Grafika interaktywna. Zdjęcie przedstawia starożytną budowlę, która podtrzymywana jest przez rzędy kolumn. Elementy ilustracji interaktywnej:
1. Podstawy sofistyki — starzy sofiści W ramach sofistyki zwykło się wyróżniać kilka różniących się od siebie nurtów:
tzw. Starych Sofistów [Protagoras, Gorgiasz (ok. 485/480-373 p.n.e.), Prodikos (ok. V-IV w. p.n.e.), Hippiasz]; zwolenników prawa natury, rozumianego jako prawo egalitaryzmu między ludźmi [Antyfon (ok. 480-411 p.n.e.)] zwolenników prawa natury, rozumianego jako prawo silniejszego [Trazymach, Kallikles, Kritias (460/455-403 p.n.e.)]. Wszystkie te nurty łączy jednakże kilka fundamentalnych koncepcji: nominalizm, indywidualizm, utylitaryzm.
2. Nominalizm Ilustracja przedstawia schemat prezentujący zmysł wzroku. Obok obiektów takich jak lampa, dłoń, krzesło i strzała znajdują się linie połączone z gałkami ocznymi. licence:Le Cat, Fizyczny esej na temat zmysłów , Wellcome Collection , CC BY 4.0. Najpełniejszym wyrazem nominalizmu sofistów jest traktat Gorgiasza O niebycie albo o naturze . Oryginalny tekst traktatu zaginął, pozostały jedynie streszczenia autorstwa Sextusa Empiryka (Przeciw matematykom) i Arystotelesa (w dziele O Mellisosie, Ksenofanesie i Gorgiaszu). Główną tezą traktatu jest sformułowanie "ouden estin " — "nic [nie] istnieje", którą Gorgiasz uzasadnia w trzech tezach szczegółowych: po pierwsze, nic nie istnieje; po drugie, nawet gdyby istniało byłoby niepoznawalne; po trzecie, nawet gdyby było poznawalne, byłoby niekomunikowalne. Traktat Gorgiasza doczekał się olbrzymiej ilości interpretacji, często wykluczających się wzajemnie. Najbardziej przekonywująco brzmią interpretacje traktatu, odczytujące go z perspektywy polemiki z parmenidesowską (eleacką) koncepcją bytu, "poza- fenomenalnego, noumenalnego, absolutnego" (teza G. Grotego). Oznacza to, iż Gorgiasz odrzucił istnienie wszelkiego obiektywnego, absolutnego kryterium-miary. Istnieją zatem wyłącznie byty jednostkowe (nominalizm), poznawalne przez jednostkę za pomocą zmysłów; co więcej, każda jednostka poznająca poznaje w sposób dla niej specyficzny, subiektywny. Nie istnieje możliwość zobiektywizowania tych mnogich, subiektywnych doświadczeń.
3. Człowiek miarą wszechrzeczy Ilustracja przedstawia trzy półnagie kobiety w chmurach. Jedna z nich trzyma szpikulec. Obok jest półnagi mężczyzna. Ciągnie jedną z kobiet za włosy i patrzy w stronę kobiety ze szpikulcem. licence: G. Vidal, Ch. Monnet, Cnota i Prawda nie pozwalają, aby ludzka duma opierała się staraniom Natury, mającym na celu umożliwienie dzieciom prowadzenia szczęśliwego życia , Wellcome Collection , CC BY 4.0. Znakomicie korespondują z tymi tezami koncepcje twórcy sofistyki — Protagorasa. W platońskim dialogu Teajtet Sokrates prezentuje zasadnicze tezy doktryny sofisty w tak zwanej Apologii Protagorasa. Formułuje w niej sławną zasadę homo mensura , w myśl której, podobnie jak było to u Gorgiasza, odrzuca istnienie obiektywnego, absolutnego kryterium prawdy, przyjmując że jedynym kryterium (to metron) wszelkiego bytu (to on) i nie-bytu (to me on) jest człowiek-jednostka ("każdy z nas"). życie ludzi przebiega jednak w społeczeństwie, brak zaś obiektywnej miary mogącej uporządkować różne opinie jednostek może doprowadzić do chaosu. Wyjściem z tej trudności jest konwencjonalizm. Najwyższą zaś instancją tworzącą konwencję jest państwo. To państwo w ostateczności, poprzez swoje prawa określa czym jest prawda, dobro, sprawiedliwość. Jedyną wskazówką jaką ma do dyspozycji człowiek przy podejmowaniu różnego rodzaju decyzji jest użyteczność — utilitas . Nie można wprawdzie, w konsekwencji zasady homo mensura twierdzić, iż jakiś pogląd jest prawdziwy, inny fałszywy, jeden człowiek jest mądry, drugi głupi. Można jednak wskazać na stany i poglądy lepsze i gorsze (np. lepiej być zdrowym niż chorym). Użyteczność staje się więc drugim obok konwencji sposobem rozwiązania trudności, jakie mogłyby powstać w życiu społeczno-politycznym w związku z brakiem obiektywnego, absolutnego kryterium.
4. Polityczna równość ludzi Ilustracja przedstawia nagiego człowieka, któremu płoną ręce. Stoi na skale. Pod nim znajduje się grupa ludzi. Są oni wychudzeni, część jest naga, a część przepasana zniszczonymi szatami. Patrzą z zaskoczeniem na mężczyznę z ogniem w rękach. licence:Hugo Vogel , Prometeusz przynoszący ludziom ogień ,1910, licencja: domena publiczna. Dopełnieniem doktryny Protagorasa jest postulowana przez niego (zgodnie zresztą ze stanem panującym w ówczesnych Atenach) równość polityczna obywateli. W dialogu Platona Protagoras, sofista przywołuje dla uzasadnienia swej tezy mit o Prometeuszu, Epimeteuszu i stworzeniu człowieka. Epimeteusz stworzył człowieka słabym, nieprzystosowanym do utrzymania się przy życiu w świecie dzikich stworzeń. Prometeusz, jego brat, wykradł bogom ogień Hefajstosa i sztuki Ateny, czym życie człowiekowi ułatwił. Brakowało jednak ludziom umiejętności politycznych. Wówczas obdarzył nimi ludzi sam Zeus. Nakazał Hermesowi, aby wszystkich ludzi w równym stopniu obdzielił cnotą polityczną. Stąd więc, choć pod wieloma innymi względami ludzie nie są równi, słusznym jest wedle Protagorasa, aby w sprawach politycznych decyzje podejmowane były demokratycznie. Najwybitniejszym kontynuatorem podejścia demokratycznego do życia politycznego w nurcie sofistycznym był Antyfon, który wyprowadzał swe tezy o równości ludzi z prawa natury, twierdząc że jedynie konwencja czyni ludzi nierównymi. Zwolennicy prawa silniejszego.
5. Zwolennicy prawa silniejszego Ilustracja przedstawia portret mężczyzny. Ma krótkie, kręcona włosy oraz brodę z wąsami. Jest umięśniony. licence:J. C. Lavater , T. Holloway , Głowa Herkulesa , CC BY 4.0. Wellcome Collection W odmiennym kierunku zwróciła się grupa zwolenników prawa silniejszego. Według Trazymacha sprawiedliwość jest wyłącznie interesem silniejszego, to znaczy interesem konkretnego rządu. Rząd tworzy prawo wyłącznie z perspektywy własnych korzyści, a następnie przekonuje bądź zmusza rządzonych do postępowania zgodnego z tak określoną sprawiedliwością. Najwybitniejszym przedstawicielem tego nurtu sofistyki jest Kallikles, postać fikcyjna, którą stworzył i której poglądy sformułował Platon w dialogu Gorgiasz. Kallikles stoi na stanowisku, iż prawo jest stworzone przez i w interesie słabych, którzy stanowią większość. Dlatego nosi ono charakter egalitarny. Natura natomiast pokazuje, iż lepszy-potężniejszy powinien mieć więcej niż gorszy-słabszy. Należy zatem dążyć w życiu do bogactwa, potęgi, sławy i przyjemności. Konsekwencją tego poglądu będzie odrzucenie filozofii jako dążenia do mądrości, będącej celem ludzkiego życia. Grafika interaktywna. Zdjęcie przedstawia starożytną budowlę, która podtrzymywana jest przez rzędy kolumn. Elementy ilustracji interaktywnej:
1. Podstawy sofistyki — starzy sofiści W ramach sofistyki zwykło się wyróżniać kilka różniących się od siebie nurtów: tzw. Starych Sofistów [Protagoras, Gorgiasz (ok. 485/480-373 p.n.e.), Prodikos (ok. V-IV w. p.n.e.), Hippiasz]; zwolenników prawa natury, rozumianego jako prawo egalitaryzmu między ludźmi [Antyfon (ok. 480-411 p.n.e.)] zwolenników prawa natury, rozumianego jako prawo silniejszego [Trazymach, Kallikles, Kritias (460/455-403 p.n.e.)]. Wszystkie te nurty łączy jednakże kilka fundamentalnych koncepcji: nominalizm, indywidualizm, utylitaryzm.
2. Nominalizm Ilustracja przedstawia schemat prezentujący zmysł wzroku. Obok obiektów takich jak lampa, dłoń, krzesło i strzała znajdują się linie połączone z gałkami ocznymi. licence:Le Cat, Fizyczny esej na temat zmysłów , Wellcome Collection , CC BY 4.0. Najpełniejszym wyrazem nominalizmu sofistów jest traktat Gorgiasza O niebycie albo o naturze . Oryginalny tekst traktatu zaginął, pozostały jedynie streszczenia autorstwa Sextusa Empiryka (Przeciw matematykom) i Arystotelesa (w dziele O Mellisosie, Ksenofanesie i Gorgiaszu). Główną tezą traktatu jest sformułowanie "ouden estin " — "nic [nie] istnieje", którą Gorgiasz uzasadnia w trzech tezach szczegółowych: po pierwsze, nic nie istnieje; po drugie, nawet gdyby istniało byłoby niepoznawalne; po trzecie, nawet gdyby było poznawalne, byłoby niekomunikowalne. Traktat Gorgiasza doczekał się olbrzymiej ilości interpretacji, często wykluczających się wzajemnie. Najbardziej przekonywująco brzmią interpretacje traktatu, odczytujące go z perspektywy polemiki z parmenidesowską (eleacką) koncepcją bytu, "poza- fenomenalnego, noumenalnego, absolutnego" (teza G. Grotego). Oznacza to, iż Gorgiasz odrzucił istnienie wszelkiego obiektywnego, absolutnego kryterium-miary. Istnieją zatem wyłącznie byty jednostkowe (nominalizm), poznawalne przez jednostkę za pomocą zmysłów; co więcej, każda jednostka poznająca poznaje w sposób dla niej specyficzny, subiektywny. Nie istnieje możliwość zobiektywizowania tych mnogich, subiektywnych doświadczeń.
3. Człowiek miarą wszechrzeczy Ilustracja przedstawia trzy półnagie kobiety w chmurach. Jedna z nich trzyma szpikulec. Obok jest półnagi mężczyzna. Ciągnie jedną z kobiet za włosy i patrzy w stronę kobiety ze szpikulcem. licence: G. Vidal, Ch. Monnet, Cnota i Prawda nie pozwalają, aby ludzka duma opierała się staraniom Natury, mającym na celu umożliwienie dzieciom prowadzenia szczęśliwego życia , Wellcome Collection , CC BY 4.0. Znakomicie korespondują z tymi tezami koncepcje twórcy sofistyki — Protagorasa. W platońskim dialogu Teajtet Sokrates prezentuje zasadnicze tezy doktryny sofisty w tak zwanej Apologii Protagorasa. Formułuje w niej sławną zasadę homo mensura , w myśl której, podobnie jak było to u Gorgiasza, odrzuca istnienie obiektywnego, absolutnego kryterium prawdy, przyjmując że jedynym kryterium (to metron) wszelkiego bytu (to on) i nie-bytu (to me on) jest człowiek-jednostka ("każdy z nas"). życie ludzi przebiega jednak w społeczeństwie, brak zaś obiektywnej miary mogącej uporządkować różne opinie jednostek może doprowadzić do chaosu. Wyjściem z tej trudności jest konwencjonalizm. Najwyższą zaś instancją tworzącą konwencję jest państwo. To państwo w ostateczności, poprzez swoje prawa określa czym jest prawda, dobro, sprawiedliwość. Jedyną wskazówką jaką ma do dyspozycji człowiek przy podejmowaniu różnego rodzaju decyzji jest użyteczność — utilitas . Nie można wprawdzie, w konsekwencji zasady homo mensura twierdzić, iż jakiś pogląd jest prawdziwy, inny fałszywy, jeden człowiek jest mądry, drugi głupi. Można jednak wskazać na stany i poglądy lepsze i gorsze (np. lepiej być zdrowym niż chorym). Użyteczność staje się więc drugim obok konwencji sposobem rozwiązania trudności, jakie mogłyby powstać w życiu społeczno-politycznym w związku z brakiem obiektywnego, absolutnego kryterium.
4. Polityczna równość ludzi Ilustracja przedstawia nagiego człowieka, któremu płoną ręce. Stoi na skale. Pod nim znajduje się grupa ludzi. Są oni wychudzeni, część jest naga, a część przepasana zniszczonymi szatami. Patrzą z zaskoczeniem na mężczyznę z ogniem w rękach. licence:Hugo Vogel , Prometeusz przynoszący ludziom ogień ,1910, licencja: domena publiczna. Dopełnieniem doktryny Protagorasa jest postulowana przez niego (zgodnie zresztą ze stanem panującym w ówczesnych Atenach) równość polityczna obywateli. W dialogu Platona Protagoras, sofista przywołuje dla uzasadnienia swej tezy mit o Prometeuszu, Epimeteuszu i stworzeniu człowieka. Epimeteusz stworzył człowieka słabym, nieprzystosowanym do utrzymania się przy życiu w świecie dzikich stworzeń. Prometeusz, jego brat, wykradł bogom ogień Hefajstosa i sztuki Ateny, czym życie człowiekowi ułatwił. Brakowało jednak ludziom umiejętności politycznych. Wówczas obdarzył nimi ludzi sam Zeus. Nakazał Hermesowi, aby wszystkich ludzi w równym stopniu obdzielił cnotą polityczną. Stąd więc, choć pod wieloma innymi względami ludzie nie są równi, słusznym jest wedle Protagorasa, aby w sprawach politycznych decyzje podejmowane były demokratycznie. Najwybitniejszym kontynuatorem podejścia demokratycznego do życia politycznego w nurcie sofistycznym był Antyfon, który wyprowadzał swe tezy o równości ludzi z prawa natury, twierdząc że jedynie konwencja czyni ludzi nierównymi. Zwolennicy prawa silniejszego.
5. Zwolennicy prawa silniejszego Ilustracja przedstawia portret mężczyzny. Ma krótkie, kręcona włosy oraz brodę z wąsami. Jest umięśniony. licence:J. C. Lavater , T. Holloway , Głowa Herkulesa , CC BY 4.0. Wellcome Collection W odmiennym kierunku zwróciła się grupa zwolenników prawa silniejszego. Według Trazymacha sprawiedliwość jest wyłącznie interesem silniejszego, to znaczy interesem konkretnego rządu. Rząd tworzy prawo wyłącznie z perspektywy własnych korzyści, a następnie przekonuje bądź zmusza rządzonych do postępowania zgodnego z tak określoną sprawiedliwością. Najwybitniejszym przedstawicielem tego nurtu sofistyki jest Kallikles, postać fikcyjna, którą stworzył i której poglądy sformułował Platon w dialogu Gorgiasz. Kallikles stoi na stanowisku, iż prawo jest stworzone przez i w interesie słabych, którzy stanowią większość. Dlatego nosi ono charakter egalitarny. Natura natomiast pokazuje, iż lepszy-potężniejszy powinien mieć więcej niż gorszy-słabszy. Należy zatem dążyć w życiu do bogactwa, potęgi, sławy i przyjemności. Konsekwencją tego poglądu będzie odrzucenie filozofii jako dążenia do mądrości, będącej celem ludzkiego życia.
Agora Ateńska — miejsce spotkań sofistów.
Źródło: Ava Babili, www.flickr.com, licencja: CC BY-NC-ND 2.0.