Rozwój socjalizmu i marksizmu
Dopiero w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku marksizm rozwinął się w Rosji, gdzie panował carski absolutyzm. Podobnie jak na Zachodzie, również tutaj doszło do rozłamu na radykalnych bolszewików i umiarkowanych mienszewików. Bolszewików nie można jednak na zasadzie analogii potraktować jako odpowiednik zachodnich maksymalistów. Za sprawą ich przywódcy Włodzimierza Lenina doszło bowiem do poważnego skorygowania pierwotnej doktryny Karola Marksa. Dotyczyło to charakteru partii, którą przekształcono w scentralizowaną organizację zawodowych rewolucjonistów poddanych żelaznej dyscyplinie. Korzystając z chaosu wywołanego przez demokratyczną rewolucję, w 1917 roku partia bolszewicka dokonała zbrojnego przewrotu i przejęła władzę polityczną. Utrzymała ją mimo trzyletniej wojny domowej i zaprowadziła dyktaturę bezprecedensową pod względem skali represji i liczby ofiar.
Powstanie Rosji bolszewickiej wywołało kolejny kryzys w europejskich partiach socjalistycznych. Oczekujący globalnej rewolucji Lenin zmierzał do podporządkowania wszystkich partii socjalistycznych centrali w Moskwie. W 1921 roku wykrystalizował się definitywny podział na partie akceptujące warunki bolszewickiego kierownictwa i określane od tego czasu mianem komunistycznych oraz partie socjalistyczne zrzeszone w reaktywowanej II Międzynarodówce. Partie socjalistyczne przechodziły powolną ewolucję w kierunku umiarkowanym, akceptując zasady państwa demokratycznego bez rezygnacji z marksistowskiego ideału socjalistycznego. Osiągnięcie tego celu odsunięto jednak w czasie i zasadniczo zrezygnowano z rewolucji jako drogi do niego prowadzącej.
Po zakończeniu II wojny światowej ukształtował się dwubiegunowy podział polityczny świata. Europa została podzielona żelazną kurtyną na strefę suwerennych demokracji zachodnich oraz wschodni blok państw satelickich Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich. Zdobył on rangę mocarstwa nuklearnego, rywalizującego ze Stanami Zjednoczonymi o panowanie nad światem.
W zachodnich demokracjach działały partie komunistyczne mniej lub bardziej podporządkowane Moskwie oraz socjaliści coraz częściej określani mianem socjaldemokratów. Po stronie socjaldemokracji nasiliła się tendencja do łagodzenia doktryny oraz strategii gry politycznej. Między 1951 a 1959 rokiem zrewidowano podstawy doktryny. Zerwano z marksizmem, wyrzekając się realizacji projektu socjalistycznego na rzecz bezwarunkowej akceptacji pluralistycznej demokracji i gospodarki rynkowej osiągającej cele społeczne w ramach państwa dobrobytu. Strategia ta doprowadziła wiele z partii socjaldemokratycznych do objęcia rządów samodzielnie lub w ramach koalicji.
Śmierć Józefa Stalina, przemiany w Związku Sowieckim i jego późniejsze interwencje w krajach satelickich w obronie komunistycznych dyktatur, pociągnęły za sobą erozję w zachodnich partiach komunistycznych. W latach siedemdziesiątych XX wieku część z nich – zwłaszcza włoska i hiszpańska - przyjęły doktrynę eurokomunizmu. Polegała ona na rezygnacji z koncepcji dyktatury proletariatu, akceptacji demokracji i wolnego rynku, deklaracji lojalności wobec własnych państw narodowych zamiast sowieckiej centrali. Strategia ta obliczona była na wyjście z politycznej izolacji, skazującej partie komunistyczne, mimo stosunkowo licznego elektoratu, na ciągłe pozostawanie w opozycji.
Partie komunistyczne rządzące w sowieckiej strefie wpływów stawały się typowymi partiami władzy. Czynnik doktrynalny nie tracił na znaczeniu, zmieniał jednak swoje funkcje. W miejsce czynnika mobilizującego poparcie społeczne i zapewniającego rekrutację nowych zwolenników stał się instrumentem wszechstronnej kontroli nad społeczeństwem. Ortodoksyjność była uniwersalną miarą, która służyła do oceny postawy jednostek i grup, funkcjonowania gospodarki i wytworów kultury. W oczach władzy uchodziła za probierz stabilizacji jej rządów.
W ciągu 45 lat dyktatury komunistycznej zdarzył się tylko jeden wypadek podjęcia przez rządzącą partię komunistyczną próby demokratycznych reform wewnętrznych i liberalizacji polityki w kraju. Czechosłowacki eksperyment „socjalizmu z ludzką twarzą” zainicjowany w 1968 roku przez Aleksandra Dubczeka przerwała w tym samym roku zbrojna interwencja wojsk Układu Warszawskiego dokonana na rozkaz Moskwy.
W większości państw satelickich dochodziło natomiast do antytotalitarnych rewolucji o pokojowym lub zbrojnym przebiegu. Wszystkie zostały stłumione przemocą, siłami wewnętrznymi lub w wyniku interwencji z moskiewskiej centrali.
Jesień Narodów 1989 roku, która spowodowała obalenie komunistycznych dyktatur w bloku moskiewskim, a następnie rozpad samego imperium, doprowadziła partie komunistyczne do ideowego bankructwa i organizacyjnego rozpadu. Ewolucyjny – z wyjątkiem Rumunii – charakter przewrotów antykomunistycznych w Europie Środkowej pozwolił jednak na utrzymanie się na scenie politycznej tym spośród partii komunistycznych, które wykazały lepsze zdolności adaptacyjne. Ceną za przetrwanie było wyrzeczenie się komunistycznej doktryny, zaakceptowanie demokracji, wolnego rynku i proatlantyckiej opcji akceptowanej przez większości społeczeństw. Partie postkomunistyczne deklarowały zerwanie z marksizmem-leninizmem i zastąpienie go zasadami współczesnej socjaldemokracji.
Upadek komunizmu w Europie Środkowo-Wschodniej i samej moskiewskiej centrali pozbawił racji bytu klasyczne partie komunistyczne na Zachodzie, które były niezdolne do samodzielnego funkcjonowania.