Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
R168HI2t7h6PP1

Afrodyta – bogini miłości

Ważne daty

VIII w. p.n.e. – Życie Homera

VII w. p.n.e. – Życie Hezjoda

VII/VI w. p.n.e. – Życie Safony

V/IV w. p.n.e. – Życie Praksytelesa

III w. p.n.e. – Życie Doidalesa

ok. 99‑ok. 55. p.n.e. – Lata życia Lukrecjusza

65‑8 p.n.e. – Lata życia Horacego

ok. 1485 – Powstanie obrazu pt. Narodziny Wenus oraz Wenus i Mars, Sandro Botticelliego

ok. 1508/10 – Powstanie obrazu pt. Śpiąca Wenus, Giorgionego

1538 – Powstanie obrazu pt. Wenus z Urbino, Tycjana

ok. 1650 – Powstanie obrazu pt. Wenus z lustrem, Velázqueza

1820 – Odnalezienie Wenus z Milo

1845 – Powstanie obrazu pt. Wenus z Amorem, Stanisława Bartusa

1863 – Powstanie obrazu pt. Narodziny Wenus, Alexandre Cabanela

1891‑1945 – Lata życia Marii Pawlikowskiej‑Jasnorzewskiej

1

Scenariusz lekcji dla nauczyciela

RPhRMMtvJb9fX1
Scenariusz zajęć do pobrania.

II. W zakresie kompetencji kulturowych. Uczeń:

1. posiada podstawową wiedzę o następujących kluczowych zjawiskach z zakresu mitologii greckiej:

a) mity o bogach olimpijskich i pozostałych bóstwach panteonu greckiego.

8. potrafi wskazać najważniejsze cechy charakterystyczne i poddać interpretacji uwzględniającej właściwy kontekst kulturowy następujące kluczowe zjawiska z zakresu mitologii greckiej i rzymskiej:

2) mity o bogach olimpijskich i pozostałych bóstwach panteonu greckiego;

Nauczysz się

opowiadać historię, o której mówi Mit o Afrodycie;

charakteryzować postacie występujące w micie;

identyfikować dzieła malarskie nawiązujące do Mitu o Afrodycie.

Afrodyta

R11raUz9rN9AZ1
Aleksander z Antiochii, Wenus z Milo, 130-100 r. p. n. e., Luwr, Paryż, Francja, Wikimedia.org, Domena Publiczna

Afrodyta (Wenus) była jedną z najważniejszych bogiń czczonych przez Greków. Czczono ją jako boginię piękna, miłości, płodności, kwiatów i wiosny. Miłość to potężna siła, która mogła opanować nie tylko ludzi ale i bogów.

Afrodyta (Wenus) była jedną z najważniejszych bogiń czczonych przez Greków. Czczono ją jako boginię piękna, miłości, płodności, kwiatów i wiosny. Miłość to potężna siła, która mogła opanować nie tylko ludzi ale i bogów.

Afrodyta to pogodna bogini. Wyobrażano sobie, że bogini porusza się na rydwanie zaprzężonym w gołębie – ptaki szczególnie jej poświęcone. Grecy i Rzymianie często wzywali jej pomocy, prosząc by przybyła i ukoiła ich serca, kiedy uczucie było przez kogoś nieodwzajemnione.

R1F4Rd61HnGSN1
Prezentacja 3D obiektu przedstawiająca Afrodytę kucającą. Rzeźba wykonana przez greckiego rzeźbiarza Doidalsesa. Było to jego najpopularniejsze dzieło. Bogini jest w pozycji, którą greckie kobiety przybierały podczas kąpieli. Posąg cechuje dynamiczna, w pełni przestrzenna kompozycja i miękki, realistyczny modelunek. Oryginalna rzeźba nie przetrwała do dzisiejszych czasów. Istnieje wiele kopii rzeźby. Najwierniejsza oryginałowi jest pochodząca z Willi Hadriana w Tivoli.
Prezentacja 3D „Afrodyta kucająca”
RE2NyhUIRFrMw
Ćwiczenie 1
Niektórym bóstwom rzymskim poświęcone były pewne gatunki ptaków. Czy wiesz, który ptak poświęcony był bogini Afrodycie?

Skąd się wzięła Afrodyta?

Skąd wzięła się Afrodyta? Czy miała rodziców? Na to pytanie starali się odpowiedzieć pierwsi znani nam poeci greccy – Homer i Hezjod. Na kartach Homerowej Iliady czytamy o tym, że Afrodyta była córką Zeusa i Diony, którą przedststawia się jako jedną z Tytanid lub Plejad.

Inną wersję podaje Hezjod, autor Teogonii, poematu o narodzinach bogów. Według niego, narodziny Afrodyty związane są z mitem Kronosa, który obalił swojego ojca Uranosa, pozbawił go męskości, którą cisnął w morze. Woda otoczyła genitalia Uranosa białą pianą, z której wyłoniła się bogini Afrodyta. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w imieniu bogini, które można przetłumaczyć jako zrodzona z piany. To pojawienie się bogini miało miejsce w okolicach Cypru, dlatego wyspa ta była szczególnie ukochana przez Afrodytę.Według wersji Hezjoda bogini miłości pojawiła się na świecie jeszcze przed narodzinami Zeusa. Związek opowieści o narodzeniu bogini z morskiej piany sprawił, że Grecy i Rzymianie czcili ją również jako dobrą boginię opiekującą się żeglarzami.

R1U2VSpiENbyB1
Alexandre Cabanel, Narodziny Wenus, 1863, Muzeum w Nowym Jorku, Stany Zjednoczone, Wikimedia.org, Domena Publiczna

Dla świata starożytnego bardzo ważny był cały cykl mitów związanych z wojną trojańską. Przyczyną jej wybuch było uprowadzenie przez Parysa Heleny, najpiękniejszej z żyjących wówczas kobiet. U samego początku tej mitologicznej historii był spór bogiń, w którym udział wzięła m.in. bogini Afrodyta.

R1IUiMKks6Azm
Film animowany Kultura i mity - Afrodyta. Film przedstawia mitologiczną historię o jabłku niezgody. Trwa wesele Tetydy i Peleusa. W sali biesiadnej na Olimpie, przy suto zastawionym stole, boginie Afrodyta, Hera i Atena rozmawiają o nieobecnej Eridzie. Afrodyta: Hero, doszły mnie ostatnio słuchy… Hera: Nie zaczynaj znowu. Wiem, co chcesz powiedzieć. Jest wesele, nie psujmy dobrej zabawy. W pewnym momencie na stół spada jabłko z napisem „dla najpiękniejszej”. Atena: A co to? Afrodyta: Zobaczcie, to dla mnie! Napisane jest „dla najpiękniejszej!” Hera: Chyba śnisz! To na pewno jest dla mnie. Atena: O nie! To ja je pierwsza zobaczyłam, ktoś wyraźnie tego chciał. To moje jabłko! Boginie zaczynają się kłócić, podchodzi Zeus, który proponuje rozwiązanie. Zeus: A co tu się dzieje? Jest wesele, a wy wywołujecie niepotrzebny zamęt. No już, Ateno, mów o co chodzi. Atena: Ktoś właśnie ofiarował mi jabłko, z dedykacją „dla najpiękniejszej”. Hera: Ono jest dla mnie. Afrodyta: Zapomnij! To moje jabłko. Zeus: Przestańcie! Eris, bogini niezgody, znów coś wymyśliła. To pewnie dlatego, że nikt jej nie zaprosił. No nic, zaraz coś temu zaradzimy. Zapytamy śmiertelnika o zdanie. Zeus przenosi boginie na pastwiska, boginie przedstawiają Parysowi, co mogą dać mu za to, że je wybierze. Zeus: Parysie, jest sprawa. Boginie kłócą się, której należy się tytuł najpiękniejszej. To Hera, Atena i Afrodyta. Która z nich zasługuje to miano? Parys: Na Zeusa! To znaczy… Nie mnie rozstrzygać. Wszystkie boginie są równie piękne. Atena: Wybierz mnie! Będę zawsze wspierać cię w boju i nigdy nie przegrasz żadnej bitwy. Hera: Po co ci taka pomoc, wybierz lepiej mnie. Otrzymasz całą Azję we władanie i wielki majątek. Afrodyta: Nie słuchaj ich. Wiesz, że jestem najpiękniejsza, a poza tym dzięki mnie możesz poznać najpiękniejszą kobietę na ziemi. Na pewno słyszałeś o Helenie, żonie Menelaosa? Sprawię, że kiedy tylko się z nią spotkasz, nie będzie chciała nigdy się rozstać. Parys: O Pani! To ty jesteś najpiękniejsza i tobie należy się jabłko. Najpiękniejszą z bogiń jest Afrodyta!
RuAljXfD84Gkl
Ćwiczenie 2
Na podstawie uzyskanych informacji wybierz stwierdzenia, które odnoszą się do bogini Afrodyty. Możliwe odpowiedzi: 1. przedstawiana jako młoda, piękna kobieta, 2. opiekunka małżeństw, 3. bogini upojenia, 4. bogini wiosny, 5. została uprowadzona przez Parysa, 6. bogini mądrości, 7. jej imię oznacza zrodzona z piany, 8. zsyłała choroby, 9. była żoną Hefajstosa
m7a1f14236b881c6f_0000000000005

Utwory poświęcone Afrodycie

Horacy o Afrodycie

W literaturze greckiej i rzymskiej wiele utworów poświęcono Afrodycie. Antyczni poeci dostrzegali miłość w wielu jej przejawach i dlatego w swojej twórczości często odwoływali się do bogini. Utwory te były różnorodne. Autorzy nawiązywali do historii mitologicznych, w których pojawiała się Wenus, opisywali uczucia zakochanych, wzywali pomocy bogini, kiedy miłość była nieodwzajemniona.

R1WuiCBrICzHx
Domniemany portret Horacego. Relief rzymski z około 50 roku, Muzeum w Bostonie, Stany Zjednoczone, Wikimedia.org, Domena Publiczna

Jednym z autorów, który w swojej twórczości pisał utwory poświęcone Afrodycie, był rzymski poeta Kwintus Horacjusz Flakkus – Horacy (65‑8 p.n.e.). Jego twórczość porusza różne tematy: polityczne, mitologiczne, religijne, erotyczne. W swoim zbiorze Pieśni (Carmina) zawarł wiele utworów, które przedstawiają różne oblicza Wenery. Przetłumacz pieśń Horacego poświęconą bogini, a następnie odpowiedz na pytania.

Horatius, Carmina I 30

O Venus regina Cnidi Paphique,
sperne dilectam Cypron et vocantis
ture te multo Glycerae decoram
transfer in aedem.Fervidus tecum puer et solutis
Gratiae zonis properentque Nymphae
et parum comis sine te IuvIuventasIuventaIuventasenta Mercuriusque.

Przekład polski:

O Wenus, Knidu i Pafu królowo,
Porzuć Cypr ulubiony i zstąp do świątyni,
Gdzie Glicera, zwąc ciebie, z kadzideł wciąż nową
Ofiarę czyni.

Niech spieszy z tobą i syn z strzałą w ręku,
GracjeGracjeGracje z rozwianymi przepaski, nimfNimfynimf chóry,
I Młodość, co bez ciebie pozbawiona wdzięku
I sam Merkury.

Źródło: Horacy, Pieśni, tłum. J. Birkenmajer, Warszawa 2001.

Polecenie 1

Odpowiedz na pytania:
Jakie były główne miejsca kultu Afrodyty?
Kto należał do orszaku bogini?
Wspomniany w utworze Merkury był czczony jako patron zręcznej wymowy.
Dlaczego pojawia się w orszaku bogini Afrodyty?

R9bAwKui3YRa5
Wykonaj zadanie zgodnie z poleceniem.
RkjUlkuNWddmv
Ćwiczenie 3
Pod jakimi imionami Grecy i Rzymianie znali Gracje? Możliwe odpowiedzi: 1. Clio, Polihymnia, Urania, 2. Deino, Enyo, Pephredo, 3. Aglaia, Euphrosyne, Thalia
R1dGlIC9RoEao
Ćwiczenie 4
W języku łacińskim utarło się wiele aforyzmów o miłości. Niektóre z nich pochodzą z utworów starożytnych, autorstwa innych nie znamy. Wciąż jednak powiedzenia te cieszą się dużą popularnością. Połącz sentencję łacińską i jej polski odpowiednik. Sentencje łacińskie: 1. Amor vincit omnia, 2. Amantes sunt amentes, 3. Militat omnis amans, 4. Odi et amo, 5. Si vis amari, ama, 6. Amor caecus est. Możliwe odpowiedzi: 1. Każdy kochanek jest żołnierzem (Ovidius), 2. Miłość wszystko zwycięża (Vergilius), 3. Kochaj, jeśli chcesz być kochany (Seneca), 4. Kocham i nienawidzę (Catullus), 5. Zakochani są szaleni, 6. Miłość jest ślepa.
m7a1f14236b881c6f_0000000000006
m7a1f14236b881c6f_0000000000007

Safona o Afrodycie

RJyy4r9s0mb4F1
Autor nieznany, Safona, 55-79 r. n. e., Fresk z Pompejów, Włochy, Wikimedia.org, CC BY 3.0

Modlitwa do Afrodyty

O Afrodyto! wielowładna, boska,
Ktora masz wszędzie po świecie ołtarze,
Spraw niech mojego serca już nie karze,
Miłosna troska.

Córko Jowisza! nieśmiertelnie miła,
Przyjm prośby moje łaskawie, bez sporu,
Jak wprzód słuchałaś, gdyś z złotego dworu
Ojca zstąpiła,

Siedziałaś w wózku, a skrzydły czarnemi,
Lekkie wróbelki w powietrzu igrały
I wozek lecąc lubieżnie ściągały
Z nieba ku ziemi.

Zeszłaś najmilsza! Pierwsze to pytanie,
Z ust nieśmiertelnych z uśmiechem mnie doszło,
Skąd troski moje? skąd cierpienie poszło?
Z czego wezwanie?

Pytałaś dalej: „Jakiego młodzieńca
Namiętnie kochasz? zaraz go posiędziesz
Dziś gardzi tobą, a jutro go będziesz
Miała jak jeńca.

Jeśli dziś stroni, to jutro nie minie
A ścigać będzie; dziś darami gardzi,
Jutro sam złoży; będzie codzień bardziej
Czcił cię jedynie.

Racz znowu Bóstwo przybyć i życzenia
Spełń błagające! lub ślubów ogniwem
Złącz mnie z kochankiem lub wsparciem życzliwem
Skończ me cierpienia.

Źródło: Poezye Brunona Hrabi Kicińskiego - częścią przekładane, cześcią oryginalne, w XII. tomach, tom V, Warszawa 1841

Maria Pawlikowska‑Jasnorzewska o Afrodycie

R1ef7KM2bCzO51
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Wikimedia.org, Domena Publiczna

Do twórczości Safony często odwoływała się polska poetka, Maria Pawlikowska‑Jasnorzewska (1891‑1945), nazywana niekiedy polską Safoną. Wiele jej utworów należy do liryki miłosnej. Niektóre z nich były później wykonywane jako piosenki przez Czesława Niemena czy Ewę Demarczyk.

Podobnie jak utwory Safony, poezje jej przesycone są kobiecą emocjonalnością. Pawlikowska‑Jasnorzewska poświęciła greckiej poetce znany utwór Róże dla Safony.

I
Budda głosił naukę swoją bez nadziei,
Ezechiel z Jeremiaszem ciskali gromami
Na żądze ludzkie, hienom podobne i wilkom,
Wielki Sokrates myślał, wojował Psammetyk
Z Asyrii lwem, o śmiercią ziejącej gardzieli,
Gdyś ty, blada i w loków ozdobna ametyst,
Śpiewała, ku Plejadom, o miłości tylko…

II
Jak śmiałaś pisać o różach,
Gdy historia płonęła jak bór w letnim skwarze?
Dziś w bibliotekach kustosz cykl dziejów odkurza,
A za oknem — wiosennie powrotna
Safo śpiewa słowikiem,
Jak jej serce każe.

III
Już wtedy, w Mitylene,
Jak i w całej Lesbos,
Obca jasnym, gajowym i nadmorskim bożkom,
Upadałaś, Miłości, pod ciężarem łez, bo
Jak dziś — byłaś słodko‑gorzką…

IV
Safo z puchem nad wargą,
Safo fiołkowłosa,
Gdy jej Eros serce przeszył na wskroś,
Zapatrzona w Plejady wschodzące w niebiosach,
Nazwała go:
GLUKUPIKROS…

V
Safo śniada, Safo długooka,
Drobna i niepozorna jak zwykle słowiki,
Pokochała niejakiego Faona,
Żeglarza urody przedniej,
Który, choć młody,
Lecz nienawidził liryki,
W szczególności safickiej ody.
Jakżeś ubogą była, siostro, przed nim,
Ty, coś demonów usidliła tylu!
Jak pokorną w jego ramionach!
Ach, bo czym byłby słowik bez swojego trylu,
Słowik w oczach głuchego?
Czym jaśminy, nardy
I fiołki pozbawionym węchu lub beznosym?
Czym dla śpiących ułuda księżycowej nocy,
Oplecionej zefirów szarfą?
Safo!
Natchniona!
Więc się i doczekałaś zasłużonej wzgardy
Niejakiego — Faona.

VI
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi…
„Safo, co chcesz uczynić?”
— „Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich…”

Źródło: M. Pawlikowska‑Jasnorzewska, Być kwiatem?..., Warszawa 2007.

Afrodyta w Rzymie

RCrezjWO3Iekh1
Strona z „De Rerum Natura”, skopiowany przez Girolamo di Matteo de Tauris dla Sykstusa IV, Włochy, 1483, wikimedia.org, Domena Publiczna

Bogini miłości zajmowała ważne miejsce wśród wierzeń Rzymian. Wierzyli oni, że pochodzą wprost od Afrodyty. Pradawnym założycielem miasta był przecież uciekinier spod Troi – Eneasz, którego matką była sama Afrodyta. Na ten fakt zwraca uwagę na przykład Lukrecjusz – poeta i filozof żyjący w I w. p.n.e. Jego dzieło O rzeczywistości (De rerum natura) stanowi wykład filozofii epikurejskiej. Utwór rozpoczyna się uroczystą inwokacją do Wenery, która dobrze oddaje charakter bogini miłości:

Rzymian pramatko, Wenus! Bogów i ludzi kochanko,
Która wprowadzasz na niebo gwiazd migotliwe kaganki,
Drogę znaczysz żeglarzom i żyzną rozjaśniasz niwę,
I sama dając początek wszystkiemu, co w świecie żywe,
Boskie, słoneczne światło każesz źrenicom ujrzeć.
Przed tobą, tobą, bogini, uchodzą wichry i burze,
Tobie przemyślna ziemia pod stopy kwiaty rozściela,
Do ciebie wód błękitami śmieje się gładki ocean.
Dla ciebie niebo pogodne szatą świetlistą się stroi
I kiedy blaskiem porannym schodzisz z wiosennych podwoi,
Gdy ciepły wiatr południowy przeleci rodnym powiewem,
Najpierw cię z całej piersi ptaki witają śpiewem;
Potem ochocze trzody i wolna zwierzyna wszystka
Przepływa bystro rzeki, tratuje bujne pastwiska,
Dokąd rozkażesz — zdąża w niewoli twego uroku.
W końcu po morzach i górach, po nurtach rwących potoków,
W cienistych gniazdach ptaków, na polach pełnych zieleni,
Rozżegasz ogień miłości w sercu każdemu stworzeniu
I rodzisz sztuką swoją, rozkosz dającą i boleść,
Młode radosne życie, nadzieję nowych pokoleń.
Skoro cała natura na twoich wspiera się rządach
I nic bez ciebie życia i światła nie ogląda,
Nic nie oddycha weselem, nic nie oddycha kochaniem —
Twojej pomocy wzywam, twego przymierza w pisaniu,
Składając wiersze o prawdzie dla druha mego, Memmiady,
Który za twoją sprawą jest wzorem cnót i ogłady.
Tem więcej teraz, bogini, gdy słudze twemu chcę służyć,
Nieśmiertelnego wdzięku mym prostym słowom użycz,
Spraw, niech po wszystkich morzach, nad całej ziemi obszary
Posną dzikie zapasy i krwawe, wojenne ofiary.
Ty jedna możesz śmiertelnych obdarzyć błogim pokojem,
Bo przecież Mars pancerny, co srogie roznieca boje
I sprawą rządzi wojenną, często na twoje łono
Pada, zmożony raną miłości nieukojoną,
I oto, rozkochany, smukłą odchyla szyję,
Chciwie wpatrzony w ciebie twój luby oddech pije.
Pochyl się nad nim, boska, gdy oczy tobą napawa,
Od uczty twoich wdzięków nie każ mu rychło wstawać,
Otul go sobą dokoła, nie szczędź najsłodszych namów,
Uproś łaskę pokoju dla wojną znużonych Rzymianów —
Bo w dni od burzy ciężkie i nam pracować niesporo
Ani dla dobra ojczyzny sławna Memmiuszów latorośl
Nie może spraw publicznych zaniechać i żyć w zaciszu.

Źródło:m7a1f14236b881c6f_0000000000008Źródło:

Polecenie 2

Na jakie cechy bogini wskazuje autor?
Jakie sfery przyrody przenika bogini?
Do jakiego mitu o Afrodycie odwołuje się poeta?

Rk7e715QezzdJ
Wykonaj zadanie zgodnie z poleceniem.
RwUyLDilhrdfo
Ćwiczenie 5
W swoim hymnie do Wenus Lukrecjusz dobrze oddaje charakter bogini. Połącz fragmenty utworu z odpowiednimi funkcjami, jakie spełniała Afrodyta w mitologii. Fragment 1. I sama dając początek wszystkiemu, co w świecie żywe, Boskie, słoneczne światło każesz źrenicom ujrzeć. Fragment 2. Rzymian pramatko, Wenus! Fragment 3. Która wprowadzasz na niebo gwiazd migotliwe kaganki, Drogę znaczysz żeglarzom… Fragment 4. Gdy ciepły wiatr południowy przeleci rodnym powiewem, Najpierw cię z całej piersi ptaki witają śpiewem. Fragment 5. Rozżegasz ogień miłości w sercu każdemu stworzeniu I rodzisz sztuką swoją, rozkosz dającą i boleść. Funkcja 1. opiekunka żeglarzy Funkcja 2. bogini wiosny Funkcja 3. protoplastka Rzymian Funkcja 4. bogini miłości Funkcja 5. bogini płodności
R16ruXAAxVYsi
Ćwiczenie 6
Lukrecjusz przedstawia miłość jako siłę przenikającą cały kosmos. W mitologii greckiej były jednak boginie, które odporne były na czar Afrodyty. Czy potrafisz je wskazać? Możliwe odpowiedzi: 1. Hera, 2. Hestia, 3. Demeter, 4. Atena, 5. Artemida, 6. Selene
RRzxmPgLFcuSX1
Sandro Botticelli, Wenus i Mars, 1483, Muzeum Narodowe w Londynie, Wielka Brytania, Wikimedia.org, Domena Publiczna

Jak widzimy w opisie Lukrecjusza, bardzo popularnym mitem była opowieść o romansie Wenus i Marsa. Historia ta stała się wdzięcznym tematem malarskim. Przykładem może być tu dzieło przedstawiciela szkoły florendzkiej Sandra Botticellego - Wenus i Mars. Widzimy śpiącego boga wojny wyczerpanego aktem miłosnym. Przygląda mu się bogini Wenus, którą artysta przedstawił w stroju z własnej epoki. Kiedy bóg wojny śpi, broń staje się niepotrzebna. Dla satyrów kopia i hełm stają się zwykłymi zabawkami. Obraz ten cieszył się dużą popularnością i stał się przedmiotem wielu alegorycznych interpretacji.

Afrodyta na obrazach

RWKWzfFhTl1j81
Animacja 3D pt. „Afrodyta na obrazach". Animacja przedstawia salę w wirtualnym muzeum, na ścianach wiszą obrazy przedstawiające Wenus – „Narodziny Wenus” Sandra Botticellego, „Śpiąca Wenus” Giorgione, „Wenus z Urbino” Tycjana, „Wenus z lustrem” Diego Velázqueza, „Wenus z Amorem” Stanisława Bartusa. Obrazy te opatrzone są następującymi opisami: Sandro Botticelli, włoski malarz szkoły florenckiej, który tworzył we wczesnym oraz dojrzałym okresie odrodzenia, namalował kilka obrazów mitologicznych, w tym - Narodziny Wenus. Centralne miejsce zajmuje naga, długowłosa bogini, stojąca w ogromnej muszli unoszonej przez morskie fale. W prawej części obrazu znajduje się Hora (jedna z bogiń pór roku). Hora jest przepasana girlandą z róż, a na szyi ma wieniec z mirtu - rośliny poświęconej Wenus. Bogini trzyma w dłoni czerwony płaszcz, którym chce okryć nagą Wenus. Za nią widać pomarańczowy gaj. W lewej części obrazu znajdują się dwie splecione ze sobą postacie: kobieta i mężczyzna. Są to Zefiry, kierujące ku brzegowi muszlę, na której stoi naga Wenus. Oboje są bardzo skąpo odziani, mają na sobie tylko zwiewne chusty. W tle można zauważyć kwiaty, linię horyzontu i drzewa o wydłużonych liściach. Widać tu charakterystyczne cechy dla malarstwa Botticellego - jasne, lekkie kolory, oszczędnie stosowany światłocień, a przede wszystkim zamiłowanie do płynnej, giętkiej, falistej linii, będącej jego głównym środkiem wyrazu. O życiu i twórczości Giorgionego wiemy bardzo mało. Jest jednym z najbardziej zagadkowych malarzy czasów nowożytnych. Był przedstawicielem włoskiego malarstwa renesansowego. Jego obraz, Śpiąca Wenus, został dokończony przez Tycjana, jego ucznia. Obraz przedstawia nagą, śpiącą boginię, przedstawioną jako młodą kobietę, która spoczywa pod gołym niebem, na łożu wykonanym z białej i czerwonej tkaniny. Opiera głowę na jednej ręce, podczas gdy drugą zakrywa łono. Z prawej strony widzimy krajobraz z cytadelą i budynkami. Jest to pierwsze znane nowożytne przedstawienie nagiej kobiety w malarstwie europejskim. Jedno z przedstawień bogini Wenus namalował Tycjan, przedstawiciel weneckiej szkoły malarstwa renesansowego. Dzieło przedstawia akt młodej kobiety w bogatym wnętrzu. Kobieta lewą dłonią zakrywa łono, w prawej zaś trzyma bukiecik róż, spoglądając prosto na widza. Zajmowaną przez nią przestrzeń częściowo oddziela od przyległego pokoju kotara. Tycjan z pewnością nawiązuje do Śpiącej Wenus Giorgiona – dzieła, do którego sam wniósł wkład. Przebudzona kobieta – strojna w biżuterię i trzymająca bukiet róż – spoczywa na łożu w zamkniętym pomieszczeniu. Z pewnością mamy do czynienia ze zwykłą śmiertelniczką – być może kurtyzaną (Wenus Giorgione przedstawia wyidealizowaną postać bogini). Podobne do tej sceny erotyczne – różniące się śmiałością przedstawienia – są typowe dla malarstwa szesnastowiecznego. Hiszpański malarz, przedstawiciel baroku, portrecista, nadworny malarz króla Filipa IV – Diego Velázquez – namalował jeden z nielicznych aktów kobiecych powstałych w Hiszpanii w XVI i XVII wieku, co spowodowane było działaniami inkwizycji. Dzieło przedstawia młodą kobietę, identyfikowaną często z boginią Wenus, leżącą tyłem do widza na srebrzystej tkaninie podkreślającej biel i aksamitność skóry modelki. Dziewczyna spogląda w lustro podtrzymywane przez Kupidyna. Według interpretatorów pozycja modelki nawiązywać ma do poczucia wstydu i przyzwoitości, według innych scena jest alegorią moralną, gdzie lustro symbolizuje nietrwałość piękna i życia. Kupidyn przy lustrze ma skrzyżowane dłonie oplecione szarfą do zawieszenia lustra. Gest dłoni ma symbolizować więź, jaka łączy boga miłości z boginią Wenus i jego oddanie. Postać Kupidyna, jak i odbicie w lustrze zostały silnie przemalowane już po powstaniu dzieła. Jak wykazały badania spektrograficzne, prawdopodobnie naga niewiasta była początkowo sama na płótnie. Wenus stała się również tematem dla polskiego malarza, rysownika, litografa i miniaturzysty – Stanisława Bartusa. Swoje studia malarskie odbywał on we Wiedniu. Zaraz po powrocie stworzył klasycyzujący obraz Wenus z Amorem. Przedstawia on nagie bóstwa miłości pogrążone we śnie. Amor spoczywa oparty o biodra bogini, w prawej ręce trzyma strzałę. Wenus śpi z lewą ręką uniesioną nad głową, w lewej ręce trzymając łuk. W sposób symboliczny ukazuje to współdziałanie bóstw miłości, które doprowadzały wielokrotnie do szczęśliwego zakończenia historii miłosnych, co było często tematem starożytnych utworów weselnych.
Animacja 3D pt. „Afrodyta na obrazach”
R1UD0uHWDi7FA
Ćwiczenie 7
Wymień poznanych malarzy, którzy w swoich dziełach przedstawiali Afrodytę.
m7a1f14236b881c6f_0000000000008

Słowniki

Słownik pojęć

Gracje
Gracje

(gr. Charyty) boginie wdzięku, piękna i radości. Lubiły zabawy, muzykę i taniec, opiekowały się szczególnie piękną młodzieżą. Uważano je także za patronki sztuk pięknych i rękodzieła.

Nimfy
Nimfy

w mitologii greckiej i mitologii rzymskiej boginie (niższego rzędu) i uosobienia sił żywotnych przyrody.

Personifikacja
Personifikacja

przypisanie postaci ludzkich czemuś, co człowiekiem nie jest, szczególnie często występujące na rewersach monet rzymskich. Wykorzystywano tu często postaci z panteonu bóstw mitologii rzymskiej.

Iuventas
Iuventas

w mitologii rzymskiej uosobienie (wiecznej) młodości. Wyobrażenia jej spotykane są rzadko. Jej męskim odpowiednikiem był równie rzadko przedstawiany Iuventus. W mitologii greckiej odpowiadała jej bogini Hebe.

Słownik łacińsko‑polski

R1QW0ajTij0bJm7a1f14236b881c6f_00000000000111
Słownik łacińsko‑polski.
Źródło: online-skills, licencja: CC0.
m7a1f14236b881c6f_0000000000011
m7a1f14236b881c6f_0000000000263

Galeria dzieł sztuki

Bibliografia

R. Greaves, Mity greckie, Vis‑a-vis, Kraków 2009.

P. Grimal, Słownik mitologii greckiej i rzymskiej, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2008.

Horacy, Pieśni, tłum. J. Birkenmajer, Warszawa 2001.

W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem, Warszawa, MUZA, 1999.

Z. Kubiak, Dzieje Greków i Rzymian, Znak, Warszawa 2014.

L. Miraglia, Fabulae Syrae, Focus Publishing/R Pullins & Colorado, 2011.

Poezye Brunona Hrabi Kicińskiego - częścią przekładane, cześcią oryginalne, w XII. tomach, tom V, Warszawa 1841.

Lukrecjusz, O Rzeczywistości, przeł. Edward Szymański, Warszawa 1957.

M. Pawlikowska‑Jasnorzewska, Być kwiatem?..., Warszawa 2007.

S. Wilczyński, T. Zarych, Lectio Latina I, Warszawa 1992.