Ilustracja interaktywna przedstawia krajobraz. Jest ukazana rozległa, zielona łąka porośnięta trawami, a nad nią niebo pełne skłębionych chmur. W oddali widoczna jest kępa zielonych drzew i niewielkie pagórki. Opis punktów znajdujących się na ilustracji: 1. Palmowa Niedziela 1. Obraz przedstawia starszego mężczyznę, który ścina wierzbowe gałązki. Józef Ryszkiewicz, Na Palmową , 1920 (domena publiczna)Krzątała się po izbie kiej szczygieł, z cichą przyśpiewką, boć to niedziela była i czas nadchodził szykowania się do kościoła z palmami, już owe pędy łozy czerwonej, pokryte srebrzystymi kotkami, stały w dzbanku od wczoraj [...] .Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 41. , 2. Misterium paschalne 1. Obraz przedstawia wnętrze wiejskiego kościoła. Ukazany jest ołtarz, a nad nim święte obrazy i figury świętych. Leon Wyczółkowski, Wnętrze kościoła w Dębnie , 1902 (domena publiczna) „[...] powstawali z klęczek, cisnąc się jeszcze barzej ku ambonie i zadzierając głowy w górę, ku księdzu, któren o Męce Pańskiej powiadał i o tym, jak go to paskudne Żydowiny ukrzyżowały, że to świat przyszedł zbawić, że sprawiedliwość chciał dawać pokrzywdzonym, że za biedotą się upominał. Tak rzewliwie owe krzywdy Pańskie na oczy przywodził, jaże się gorąco robiło i niejedna pięść chłopska zwierała się na odemstę, a babi naród w głos szlochał czyniąc sprawę wedle nosów. Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 117–118. , 3. Wielka Sobota 3, Obraz przedstawia przestrzeń przed wiejską chałupą. Są tam licznie zgromadzeni chłopi i chłopki oraz ksiądz z kropidłem, który święci zgromadzone pokarmy. Teodor Axentowicz, Święcone , 1899 (domena publiczna) Obchodzili kościół we środku a wolniuśko, noga za nogą, cisnąc się w strasznej ciasnocie i śpiewając z całej mocy, a organy wciąż grały, a dzwony bezustannie biły… Alleluja! Alleluja! Alleluja! Huczał kościół, aż mury się trzęsły, śpiewały serca wszystkie i gardziele, a te głosy płomienne i ogniem nabrzmiałe niby żar-ptaki rwały się z krzykiem wesela ogromnym, kołowały pod sklepieniami, kiejby poślepłe w upale, i w noc wiośnianą płynęły, na słońca się gdziesik niesły, we wszystek świat, kaj jeno uniesieniem dusze człowiecze sięgają… Prawie przed północkiem skończyło się nabożeństwo i ludzie jęli się śpieszno na świat wywalać . Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 119. , 4. Niedziela Wielkanocna 3. Obraz przedstawia postać Jezusa Chrystusa w cierniowej koronie. Adam Chmielowski, Ecce Homo , 1879 (domena publiczna)Hej! wesoły dzień nastał! Chrystus nam zmartwychwstał! Alleluja! Zmartwychwstał On, umęczon i lutą złością zabit! Powstał ci znowu w żywe, z ciemności, z mrozów, z pluch się wyniósł Najmilszy! Śmierci srogiej się wydarł, zmógł niezmożone ku człowiekowemu szczęściu i oto w ten czas wiośniany, w tę porę rodną unosi się nad ziemiami, w tym słońcu przenajświętszym utajony, i rozsiewa wokół wesele, budzi omdlałe, ożywia martwe, wznosi przygięte, jałowe zapładnia. Alleluja! Alleluja! Alleluja!… Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 121. , 5. Poniedziałek Wielkanocny 3, Obraz przedstawia dwóch mężczyzn w ludowych strojach, którzy gonią młodą dziewczynę i chcą ją polać wodą. Trzeci mężczyzna przytrzymuje dziewczynę. Wojciech Kossak, Śmigus dyngus , 1897 (domena publiczna)Wywiedli się na drogę z paradą i najpierwej ruszyli do dobrodzieja, bo tak po inne roki parobki poczynały. Śmiało weszli do ogrodu, przed plebanię, ustawili się w rząd, wysuwając przed się kogutka. Witek zagrał na skrzypicy, Gulbasiak jął kręcić cudakiem i piać, a wszyscy, rypiąc kijami i nogami do wtóru, wraz zaśpiewali piskliwie:Przyszliśmy tu po dyngusie! Zaśpiewamy o Jezusie, O Jezusie, o Maryje — Dajcie nam co, gospodynie!… Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 142. , 6. Zielone Świątki (Zesłanie Ducha Świętego) 3, Obraz przedstawia fragment wsi. W oddali widać chłopskie chałupy. Nieopodal nich, nad brzegiem niewielkiej rzeki jest zgromadzona duża grupa chłopek i chłopów w ludowych strojach. Kobiety tańczą, trzymając się za ręce. Michaił Boskin, Zielone Świątki (domena publiczna)A kiej słońce odtoczyło się na parę chłopa z południa, jęli się ludzie zbierać pod kościołem, wygrzewali się pod murami, przegwarzając z cicha jako ci ptakowie świergocący w klonach i lipach, co wyniosłym kręgiem jaże ku dachom kościoła sięgały gałęziami, ledwie przytrząśniętymi zielenią. Słońce przypiekało niezgorzej, jak to zwyczajnie bywa po rannym deszczu. Kobiety zestrojone świątecznie postawały kupami, a poniektóre wyglądały tęskliwie za mur, na topolową, zaś ślepy dziad siedział wraz z pieskiem we wrótniach smętarza i pobożne pieśnie wyciągał jękliwie, uszami strzygł na wsze strony i potrząsał miseczką do wchodzących. Wyszedł rychło i dobrodziej w komżę ubrany i stułę, z gołą głową, że mu jaże łysica błyskała w słońcu . Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 204. , 7. Majowe (Najświętszej Marii Panny) 3, Obraz przedstawia czterech małych chłopców, pastuszków. Chłopcy są na wzgórzu, wstaje świt. Witold Pruszkowski, Kiedy ranne wstają zorze , 1876 (domena publiczna)Zebrali się przeto odprawiać nabożeństwo pod cmentarz, kaj pobok bramy stojała mała kapliczka z figurą Matki Boskiej. Każdego maja przystrajały ją dziewczyny w papierowe wstęgi a korony wyzłacane i polnym kwieciem obrzucały, broniąc od zupełnej ruiny, gdyż kapliczka była odwieczna, spękana i w gruz się sypiąca, że nawet ptaki już się w niej nie gnieździły, a jeno niekiej, w czas słót jesiennych, pastuch jaki schronienia szukał. Smętarne drzewa, lipy staruchy, brzozy wysmukłe i te pogięte krzyże osłaniały ją nieco od burz zimowych i wichrów. […]Dobranoc, wonna lilija, Dobranoc! . Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 255. , 8. Boże Ciało (Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej) 3, Obraz przedstawia procesję idącą wkoło kościoła. Hipolit Lipiński, Procesja Bożego Ciała , 1881 (domena publiczna)[…] w kościele zaraz po sygnaturce rozpoczęło się nabożeństwo, dobrodziej wyszedł ze sumą i organy zagrały, ale snadź wnet po kazaniu uderzyły wszystkie dzwony, i huknęli takim śpiewaniem, jaże gołębie porwały się z dachów, i naród jął się wywalać wielkimi drzwiami, a nad nim wychodziły chorągwie pochylone, światła gorejące i obrazy, niesione przez dziewczyny w biel przybrane, zaś w końcu wynosił się czerwony baldach, a pod nim ksiądz ze złocistą monstrancją w ręku wolniuśko zstępował ze schodów. A kiej się jako tako ustawili do procesji, czyniąc wskroś ciżby długą ulicę, obrzeżoną zapalonymi świecami, dobrodziej znowuj zaśpiewał: U drzwi Twoich stoję, Panie!… A wszystek naród odgruchnął mu w jeden ogromny, niebosiężny głos:Czekam na Twe zmiłowanie… Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 275–276.
Ilustracja interaktywna przedstawia krajobraz. Jest ukazana rozległa, zielona łąka porośnięta trawami, a nad nią niebo pełne skłębionych chmur. W oddali widoczna jest kępa zielonych drzew i niewielkie pagórki. Opis punktów znajdujących się na ilustracji: 1. Palmowa Niedziela 1. Obraz przedstawia starszego mężczyznę, który ścina wierzbowe gałązki. Józef Ryszkiewicz, Na Palmową , 1920 (domena publiczna)Krzątała się po izbie kiej szczygieł, z cichą przyśpiewką, boć to niedziela była i czas nadchodził szykowania się do kościoła z palmami, już owe pędy łozy czerwonej, pokryte srebrzystymi kotkami, stały w dzbanku od wczoraj [...] .Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 41. , 2. Misterium paschalne 1. Obraz przedstawia wnętrze wiejskiego kościoła. Ukazany jest ołtarz, a nad nim święte obrazy i figury świętych. Leon Wyczółkowski, Wnętrze kościoła w Dębnie , 1902 (domena publiczna) „[...] powstawali z klęczek, cisnąc się jeszcze barzej ku ambonie i zadzierając głowy w górę, ku księdzu, któren o Męce Pańskiej powiadał i o tym, jak go to paskudne Żydowiny ukrzyżowały, że to świat przyszedł zbawić, że sprawiedliwość chciał dawać pokrzywdzonym, że za biedotą się upominał. Tak rzewliwie owe krzywdy Pańskie na oczy przywodził, jaże się gorąco robiło i niejedna pięść chłopska zwierała się na odemstę, a babi naród w głos szlochał czyniąc sprawę wedle nosów. Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 117–118. , 3. Wielka Sobota 3, Obraz przedstawia przestrzeń przed wiejską chałupą. Są tam licznie zgromadzeni chłopi i chłopki oraz ksiądz z kropidłem, który święci zgromadzone pokarmy. Teodor Axentowicz, Święcone , 1899 (domena publiczna) Obchodzili kościół we środku a wolniuśko, noga za nogą, cisnąc się w strasznej ciasnocie i śpiewając z całej mocy, a organy wciąż grały, a dzwony bezustannie biły… Alleluja! Alleluja! Alleluja! Huczał kościół, aż mury się trzęsły, śpiewały serca wszystkie i gardziele, a te głosy płomienne i ogniem nabrzmiałe niby żar-ptaki rwały się z krzykiem wesela ogromnym, kołowały pod sklepieniami, kiejby poślepłe w upale, i w noc wiośnianą płynęły, na słońca się gdziesik niesły, we wszystek świat, kaj jeno uniesieniem dusze człowiecze sięgają… Prawie przed północkiem skończyło się nabożeństwo i ludzie jęli się śpieszno na świat wywalać . Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 119. , 4. Niedziela Wielkanocna 3. Obraz przedstawia postać Jezusa Chrystusa w cierniowej koronie. Adam Chmielowski, Ecce Homo , 1879 (domena publiczna)Hej! wesoły dzień nastał! Chrystus nam zmartwychwstał! Alleluja! Zmartwychwstał On, umęczon i lutą złością zabit! Powstał ci znowu w żywe, z ciemności, z mrozów, z pluch się wyniósł Najmilszy! Śmierci srogiej się wydarł, zmógł niezmożone ku człowiekowemu szczęściu i oto w ten czas wiośniany, w tę porę rodną unosi się nad ziemiami, w tym słońcu przenajświętszym utajony, i rozsiewa wokół wesele, budzi omdlałe, ożywia martwe, wznosi przygięte, jałowe zapładnia. Alleluja! Alleluja! Alleluja!… Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 121. , 5. Poniedziałek Wielkanocny 3, Obraz przedstawia dwóch mężczyzn w ludowych strojach, którzy gonią młodą dziewczynę i chcą ją polać wodą. Trzeci mężczyzna przytrzymuje dziewczynę. Wojciech Kossak, Śmigus dyngus , 1897 (domena publiczna)Wywiedli się na drogę z paradą i najpierwej ruszyli do dobrodzieja, bo tak po inne roki parobki poczynały. Śmiało weszli do ogrodu, przed plebanię, ustawili się w rząd, wysuwając przed się kogutka. Witek zagrał na skrzypicy, Gulbasiak jął kręcić cudakiem i piać, a wszyscy, rypiąc kijami i nogami do wtóru, wraz zaśpiewali piskliwie:Przyszliśmy tu po dyngusie! Zaśpiewamy o Jezusie, O Jezusie, o Maryje — Dajcie nam co, gospodynie!… Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 142. , 6. Zielone Świątki (Zesłanie Ducha Świętego) 3, Obraz przedstawia fragment wsi. W oddali widać chłopskie chałupy. Nieopodal nich, nad brzegiem niewielkiej rzeki jest zgromadzona duża grupa chłopek i chłopów w ludowych strojach. Kobiety tańczą, trzymając się za ręce. Michaił Boskin, Zielone Świątki (domena publiczna)A kiej słońce odtoczyło się na parę chłopa z południa, jęli się ludzie zbierać pod kościołem, wygrzewali się pod murami, przegwarzając z cicha jako ci ptakowie świergocący w klonach i lipach, co wyniosłym kręgiem jaże ku dachom kościoła sięgały gałęziami, ledwie przytrząśniętymi zielenią. Słońce przypiekało niezgorzej, jak to zwyczajnie bywa po rannym deszczu. Kobiety zestrojone świątecznie postawały kupami, a poniektóre wyglądały tęskliwie za mur, na topolową, zaś ślepy dziad siedział wraz z pieskiem we wrótniach smętarza i pobożne pieśnie wyciągał jękliwie, uszami strzygł na wsze strony i potrząsał miseczką do wchodzących. Wyszedł rychło i dobrodziej w komżę ubrany i stułę, z gołą głową, że mu jaże łysica błyskała w słońcu . Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 204. , 7. Majowe (Najświętszej Marii Panny) 3, Obraz przedstawia czterech małych chłopców, pastuszków. Chłopcy są na wzgórzu, wstaje świt. Witold Pruszkowski, Kiedy ranne wstają zorze , 1876 (domena publiczna)Zebrali się przeto odprawiać nabożeństwo pod cmentarz, kaj pobok bramy stojała mała kapliczka z figurą Matki Boskiej. Każdego maja przystrajały ją dziewczyny w papierowe wstęgi a korony wyzłacane i polnym kwieciem obrzucały, broniąc od zupełnej ruiny, gdyż kapliczka była odwieczna, spękana i w gruz się sypiąca, że nawet ptaki już się w niej nie gnieździły, a jeno niekiej, w czas słót jesiennych, pastuch jaki schronienia szukał. Smętarne drzewa, lipy staruchy, brzozy wysmukłe i te pogięte krzyże osłaniały ją nieco od burz zimowych i wichrów. […]Dobranoc, wonna lilija, Dobranoc! . Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 255. , 8. Boże Ciało (Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej) 3, Obraz przedstawia procesję idącą wkoło kościoła. Hipolit Lipiński, Procesja Bożego Ciała , 1881 (domena publiczna)[…] w kościele zaraz po sygnaturce rozpoczęło się nabożeństwo, dobrodziej wyszedł ze sumą i organy zagrały, ale snadź wnet po kazaniu uderzyły wszystkie dzwony, i huknęli takim śpiewaniem, jaże gołębie porwały się z dachów, i naród jął się wywalać wielkimi drzwiami, a nad nim wychodziły chorągwie pochylone, światła gorejące i obrazy, niesione przez dziewczyny w biel przybrane, zaś w końcu wynosił się czerwony baldach, a pod nim ksiądz ze złocistą monstrancją w ręku wolniuśko zstępował ze schodów. A kiej się jako tako ustawili do procesji, czyniąc wskroś ciżby długą ulicę, obrzeżoną zapalonymi świecami, dobrodziej znowuj zaśpiewał: U drzwi Twoich stoję, Panie!… A wszystek naród odgruchnął mu w jeden ogromny, niebosiężny głos:Czekam na Twe zmiłowanie… Władysław Stanisław Reymont, Chłopi , Warszawa 2001, t. 3, s. 275–276.
Jan Stanisławski, Wiosna na Krzemionkach , 1906
Źródło: domena publiczna.