Ergonomia i organizacja pracy w pasiece i pracowni
ROL.03. Prowadzenie produkcji pszczelarskiej – pszczelarz 612302, technik pszczelarz 314206
ROL.09. Organizacja i nadzorowanie produkcji rolniczej i pszczelarskiej – technik pszczelarz 314206
Ergonomia w pasiece
INFOGRAFIKA
Atlas interaktywny przedstawia ergonomię w pasiece. Podzielony jest na pięć zakładek. Każda zakładka zawiera dodatkowe informacje w postaci filmów, plansz interaktywnych, schematów czy ilustracji. Tekst w zakładkach jest tożsamy z nagraniem dźwiękowym (plikiem audio).
Pierwsza zakładka. Co to jest ergonomia.
Termin ergonomia wywodzi się od greckich słów ergon, czyli dzieło, praca, oraz słowa nomos oznaczającego prawo. Jest to nauka o przystosowaniu środowiska pracy, procesów, a także stanowisk do anatomicznych i psychofizycznych możliwości człowieka. Celem tworzenia ergonomicznych warunków pracy jest ochrona zdrowia oraz komfort pracy. Sprzyja to także wzrostowi efektywności.
Grafika przedstawia rozłożone ręce, nad którymi znajduje się okrąg z figurą człowieka.
Druga zakładka. Ergonomia przy przestawianiu korpusów.
Slajd pierwszy. Jedną z podstawowych czynności opiekuna pasieki jest przestawianie korpusów. Bez tego nie wykona on żadnego przeglądu ani miodobrania. Korpusy są wprawdzie zrobione z lekkiego materiału, ale ramki z miodem i pszczołami sporo ważą.
Zdjęcie przedstawia pszczelarza, który przekłada ule.
Slajd drugi. Ile waży korpus z ramkami? Najpopularniejszy w Polsce 10‑ramkowy korpus wielkopolski waży około 2,5 kg. Zakładając, że każdy odbudowany plaster z pszczołami, miodem i czerwiem waży średnio 2 kg, łatwo można wyliczyć, że pszczelarz musi dźwigać za każdym razem ponad 22 kg.
Widoczna jest plansza z napisami o treści:
Ile waży korpus z ramkami?
Korpus wielkopolski (dziesięć ramek) to 2,5 kg.
Pełna ramka pszczela to 2 kg.
Masa pełnego korpusu to 22,5 kg.
Slajd trzeci. W przypadku ramek plastikowych ciężar ten będzie jeszcze większy. Aby więc ułatwić sobie pracę przy przestawianiu korpusów, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Na zdjęciu widoczne są pszczoły na plastrze. Niektóre otwory są zasklepione.
Slajd czwarty. Przy przenoszeniu korpusów w miarę możliwości powinno się je stawiać na ulu obok, a nie na ziemi. Dzięki temu zmniejsza się odległość niezbędna do podniesienia korpusu. Zużywa się też mniej energii na zmianę położenia korpusu w poziomie niż w pionie.
Na zdjęciu widoczny jest pszczelarz ubrany w specjalny kombinezon ochronny z rękawiczkami, który wyciąga tacki z uda. Tacki pokryte są pszczołami.
Slajd piąty. Poza tym warto pamiętać, że korpusy prostokątne, takie jak wielkopolskie 12‑ramkowe oraz Dadanta, lepiej chwytać za krótsze boki, zwiększając tym samym rozstaw rąk. Trudniej jest przecież robić pompki na wąsko rozstawionych rękach niż na szeroko.
Na zdjęciu widoczni są pszczelarze, którzy przenoszą ule. Ubrani są w specjalne kombinezony ochronne i rękawiczki.
Slajd szósty. Samo przenoszenie korpusów w inne miejsce najkorzystniej jest robić na wyprostowanych rękach. W przeciwnym razie w trakcie przenoszenia mięśnie rąk muszą niepotrzebnie dłużej i ciężej pracować.
Grafika przedstawia przenoszony korpus ula.
Slajd siódmy. Jeśli jednak zajdzie potrzeba podniesienia korpusów z ziemi, należy zastosować właściwą technikę podnoszenia ciężarów, czyli pozycję, którą stosują kulturyści, wykonując martwy ciąg. Najpierw należy podejść jak najbliżej przedmiotu, następnie ugiąć kolana, zachowując jednocześnie proste plecy i wyprostowaną głowę. Taka pozycja pozwala na przeniesienie obciążenia z kręgosłupa na silne mięśnie nóg, co sprawia, że łatwiej jest podnieść nawet duży ciężar.
Grafika przedstawia podnoszenie sztangi pod odpowiednim kątem nachylenia bioder.
Trzecia zakładka. Ergonomia przy innych pracach pasiecznych.
Na zdjęciu widoczny jest mężczyzna, który trzyma ręcznik palnik i podpala ścinki drewna oraz papieru, umieszczone w podkurzaczu pasiecznym. Na zdjęciu umieszczone są trzy punkty interaktywne, których treść jest tożsama z nagraniami dźwiękowymi (plikami audio).
Punkt pierwszy. Aby bezpiecznie i skutecznie przenieść pień do innego ula, pszczelarz potrzebuje wielu przedmiotów i narzędzi.
Punkt drugi. Należy wówczas unikać zbyt długiego przeglądu, co może doprowadzić do zaziębienia czerwiu.
Punkt trzeci. Dlatego najpierw pszczelarz powinien zastanowić się, co będzie mu potrzebne, przygotować wszystkie niezbędne narzędzia, a dopiero potem otworzyć ul i rozpocząć przenoszenie pszczół.
Czwarta zakładka. Ergonomia w transporcie rodzin pszczelich.
Slajd pierwszy. Przed transportem należy przede wszystkim zabezpieczyć korpusy uli przed rozdzieleniem. W tym celu należy każdy ul spiąć pasami lub zastosować specjalne klamry.
Zdjęcie przestawia widok z góry na pszczelarza, który zabezpiecza korpusy za pomocą paska.
Slajd drugi. Dodatkowo należy spiąć ule, mocując je pasami do przyczepy.
Zdjęcie przedstawia przyczepę, za pomocą której transportuje się ule. Dno przyczepy jest uniesione na metalowych słupkach.
Slajd trzeci. Zdarza się, że w trakcie jazdy mogą się one rozsunąć i pszczoły – niespokojne i zestresowane – zaczną wylatywać z uli, stwarzając zagrożenie dla postronnych osób.
Zdjęcie przedstawia pszczoły w locie.
Slajd czwarty. W przypadku niewłaściwego umocowania uli dochodzi czasem do oderwania się daszka z ula, co może nawet stać się przyczyną wypadku.
Zdjęcie przedstawia korpusy uli na przyczepie. Są zabezpieczone i przypięte pasami.
Slajd piąty. Załadunek uli może odbywać się z wykorzystaniem siły fizycznej pszczelarzy.
Ilustracja przedstawia dwóch mężczyzn, którzy podnoszą i ustawiają ul.
Slajd szósty. Do załadunku stosuje się też wózki pasieczne.
Ilustracja przedstawia ul przenoszony za pomocą wózka pasiecznego. Wózek zbudowany jest z płaskiej platformy i dwóch kółek.
Slajd siódmy. Przy załadunku większej liczby uli należy skorzystać z wózka paletowego.
Ilustracja przedstawia wózek paletowy. Wózek zbudowany jest z platformy o dwóch widłach oraz dyszla z uchwytem.
Piąta zakładka. Zasady BHP w pasiece.
