Ludzie średniowiecza – bliscy, czy odlegli?
Świat wczoraj i dziś
Średniowiecze to długa epoka. W ciągu tych wielu lat zmieniało się podejście do świata Natury i wiedza o nim. Ale też warto pamiętać o tych elementach wyobrażeń o świecie, które były niezmienne. W średniowieczu obraz świata porządkowała bowiem wiara. Co wcale nie oznaczało rezygnacji z poznawania Natury.
Jeśli sądzisz, że Giovanni Leardo narysował swoją mapę w tym kształcie, bo wierzył, że ziemia jest płaska, jesteś w błędzie. Z towarzyszących jej wyjaśnień spisanych jego ręką wynika, że uważał – jak starożytni i większość średniowiecznych kartografów – że kształtem była zbliżona do kuli. Tyle, że północną półkulę od południowej oddzielał niemożliwy do przejścia pas równika. W tym pasie było zbyt gorąco, by ktokolwiek mógł tam mieszkać, a nawet przejść przez te ziemie. Dlatego południowa półkula musiała pozostać nieznana... i nie było jej na mapach.
Warunki naturalne
Podobnie jak dziś, w średniowiecznej Europie panowały różnorodne warunki klimatyczne. Można wyróżnić co najmniej cztery główne strefy klimatyczne:
obszar nad Morzem Śródziemnym,
położony na północy obszar wielkich nizin rozciągających się od rzeki Ebro po rzekę Bug,
obszary północne, to jest Skandynawia i Islandia,
wielkie niziny we wschodniej części Europy.
Oprócz wymienionych obszarów wyróżniano oczywiście takie krainy, jak Irlandia i Brytania czy środkowa i północna część Półwyspu Iberyjskiego. Patrząc na ówczesną Europę pod kątem warunków pogodowych, można ogólnie powiedzieć, że im dalej na północ i wschód, tym klimat był mniej sprzyjający osadnictwu.
Klimat... nie taki zimny
Pod wpływem treści prezentowanych w filmach historycznych może się wydawać, że średniowiecze to epoka zimna, w której chłód nie przestaje zagrażać ludziom. To prawda, tak było w niektórych regionach na północy. Ale na zachód od Renu, a zwłaszcza w okolicach Morza Śródziemnego, sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
Klimat w średniowieczu mocno się zmieniał. Początek epoki, do około 1000 roku, upłynął pod znakiem stosunkowo zimnego i wilgotnego klimatu w całej Europie. Od około 1000 do 1300 roku nastał tak zwany „okres ciepły”. W tym czasie temperatura i wilgotność powietrza sprzyjały uprawom roślin, dzięki temu nastąpił też rozwój hodowli zwierząt. Spowodowało to również wzrost liczby mieszkańców i rozwój cywilizacyjny całej Europy. W największym stopniu skorzystała na tym Europa Środkowa i Wschodnia. Po raz pierwszy od początku epoki tereny te stały się miejscem migracji mieszkańców z zachodnich ziem kontynentu. W okresie od około 1300–1450 roku nastała tak zwana „mała epoka lodowa”. Daleko jej było do prawdziwej epoki lodowcowej czasów prehistorycznych. Jednak związane z nią gwałtowne oziębienie klimatu i wzrost opadów, spowodowały katastrofalne w skutkach zmiany dla gospodarki Europy.
Zimno i głód
Zmiany klimatyczne w średniowieczu nie oznaczały pojawienia się niedogodności, które dzisiaj z nimi wiążemy. Nie chodzi bowiem o zimno i deszcz, które psują nastrój, lecz o życie tysięcy ludzi. Ich śmierć nie była spowodowana wielkimi katastrofami naturalnymi – powodziami lub pożarami. Groźniejszy od nich był głód. Szczególnie mocno dotknął on Europę w latach 1315–1317. Z tego okresu pochodzi znamienna miniatura wykonana w Erfurcie. Wśród tworzących ją wyobrażeń jest postać stojąca nad rozwartą, wypełnioną ogniem paszczą, wymownie wskazująca palcem na swoje usta. Towarzyszy jej napis: „Fames” – „głód”. Ilustracja jako całość nawiązuje do fragmentu Apokalipsy według św. Jana, rozdział 6. Autor przedstawił na wspomnianej ilustracji symboliczne połączenie wątków z tej opowieści o końcu świata i o katastrofach, które doprowadzą do wyniszczenia rodzaju ludzkiego.
Jak sądzisz, dlaczego ilustrację wykonano w czasie ubogich zbiorów płodów rolnych i towarzyszącego im wielkiego głodu?
Jaki tytuł można nadać miniaturze?
We wczesnym średniowieczu (do ok. 1000 r.) najtrudniejsze były wieki VI–VII oraz IX. To w tym czasie wzrost ilości opadów doprowadził do licznych powodzi w dolinach największych rzek południowej Europy. Oziębienie klimatu, które nastąpiło w tym samym czasie, doprowadziło do gwałtownego przyrostu lodowców w Alpach. Oziębienie się klimatu w całej Europie wpłynęło na produkcję żywności, a poprzez to – na liczbę mieszkańców kontynentu, ich zdrowie i aktywność. W VI–VII i IX stuleci najlepsze gleby były nieuprawiane. Leżały bowiem w dolinach rzek, które stale wylewały. Dopiero polepszenie warunków klimatycznych w XI–XII wieku umożliwiło zagospodarowanie tych terenów.
Noe i powódź
Motyw powodzi zagrażającej ludziom często przewija się przez średniowieczne źródła . Ale najdobitniej lęk przed żywiołem ukazywała popularność przedstawień Noego budującego arkę. Na miniaturze powstałej w połowie XV wieku pokazano scenę wyładunku zwierząt z arki, a następnie wydarzenia związane z życiem Noego i jego potomków. Dookoła głównej sceny przedstawiono skutki powodzi.
Ludy średiowiecza nie były bezbronne w starciu z żywiołem. Od czasów Cesarstwa Rzymskiego datuje się usypywanie pierwszych wałów przeciwpowodziowych wzdłuż brzegów rzek. Nie były one wysokie, sięgały od 0,5 do 1 m. Rzadko były wzmacniane elementami murowanymi. Od strony lądu towarzyszyły im rowy odprowadzające nadmiar wody w przypadku jej przelewania się przez wał. Te zabezpieczenia mogą wydawać się skromne, ale stosując podobne środki w Anglii i Niderlandach, z powodzeniem zabezpieczano pola wcześniej zalewane nie tylko przez rzeki, ale i morze.
Zmiany klimatu były ważnym, ale nie jedynym czynnikiem wpływającym na życie mieszkańców ówczesnej Europy. Ściśle z nimi związane były procesy polityczne, ekonomiczne i demograficzne. Wyobraźmy sobie Europę w całości porośniętą lasem. Tak właśnie wyglądała, zanim rozpoczął się wielki proces wyrębu drzew pod pola uprawne około 2300 lat p.n.e. Od tego momentu aż do schyłku Cesarstwa Rzymskiego rolnicy w południowej części Europy utrzymywali możliwe rozległy obszar pól. Ale wraz z rozpadem życia miejskiego w Imperium (około 300 r.) zmniejszyło się zapotrzebowanie na zboże. Spadła liczba ludności, pola leżały odłogiem. Pogorszenie klimatu dodatkowo przyspieszyło zarastanie dawnych terenów uprawnych. Powrót na nie nastąpił dopiero w XI–XII wieku.
Etapy życia
Na pochodzącym z 2. połowy XV wieku drzeworycie przedstawiono etapy życia wyróżnione przez XIII‑wiecznego uczonego, Bartłomieja AnglikaBartłomieja Anglika.
Większość populacji ówczesnej Europy żyła w ubóstwie. Brakowało żywności, zwłaszcza podczas długotrwałych susz lub powodzi. Deszczowe wiosny i lata w okresie 1315–1317 spowodowały załamanie produkcji rolnej w północnej części Europy. Doprowadziło to do tragicznego w skutkach głodu. Szacuje się, że w efekcie głodu zmarło wówczas około 10% mieszkańców Wysp Brytyjskich, północnych części Francji i Niemiec oraz Skandynawii.
W średniowieczu ludzie, zwłaszcza ci prezentujący niższe warstwy społeczne, często chorowali, co wiązało się między innymi z mało zróżnicowaną dietą. Powszechne były schorzenia układu kostnego wywołane niedożywieniem w okresie dzieciństwa. Jednocześnie opieka medyczna była jeszcze słabo rozwinięta. Stosowano więc tradycyjne sposoby kuracji, które okazywały się nieskuteczne wobec chorób zakaźnych i ciężkich schorzeń. W wypadku osłabienia głodem tragiczne dla zdrowia skutki mogło spowodować zwykłe przeziębienie. Natomiast ówcześni Europejczycy mieli zdrowsze niż my dzisiaj... zęby. Jedli mało produktów zawierających cukier, a dużo surowego pokarmu, oczyszczającego uzębienie.
Wysocy, niscy?
Płeć | Średniowiecze | XVIII wiek | XXI wiek (Polska, 20‑latkowie) | Twoi rodzice |
Kobieta | 160 | 155 | 165 | |
Mężczyzna | 170 | 165 | 178 |
Zdecydowana większość mieszkańców średniowiecznej Europy trudniła się rolnictwem. Trzeba jednak pamiętać, że nie oznaczało to wyłącznie uprawy roli. Przez długi czas rodziny rolników same nie tylko produkowały całą żywność na własne potrzeby, ale i wytwarzały wszystkie potrzebne narzędzia, a nawet odzienie. Ograniczało to do minimalnego udział wsi w handlu. Dopiero nałożenie przez panów, zwerzchników, podatków i czynszów w formie pieniężnej, wymusiło na chłopach sprzedaż płodów rolnych. Wiązało się to z głębokimi zmianami ekonomicznymi i społecznymi, które były charakterystyczne dla okresu XI–XIII wieku. Zwiększyło się bowiem zapotrzebowanie na obsługę handlu i na produkty rzemieślnicze, co doprowadziło do wzrostu liczby mieszczan. W okresie największego rozkwitu gospodarki europejskiej, w 1. połowie XIV wieku, w miastach żyło już około 9–10% populacji.
Kariera XII‑wiecznego mieszczanina
Przeczytaj uważnie fragment Życiorysu idealnego św. Goderica spisanego w XII wieku. Spróbuj następnie napisać jego CV oraz podanie o pracę, w charakterze międzynarodowego reprezentanta handlowego w londyńskiej Gildii Kupców.
Ojciec świętego męża nazywał się Ailward, a matka Edwenna. Oboje byli niskiej pozycji społecznej i skromnej zamożności, ale obfitowali w prawość i cnotę. Urodzili się w Norfolk i długo żyli w miejscowości zwanej Walpole. Jako chłopiec spędził spokojne dni w domu. Później, gdy zaczął dorastać, podążał bardziej wyrafinowanymi drogami życia i uczył się starannie i wytrwale nauk ziemskiej przezorności. Dlatego wybrał, że nie chce zostać hodowcą bydła, lecz uczyć się [...] bardziej subtelnych sztuk. Z tego powodu, chcąc zostać kupcem, podążył drogą domokrążcy. Najpierw uczył się, jak otrzymać zysk z małych transakcji i przedmiotów o niewielkiej wartości. A później, wciąż jako młodzieniec, nauczył się krok po kroku kupować i sprzedawać z zyskiem rzeczy o większej wartości. Początkowo wędrował z drobnymi towarami od wsi do wsi w swoim sąsiedztwie. Później związał się porozumieniem z kupcami z miasta. Skutkiem tego [...] wędrował z towarzyszem w swoim wieku przez miasta i osady handlowe, zamki i miasta, na targi [...]. Przez cztery lata żył jako domokrążca w Lincolnshire [...]. Potem udał się za granicę. Najpierw do Saint Andrews w Szkocji, a potem po raz pierwszy do Rzymu. Wracając, zawiązał porozumienie z pewnym młodym człowiekiem chętnym do trudnienia się handlem. Rozpoczął [...] podróże przez morze do krajów leżących wokół niego. [...] Pracował nie tylko jako handlarz, ale i żeglarz. Pływał do Danii, Flandrii i Szkocji. W każdym z krajów znajdował pewne rzadkie i dlatego cenniejsze rzeczy. Przewoził je w te strony, w których nie były znane, a przez to były cenniejsze od złota dla tamtejszych mieszkańców. [...] Wówczas kupił pół statku z pewnym wspólnikiem i ćwiartkę kolejnego [to znaczy stał się inwestorem posiadającym 50% i 25% udziału w kosztach eksploatacji i zyskach z wykorzystywania tych statków.”
Ilu Europejczyków było w średniowieczu?
Nie możemy wskazać dokładnych liczb, które określą zaludnienie Europy we wczesnym średniowieczu. Z szacunkowych danych wynika jednak, że między rokiem 500 a 650 nastąpił dość gwałtowny spadek liczby osób zamieszkujących kontynent. Bez wątpienia łączyć to należy z okresem niepokojów towarzyszących powstawaniu nowego systemu politycznego. Dużą rolę odegrały również nawracające epidemie dziesiątkujące mieszkańców Europy w VI–VII wieku. W okresie późniejszym obserwujemy powolny przyrost ludności, której około 1000 roku mogło być w całej Europie około 25–30 mln. Jednak prawdziwa rewolucja demograficzna rozpoczęła się w XI wieku.
Jak przeżyć początek średniowiecza?
Choć nie opisuje to realiów wszystkich spotkań przybyszów spoza granic dawnego Cesarstwa Rzymskiego z jego mieszkańcami, opowieść mnicha Gildasa ukazuje sytuacje wpływające na sygnalizowane wyżej zmiany demograficzne VI–VII wieku. Kronikarz z punktu widzenia Brytonów i Celtów przedstawił podbój Brytanii przez Anglosasów.
Wypisz z tekstu typy zachowań, które charakteryzowały pokonanych. Oceń, jaka aktywność dawała w tym czasie największą szansę na przetrwanie.
Dlatego niektórzy spośród nędznych resztek [ludu Celtów], zapędzeni w góry, zostali zamordowani w wielkiej liczbie. Inni, przyciśnięci przez głód, przyszli [do Anglosasów] i głosili, że chcą być do śmierci niewolnikami swoich wrogów, wystawiając się na ryzyko bycia natychmiast zabitymi, co – naprawdę – byłoby największą łaską, która mogłaby być im dana. Inni uciekli za morze [do „Brytanii”, to jest na Półwysep Bretoński] z głośnymi skargami [...]. Inni, chroniąc życie, które było ciągle zagrożone, uciekli w góry, na szczyty, w gęste lasy, na skały wśród mórz (choć z drżącym sercem), pozostając wciąż w kraju.
Od XI wieku niewielkie udogodnienia w pracy na roli i korzystne warunki klimatyczne wpływały na poprawę sytuacji na wsi i w miastach, ale też na wzrost liczby ludności, która do początku XIV wieku niemal się podwoiła. Osiągnięto wówczas granicę wydajności upraw przy ówczesnej technologii. Jednocześnie postępujące oziębienie klimatu doprowadziło do katastrofalnego zmniejszenia plonów i fali głodu w całej Europie. Zahamowało to rozwój demograficzny, któremu ostateczny cios zadała epidemia dżumy z lat 1348–1349 i 1368–1370. Szacuje się, że pierwsza epidemia pochłonęła około 1/4 populacji Europy, a w niektórych prowincjach nawet 1/2, druga natomiast około 1/5 ludności. Do końca średniowiecza strat tych nie udało się wyrównać.
Pandemia
Dżuma, zwana „czarną śmiercią”, pojawiła się w Europie nagle i dotknęła wiele krajów. Czy można nazwać ją pandemiąpandemią?
Przeanalizuj mapę i powiedz, kiedy dżuma nasiliła się najbardziej i czy rzeczywiście była pandemią.
Najwięcej Europejczyków żyło na ziemiach dawnego Cesarstwa Rzymskiego. Rozwój wymiany towarowej sprzyjał wzrostowi zaludnienia wzdłuż głównych szlaków handlowych, biegnących od północnych Włoch przez dolinę Renu do Flandrii. Tu powstawały największe średniowieczne miasta. Ich wielkość była bardzo zróżnicowana. W okresie wyżu demograficznego największe miasta osiągały, a czasami przekraczały 100 000 mieszkańców (Florencja, Paryż, Londyn). Miast takich nie było jednak wiele. Za średniej wielkości miasta uznawano ośrodki liczące pięć–dziesięć tysięcy mieszkańców. W całej Europie nie było ich więcej niż 150.
Główne centra miejskie około 1250 r.
Miasto | Liczba mieszkańców |
Florencja | 110 000 |
Genua | 100 000 |
Konstantynopol | 100 000 |
Londyn | 75 000 |
Paryż | 150 000 |
Rzym | 20 000 |
Wenecja | 45 000 |
Na wielkość i kształt osad wiejskich wpływały: położenie geograficzne i warunki polityczne. We wczesnym średniowieczu w Europie Północnej i Środkowej dominowały luźno rozlokowane miejscowości zamieszkane przez kilkadziesiąt osób. Większe ośrodki pojawiały się w Anglii. Bardzo duże były osady na Półwyspie Iberyjskim. Wynikało to z konieczności zagwarantowania sobie bezpieczeństwa przed napastnikami w czasie walk ludów chrześcijańskich z muzułmanami. Niektóre z nich były specjalnie umacniane. Większość wsi to jednak osady otwarte, pozbawione ochrony innej niż drewniane palisady przeciw dzikim zwierzętom.
Zamiast podsumowania
Czy chciałbyś (chciałabyś) żyć w średniowieczu? Na podstawie zdobytych informacji napisz, jak wyglądałoby Twoje życie jako mieszkańca Europy. Pamiętaj, dobrze wybierz czas (od XI do XIV wieku) i miejsce, uwzględnij swoje miejsce w społeczeństwie, płeć i wiek! Jeśli chcesz, możesz dalej opowiadać swoją historię, wraz z postępem naszej wędrówki przez podręcznik.
Dzięki temu spotkaniu z historią uzyskałem lub rozwinąłem:
umiejętność:
wiedzę:
zrozumienie: