Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Scenariusz lekcji:

Imię i nazwisko autora:

Jan Pluta

Przedmiot:

Fizyka

Temat zajęć:

Jakie główne tezy są w tym tekście?

Grupa docelowa:

III etap edukacyjny, liceum, technikum, zakres podstawowy i rozszerzony

Podstawa programowa:

Cele kształcenia – wymagania ogólne
IV. Posługiwanie się informacjami pochodzącymi z analizy materiałów źródłowych, w tym tekstów popularnonaukowych.

Zakres podstawowy
Treści nauczania – wymagania szczegółowe
I. Wymagania przekrojowe. Uczeń:
16) przedstawia własnymi słowami główne tezy tekstu popularnonaukowego z dziedziny fizyki lub astronomii.

Zakres rozszerzony
Treści nauczania – wymagania szczegółowe
I. Wymagania przekrojowe. Uczeń:
18) przedstawia własnymi słowami główne tezy tekstu popularnonaukowego z dziedziny fizyki lub astronomii.

Kształtowane kompetencje kluczowe:

Zalecenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 2018 r.:

  • kompetencje w zakresie rozumienia i tworzenia informacji,

  • kompetencje matematyczne oraz kompetencje w zakresie nauk przyrodniczych, technologii i inżynierii,

  • kompetencje cyfrowe,

  • kompetencje osobiste, społeczne i w zakresie umiejętności uczenia się.

Cele operacyjne:

Uczeń:

  1. rozpoznaje te miejsca w tekście, w których autor formułuje tezy naukowe,

  2. klasyfikuje tezy dotyczące różnych aspektów pracy badawczej,

  3. formułuje tezy dotyczące określonego tematu.

Strategie nauczania:

nauczanie przez dociekanie IBSE

Metody nauczania:

dyskusja, burza mózgów

Formy zajęć:

najpierw praca całego zespołu klasowego, potem praca w małych grupach, potem wspólna dyskusja

Środki dydaktyczne:

komputer z rzutnikiem, tekst popularno‑naukowy zawierający wiele tez, dotyczących różnych aspektów pracy badawczej

Materiały pomocnicze:

e‑materiał : „Problem badawczy i hipoteza badawcza”

PRZEBIEG LEKCJI

Faza wprowadzająca:

Krótkie wprowadzenie z podaniem tematyki lekcji oraz informacją o potrzebie zwracania uwagi na potencjalne miejsca w tekście, gdzie formułowane będą tezy naukowe.

Faza realizacyjna:

Odczytanie przez prowadzącego wybranego tekstu, najlepiej wprost z oryginalnego egzemplarza książki, ale bez zwracania uwagi na ewentualne tezy w tekście.
Powtórne odczytywanie, z podziałem na akapity i krótką dyskusją na temat ewentualnych tez w nich zawartych. Odczytywać mogą sami uczniowie.
Praca w grupach – każda grupa otrzymuje kopię tekstu, z którego wybiera te fragmenty, gdzie znajduje tezy autora.
Wspólna dyskusja z zaznaczaniem na wyświetlanym z pomocą projektora tekście tych fraz tekstu, gdzie sformułowane są tezy autora.

Faza podsumowująca:

Wspólne wyróżnienie tych tez, które uważa się za główne.

Praca domowa:

Uczeń na wybranym przez siebie tekście zaznacza tezy autora i określa aspekty, których one dotyczą

Wskazówki metodyczne opisujące różne zastosowania danego multimedium:

Multimedium może być zadane jako praca domowa lub wykorzystane na lekcji prowadzonej według alternatywnego scenariusza, opisanego poniżej.

PRZEBIEG LEKCJI (scenariusz alternatywny)

Faza wprowadzająca:

Nauczyciel przygotował wcześniej każdą z tez w postaci ogólnej na oddzielnej kartce, każdą w jednym egzemplarzu. Przygotował także, dla własnych potrzeb, egzemplarz klucza odpowiedzi.

Nauczyciel objaśnia zasady pracy na lekcji. Uczniowie wspólnie czytają tekst, zwracając szczególną uwagę na zaznaczone fragmenty - tezy autorki.
W razie potrzeby nauczyciel krótko objaśnia elementy niezrozumiałe.

Nauczyciel przypisuje każdą z tez w postaci ogólnej pojedynczym uczniom lub parom uczniów (zależnie od liczebności klasy); dalej określanym mianem „zespół”.
Zespoły zapoznają się z treścią przypisanej im tezy.

Faza realizacyjna:

Nauczyciel wskazuje (kolejne lub wybrane, także losowo) tezy autorki zaznaczone w tekście. Zespoły mają za zadanie zgłoszenia swojej tezy ogólnej, jeśli uważają, że pasuje ona do wskazanej tezy autorki.
1. Jeśli nie zgłosił się żaden zespół, nauczyciel wskazuje ten, który powinien się był zgłosić zgodnie z kluczem odpowiedzi. Prosi ten zespół, by krótko uzasadnił, że teza autorki nie pasuje do jego tezy ogólnej.
2. Jeśli nie zgłosił się właściwy zespół (tj. zgodny z kluczem odpowiedzi), ale zgłosił się choć jeden inny zespół, nauczyciel prosi zespół właściwy o wskazanie podobieństw i różnic pomiędzy tezami ogólnymi jego oraz tego (tych) zespołu(ów).
3. Jeśli zgłosił się tylko właściwy zespół, nauczyciel prosi, by zgłosił się ktokolwiek, kto uważa, że przypisanie nie jest właściwe i podał argumenty za takim przekonaniem. Zespół właściwy ma za zadanie obronę swego przypisania.
4. Jeśli zgłosił się nie tylko właściwy zespół, ale także co najmniej jeszcze jeden, nauczyciel prosi zespół (zespoły) niewłaściwy(e), by uzasadnił(y), że teza autorki pasuje do jego (ich) tezy ogólnej.

Nauczyciel nie ocenia wypowiedzi; koryguje jedynie ewentualne poważne pomyłki w przedstawianej argumentacji. Dopuszcza za to repliki i komentarze w wykonaniu dowolnego ucznia, z pierwszeństwem dla zespołu, który powinien się był zgłosić.

Faza podsumowująca:

Nauczyciel wskazuje na wielość możliwych przekonań o właściwym dopasowaniu ogólnego opisu tezy do właściwej tezy autorki. Komentuje, że mamy tu do czynienia z zagadnieniem ze sfery metodologii fizyki; ewentualnie krótko objaśnia ten termin, podkreślając jego związek z wybranymi elementami filozofii, w tym z epistemologią. Oznacza to, że problematyka „racji” czy „braku racji” nie jest tak jednoznacznie zdeterminowana, jak przy opisie zjawisk którymi zajmuje się sama fizyka. Za to równie ważna jest umiejętność przedstawiania argumentów przemawiających za wskazaną tezą lub przeciw niej oraz oceny tej argumentacji.

Klucz odpowiedzi do gry (w kolejności występowania fragmentów tekstu)

fragment

teza

a ja postanowiłam zająć się jego szczegółowym badaniem.

Nowoodkryte zjawiska warte są szczegółowego zbadania, tym bardziej, jeśli nie dają się wytłumaczyć na gruncie aktualnie posiadanej wiedzy.

pierwszą rzeczą, jaką należy uczynić, są dokładne pomiary.

Badanie nowego zjawiska lub obiektu należy zaczynać od wykonania dokładnych pomiarów, charakteryzujących te jego cechy, które nie są zrozumiałe na podstawie aktualnie posiadanej wiedzy.

zamiast zwykłego elektroskopu użyłam przyrządu doskonalszego.

W celu uzyskania jakościowo nowych informacji celowe jest znalezienie narzędzi pomiarowych doskonalszych niż stosowane dotychczas.

wysyłanie promieni stanowi własność atomową uranu, niezależną od warunków fizycznych i chemicznych jego soli.

Należy sprawdzić, czy obserwowane zjawisko zależy od warunków zewnętrznych (fizycznych, chemicznych itp.), w jakich znajduje się badana substancja, czy też jest własnością samej tej substancji, niezależnie od warunków zewnętrznych, w jakich się znajduje.

substancja zawierająca uran tym jest cenniejsza w wysyłaniu promieni, im więcej zawiera w sobie tego pierwiastka.

Trzeba upewnić się, jaka cecha badanej substancji, odpowiedzialna jest za obserwowane zjawisko; trzeba tę cechę jednoznacznie zdefiniować.

trzeba zbadać, czy nie ma innych substancji obdarzonych ciekawą własnością uranu

Kiedy widzimy, że obserwowana własność odnosi się tylko do jednego z badanych obiektów, to nie znaczy, że nie istnieją inne, obdarzone podobną własnością. Trzeba to zawsze sprawdzić.

gdyby była proporcjonalna do ilości zawartego w nich uranu lub toru. Ale tak nie było.

Kiedy wyniki badań pokazują, że założona wcześniej hipoteza nie jest słuszna, to trzeba rozważyć alternatywne hipotezy.

wykazywały aktywność trzy lub cztery razy większą, aniżeli wynikało z obliczeń dla uranu.

Jeśli to tylko możliwe, należy wykonać obliczenia dotyczące badanej przez nas własności nieznanego obiektu. Obliczenia te powinny bazować na aktualnej wiedzy w danym temacie. Niezgodność z wynikami obliczeń świadczy o zaobserwowaniu czegoś autentycznie nowego.

można go było wyjaśnić tylko w jeden sposób, a mianowicie, że musi istnieć w tych minerałach jakaś substancja nieznana, a bardzo czynna.

Elementem badań naukowych jest stawianie hipotez. W rezultacie ich weryfikacji kolejne hipotezy są odrzucane, aż pozostaje tylko jedna, która staje się podstawą sformułowania tezy naukowej.

od razu zaczęli poszukiwać tej substancji, w nadziei, że połączony nasz wysiłek szybko doprowadzi do jej wykrycia.

Dla ostatecznego udowodnienia postawionej tezy niezbędne jest zgromadzenie możliwie dużej ilości materiału doświadczalnego i wykonanie pomiarów, których wyniki w jednoznaczny sposób wykażą słuszność postawionej tezy naukowej.

wchodzimy na drogę nowej gałęzi wiedzy, którą podążać już będziemy do końca życia.

Dokonane odkrycie może skierować naukę na zupełnie nowe tory.

jego aktywność musi być bardzo duża.

Do badania nowo zaobserwowanych cech badanego obiektu należy dobrać lub opracować odpowiednią, adekwatną metodę.

tylko to, że wysyła promienie, więc za pomocą tych promieni szukać jej należało.

W celu uzyskania jakościowo nowych informacji celowe jest znalezienie narzędzi pomiarowych doskonalszych niż stosowane dotychczas.

udało nam się wyodrębnić z blendy smolistej substancję towarzyszącą bizmutowi, dużo bardziej aktywną od uranu i o wyraźnie określonych własnościach chemicznych.

Wynikiem prowadzonych badań jest odkrycie nieznanego dotychczas obiektu o jednoznacznie określonych, wyróżniających go własnościach.

w pechblendzie znajduje się jeszcze inny nowy pierwiastek, który podczas wydzielania go towarzyszy barowi.

Niespodziewanym rezultatem badań może być zaobserwowanie nowego obiektu, który charakteryzuje się swoistymi własnościami i który można wyodrębnić ze składu badanych substancji.

mogliśmy zawiadomić świat naukowy o odkryciu tego nowego, a dziś już sławnego pierwiastka, który nazwaliśmy radem.

Został odkryty nowy (nieznany dotychczas) obiekt lub zjawisko.

potrzebuje również marzycieli, których bezinteresowne dążenie do celu jest tak potężne, że ci idealiści nie zasługują na bogactwo, ponieważ go nie pragną.

Uzyskanie wartościowych wyników naukowych wymaga udziału w badaniach naukowców, którzy całkowicie poświęcają się pracy naukowej.

dobrze zorganizowane społeczeństwo powinno zapewnić tym marzycielom środki do skutecznej pracy, uwalniając ich od trosk materialnych, ażeby mogli oddać się całkowicie służbie nauki.

Ludzie, którzy całkowicie oddają się pracy naukowej, powinni mieć zapewnione środki do życia i twórczej pracy.

Klucz odpowiedzi do gry (w kolejności tez)

fragment

teza

można go było wyjaśnić tylko w jeden sposób, a mianowicie, że musi istnieć w tych minerałach jakaś substancja nieznana, a bardzo czynna.

Elementem badań naukowych jest stawianie hipotez. W rezultacie ich weryfikacji kolejne hipotezy są odrzucane, aż pozostaje tylko jedna, która staje się podstawą sformułowania tezy naukowej.

trzeba zbadać, czy nie ma innych substancji obdarzonych ciekawą własnością uranu

Kiedy widzimy, że obserwowana własność odnosi się tylko do jednego z badanych obiektów, to nie znaczy, że nie istnieją inne, obdarzone podobną własnością. Trzeba to zawsze sprawdzić.

od razu zaczęli poszukiwać tej substancji, w nadziei, że połączony nasz wysiłek szybko doprowadzi do jej wykrycia.

Dla ostatecznego udowodnienia postawionej tezy niezbędne jest zgromadzenie możliwie dużej ilości materiału doświadczalnego i wykonanie pomiarów, których wyniki w jednoznaczny sposób wykażą słuszność postawionej tezy naukowej.

zamiast zwykłego elektroskopu użyłam przyrządu doskonalszego.

oraz

tylko to, że wysyła promienie, więc za pomocą tych promieni szukać jej należało.

W celu uzyskania jakościowo nowych informacji celowe jest znalezienie narzędzi pomiarowych doskonalszych niż stosowane dotychczas.

wchodzimy na drogę nowej gałęzi wiedzy, którą podążać już będziemy do końca życia.

Dokonane odkrycie może skierować naukę na zupełnie nowe tory.

gdyby była proporcjonalna do ilości zawartego w nich uranu lub toru. Ale tak nie było.

Kiedy wyniki badań pokazują, że założona wcześniej hipoteza nie jest słuszna, to trzeba rozważyć alternatywne hipotezy.

pierwszą rzeczą, jaką należy uczynić, są dokładne pomiary.

Badanie nowego zjawiska lub obiektu należy zaczynać od wykonania dokładnych pomiarów, charakteryzujących te jego cechy, które nie są zrozumiałe na podstawie aktualnie posiadanej wiedzy.

wykazywały aktywność trzy lub cztery razy większą, aniżeli wynikało z obliczeń dla uranu.

Jeśli to tylko możliwe, należy wykonać obliczenia dotyczące badanej przez nas własności nieznanego obiektu. Obliczenia te powinny bazować na aktualnej wiedzy w danym temacie. Niezgodność z wynikami obliczeń świadczy o zaobserwowaniu czegoś autentycznie nowego.

wysyłanie promieni stanowi własność atomową uranu, niezależną od warunków fizycznych i chemicznych jego soli.

Należy sprawdzić, czy obserwowane zjawisko zależy od warunków zewnętrznych (fizycznych, chemicznych itp.), w jakich znajduje się badana substancja, czy też jest własnością samej tej substancji, niezależnie od warunków zewnętrznych, w jakich się znajduje.

a ja postanowiłam zająć się jego szczegółowym badaniem.

Nowoodkryte zjawiska warte są szczegółowego zbadania, tym bardziej, jeśli nie dają się wytłumaczyć na gruncie aktualnie posiadanej wiedzy.

substancja zawierająca uran tym jest cenniejsza w wysyłaniu promieni, im więcej zawiera w sobie tego pierwiastka.

Trzeba upewnić się, jaka cecha badanej substancji, odpowiedzialna jest za obserwowane zjawisko; trzeba tę cechę jednoznacznie zdefiniować.

dobrze zorganizowane społeczeństwo powinno zapewnić tym marzycielom środki do skutecznej pracy, uwalniając ich od trosk materialnych, ażeby mogli oddać się całkowicie służbie nauki.

Ludzie, którzy całkowicie oddają się pracy naukowej, powinni mieć zapewnione środki do życia i twórczej pracy.

jego aktywność musi być bardzo duża.

Do badania nowo zaobserwowanych cech badanego obiektu należy dobrać lub opracować odpowiednią, adekwatną metodę.

mogliśmy zawiadomić świat naukowy o odkryciu tego nowego, a dziś już sławnego pierwiastka, który nazwaliśmy radem.

Został odkryty nowy (nieznany dotychczas) obiekt lub zjawisko.

potrzebuje również marzycieli, których bezinteresowne dążenie do celu jest tak potężne, że ci idealiści nie zasługują na bogactwo, ponieważ go nie pragną.

Uzyskanie wartościowych wyników naukowych wymaga udziału w badaniach naukowców, którzy całkowicie poświęcają się pracy naukowej.

udało nam się wyodrębnić z blendy smolistej substancję towarzyszącą bizmutowi, dużo bardziej aktywną od uranu i o wyraźnie określonych własnościach chemicznych.

Wynikiem prowadzonych badań jest odkrycie nieznanego dotychczas obiektu o jednoznacznie określonych, wyróżniających go własnościach.

w pechblendzie znajduje się jeszcze inny nowy pierwiastek, który podczas wydzielania go towarzyszy barowi.

Niespodziewanym rezultatem badań może być zaobserwowanie nowego obiektu, który charakteryzuje się swoistymi własnościami i który można wyodrębnić ze składu badanych substancji.

Tekst z gry (wraz z zaznaczonymi tezami)

Zdecydowałam się wreszcie na temat swojej pracy doktorskiej. Uwagę moją zwróciły ciekawe wyniki badań Henri Bequerela nad solami rzadkiego metalu uranu. Becquerel zauważył, że jeśli umieścić na płycie fotograficznej pokrytej czarnym papierem sól uranu, to zmienia się ona tak, jak gdyby padało na nią światło. Dzieje się to pod wpływem szczególnych promieni, wysyłanych przez sól uranową, różniących się od zwykłych promieni świetlnych, ponieważ mogą one przenikać przez czarny papier. Becquerel wykazał również, że te promienie potrafią rozbrajać elektroskop. Zrazu sądził on, że promienie uranowe powstają na skutek wyeksponowania soli uranowych na światło, lecz doświadczenia przekonało, że sole te, nawet po kilkumiesięcznym trzymaniu ich w ciemności nie przestają wysyłać swych osobliwych promieni.

Oboje z mężem byliśmy bardzo zaciekawieni tym nowym zjawiskiem, a ja postanowiłam zająć się jego szczegółowym badaniem. Zdawało mi się, że pierwszą rzeczą, jaką należy uczynić, są dokładne pomiary. W tym celu zdecydowałam się wykorzystać tę właściwość promieni, dzięki której rozładowują one elektroskop. Lecz zamiast zwykłego elektroskopu użyłam przyrządu doskonalszego. Jeden z modeli aparatu użytego przeze mnie do tych pierwszych pomiarów znajduje się obecnie w Kolegium Lekarzy i Chirurgów w Filadelfii.

Niedługo przyszło mi czekać na ciekawe wyniki. Badania moje wykazały, że wysyłanie promieni stanowi własność atomową uranu, niezależną od warunków fizycznych i chemicznych jego soli. Wszelka substancja zawierająca uran tym jest cenniejsza w wysyłaniu promieni, im więcej zawiera w sobie tego pierwiastka.

Wtedy pomyślałam, że trzeba zbadać, czy nie ma innych substancji obdarzonych ciekawą własnością uranu i wkrótce się przekonałam, że ciała zawierające tor zachowują się w sposób podobny oraz, że stanowi to znowu własność atomową toru. Ledwie podjęłam szczegółowe badanie promieni uranu i toru, kiedy odkryłam nowe interesujące zjawisko.

Miałam okazję zbadać sporą ilość minerałów, niewiele z nich okazało się czynnych, te mianowicie, w których znajdował się uran albo tor. Aktywność tych minerałów nie miałaby w sobie nic zadziwiającego, gdyby była proporcjonalna do ilości zawartego w nich uranu lub toru. Ale tak nie było. Niektóre z tych minerałów wykazywały aktywność trzy lub cztery razy większą, aniżeli wynikało z obliczeń dla uranu. Sprawdziłam ten uderzający fakt starannie i nie mogłam wątpić, że jest prawdziwy. Zastanawiając się nad jego przyczyną doszłam do wniosku, że można go było wyjaśnić tylko w jeden sposób, a mianowicie, że musi istnieć w tych minerałach jakaś substancja nieznana, a bardzo czynna. Mąż mój zgodził się ze mną i nalegał, ażebyśmy od razu zaczęli poszukiwać tej substancji, w nadziei, że połączony nasz wysiłek szybko doprowadzi do jej wykrycia. Żadne z nas nie mogło jednak przewidzieć, że rozpoczynając tę pracę wchodzimy na drogę nowej gałęzi wiedzy, którą podążać już będziemy do końca życia.

Oczywiście, od samego początku nie łudziłam się, że odnajdę nowy pierwiastek w większej ilości, ponieważ owe minerały były już zbadane dość dokładnie. Zdawało mi się jednak, iż mogą one zawierać jakiś jeden procent nieznanej substancji. Im bardziej jednak posuwała się nasza praca, tym wyraźniej stawało się widoczne, że nowy czynny pierwiastek znajdować się może tylko w bardzo minimalnej ilości, skąd wniosek, że  jego aktywność musi być bardzo duża. Czy mimo znikomości posiadanego materiału do badań wytrwalibyśmy w pracy, gdybyśmy wiedzieli jak mało zawierał ciała, którego szukaliśmy – tego nikt dziś nie odgadnie. To jedno tylko można powiedzieć, że postęp naszej pracy utrzymywał nas w niesłychanym napięciu badawczym, chociaż trudności piętrzyły się coraz bardziej. Faktem jest, ze dopiero po kilku latach uporczywej pracy udało się nam w końcu dokładnie wydzielić nowy pierwiastek, znany dziś każdemu pod nazwą radu. Podaję tu w krótkim zarysie historię badań i odkrycia.

Ponieważ nie znaliśmy z początku żadnej z cech chemicznych nieznanej substancji, lecz tylko to, że wysyła promienie, więc za pomocą tych promieni szukać jej należało. Rozpoczęliśmy analizę od blendy smolistej z Jachimowa. Do zwykłych metod chemicznych dodaliśmy ponadto badanie poszczególnych części tej rudy na radioaktywność za pomocą czułego przyrządu elektrycznego. Było to podstawą nowej metody analizy chemicznej, która w ciągu naszej pracy została rozszerzona z takim wynikiem, że można było już wykryć mnóstwo ciał radioaktywnych.

Po kilku tygodniach nabraliśmy przekonania, że hipoteza nasza była słuszna, ponieważ aktywność wzrastała prawidłowo, po kilku zaś miesiącach udało nam się wyodrębnić z blendy smolistej substancję towarzyszącą bizmutowi, dużo bardziej aktywną od uranu i o wyraźnie określonych własnościach chemicznych. W lipcu 1898 roku podaliśmy do wiadomości istnienie tej substancji, której na cześć mojego kraju rodzinnego nadałam nazwę polon.

Podczas pracy nad polonem odkryliśmy również, że w pechblendzie znajduje się jeszcze inny nowy pierwiastek, który podczas wydzielania go towarzyszy barowi. Po dalszych kilku miesiącach wytrwałej pracy zdołaliśmy wyodrębnić tę nową substancję, która okazała się później znacznie ważniejsza od polonu. W grudniu 1898 roku mogliśmy zawiadomić świat naukowy o odkryciu tego nowego, a dziś już sławnego pierwiastka, który nazwaliśmy radem.

Ludzkość potrzebuje zapewne ludzi praktycznych, którzy pracują przeważnie dla własnych celów, chociaż pamiętają też o potrzebach ogółu. Lecz potrzebuje również marzycieli, których bezinteresowne dążenie do celu jest tak potężne, że ci idealiści nie zasługują na bogactwo, ponieważ go nie pragną. Zdaje się jednak, że dobrze zorganizowane społeczeństwo powinno zapewnić tym marzycielom środki do skutecznej pracy, uwalniając ich od trosk materialnych, ażeby mogli oddać się całkowicie służbie nauki.