Audiobook
Wysłuchaj audiobooka na temat dysonansu poznawczego i wykonaj polecenie.
Zapoznaj się z treścią audiobooka na temat dysonansu poznawczego i wykonaj polecenie.
Dysonans poznawczy a potrzeba podtrzymywania samooceny
Nie tak dawno Bob Arnot (…) podał zadziwiającą informację. Grupa wybitnych badaczy w dziedzinie medycyny opublikowała właśnie najwyraźniej ostateczne wyniki badań, w których pokazano, że napinanie mięśni podczas rozgrzewki przed podjęciem właściwej aktywności fizycznej w niczym nie pomaga sportowcom, a może nawet im szkodzić. Wyniki – opracowane na podstawie tysięcy przypadków –świadczą o tym, że ludzie, którzy zawsze napinają mięśnie w średnim stopniu, nie doznają mniej obrażeń niż ci, którzy nigdy nie napinają mięśni, podczas gdy osoby, które napinają mięśnie w dużym stopniu, w rzeczywistości doznają więcej kontuzji niż ci, którzy nigdy nie napinają mięśni (…).
W czasie, gdy Arnot przekazywał tę informację, kamera penetrowała Park Centralny w Nowym Jorku, gdzie przechadzający się reporter przeprowadzał wywiady z kilkoma osobami uprawiającymi jogging. „To bardzo interesujące” – wykrzyknął jeden z nich. „To jest ważna informacja. Kto, ja? Nie, ja prawie nigdy nie napinam mięśni, to zbyt kłopotliwe”. Reporter zbliżył się następnie do płotu, gdzie kilku młodych ludzi sumiennie napinało mięśnie podczas rozgrzewki przed porannym biegiem, i poinformował ich o najnowszych wynikach badań. „Nie wierzę w to” – powiedział jeden. „To nie może być prawda – stwierdził drugi. – Napinam mięśnie przez więcej niż piętnaście lat i miałem bardzo niewiele kontuzji”. „To nic innego jak stek kłamstw!” – krzyknął trzeci. „Dlaczego naukowcy mieliby kłamać?” – zapytał reporter. „Aby zachować swoją pracę – odpowiedział ten, który napinał właśnie mięśnie. – Oni muszą dostarczać nowych »odkryć« od czasu do czasu, bo inaczej zostaną zwolnieni z pracy!”
Nawet dla przypadkowego obserwatora różnica była uderzająca; te osoby, które prawie nigdy nie napinały mięśni, w ogóle nie były zaniepokojone wynikami badań, podczas gdy ci, którzy od wielu lat poświęcali wiele czasu na napinanie mięśni, sprawiali wrażenie, że mają ogromne trudności z przyjęciem naukowego odkrycia, nawet do tego stopnia, że podawali możliwość intencjonalnego zafałszowania wyników przez wybitnych naukowców. Jak możemy wyjaśnić to zjawisko? W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat psychologowie społeczni odkryli, że jednym z czynników najsilniej wpływających na ludzkie zachowania jest potrzeba – występująca u większości ludzi – myślenia o sobie jak najlepiej, to znaczy potrzeba podtrzymywania względnie wysokiego poziomu samooceny (…). Większość z nas żywi przekonanie, że jesteśmy ludźmi racjonalnymi, przyzwoitymi, którzy podejmują mądre decyzje i nie zachowują się niemoralnie, ale uczciwie. Krótko mówiąc, staramy się wierzyć, że nie postępujemy niedorzecznie i okrutnie. Jednak w ciągu naszego życia to przekonanie często bywa zakwestionowane (…).
Spójrzmy z innej strony na ludzi uprawiających jogging (…). Załóżmy, że uprawiasz jogging i ze zwykłego lenistwa nigdy nie napinałeś mięśni podczas rozgrzewki przed biegiem. Następnie dowiadujesz się, że napinanie mięśni nie jest niczym dobrym, a może nawet spowodować szkody. Dla ciebie jest to dobra wiadomość. Będziesz czuł się jak osoba zwolniona z odpowiedzialności. I rzeczywiście, nawet jeśli nie ćwiczyłeś w przeszłości z lenistwa, to w jakiś sposób, dokonując retrospekcji, czujesz, że zachowałeś się racjonalnie. Informacja przekazana przez Arnota nie kwestionuje twojego dotychczasowego postępowania.
Teraz załóżmy, że przez ostatnich kilka lat sporo czasu przeznaczyłeś na napinanie mięśni przed każdym biegiem. W takim przypadku informacja zakomunikowana przez Arnota nie jest dla ciebie korzystna. Czujesz się zaniepokojony. Jeśli dajesz wiarę wynikom badań, to twoje przeszłe zachowanie nie wydaje się rozsądne, rzeczywiście, dokonując retrospekcji, czujesz, że było ono wręcz absurdalne. Zatem będziesz próbował znaleźć sposób na zdyskredytowanie owych odkryć – nawet posuwając się do zakwestionowania uczciwości naukowców, jak czyniły to niektóre osoby w Parku Centralnym w Nowym Jorku. Uczucie przykrego napięcia spowodowane informacją, którą jest sprzeczna z naszym wyobrażeniem siebie jako osoby rozsądnej i sensownej, nazywa się dysonansem poznawczym.
Leon Festinger dysonans definiował jako niezgodność między dwoma elementami poznawczymi. Mamy wiele przekonań na temat nas samych oraz na temat świata i czasami te przekonania są wzajemnie sprzeczne. Weźmy jako przykład ludzi, którzy palą papierosy. Jest bardzo prawdopodobne, że pojawią się u nich sprzeczne ze sobą elementy poznawcze – wiedzą o tym, że palą, z jednej strony i wiedzą o tym, że palenie papierosów może być przyczyną poważnych problemów zdrowotnych, z drugiej strony. Z definicji, którą podał Festinger, wynika, że gdy dwa elementy są ze sobą niezgodne, to ludzie doświadczają swoistego napięcia psychologicznego zwanego dysonansem.
Czy rzeczywiście jakakolwiek niezgodność między elementami poznawczymi wywołuje dysonans? Gdyby można było zajrzeć do czyjejś głowy i zbadać istniejące tam przekonania, to niewątpliwie okazałoby się, że niektóre z nich są ze sobą sprzeczne, ale jednocześnie nie powodują dużego dysonansu, czyli stanu przykrego napięcia. Na przykład możemy uważać, że należy być czystym i schludnym, a pewnego dnia zostawić otwartą tubkę pasty do zębów. Dla większości z nas ta niezgodność nie będzie szczególnie niepokojąca. Inne rodzaje niezgodności, takie jak sprzeczność między następującymi elementami poznawczymi: „Palę papierosy” oraz „Palenie papierosów może mnie zabić”, najprawdopodobniej spowodują znacznie większy dysonans.
Sprawdź się
Wskaż, która z odpowiedzi nie należy do błędów w wyjaśnianiu zjawisk społecznych, jakie wymienia E. Aronson.
- podstawowy błąd atrybucji
- błąd działającego–obserwatora
- błędy autopercepcji
- błędy intuicyjne
Wskaż, jakie założenia składają się na teorię atrybucji Heidera.
- Większość ludzkich zachowań jest zamierzona.
- Procesy atrybucji to odczytywanie intencji.
- Ludzie wykazują skłonność do interpretowania w kategoriach intencji nawet przypadkowych zachowań.
- Zachowania nieintencjonalne praktycznie nie występują wśród ludzi.
Zdecyduj, które stwierdzenia są prawdziwe, a które fałszywe.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Harold Kelley jest autorem teorii atrybucji zwanej modelem współzmienności. | □ | □ |
Dysonans poznawczy to stan napięcia występujący, gdy jednostka ma jednocześnie dwa psychologicznie niezgodne ze sobą elementy poznawcze. | □ | □ |
Z badań wynika, że osoby o wysokiej samoocenie najsłabiej odczuwały dysonans, zachowując się w sposób okrutny lub głupi. | □ | □ |
Atrybucja wewnętrzna to wnioskowanie, iż osoba zachowała się w określony sposób ze względu na sytuację, w której się znalazła. | □ | □ |
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj ćwiczenie.
Dysonans poznawczyZjawisko dysonansu może zostać wykorzystane do zmian postaw, przekonań czy sposobu myślenia danej jednostki. Wynika to z faktu, iż po zredukowaniu dysonansu, człowiek często pozostaje konsekwentny w obranych postawach, co ma służyć ograniczeniu wewnętrznego dyskomfortu. Do najbardziej znanych technik manipulacji związanych z zjawiskiem dysonansu należą między innymi (…):
„Stopa w drzwiach” – jeśli człowiek spełni jedną małą prośbę, to później jest skłonny do spełnienia kolejnej , która jest większa.
„Dwie stopy w drzwiach” – jest podobna do techniki „stopy w drzwiach”, ale pomiędzy dwoma prośbami wprowadza dodatkowa, o średnim poziomie trudności realizacji.
„Stopa w ustach” – przed zadaniem kluczowego pytania, wciągnięcie osoby w dialog, który utwierdzi ją w przekonaniach, że spełniając prośbę postępuje w zgodzie z sobą i swoimi wcześniejszymi deklaracjami.
„Pułapka uniknięcia konfrontacji” – niejednokrotnie człowiek decyduje się na spełnienie prośby w momencie, gdy jest pytany o przyczyny swojego postępowania.
Źródło: Maria Bajak, Adam Pierończyk, Dysonans poznawczy, dostępny w internecie: mfiles.pl [dostęp 23.10.2020 r.].
Zaznacz prawidłowe odpowiedzi.
- Jedną z form wykorzystania dysonansu poznawczego do zmiany postępowania jednostki jest pytanie o przyczyny postępowania.
- Dysonans poznawczy może być wykorzystywany jako forma manipulacji.
- Po zredukowaniu dysonansu poznawczego człowiek wraca do swoich poprzednich zachowań.
- Jedną z technik manipulacji jest powolne przekonywanie jednostki do spełniania próśb, aby osiągnąć oczekiwany efekt końcowy.
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj ćwiczenie.
Dysonans poznawczy, czyli jak Twój umysł nagina rzeczywistośćPodobnym przykładem dysonansu poznawczego mogą być wszelkiego rodzaju teorie spiskowe. Ich zwolennicy wybierają te z dowodów i argumentów, które potwierdzają ich przekonania, a całą resztę podanych faktów ignorują. Dzięki temu dyskusja z ludźmi, wierzącymi w UFO czy płaską ziemię jest trudna, a oni sami bezustannie walczą z uczuciem dysonansu poznawczego.
Źródło: Dysonans poznawczy, czyli jak Twój umysł nagina rzeczywistość, 20.08.2020 r., dostępny w internecie: kobieta.pl [dostęp 23.10.2020 r.].
Zwolennicy teorii spiskowych… Możliwe odpowiedzi: 1. są skłonni do funkcjonowania w warunkach dysonansu społecznego., 2. nie akceptują wiedzy naukowej, tylko wybierają argumenty pasujące do ich wyobrażeń., 3. akceptują autorytety i wierzą w odkrycia naukowe., 4. uważają, że wiara jest ważniejsza niż argumenty naukowe i dyskusje z nimi są bardzo trudne, ponieważ nie chcą przyjąć argumentów od innych.
Wskaż prawdziwe dokończenia zdania.
Zwolennicy teorii spiskowych…
- są skłonni do funkcjonowania w warunkach dysonansu społecznego.
- nie akceptują wiedzy naukowej, tylko wybierają argumenty pasujące do ich wyobrażeń.
- akceptują autorytety i wierzą w odkrycia naukowe.
- uważają, że wiara jest ważniejsza niż argumenty naukowe i dyskusje z nimi są bardzo trudne, ponieważ nie chcą przyjąć argumentów od innych.
Zapoznaj się z ilustracją i wykonaj ćwiczenie.

Zapoznaj się ze schematem i wykonaj ćwiczenie.

Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj ćwiczenie.
AtrybucjaTak więc atrybucje nie tylko służą do tłumaczenia swoich osiągnięć samemu sobie, lecz również pełnią funkcje interpersonalne, z autoprezentacyjnymi włącznie. Ludzie często zdają sobie sprawę z możliwości taktycznego wykorzystania atrybucji i, jak się można spodziewać, wygłaszają atrybucyjne stwierdzenia, które stawiają ich w jak najlepszym świetle. Człowiek na przykład częściej deklaruje osobistą odpowiedzialność za sukces, niż za porażkę. Podobnie każdy członek grupy skłonny jest mówić o większym wpływie na działanie zespołu wówczas, gdy grupa osiągnęła dobre wyniki, niż gdy poniosła klęskę. Ludzie próbują też przekonywać innych, że ich zachowanie wynikało raczej z pozytywnych pobudek (takich jak chęć udzielenia pomocy) niż z powodów egoistycznych (takich jak pragnienie wywarcia dobrego wrażenia). Początkowo takie atrybucje obronne postrzegano jako sposób chronienia i wzmacniania poczucia własnej wartości. Przypisując sobie sukcesy, porażki zaś tłumacząc przyczynami zewnętrznymi, człowiek jest w stanie utrzymać pozytywną samoocenę. Niezależnie jednak od korzyści odnoszonych przez własne Ja, atrybucje obronne przynoszą również zyski społeczne. Tłumaczenia, które przedstawiamy innym, wpływają na to, jak jesteśmy postrzegani i oceniani
Źródło: Grzegorz Tomicki, Atrybucja, 29.07.2016 r., dostępny w internecie: pzc.innelektury.pl [dostęp 23.10.2020 r.].
Zaznacz, które stwierdzenia są prawdziwe, a które fałszywe.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Każda jednostka jest zawsze bardziej chętna do chwalenia się sukcesem niż porażkami. | □ | □ |
Pozytywną samoocenę jednostka może utrzymać dzięki przypisywaniu sukcesów sobie, swojej pracy i zdolnościom. | □ | □ |
Każdy z nas jest postrzegany przez innych również na podstawie sposobu, w jaki prezentujemy swoje sukcesy i porażki. | □ | □ |
Każdy z nas sukcesy przypisuje własnym potrzebom i najczęściej przyznaje, że osiąga je z powodów czysto egoistycznych. | □ | □ |