Akcent w języku polskim
przećwiczysz właściwe akcentowanie sylab w wyrazie i wyrazów w zdaniach,
odróżnisz akcent wyrazowy od akcentu zdaniowego.
Akcent to sposób wymowy wyrazów właściwy dla mieszkańców danego kraju lub obszaru. Polega na podkreśleniu głosem sylab w wyrazie (akcent wyrazowy) i wyrazów w zdaniu (akcent zdaniowy). Nauka zajmująca się badaniem dźwięków mowy ludzkiej to fonetyka.
Więcej informacji o akcentowaniu wyrazów znajdziesz w lekcji Połóż akcent na akcentPołóż akcent na akcent.
Wypisz podane w poprzednim ćwiczeniu wyrazy, przyporządkowując je do właściwej grupy.
W wyrazach dwusylabowych akcent pada na pierwszą sylabę.
W wyrazach czterosylabowych i dłuższych akcent główny pada na drugą sylabę od końca.
W wyrazach obcego pochodzenia zakończonych na -ika, -yka akcent pada na trzecią sylabę od końca.
W 1. i 2. osobie liczby mnogiej czasowników przeszłych akcent pada na trzecią sylabę od końca.
Przeczytaj podane poniżej zdanie, a następnie zaznacz sylaby, które powinny zostać zaakcentowane w podanych wyrazach.
Pouczyliśmy się fizyki, a potem poszliśmy do kina na „Władcę pierścieni”.
Wzorując się na ćwiczeniu 5., zaszyfruj wyraz wesele. Zadbaj, aby w ćwiczeniu znalazły się wyrazy, w których akcent pada na 3. i 4. sylabę.
Z rozsypanych wyrazów wybierz te, w których akcent pada na przedostatnią sylabę. Policz litery i ułóż wyrazy od najkrótszego do najdłuższego – ostatnie litery utworzą hasło.
Wysłuchaj nagrań i zaznacz wyraz, który został zaakcentowany w każdym ze zdań.
Zaznacz wyraz, który został zaakcentowany w każdym ze zdań.
Zapoznaj się z wierszem Nietoperz i wrona, a następnie wykonaj polecenia.
Nietoperz i wrona (parafraza utworu Jana Brzechwy, Żuraw i czapla)Przykro jest nietoperzowi,
Że samotnie nocą łowi.
Patrzy – wrona na gałęzi
Już nie kracze – ale rzęzi.Rzecze do niej zachwycony:
– Piękna wrono, szukam żony.
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy.Wrona pióra swe najeża:
– Nie chcę męża nietoperza!A nietoperz obrażony:
– Trudno, będę żył bez żony.Ale wrona myśli sobie:
– Czy właściwie dobrze robię?
Gdy nietoperz mi się zwierza,
Machnę sięMachnę się za nietoperza!Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła:
– Przyszłam spełnić twe życzenie.– Teraz ja się nie ożenię!
Poszła wrona obrażona,
A nietoperz:
– Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę.Włożył czapkę, wdział kalosze
I do wrony znowu puka:– Czego pan tu u mnie szuka!
– Chcę się żenić.
– Pan na męża!
Po co pan się nadwyręża.Znów nietoperz obrażony:
– Trudno, będę żył bez żony.Znowu wrona myśli:
– Szkoda.
Wszak nie jestem taka młoda.
Choć nie lubię tego zwierza,
Machnę się za nietoperza.Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła.Tak już chodzą lata długie:
Jedno chce, to nie chce drugie.
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się – nie mogą.Źródło: Barbara Broszkiewicz, Jerzy Jarek, Teatr szkolny. Akcent, intonacja, intencja, Wrocław 2004, s. 90–91.
przy‑kro jest nie-to-pe-rzo-wi
że sa-mo-**tnie **no-**cą **ło-**wi
**pa-**trzy **wro-na na ga-łę-**zi
już nie **kra-**cze ale **rzę-**zi
**rze-**cze do niej **za-chwy-co-**ny
**pię-**kna **wro-**no **szu-**kam **żo-**ny
**bę-**dę **ko-**chał **cie-**bie wierz mi
więc czym **prę-dzej się po-bierz-**my
**wro-**na **pió-ra swe na-je-**ża
nie chcę **mę-**ża **nie-to-pe-rza
a nie-to-**perz **o-bra-żo-**ny
**tru-**dno **bę-**dę żył bez **żo-**ny
**a-**le **wro-**na **my-**śli **so-bie
czy wła-ści-**wie **do-**brze **ro-bię
gdy nie-to-**perz mi się **zwie-**rza
**ma-**chnę się za **nie-to-pe-rza
do ta-kie-**go **wnio-**sku **do-**szła
i do **nie-to-pe-**rza **po-**szła
**przy-**szłam **speł-nić twe ży-cze-**nie
**te-raz ja się nie o-że-**nię
**po-**szła **wro-**na **o-bra-żo-na
a nie-to-**perz co za **żo-**na
**chy-**ba **pój-dę i prze-pro-**szę
**wło-**żył **czap-kę wdział ka-lo-**sze
i do **wro-**ny **zno-**wu **pu-**ka
**cze-**go pan tu u mnie **szu-**ka
chcę się **że-**nić pan na **mę-**ża
po co pan się **nad-wy-rę-ża
znów nie-to-**perz **o-bra-żo-**ny
**tru-**dno **bę-**dę żył bez **żo-**ny
**zno-**wu **wro-**na **my-**śli **szko-**da
wszak nie **je-**stem **ta-**ka **mło-**da
choć nie **lu-**bię **te-**go **zwie-**rza
**ma-**chnę się za **nie-to-pe-rza
do ta-kie-**go **wnio-**sku **do-**szła
i do **nie-to-pe-**rza **po-**szła
tak już **cho-**dzą **la-**ta **dłu-**gie
**je-**dno chce to nie chce **dru-**gie
**cho-**dzą wciąż tą **sa-**mą **dro-**gą
**a-**le **po-brać się niemo-**gą
przy‑kro jest nie-to-pe-rzo-wi
że sa-mo-**tnie **no-**cą **ło-**wi
**pa-**trzy **wro-na na ga-łę-**zi
już nie **kra-**cze ale **rzę-**zi
**rze-**cze do niej **za-chwy-co-**ny
**pię-**kna **wro-**no **szu-**kam **żo-**ny
**bę-**dę **ko-**chał **cie-**bie wierz mi
więc czym **prę-dzej się po-bierz-**my
**wro-**na **pió-ra swe na-je-**ża
nie chcę **mę-**ża **nie-to-pe-rza
a nie-to-**perz **o-bra-żo-**ny
**tru-**dno **bę-**dę żył bez **żo-**ny
**a-**le **wro-**na **my-**śli **so-bie
czy wła-ści-**wie **do-**brze **ro-bię
gdy nie-to-**perz mi się **zwie-**rza
**ma-**chnę się za **nie-to-pe-rza
do ta-kie-**go **wnio-**sku **do-**szła
i do **nie-to-pe-**rza **po-**szła
**przy-**szłam **speł-nić twe ży-cze-**nie
**te-raz ja się nie o-że-**nię
**po-**szła **wro-**na **o-bra-żo-na
a nie-to-**perz co za **żo-**na
**chy-**ba **pój-dę i prze-pro-**szę
**wło-**żył **czap-kę wdział ka-lo-**sze
i do **wro-**ny **zno-**wu **pu-**ka
**cze-**go pan tu u mnie **szu-**ka
chcę się **że-**nić pan na **mę-**ża
po co pan się **nad-wy-rę-ża
znów nie-to-**perz **o-bra-żo-**ny
**tru-**dno **bę-**dę żył bez **żo-**ny
**zno-**wu **wro-**na **my-**śli **szko-**da
wszak nie **je-**stem **ta-**ka **mło-**da
choć nie **lu-**bię **te-**go **zwie-**rza
**ma-**chnę się za **nie-to-pe-rza
do ta-kie-**go **wnio-**sku **do-**szła
i do **nie-to-pe-**rza **po-**szła
tak już **cho-**dzą **la-**ta **dłu-**gie
**je-**dno chce to nie chce **dru-**gie
**cho-**dzą wciąż tą **sa-**mą **dro-**gą
**a-**le **po-brać się niemo-**gą
Wysłuchaj nagrania nr 1, a następnie przeczytaj płynnie wiersz, skandując wyrazy oraz głośno akcentując wyróżnione sylaby.
nie-to-perz i wro-na
przy-kro jest nie-to-pe-rzo-wi
że sa-mo-tnie no-cą ło-wi
pa-trzy wro-na na ga-łę-zi
już nie kra-cze ale rzę-zi
rze-cze do niej za-chwy-co-ny
pię-kna wro-no szu-kam żo-ny
bę-dę ko-chał cie-bie wierz mi
więc czym prę-dzej się po-bierz-my
wro-na pió-ra swe na-je-ża
nie chcę mę-ża nie-to-pe-rza
a nie-to-perz o-bra-żo-ny
tru-dno bę-dę żył bez żo-ny
a-le wro-na my-śli so-bie
czy wła-ści-wie do-brze ro-bię
gdy nie-to-perz mi się zwie-rza
ma-chnę się za nie-to-pe-rza
do ta-kie-go wnio-sku do-szła
i do nie-to-pe-rza po-szła
przy-szłam speł-nić twe ży-cze-nie
te-raz ja się nie o-że-nię
po-szła wro-na o-bra-żo-na
a nie-to-perz co za żo-na
chy-ba pój-dę i prze-pro-szę
wło-żył czap-kę wdział ka-lo-sze
i do wro-ny zno-wu pu-ka
cze-go pan tu u mnie szu-ka
chcę się że-nić pan na mę-ża
po co pan się nad-wy-rę-ża
znów nie-to-perz o-bra-żo-ny
tru-dno bę-dę żył bez żo-ny
zno-wu wro-na my-śli szko-da
wszak nie je-stem ta-ka mło-da
choć nie lu-bię te-go zwie-rza
ma-chnę się za nie-to-pe-rza
do ta-kie-go wnio-sku do-szła
i do nie-to-pe-rza po-szła
tak już cho-dzą la-ta dłu-gie
je-dno chce to nie chce dru-gie
cho-dzą wciąż tą sa-mą dro-gą
a-le po-brać się nie mo-gą
Podaj, na którą sylabę pada akcent w wyrazach:
nietoperz,
wrona.
Na podstawie wiersza „Nietoperz i wrona” wymień sześć przykładów wyrazów, w których akcent pada na pierwszą sylabę. Swoje propozycje zanotuj poniżej.
Odczytaj wymienione przez siebie przykłady, akcentując w nich drugą sylabę. Czy brzmią one naturalnie? Czy przeczytanie wyrazów w ten sposób sprawiło ci jakąś trudność? Uzasadnij swoją odpowiedź.
Wyjaśnij, dlaczego akcent w podanych przez ciebie wyrazach nie może padać na drugą sylabę.
Przykro jest nietoperzowi,
Że samotnie nocą łowi.
Patrzy – wrona na gałęzi
Już nie kracze – ale rzęzi.
Rzecze do niej zachwycony:
-Piękna wrono, szukam żony.
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy.
Wrona pióra swe najeża:
-Nie chcę męża nietoperza!
A nietoperz obrażony:
-Trudno, będę żył bez żony.
Ale wrona myśli sobie:
-Czy właściwie dobrze robię?
Gdy nietoperz mi się zwierza,
Machnę się za nietoperza!
Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła:
-Przyszłam spełnić twe życzenie.
-Teraz ja się nie ożenię!
Poszła wrona obrażona,
A nietoperz:
-Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę.
Włożył czapkę, wdział kalosze
I do wrony znowu puka:
-Czego pan tu u mnie szuka!
-Chcę się żenić.
-Pan na męża!
Po co pan się nadwyręża.
Znów nietoperz obrażony:
-Trudno, będę żył bez żony.
Znowu wrona myśli:
-Szkoda.
Wszak nie jestem taka młoda.
Choć nie lubię tego zwierza,
Machnę się za nietoperza.
Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła.
Tak już chodzą lata długie:
Jedno chce, to nie chce drugie.
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się – nie mogą.
Przykro jest nietoperzowi,
Że samotnie nocą łowi.
Patrzy – wrona na gałęzi
Już nie kracze – ale rzęzi.
Rzecze do niej zachwycony:
-Piękna wrono, szukam żony.
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy.
Wrona pióra swe najeża:
-Nie chcę męża nietoperza!
A nietoperz obrażony:
-Trudno, będę żył bez żony.
Ale wrona myśli sobie:
-Czy właściwie dobrze robię?
Gdy nietoperz mi się zwierza,
Machnę się za nietoperza!
Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła:
-Przyszłam spełnić twe życzenie.
-Teraz ja się nie ożenię!
Poszła wrona obrażona,
A nietoperz:
-Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę.
Włożył czapkę, wdział kalosze
I do wrony znowu puka:
-Czego pan tu u mnie szuka!
-Chcę się żenić.
-Pan na męża!
Po co pan się nadwyręża.
Znów nietoperz obrażony:
-Trudno, będę żył bez żony.
Znowu wrona myśli:
-Szkoda.
Wszak nie jestem taka młoda.
Choć nie lubię tego zwierza,
Machnę się za nietoperza.
Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła.
Tak już chodzą lata długie:
Jedno chce, to nie chce drugie.
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się – nie mogą.
Wysłuchaj nagrania nr 2, a następnie przeczytaj płynnie wiersz, głośno akcentując wyróżnione wyrazy.
Nietoperz i wrona
Przykro jest nietoperzowi,
Że samotnie nocą łowi.
Patrzy – wrona na gałęzi
Już nie kracze – ale rzęzi.
Rzecze do niej zachwycony:
– Piękna wrono, szukam żony.
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy.
Wrona pióra swe najeża:
– Nie chcę męża nietoperza!
A nietoperz obrażony:
– Trudno, będę żył bez żony.
Ale wrona myśli sobie:
– Czy właściwie dobrze robię?
Gdy nietoperz mi się zwierza,
Machnę się za nietoperza!
Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła:
– Przyszłam spełnić twe życzenie.
– Teraz ja się nie ożenię!
Poszła wrona obrażona,
A nietoperz:
– Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę.
Włożył czapkę, wdział kalosze
I do wrony znowu puka:
– Czego pan tu u mnie szuka!
– Chcę się żenić.
– Pan na męża!
Po co pan się nadwyręża.
Znów nietoperz obrażony:
– Trudno, będę żył bez żony.
Znowu wrona myśli:
– Szkoda.
Wszak nie jestem taka młoda.
Choć nie lubię tego zwierza,
Machnę się za nietoperza.
Do takiego wniosku doszła
I do nietoperza poszła.
Tak już chodzą lata długie:
Jedno chce, to nie chce drugie.
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się – nie mogą.
Wypisz z tekstu wyrazy, które należy zaakcentować w wersach.
Przeanalizuj każdą zwrotkę wiersza i wypisz wyrazy, które zostały zaakcentowane. Jak wpływają one na interpretację, co podkreślają, na co zwracają uwagę?
Przykład:
przykro, nietoperzowi, samotnie, patrzy, wrona, nie kracze, rzęzi.
Podkreślenie uczuć nietoperza i zwrócenie uwagi na jego samotność. Akcja się zawiązuje, bo nietoperz spostrzega wronę.
Wyjaśnij, jaki rodzaj akcentowania należy zastosować na początku utworu.
Przeczytaj poniższy fragment, akcentując w nim:
wykonawcę czynności;
czas;
miejsce, w którym dzieją się wydarzenia.
„Przykro jest nietoperzowi,
Że samotnie nocą łowi.
Patrzy – wrona na gałęzi
Już nie kracze – ale rzęzi”.
Wyjaśnij, jak zmienia się odbiór poniższego fragmentu, gdy zostanie w nim zaakcentowany:
wykonawca czynności;
czas;
sposób wykonywania czynności.
„Przykro jest nietoperzowi,
Że samotnie nocą łowi.
Patrzy – wrona na gałęzi
Już nie kracze – ale rzęzi”.
Wynotuj swoje obserwacje.
Słownik
sformułowanie potoczne; tu: wyjść za mąż
Notatki ucznia
Bibliografia
Broszkiewicz B., Jarek J., (2004), Teatr szkolny. Akcent, intonacja, intencja, Wrocław: Wydawnictwo Europa.