RS6GHO1QeIb1u

Back and forth or alone through Africa

Source: licencja: CC 0.

Link to the lesson

You will learn
  • you will determine the features of a reportagereportagereportage

  • you will create an advertising text

R16KGvD3cM4go
nagranie abstraktu
Exercise 1

Remind yourself of or find information about a reportage in available sources.

TravelingtravelTraveling to another continentcontinentcontinent, to exotic countries, does not pose such difficulties today and does not require such financial outlays as in the past. Modern means of transport make it possible to travel long distances in a relatively short time. People sometimes live on the move. Previously, different reasons (political, social, financial and other) made travelling difficult or simply impossible. All the more admiration should be given to those who, in spite of adversities and difficulties, stubbornly sought to get to know the world.

RW51yEkyvkkOC
Exercise 2
Choose from these features those that are the features of the reportage: Możliwe odpowiedzi: 1. the author is an eyewitness of the events, 2. objectivism, 3. may not contain any quotations, 4. authenticity, 5. include fantastic characters, 6. subjectivism, 7. frequently addresses social issues, 8. ending with a moral
R1RIBPbAL7mms1
Source: domena publiczna.

Kazimierz Nowak (1897‑1937) is a Polish travellertravellertraveller and photographer, one of the pioneers of Polish travel reportage. Between 1931 and 1936, traveling by bike, on foot, by boat and on the back of a camel, he crossed AfricaAfricaAfrica alone. He accomplished this incredible feat without great resources, without the support of sponsors, exposing himself to many different dangersdangerdangers (such as: challenges of the terrain and climate, tropical diseases, predators, bandits), believing in the value of his African dream, trusting the hard will, hoping for human kindness and a smile of fate among the vast areas of the Black Land. He attained his end and left us with a lot of pictures and impressions from this extraordinary journeyjourneyjourney written in beautiful Polish. He began his expedition in the north of the continent – from Tripoli, on the Mediterranean Sea, he headed southwards towards Cape Agulhas which he reached in April 1934. He then returned to the north to reach Algiers in November 1936. After returning to Poland, he gave lectures, planned a book release and another expedition. Premature death, however, thwarted these plans. The book “Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd” was prepared and published (for the first time in 2000) on the basis of letters that Kazimierz Nowak sent during his travels.

R1696iFp0ds0C
Exercise 3
On the basis of the biography of Kazimierz Nowak and Internet sources, organise the subsequent stages of the globetrotter’s expedition. Elementy do uszeregowania: 1. Livingstone city, 2. Algiers city, 3. Tripoli city, 4. lake Tanganyika, 5. Cape Agulhas, 6. Fort Lamy
RY6sU52RG2JaV
Enumerate stages of Nowak's journey.
Exercise 4

What languages do people speak in the cities mentioned in the previous exercise? If you do not know, look for information in available sources: an encyclopedia or on the internet. Write your answer.

R1AEd5lqEQb2T
Wykonaj ćwiczenie zgodnie z poleceniem.
Exercise 5

Read an excerpt from Kazimierz Nowak's report. Pay attention to the author's approach to money and travel comfortcomfortcomfort.

Kazimierz Nowak Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd

Piekielna przeprawa! Słońce paliło, ciernie rwały na strzępy ubranie i raniły głęboko ciało. Wieczorem byłem zupełnie wyczerpany. Nie można było posuwać się dalej urwistymi turniami, a niżej rozciągały się bezdenne topieliska, przez które też przejścia nie było. Pozostało wynająć czółno i w ten sposób dostać się do Baraka. (...)
Płynęliśmy długo w noc po wygładzonej tafli jeziora, która dygotała odbiciem gwiazd. Wreszcie wśród czerni nadbrzeżnych traw zamajaczyła jasna plama piaszczystej plaży. Wkrótce zapłonęły ogniska, malujące się złotym odblaskiem na powierzchni wody i zwabiające małe rybki, za którymi nadciągnęły i większe. Murzyni szybko zdjęli swe podziurawione łachmany i poczęli nimi łowić ryby. Po chwili piekliśmy nad ogniem smakowite świeżo wyciągnięte z wody okonie.
Wypłynęliśmy w dalszą podróż jeszcze przed wschodem słońca. Początkowo szło wszystko dobrze, ale z czasem wiatr wzmógł się i począł marszczyć spokojną toń, aż wreszcie jezioro rozkołysało się na dobre. (...) W tych warunkach płynęliśmy cały dzień i dopiero w nocy udało nam się dotrzeć do przystani w Baraka... prawie, bo łódź roztrzaskała się, najechawszy na podwodną skałę u wejścia do przystani. (...)
Resztę nocy spędziłem na brzegu przy ognisku, by rano znaleźć się w nie lada kłopocie: ubranie moje było w takim stanie, że wstyd mi było pokazać się w nim we wsi, w której był i administrator, i lekarz, przybyli na otwarcie targów bawełny. Na szczęście ludzie ci znali warunki wędrówki po ciernistej sawannie i tylko roześmiali się na mój widok. […]
Po zapłaceniu napiwku dla towarzyszącego mi policjanta oraz uregulowaniu należności za karawanę i wypożyczenie czółna w mojej kieszeni pojawiło się płócienne dno. Cóż, podróż bez pieniędzy nie jest może wygodna ani modna, dla mnie jednak taki przejazd to bardziej sportowy wyczyn niż przelatywanie nad Afryką samolotem. A że nie oczekiwali mnie dostojnicy, nie gięli się przede mną w pokłonach właściciele luksusowych hoteli, służba nie wyciągała rąk po napiwki, to mnie nie wzruszało. Ryzykowałem życiem, narażony byłem na tysiące niebezpieczeństw, na choroby, nędzę, w zamian za to jednak z bliska przyglądałem się życiu ludzi i zwierząt Afryki, dotykałem stopami tej ziemi, żyłem otaczającym mnie życiem tego kontynentu.
Na przykład takie kimputu. Niewielu ludzi wie, co to kimputu. Dżuma jest straszna, trąd okropny, cholera napawa lękiem, to wszystko jest jednak niczym wobec kimputu, które z błotnych kryjówek wychodzą nocami na żer. Jest to owad z rodziny pluskwiaków, a ukąszenie jego sprowadza groźną gorączkę powracającą co kilka dni, po której następuje ślepota, następnie zaś śmierć w długich męczarniach.
Śpiąc na gołej ziemi, nie miałem możliwości zabezpieczyć się przed strasznym kimputu, toteż z myślą o tym wstrętnym owadzie zasypiałem, a potem śniłem o nim tak wyraźnie, że czułem przez sen jak pełza po moim ciele. Zrywałem się wtedy w panicznym strachu i strząsałem z siebie... mrówki!
W Baraka bawił doktor, który wybierał się na polowanie w głębokiej zatoce olbrzymiego jeziora Tanganika. Przyłączyłem się, bagaż doktora zajął trzy czwarte łodzi motorowej, ja zaś swój trzymałem na kolanach. Miły to było człowiek, ale przyzwyczajony do wygód, otoczony boyami i kucharzami, a choć łódź motorowa, zabrał jeszcze czterech wioślarzy „na wszelki wypadek”.
O zachodzie słońca pokazały się ogromne łby hipopotamów w takiej ilości, że trudno je było policzyć. Olbrzymie zwierzęta gromadziły się widocznie na jakiś sejmik, bo raz po raz wynurzały się z wody, porykiwały groźnie i znikały w błękitnej toni. Nie miałem pozwolenia na odstrzał tej zwierzyny, strzelał więc doktor. Strzelał celnie, hipopotam bluznął krwią, która zabarwiła wodę, jeszcze raz pokazał swój potworny łeb, po czym przepadł w odmętach.
Należało teraz odczekać kilka godzin, aż wytworzą się we wnętrzu zwierzęcia gazy i wypchną go na powierzchnię, ale nadciągała noc i mojemu towarzyszowi spieszno było do łóżka. Ruszyliśmy w kierunku przystani rybackiej. Naturalnie – choć otoczenie wydawało się puste i głuche – bęben murzyński natychmiast uwiadomił nadbrzeżnych mieszkańców okolicy o celnym strzale doktora.
Księżyc zaszedł za góry, wioska rybacka już spała. Dołożyłem drew do ogniska, postawiłem na węglach czajnik z herbatą, a w popiół wsunąłem dwa kłącza manioku. Gdy chłód poranku począł kąsać w plecy, rozbudziłem śpiącego w swym namiocie doktora. Czas było wypłynąć po hipopotama. Doktorowi jednak nie chciało się wychodzić z ciepłego łóżka, wypłynęli więc tylko Murzyni. Gdy łódź ich dobiła do miejsca, w którym zginął hipopotam, znaleźli jedynie ślady poćwiartowanego potwora oraz mrowie krokodyli, które pożerały wyrzucone wnętrzności.
Polowanie w towarzystwie przestało mnie bawić, podziękowałem przeto doktorowi i pieszo wyruszyłem w powrotną drogę. Dotarłem do Baraka, drepcząc „gęsiego” wraz z gromadą kobiet niosących na głowach ogromne bale ubitej bawełny.
Nie jest sprawą łatwą ułożyć plan podróży po Afryce! Niezmiernie kłopotliwym jest pytanie o drogę. W Kongo Belgijskim spotyka się setki języków i narzeczy. Co szczep to inny język, co wioska to inne narzecze, często tak trudne, że nawet misjonarze mieszkający w jednej okolicy przez dziesięć lat nie mogą się ich nauczyć.
Mapy są oczywiście, ale niedokładne, prace pomiarowe wymagają przecież całego sztabu pracowników, czasu i pieniędzy. W wielu wypadkach poszczególne odcinki map oparte zostały na informacjach tubylców, którzy jednak nie mają zmysłu ani poczucia przestrzeni. Często słyszy się słowo „musungu”, które znaczyć może równie dobrze dziesięć, jak i sto kilometrów. Zresztą, na co mapy, skoro gdy podróżnik zagłębi się w step, ginie horyzont, a widać tylko sklepienie niebios nad głową. Widok przysłania gęstwina traw wysokich na cztery, sześć metrów, między którymi wiją się kręte wąskie ścieżyny wydeptane przez zwierzynę i nogi Murzynów.

nowak Source: Kazimierz Nowak, Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd, Poznań 2008, s. 149–152.
RlF7xHxWuDQhj1
Exercise 6
Determine which of these statements are true and which are false. True Możliwe odpowiedzi: 1. The Belgian Congo was homogeneous in terms of language during Nowak’s travel., 2. During the hunt, Kazimierz Nowak witnessed drum communication., 3. The boat trip to Barak took place only during the day and without any stops., 4. Kazimierz Nowak ran out of money to pay for renting a canoe., 5. Kazimierz Nowak was bitten by a kimputu., 6. The hippopotamus shot was consumed by crocodiles., 7. In Africa, when a traveller loses his way, he always meets someone who can show him the way., 8. Kazimierz Nowak returns to Barak after having parted with the doctor., 9. During the hunt both the doctor and the Polish traveller were shooting., 10. The journey to Barak went smoothly, without any difficulties. False Możliwe odpowiedzi: 1. The Belgian Congo was homogeneous in terms of language during Nowak’s travel., 2. During the hunt, Kazimierz Nowak witnessed drum communication., 3. The boat trip to Barak took place only during the day and without any stops., 4. Kazimierz Nowak ran out of money to pay for renting a canoe., 5. Kazimierz Nowak was bitten by a kimputu., 6. The hippopotamus shot was consumed by crocodiles., 7. In Africa, when a traveller loses his way, he always meets someone who can show him the way., 8. Kazimierz Nowak returns to Barak after having parted with the doctor., 9. During the hunt both the doctor and the Polish traveller were shooting., 10. The journey to Barak went smoothly, without any difficulties.
Exercise 7

Talk in pairs about the consequences of the lack of money that Kazimierz Nowak had to face. Consider whether these consequences had only a negative impact on him. How did the traveller approach money?

R1DAMf7p7qvPk
Exercise 8
Wysłuchaj nagrań słówek w słowniczku i naucz się ich prawidłowej wymowy.
Exercise 9

Working in groups, write a short text advertising the book by Kazimierz Nowak. Remember that you have to encourage people to buy and read it.

RCXVUeFb9ETYu
Wykonaj ćwiczenie zgodnie z poleceniem.
Exercise 10
Think about good titles for a travel book. List them. Which one do you consider the most catchy? Why?
Think about good titles for a travel book. List them. Which one do you consider the most catchy? Why?

Keywords

Africa, travel, reportage, Kazimierz Nowak

Glossary

Africa
Africa
RDMMffJ1mHXun
Nagranie słówka: Africa

Afryka

reportage
reportage
R17gggwIEen1F
Nagranie słówka: reportage

reportaż

travel
travel
R1D0bjC6PHU3b
Nagranie słówka: travel

podróż

traveller
traveller
R192PdK1k0IzK
Nagranie słówka: traveller

podróżnik

continent
continent
R19ip6mnKd8CL
Nagranie słówka: continent

kontynent

journey
journey
RKS3DvA8ucWqn
Nagranie słówka: journey

wyprawa

authenticity
authenticity
R1YZa6uFmHibN
Nagranie słówka: authenticity

autentyzm

subjectivism
subjectivism
RmlOTio3DUkFf
Nagranie słówka: subjectivism

subiektywizm

objectivism
objectivism
RhH1v6mSXSjB5
Nagranie słówka: objectivism

obiektywizm

witness
witness
RVlH5OJsI7EKe
Nagranie słówka: witness

świadek

event
event
R1Hi9WGuiYVzR
Nagranie słówka: event

wydarzenie

map
map
R1ZMVd6lHKRNr
Nagranie słówka: map

mapa

attitude
attitude
R1N3WlO56tWzV
Nagranie słówka: attitude

postawa

habit
habit
R1R0ynLWKGNUp
Nagranie słówka: habit

przyzwyczajenie

comfort
comfort
R14VblOwGfiQY
Nagranie słówka: comfort

wygoda

effort
effort
R1CRnp0WTbDth
Nagranie słówka: effort

trud

danger
danger
R1QT0U8jIUXpx
Nagranie słówka: danger

niebezpieczeństwo