Posłuchaj fragmentu baśni.tooltipid12Posłuchaj fragmentu baśni.

tooltipid12

Fragment baśni „Jaś i Małgosia”tooltipid13Fragment baśni „Jaś i Małgosia”

Oto nastał trzeci ranek, odkąd dzieci opuściły dom ojca. Ruszyły znowu w drogę, ale im dalej szły, tym bardziej zagłębiały się w las. Gdyby nie nadeszła pomoc, musiałyby zginąć.
W południe ujrzały pięknego, śnieżnobiałego ptaszka, który siedział na gałęzi i śpiewał tak cudownie, że dzieci stanęły zachwycone. Kiedy ptaszek skończył piosenkę, rozwinął skrzydełka i pofrunął przed dziećmi, one zaś poszły za nim, aż znalazły się przed chatką, na której dachu usiadł ptaszek. Kiedy dzieci się zbliżyły, ujrzały, że chatka zbudowana była calutka z chleba i pokryta ciastem; szyby zaś były z cukru.
— Chodź tu — rzekł Jaś — teraz możemy się posilić. Ja zjem sobie kawałek dachu, a ty skosztuj może słodkiej szybki.
I chłopczyk wspiął się na palce, ułamał kawałek smacznego dachu, a dziewczynka poczęła chrupać szybę.
Nagle z chatki odezwał się głos:
Chrupu, chrupu, chrupu, chrupki,
Kto przyszedł do mej chałupki?

A dzieci odparły:
To wiaterek z nieba,
Z błękitnego nieba!

I jadły dalej. Jaś, któremu zasmakował dach, ułamał sobie spory kawał, a Małgosia wyjęła całą szybkę z okna i, siadłszy, chrupała ją z apetytem.
Nagle otworzyły się drzwi i ukazała się zgarbiona staruszka, wsparta na kijku. Jaś i Małgosia przerazili się tak bardzo, że upuścili na ziemię to, co trzymali w rękach, ale staruszka pokiwała głową i rzekła:
— A, to wy, drogie dziatki, kto was tu przyprowadził? Wejdźcie do chatki, nic wam się złego nie stanie.
Wzięła je za ręce i wprowadziła do izby. Dała im mleka i pączków z cukrem, jabłek i orzechów. Potem pościeliła im dwa piękne łóżeczka, a Jaś i Małgosia położyli się spać, myśląc, że są w niebie.
tooltipid14Oto nastał trzeci ranek, odkąd dzieci opuściły dom ojca. Ruszyły znowu w drogę, ale im dalej szły, tym bardziej zagłębiały się w las. Gdyby nie nadeszła pomoc, musiałyby zginąć.
W południe ujrzały pięknego, śnieżnobiałego ptaszka, który siedział na gałęzi i śpiewał tak cudownie, że dzieci stanęły zachwycone. Kiedy ptaszek skończył piosenkę, rozwinął skrzydełka i pofrunął przed dziećmi, one zaś poszły za nim, aż znalazły się przed chatką, na której dachu usiadł ptaszek. Kiedy dzieci się zbliżyły, ujrzały, że chatka zbudowana była calutka z chleba i pokryta ciastem; szyby zaś były z cukru.
— Chodź tu — rzekł Jaś — teraz możemy się posilić. Ja zjem sobie kawałek dachu, a ty skosztuj może słodkiej szybki.
I chłopczyk wspiął się na palce, ułamał kawałek smacznego dachu, a dziewczynka poczęła chrupać szybę.
Nagle z chatki odezwał się głos:
Chrupu, chrupu, chrupu, chrupki,
Kto przyszedł do mej chałupki?

A dzieci odparły:
To wiaterek z nieba,
Z błękitnego nieba!

I jadły dalej. Jaś, któremu zasmakował dach, ułamał sobie spory kawał, a Małgosia wyjęła całą szybkę z okna i, siadłszy, chrupała ją z apetytem.
Nagle otworzyły się drzwi i ukazała się zgarbiona staruszka, wsparta na kijku. Jaś i Małgosia przerazili się tak bardzo, że upuścili na ziemię to, co trzymali w rękach, ale staruszka pokiwała głową i rzekła:
— A, to wy, drogie dziatki, kto was tu przyprowadził? Wejdźcie do chatki, nic wam się złego nie stanie.
Wzięła je za ręce i wprowadziła do izby. Dała im mleka i pączków z cukrem, jabłek i orzechów. Potem pościeliła im dwa piękne łóżeczka, a Jaś i Małgosia położyli się spać, myśląc, że są w niebie.

Indeks górny Źródło: Grimm J., Grimm W., (1995), Jaś i Małgosia, Wrocław: Wydawnictwo Siedmioróg. Indeks górny koniec

Polecenie 1

Oceń zachowanie Jasia i Małgosi.tooltipid16Oceń zachowanie Jasia i Małgosi.

Polecenie 2

Narysuj na kartce z bloku domek opisany w baśni.tooltipid17Narysuj na kartce z bloku domek opisany w baśni.

tooltipid13
tooltipid14
tooltipid16
tooltipid17