Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1

Zapoznaj się z mapą interaktywną i wykonaj kolejne polecenia.

RsAVnvgVhcaT91
Mapa przedstawia ziemie polskie pod zaborami w czasie industrializacji. Pomorze Gdańskie, Warmia i Wielkopolska w postacie Wielkiego Księstwa Poznańskiego znajdowały się w zaborze Pruskim. Południowa Małopolska w postaci Galicji w zaborze austriackim, a Mazowsze, Lubelszczyzna, Suwalszczyzna północna Małopolska tworzyły tak zwaną kongresówkę która wchodziła w skład Imperium Rosyjskiego. Wschodnie ziemie Rzeczpospolitej również znajdowały się pod zaborem rosyjskim. Mapa interaktywna: Ziemie polskie w czasach industrializacji w drugiej połowie XIX w. Królestwo Polskie: Tereny Królestwa Polskiego stanowiły centralny obszar ziem polskich w czasach zaborów. Kwestią kluczową z punktu widzenia industrializacji tego terytorium była sprawa chłopska, a konkretniej – przeprowadzenie długo oczekiwanego zniesienia pańszczyzny. Dopiero wcielenie w życie postanowień carskiego ukazu uwłaszczeniowego z 1864 r. uwolniło masy chłopskie od dawnych zobowiązań wobec panów, a w perspektywie następnych lat umożliwiło odpływ ludności z prowincji do ośrodków miejskich. Miasta takie jak Łódź czy Warszawa przyciągały migrantów nadzieją lepszego życia, z kolei metropolie te, jako ośrodki przemysłu krajowego, zyskiwały w ten sposób niemal niewyczerpane źródło taniej siły roboczej.

Na przestrzeni całego XIX w. w wyniku procesów uprzemysławiania ziem Kongresówki i odpływu ludności z wsi do miast znacząco zmieniła się struktura zatrudnienia w tym regionie. Podczas gdy ok. 1800 r. blisko 90 proc. społeczeństwa żyło z rolnictwa, w latach 1897–1907 proporcje te uległy znacznej zmianie i na 1000 mieszkańców aż 344 znajdowało pracę w przemyśle i handlu. Nie były to liczby nawet zbliżone do wysokorozwiniętych państw zachodnich, wskazywały jednak, że jądro etnicznych ziem polskich podlega tym samym procesom gospodarczym co światowa awangarda.

Gospodarczo Królestwo Polskie było silnie związane z sytuacją ekonomiczną całego Imperium Rosyjskiego, kraju zacofanego i o autokratycznym ustroju politycznym. Na tle rdzennych ziem rosyjskich tereny Kongresówki, ubogie w porównaniu z Europą zachodnią, były stosunkowo dobrze rozwinięte i przez pewien czas tutejszy przemysł wyraźnie dominował nad resztą cesarstwa. Polacy bez wątpienia korzystali na byciu częścią wielkiego organizmu państwowego rozciągającego się od Kalisza po Władywostok. W drugiej połowie XIX w. wzrastał polski eksport na nierozwinięte i pozbawione własnego przemysłu chłonne rynki wschodnie. W Królestwie prężnie funkcjonowało szczególnie włókiennictwo, hutnictwo oraz przemysł maszynowy, które, w przeciwieństwie do reszty Rosji, rozwijały się w dużej mierze w oparciu o rodzimy kapitał. Tak więc z jednej strony na terenach Kongresówki pojawiali się inwestorzy zagraniczni (niemal wyłącznie Francuzi i Niemcy), z drugiej jednak – polski kapitał sam prowadził ekspansję na rynki rosyjskie.

Bardzo ważne przy omawianiu sytuacji gospodarczej Kongresówki jest zrozumienie roli, jaką odgrywały koła rządowe Petersburga w ekonomii całego państwa. Rosja nie była państwem z typową gospodarką wolnorynkową, każda niemal decyzja musiała być potwierdzona podpisem odpowiedniego urzędnika: budowa odcinka kolei żelaznej, przyznanie koncesji na wycinkę lasów państwowych czy częściowe zwolnienie z podatków. Było to środowisko wysoce korupcjogenne, w którym na szczęście polskim przedstawicielom często udawało się forsować decyzje sprzyjające miejscowym interesom.
  • zabór pruski: W przeciwieństwie do ziem Kongresówki tereny polskie znajdujące się w zaborze pruskim stanowiły w drugiej połowie XIX w. część świetnie rozwiniętego gospodarczo państwa – Niemiec, które na początku następnego stulecia stały się drugim, po Stanach Zjednoczonych, potentatem przemysłowym na świecie. Opisana sytuacja stawiała tamtejszych Polaków w wyjątkowym położeniu. Z perspektywy władz niemieckich bowiem wschodnie rubieże cesarstwa miały stanowić rolnicze zaplecze dla reszty kraju, który, szczególnie w swojej zachodniej części, podlegał bardzo silnemu uprzemysłowieniu. Gwałtownie rozwijały się więc zachodnie regiony Niemiec, szczególnie Nadrenia, podczas gdy „kresy wschodnie” dostarczały im płodów rolnych oraz siłę roboczą. Na początku XX w. z terytoriów położonych na wschód od Odry pochodziła aż trzecia część ogólnej produkcji zboża, cukru, ziemniaków i zwierząt hodowlanych.

    Mimo swojego rolniczego charakteru tereny Wielkopolski i Pomorza były najbardziej uprzemysłowionymi regionami ze wszystkich zaborów. Wytwórczość skupiała się tu głównie w dziedzinach związanych z pracą na roli oraz hodowlą, a więc m.in. w przemyśle spożywczym, drzewnym i meblarskim. Duże znaczenie miał także przemysł maszynowy, przede wszystkim związany właśnie z produkcją urządzeń na potrzeby wysokorozwiniętego rolnictwa. Szczególnie zasłużone były w tej dziedzinie zakłady Hipolita Cegielskiego w Poznaniu, produkujące na rynki wszystkich ziem polskich, także tych w pozostałych zaborach.

    Jakkolwiek władze niemieckie dążyły do równomiernego rozwoju gospodarczego całego państwa – włącznie z jego wschodnimi prowincjami – nie ulega wątpliwości, że ich polityka ekonomiczna miała jawnie antypolski charakter. Było to tym groźniejsze, że w Niemczech państwo było wielkim potentatem – właścicielem kolei, kopalń i fabryk – co dostarczało mu licznych instrumentów nacisku: wykwalifikowani Polacy mieli problemy ze znalezieniem zatrudnienia, kredyty zarezerwowane były dla osób pochodzenia niemieckiego, a polskie organizacje samopomocowe były zamykane.

    Ostatecznie dzięki przewadze kapitałowej i pomocy państwa przedsiębiorstwa niemieckie uzyskały wyraźną przewagę nad polskimi na terenie Pomorza oraz nieco mniejszą w Wielkopolsce. Dla przykładu: w Wielkim Księstwie Poznańskim, w którym ludność polska stanowiła większość, tylko 44 proc. wszystkich zakładów przemysłowych znajdowało się w rękach Polaków.
  • zabór austriacki: Galicja była najsłabiej rozwiniętym regionem polskim w czasie zaborów. Podczas gdy w drugiej połowie XIX w. zachodnia część monarchii habsburskiej przeżywała okres intensywnego rozwoju gospodarczego, obszar zaboru austriackiego pozostał zdecydowanie rolniczy. W przeciwieństwie jednak do realiów zaboru pruskiego galicyjska wieś nigdy nie osiągnęła podobnego poziomu zaawansowania technologicznego, pozostała biedna i zacofana. Przysłowiowa stała się „galicyjska nędza”, a samą prowincję często prześmiewczo nazywano „Golicją i Głodomerią”.

    Istniało kilka przyczyn opisanego wyżej stanu rzeczy. Po pierwsze, władze w Wiedniu postrzegały Galicję jako obszar przygraniczny, narażony na okupację ze strony wroga w wypadku potencjalnej wojny. Z tej przyczyny inwestowano przede wszystkim w obiekty o charakterze wojskowym: twierdze i sieci kolejowe. Po drugie, zasady, zgodnie z którymi doszło do uwłaszczenia chłopów na tym terenie, uniemożliwiały transformację tej warstwy ludności w zamożnych farmerów, tak jak stało się to w np. w Wielkopolsce. Do końca istnienia Austro-Węgier nie udało się zlikwidować problemu serwitutów (terenów należących w czasach pańszczyzny do dworu, z których chłopi mogli korzystać, np. lasów). W związku z tym galicyjska wieś na długo pozostała skłócona ze szlachtą, a konflikt ten utrudniał zarówno rozwój przemysłu, jak i unowocześnianie metod uprawy ziemi na tym terenie.

    Mimo tych utrudnień sytuacja zaboru austriackiego u schyłku XIX i na początku XX w. znacznie się poprawiła. Rozwijało się rolnictwo i hodowla, na lepsze zmieniły się także realia przemysłowe. Do najsłynniejszych zakładów Galicji tego okresu należały ośrodki górnictwa naftowego z Borysławem na czele. W 1909 r. wartość pozyskanej tam ropy osiągnęła rekordowe 5 proc. światowego wydobycia. Sukcesy te nie mogą jednak przysłonić faktu gigantycznego zacofania Galicji nie tylko w skali samej monarchii habsburskiej, lecz także – a może przede wszystkim – w skali wszystkich ziem polskich. Świadczyć mogą o tym dane, zgodnie z którymi w latach 1897–1907 na 1000 mieszkańców tego regionu aż 768 zatrudnionych było w rolnictwie.
  • Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
    Polecenie 2

    Wyjaśnij, w jaki sposób fakt przynależności ziem polskich do trzech mocarstw rozbiorowych wpłynął na ich rozwój gospodarczy.

    RxpyMR2Q1hXLh
    (Uzupełnij).
    Polecenie 3

    Opisz, jaki wpływ mógł mieć rozwój ekonomiczny ziem polskich pod zaborami na sytuację gospodarczą niepodległej Polski po roku 1918. W swojej odpowiedzi zwróć uwagę na konsekwencje funkcjonowania poszczególnych terenów w ramach innych organizmów państwowych.

    RBBzGR5Nibv6s
    (Uzupełnij).