Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
1
Polecenie 1

Zapoznaj się z mapą interaktywną i opisami, a następnie wykonaj kolejne polecenia.

RnyAu8gVwrWpG
Mapa przedstawia rozwój terytorialny Stanów Zjednoczonych oraz przebieg wojny secesyjnej. Zaznaczone są następujące obszary. Północny zachód: obszar uzyskany od Wielkiej Brytanii w latach 1842–1846. Zachód: obszar uzyskany od Meksyku w wyniku wojny z lat 1846–1848. Północ: obszar uzyskany i odstąpiony Wielkiej Brytanii w 1818 r. Północ i część środkowa: tereny odkupione od Francji w 1803 r. Środkowe południe: Teksas przyłączony w 1845 r. Wschód: Stany Zjednoczone na początku XX wieku. Południowy wschód: obszar uzyskany od Hiszpanii w 1819 r. Osobno znajduje się Alaska, która została odkupiona od Rosji w 1867 r. Na mapie zaznaczone są stany należące do Unii w latach 1861–1865. Są to stany w części północno-wschodniej. Są to: Connecticut; Delaware; Illinois; Indiana; Iowa; Kalifornia; Kansas; Kentucky; Maine; Maryland; Massachusetts; Michigan; Minnesota; Missouri; Nevada; New Hampshire; New Jersey; Nowy Jork; Ohio; Oregon; Pensylwania; Rhode Island; Vermont; Wirginia Zachodnia; Wisconsin. Zaznaczone są także stany należąca do Konfederacji w latach 1861–1865. Są to stany w części południowo-wschodniej. Są to: Alabama, Floryda, Georgia, Karolina Południowa, Luizjana, Missisipi, Teksas, Arkansas, Karolina Północna, Tennessee, Wirginia. Na mapie oznaczone są bitwy wygrane przez Unię i Konfederację. Unia wygrała większość bitw, Konfederacja tylko dwie. Opisane elementy mapy interaktywnej: Cechą charakterystyczną gospodarki Stanów Zjednoczonych w XIX w. był jej podział na uprzemysłowioną Północ i rolnicze Południe. Podczas gdy na Północy zakładano miasta i budowano fabryki, na Południu dominowały wielkie gospodarstwa zwane latyfundiami, do których wydajnego funkcjonowania potrzebowano taniej siły roboczej. Popyt właścicieli tych latyfundiów zaspokajała w tej dziedzinie instytucja niewolnictwa, bo choć w 1808 r. zakazano przywożenia niewolników do Stanów Zjednoczonych, to nadal dopuszczano ich posiadanie.
Liczba niewolników — osób czarnoskórych pochodzących z kontynentu afrykańskiego — gwałtownie rosła: od 857 tys. w roku 1800, aż do 4 mln w 1860. W niektórych stanach, takich jak np. Luizjana, murzyńscy niewolnicy stanowili nawet większość mieszkańców. Przez swych białych właścicieli byli oni traktowani jak niezbędne do życia narzędzia: zmuszano ich do ciężkiej pracy i nie znoszono przejawów jakiegokolwiek sprzeciwu, niemniej dbano także o zachowanie ich w zdrowiu.
Różnice kulturowe między Północą a Południem z czasem się powiększały. W stanach północnych niewolnictwo stało się zjawiskiem nieakceptowalnym, a jego aktywnym zwalczaniem w skali całego kraju zaczął się zajmować ruch abolicjonistów. Tymczasem w stanach południowych powszechnie uznawano przymusową pracę czarnoskórych za rzecz naturalną. Co więcej, była ona niezbędna do efektywnego działania monokulturowej gospodarki rolnej, opartej prawie wyłącznie na uprawie bawełny.
Te nasilające się różnice doprowadziły w połowie XIX w. do sytuacji, w której niemożliwe stało się pokojowe współistnienie tych dwóch skrajnie odmiennych części w ramach jednego państwa. Iskrą na beczce prochu były wybory prezydenckie z 1860 r., w których zwyciężył znany zwolennik abolicjonizmu Abraham Lincoln. W reakcji na to jedenaście stanów południowych ogłosiło secesję, czyli odłączenie się od USA, i utworzenie nowego organizmu państwowego – Skonfederowanych Stanów Ameryki, potocznie zwanego Konfederacją. Stany północne nie uznały tego aktu. Rozpoczęła się wojna domowa. Po stronie Unii opowiedziały się aż dwadzieścia trzy stany, zamieszkane przez blisko 22 mln ludzi. W czasie wojny Północy udało się wystawić armię liczącą ok. 1,8 mln żołnierzy, którymi dowodzili niezwykle zdolni oficerowie, m.in. William Sherman i Ulysses Grant.
W pierwszej fazie wojny wojska Unii znajdowały się w defensywie, a Lincolnowi cały czas zależało na utrzymaniu jedności państwa środkami dyplomatycznymi. Z tej przyczyny prowadzono tajne rozmowy z umiarkowanie nastawionymi politykami z Południa, którym sprzyjał nawet sam naczelny dowódca Konfederacji Robert Lee. W miarę przeciągania się tych mediacji nastroje po obu stronach się zaostrzały, a na Północy górę wzięła frakcja tzw. jastrzębi, dążących do siłowego rozwiązania konfliktu.
Efektem tych zmian była proklamacja Lincolna z września 1862 r., w której prezydent zapowiadał, że jeśli do 1 stycznia 1863 r. stany południowe nie zaprzestaną walk, to wszyscy niewolnicy na ich terenach uzyskają wolność osobistą. Reakcja Konfederacji była oczywista: prezydent Davies odmówił uznania proklamacji Lincolna i wojna weszła w nową fazę. Bardzo szybko okazało się jednak, że przewaga wojsk Północy jest miażdżąca i od połowy 1863 r. armie Konfederacji utraciły inicjatywę na froncie. Spośród piętnastu stanów niewolniczych do Konfederacji w latach 1860–1861 przyłączyło się aż jedenaście. W Unii pozostały tzw. stany graniczne: Delaware, Maryland, Kentucky i Missouri. Decyzja o opowiedzeniu się za Północą w ich wypadku wynikała z faktu, że te cztery stany były gospodarczo bardziej podobne do uprzemysłowionej Unii, a niewolnictwo nie odgrywało w nich tak istotnej roli ekonomicznej jak choćby w Teksasie.
W momencie wybuchu wojny secesyjnej w jedenastu rolniczych stanach Południa mieszkało blisko 9 mln ludzi, z których 3,5 mln stanowili czarnoskórzy. Stanom tym udało się wystawić 800-tysięczną armię, która w początkowym okresie wojny zaskoczyła wojska Unii i w latach 1861–1863 miała inicjatywę w działaniach na froncie. Mimo mniejszej liczebności i gorszej jakości uzbrojenia konfederaci byli sprawniejszymi żołnierzami, jako że wielu z nich na co dzień korzystało z broni (często byli to traperzy i myśliwi). Armiom Konfederacji przewodził wybitny dowódca i strateg Robert Lee, zwany Lwem Południa. W początkowej fazie wojny domowej armie Północy znajdowały się w defensywie, a areną działań militarnych były z jednej strony stany wschodnie, położone w pobliżu wybrzeża atlantyckiego, z drugiej zaś – stany południowo-zachodnie zgrupowane wokół rzeki Missisipi. Niezwykle ważnym elementem strategii Unii była przy tym blokada morska terenów zajmowanych przez Konfederację. Funkcjonowała ona praktycznie od samego początku konfliktu i znacznie osłabiła gospodarkę Południa, niezdolnego do jej przełamania.
Stosunkowo szybko, bo w ciągu półtora roku (między początkiem 1862 a latem 1863), Północy udało się opanować dorzecze Missisipi. Sukces ten osiągnięto dzięki zdecydowanej przewadze Unii w liczbie posiadanych okrętów. Umożliwił on nie tylko przerzucenie większości wojsk Północy na drugi front, lecz także oddzielił skonfederowane stany wschodnie od zachodnich, a tym samym ograniczył regularne dostawy zaopatrzenia. Tak zwaną kampanię na Missisipi zakończyło zdobycie przez wojska Północy kluczowego miasta Vicksburg, położonego na północ od Nowego Orleanu, od ponad roku znajdującego się już w rękach Unii.
Na froncie wschodnim przełom nastąpił równolegle do zakończenia regularnych działań wojennych nad Missisipi. W dniach 1–3 lipca 1863 r. doszło do decydującej bitwy pod Gettysburgiem, w której wojska Północy pokonały armię dowodzoną przez samego gen. Lee. Konfederaci nigdy już nie odzyskali inicjatywy w działaniach wojennych, które w całości przeniosły się na tereny Południa. Dowództwo Północy zaczęło stosować tam taktykę spalonej ziemi, którą najbardziej konsekwentnie realizował gen. Sherman w czasie swego słynnego marszu od Atlanty ku Oceanowi Atlantyckiemu (1864 r.).
Ostateczny upadek Południa nastąpił wraz ze zdobyciem przez Unię stolicy Konfederacji, Richmond, 3 kwietnia 1865 r., a także kapitulacją gen. Lee zaledwie sześć dni później. W pierwszym okresie wojny secesyjnej inicjatywa militarna znajdowała się po stronie Konfederacji. Wojskom Południa udało się przejąć Fort Sumter, pokonać siły Północy w dwóch ważnych bitwach nad potokiem Bull Run, znajdującym się zaledwie 50 km od stolicy Unii, a także pod Richmond w Kentucky (dla odróżnienia od Richmond w Wirginii, stolicy Konfederacji). W planach gen. Lee kluczową rolę odgrywało właśnie zajęcie Waszyngtonu lub przynajmniej Filadelfii, co w jego przekonaniu skutkowałoby albo natychmiastowym zakończeniem wojny po myśli Konfederacji, albo co najmniej znacznymi ustępstwami ze strony Lincolna.
Nadzieje konfederatów spełzły jednak na niczym. W lipcu 1863 r. ponieśli oni dwie znaczące porażki: ostatecznie utracili dorzecze Missisipi, a także przegrali bitwę pod Gettysburgiem. Klęski te oznaczały, że szala zwycięstwa przechylała się gwałtownie na stronę Północy, której wojska wkraczały już na tereny Konfederacji, zagrażając samej jej stolicy – Richmond. Podczas gdy siły gen. Granta blokowały armię gen. Lee, Sherman rozpoczął wyjątkowo brutalną kampanię wojenną, w wyniku której gigantycznemu zniszczeniu uległy duże połacie stanów południowych, w szczególności Georgia. Tak zwana taktyka spalonej ziemi miała spowodować straty wynoszące blisko 100 mln dolarów.
Kres marzeń Południa o niezależności przyniosły zdobycie przez Unię miasta Richmond oraz kapitulacja Roberta Lee pod Appomattox 6 kwietnia 1865 r.
Polecenie 2

Wymień i wskaż na mapie stany wchodzące w skład Unii oraz Konfederacji.

R2i7ewaf2loSz
Twoja odpowiedź (Uzupełnij).
Polecenie 3

Wytłumacz, w jaki sposób proklamacja Lincolna o zniesieniu niewolnictwa mogła przyczynić się do zwycięstwa Północy w wojnie secesyjnej.

RpH64skFT2k3y
Twoja odpowiedź (Uzupełnij).
Polecenie 4

Wyjaśnij, jaki wpływ na ostateczny wynik wojny secesyjnej mogły mieć gospodarcze różnice między Północą a Południem.

RytDLQFMAJgYc
Twoja odpowiedź (Uzupełnij).