Film + Sprawdź się
Zapoznaj się z filmem i wykonaj kolejne polecenia.
Wyjaśnij, na czym polegała unia polsko‑litewska powstała w wyniku układu w Krewie. Wymień postanowienia układu w Krewie.
Opisz, jakie były korzyści zawarcia unii w Krewie dla Królestwa Polskiego i dla Wielkiego Księstwa Litewskiego. Czy któreś z państw zyskiwało na tym związku więcej? Uzasadnij swoją odpowiedź.
Zapoznaj się z fragmentem kroniki Jana Długosza, a następnie wykonaj polecenia.
Roczniki, czyli kroniki sławnego sławnego królestwa polskiegoWilhelm, książę Austrii, któremu był Ludwik, król węgierski i polski, córkę swoją młodszą Jadwigę za życia swego postanowił dać w małżeństwo, dowiedziawszy się z licznych doniesień i krążących wieści o wszystkim, co się działo w Polsce, żywo nimi dotknięty, z licznym pocztem rycerstwa i całym zasobem bogactw swoich, ozdób i dworskiego przyboru, ruszył do Polski i niespodzianie przybył do Krakowa. Jadwiga, pamiętna rozporządzenia ojcowskiego, a układnością i wdzięcznymi przymiotami młodzieńca ujęta, znanego sobie dobrze i zażyłego, bardziej pragnęła mieć za męża, niźli obcego poganina, którego nigdy nie widziała, a o którym ją fałszywie uprzedzono, że nie tylko z postaci, ale i z obyczajów, i całego układu okazywał się dzikim barbarzyńcem. A gdy Sobiesław z Kurozwęk, kasztelan krakowski, podówczas zamek krakowski dzierżący w swojej straży i sprawujący wielkorządy, Wilhelmowi, książęciu Austrii, nie dozwolił bywać w zamku i bronił do niego przystępu, królowa Jadwiga często z drużyną swoich dworzan i panien służebnych, schodząc do klasztoru św. Franciszka leżącego pod zamkiem, w refektarzu tegoż klasztoru z Wilhelmem, książęciem Austrii, zabawiała się wesołą krotofilą i tańcami, skromnie jednak i z największą przyzwoitością. Głoszono nadto i liczne są o tym podania, że Jadwiga tak dalece brzydziła się związkami z Jagiełłą, iż postanowiła związki ślubne z Wilhelmem, od dawna z woli ojca Ludwika zawarte, wobec swoich dworzan i przychylnych panów uzupełnić sprawą małżeńską. Ale gdy [Wilhelm] wbiegł na zamek, gdzie miał z królową Jadwigą wejść do łożnicy, z rozkazu i za sprawą panów polskich, którym takowe pokładziny wielce się nie podobały, nie [został] dopuszczony do komnaty sypialnej i z zamku sromotnie wypchnięty, sprawy cielesnej z królową zaniechać musiał. Jadwiga zaś królowa, tknięta do żywego takowym Wilhelma z zamku wypędzeniem, chciała sama dostać się do niego do miasta. A gdy wrota zamkowe z rozkazu panów przed nią zawarto, porwawszy siekierę, którą jej słudzy podali, własną ręką usiłowała je wyrąbać. Na koniec zmiękczona prośbami rycerza Dymitra z Goraja przedsięwzięcia swego zaniechała. Książę zaś Wilhelm obawiając się, aby go nie zabito, wymknął się potajemnie z Krakowa i wrócił do Austrii (…)