W swojej najgłośniejszej pracy Droga do zniewolenia Hayek wyjaśnił, w jaki sposób koncepcja centralnego planowania gospodarczego prowadzi do deregulacji i chaosu na rynku oraz nasilenia się totalitarnych skłonności aparatu państwowego. Hayek i Mises mieli możliwość obserwować początki totalitaryzmu w Europie i twierdzili, że jednym z istotnych jego czynników było społeczne i polityczne przyzwolenie na ingerowanie państwa w gospodarkę i inne dziedziny życia w celu „obrony miejsc pracy”, „ochrony najsłabszych” itp. W swojej książce Hayek na wielu przykładach pokazał fatalne skutki takich działań.
Po II wojnie światowej wielu polityków i ekonomistów zalecało interwencjonizm państwowy i centralnie planowaną gospodarkę. Ekonomiści i liberaliści inspirujący się Haykiem przestrzegali jednak, że deregulacja rynku, kryzys gospodarczy i klasa trwale bezrobotnych to tylko pierwsze stadium kryzysu. Zalecali zmianę strategii i większe uwolnienie rynku.
Hayek oparł się na teorii wywodzącej się jeszcze z prac Herberta Spencera, zgodnie z którą spontaniczna współpraca i rywalizacja, jeżeli w nią nie ingerujemy, jest najbardziej efektywna w wytwarzaniu narodowego bogactwa, zachowując przy tym automatyczne mechanizmy regulujące.
Prawdziwie wolny rynek stanowi też najlepszą formę obrony wartości, takich jak wolność osobista jednostki, wolność słowa, prasy, wyznania oraz międzynarodowy pokój. Hayek określił tę teorię mianem „spontanicznego ładu społecznego”. Rola państwa sprowadza się w tej koncepcji do zabezpieczenia kilku obszarów, których sam rynek mógłby nie zabezpieczyć. Są nimi przede wszystkim:
ochrona własności prywatnej i wolności zawierania umów,
ustanowienie i egzekucja sprawiedliwego prawa,
stworzenie spójnego systemu monetarnego,
ochrona środowiska.
Resztę spraw, w tym szkolnictwo, ubezpieczenia społeczne i służbę zdrowia, powinien regulować wolny rynek.
Koncepcja Hayka różni się od koncepcji Rawlsa kilkoma ważnymi elementami. Dwa wydają się szczególnie istotne. Po pierwsze, liberalizm w ujęciu Rawlsa reguluje sposób funkcjonowania władzy państwowej, podczas gdy Hayek mówi o regułach zachowania wszystkich członków społeczeństwa. Po drugie, o ile Rawls dowodził, że sprawiedliwe reguły społeczne wymagają wyraźnej ingerencji państwa, o tyle Hayek argumentował, że są one efektem naturalnej ewolucji społeczeństwa kapitalistycznego − państwo ma jedynie w tej ewolucji nie przeszkadzać.