Film + Sprawdź się
Zapoznaj się z filmami i wykonaj kolejne polecenia.
Przedstaw znaczenie pokoju w Tylży dla sprawy polskiej.
Wyjaśnij, dlaczego Napoleon odbudował państwo polskie w szczątkowej formie. Dlaczego nowemu tworowi nadano nazwę Księstwo Warszawskie a nie Królestwo Polskie? Z jakimi problemami borykało się młode państwo?
Omów ustrój Księstwa Warszawskiego.
Scharakteryzuj zaangażowanie społeczeństwa w napoleońską wojnę z Rosją. Wskaż przyczyny tego zaangażowania.
Wymień skutki istnienia Księstwa Warszawskiego dla sprawy polskiej.
Zapoznaj się z fragmentem a następnie wykonaj polecenie.
Dał nam przykład Bonaparte. Wspomnienia i relacje żołnierzy polskich 1796-1815Zbliżyliśmy się nareszcie pod Borodino, wieś położoną na wielkiej drodze o milę od Możajska. Tam w korzystnym położeniu nieprzyjaciel stanął i postanowił przyjąć walną bitwę. Dnia 5 września nasz korpus, postępując zawsze na prawym skrzydle na równi z awangardą, spotkał nieprzyjaciela. Atakowaliśmy natychmiast z natarczywością; nieprzyjaciel spiesznie ustępował aż do krzaków, w których walka stała się uporczywszą i straty znaczne, większe przecież u nieprzyjaciela. Trwał bój po całej linii armii aż do nocy. Skutkiem onego było opanowanie mamelonu [wzgórza] osadzonego działami przed frontem nieprzyjaciela i zupełne odkrycie jego położenia. Dnia 6 września armie stały w cichości naprzeciw siebie i gotowały się wzajemnie do wielkiej walki, która nazajutrz, to jest 7, nieuchronnie nastąpić miała. Napoleon, objeżdżając swoje linie, gdy przybył do naszej, stojącej na wczorajszym pobojowisku, widział wzgórze okryte trupami i zawołał:
— On s’est bien battu ici! [Dobrze tu walczono!]
W rzeczy samej mieliśmy przeciwko sobie gwardie rosyjskie, a szczególnie strzelców i pułk pawłowski, które bardzo wiele straciły. (…)
Zapoznaj się z mapą i fragmentem a następnie wykonaj polecenie.
Źródło A:
Źródło B:
Wypisy źródłowe do historii polskiej sztuki wojennej, zeszyt 11: Polska sztuka wojenna w latach 1796-1815Zagrożona ze wszystkich stron, musiała przednia straż polska cofnąć się do Raszyna. (…)
Austriacy, ośmieleni tym pierwszym powodzeniem, postanowili uderzyć na Raszyn. Mimo gęstych strzałów piechoty polskiej postępowali grobla i opanowali część wioski; Polacy jednak nie dali się wyprzeć z tej części, która bliższą była ich linii bojowej. (…) Ks. Józef zsiadł był z konia i osobiście zagrzewał do walki kanonierów. Przez cały ciąg bitwy raszyńskiej niejednokrotnie narażał swoje życie; wszyscy oficerowie sztabu generalnego byli ranieni lub też konie pod nimi ubito.
Granaty polskie zapaliły Raszyn, a rozsypana w tyraliery piechota, dzięki niezwykłej waleczności, utrzymała się na powierzonym jej stanowisku. (…) O dziewiątej wieczorem strzały ucichły; Austriacy cofnęli się poza most raszyński, poprzestając na zajęciu grobli i lasu, położonego za wioską. Zatem oprócz Falent Polacy nie utracili ani jednej piędzi, ziemi i utrzymali się na polu bitwy.