Wprowadzenie
W XIX wieku nie było komputerów ani telewizji, a światło elektryczne pojawiło się dopiero w latach 80. i wcale nie każdy miał je w domu. W długie zimowe wieczory ludzie spotykali się z rodziną, sąsiadami, gośćmi w domach i spędzali czas przy blasku świec albo lampy naftowej, snując opowieści lub śpiewając pieśni.
Wiele z nich odnosiło się do wydarzeń historycznych, związanych z walką o polskość i o niepodległość ojczyzny.
Zadanie na rozgrzewkę
O roli pieśni napisał Adam Mickiewicz w poemacie Konrad Wallenrod.
Płomień rozgryzie malowane dzieje,
Skarby mieczowi spustoszą złodzieje
Pieśń ujdzie cało [...]
Jak rozumiesz te słowa?
Adam Mickiewicz umarł w Konstantynopolu. Ułóż jak najwięcej wyrazów z liter tego słowa (każdej litery możesz użyć co najwyżej tyle razy, ile występuje ona w słowie „Konstantynopol”, czyli na przykład: K – 1 raz,T – 2, a O i N – po trzy razy).
Za każdy wyraz otrzymasz 1 punkt, a jeśli jest on związany z historią XIX wieku – 2 punkty. Zorganizujcie konkurs, w którym wygra ten, kto zdobędzie najwięcej punktów.
Dopasuj opis z encyklopedii do tytułu pieśni.
Autorem tekstu jest gen. Józef Wybicki. Utwór opublikował w redagowanym przez siebie piśmie Dekada Legionów, w oryginale początkowe strofy wiersza brzmiały:<br>„Jeszcze Polska nie umarła,<br>Póki my żyjemy.<br>Co nam obca moc wydarła,<br>Szablą odbierzemy”.<br>Kompozytor melodii tej pieśni jest nieznany. W 1927 r. została oficjalnie ogłoszona polskim hymnem narodowym., Pieśń powstała w marcu 1846 r. po upadku powstania krakowskiego, zakończonego rabacją galicyjską – krwawą rzezią szlachty polskiej i spaleniem 500 dworów przez chłopów z poduszczenia zaborcy austriackiego. Stąd odniesienie do „innych szatanów” (Austriaków), uznające, że chłopi nie do końca zdawali sobie sprawę z tego, co robią. Szczególne znaczenie i popularność pieśń osiągnęła w okresie powstania styczniowego. Po powstaniu śpiewano ją jako hymn narodowy podczas manifestacji patriotycznych, a także w kościołach. Władze państw zaborczych, świadome roli, jaką w budzeniu uczuć patriotycznych i dążeń wolnościowych spełniał ten utwór, wydały zakaz jego wykonywania. Najsurowiej był egzekwowany w zaborze pruskim, gdzie ogłoszono najwięcej wyroków skazujących za granie lub śpiewanie tej pieśni. W czasie drugiej wojny światowej melodia Chorału, nadana przez radio Londyn, stanowiła umowny sygnał do rozpoczęcia powstania warszawskiego., Bojowa pieśń chłopska i hymn ruchu ludowego oraz rewolucyjnego, żywa zwłaszcza w szeregach lewicy. Napisał ją Gustaw Ehrenberg (1818–1895). Swoje dzieło skierował przeciwko polityce magnatów wysługujących się caratowi. Tekst piętnuje bogaczy jako sprawców utraty wolności przez naród polski. Wyraża nadzieję na wybuch rewolucji, w której lud wymierzy magnatom sprawiedliwą karę. Opisuje wydarzenia powstania listopadowego, zwycięską bitwę pod Stoczkiem, nieudane projekty rozszerzenia walk i dyskutowaną wówczas sprawę oczynszowania chłopów i zniesienia pańszczyzny., Wiersz napisała Maria Konopnicka (1842–1910) w czasie pobytu w Cieszynie w 1908 r. jako protest przeciwko ustawie wywłaszczeniowej w zaborze pruskim. Do słów opracowanych przez Marię Konopnicką muzykę napisało aż sześciu kompozytorów. Do dzisiaj zachowała swoją żywotność melodia skomponowana w 1910 r. przez Feliksa Nowowiejskiego. Po raz pierwszy pieśń została wykonana 15 lipca 1910 r. w Krakowie podczas wielkiej manifestacji patriotycznej związanej z uroczystym odsłonięciem Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie dla upamiętnienia 500. rocznicy zwycięskiej bitwy., Casimir Francois Delavigne (1793–1843) był narodowym poetą francuskim. Pod wrażeniem powstania listopadowego napisał w 1831 r. wiersz La Varsovienne. Melodię skomponował, po zapoznaniu się z przekładem Karola Sienkiewicza (1793–1869), wybitny kompozytor i dyrygent operowy – Karol Kurpiński (1785–1857), autor Krakowiaków i górali. Warto wspomnieć, że Delavigne przybrał po wybuchu powstania listopadowego imię Casimir (Kazimierz), aby zamanifestować swoją solidarność z Polakami.
Gdy naród do boju | |
Mazurek Dąbrowskiego | |
Chorał (Z dymem pożarów…) | |
Rota | |
Warszawianka |
Dopasuj tytuł pieśni do nastroju, jaki wyraża.
Warszawianka, Mazurek Dąbrowskiego, Chorał (Z dymem pożarów…), Gdy naród do boju, Rota
pewność sukcesu | |
determinacja | |
pretensje | |
rezygnacja | |
chęć walki i wezwanie do boju |
W latach osiemdziesiątych XX wieku Jan Pietrzak napisał pieśń Żeby Polska była Polską. Odnosi się ona do wydarzeń historycznych.
W której zwrotce wspominane są postaci związane z XIX wiekiem?
Gdzie jest mowa o Polakach na emigracji? Zacytuj.
Zbierz informacje o tych postaciach, o których nie było dotąd mowy na lekcjach.
Pieśni
ChorałZ dymem pożarów, z kurzem krwi bratniej
do Ciebie, Panie, bije ten głos.
Skarga to straszna, jęk to ostatni,
od takich modłów bieleje włos.
My już bez skargi nie znamy śpiewu,
wieniec cierniowy wrósł w naszą skroń,
wiecznie, jak pomnik Twojego gniewu,
sterczy ku Tobie błagalna dłoń!O Panie, Panie! Ze zgrozą świata
okropne dzieje przyniósł nam czas.
Syn zabił matkę, brat zabił brata,
mnóstwo Kainów jest pośród nas.
Ależ, o Panie, oni niewinni,
choć naszą przyszłość cofnęli wstecz,
inni szatani byli tam czynni,
o, rękę karaj, nie ślepy miecz!I z archaniołem Twoim na czele
pójdziemy potem na wielki bój,
i na drgającym szatana ciele
zatkniemy sztandar zwycięski Twój!
Dla biednych braci otworzym serca,
winę ich zmyje wolności chrzest,
wtenczas usłyszy podły bluźnierca
naszą odpowiedź: „Bóg był i jest!”
WarszawiankaOto dziś dzień krwi i chwały,
oby dniem wskrzeszenia był!
W gwiazdę Francji Orzeł biały
Patrząc, lot swój w niebo wzbił.
A nadzieją podniecany,
woła do na nas z górnych stron:
„Powstań, Polsko, skrusz kajdany,
dziś twój tryumf albo zgon!”Hej, kto Polak, na bagnety,
Żyj swobodo, Polsko żyj!
Takiem hasłem cnej podniety,
Trąbo nasza, wrogom grzmij!Grzmijcie bębny, ryczcie działa,
Dalej! Dzieci, w gęsty szyk!
Wiedzie hufce wolność, chwała,
Tryumf błyska w ostrzu pik.
Leć, nasz Orle, w górnym pędzie,
Sławie, Polsce, światu służ!
Kto przeżyje, wolnym będzie;
Kto umiera, wolnym już!Hej, kto Polak, na bagnety,
Żyj swobodo, Polsko żyj!
Takiem hasłem cnej podniety,
Trąbo nasza, wrogom grzmij!
Pieśni
Gdy naród do bojuGdy naród do boju wystąpił z orężem,
panowie w stolicy bawili.
Gdy naród zawołał: „Umrzem lub zwyciężym!”
panowie o czynszach radzili.O cześć wam, panowie, magnaci
za naszą niewolę, kajdany.
O cześć wam, książęta, hrabiowie, prałaci,
za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara
rękami czarnymi od pługa.
Panowie w stolicy kurzyli cygara,
radzili o braciach zza Buga.O cześć wam, panowie, magnaci
za naszą niewolę, kajdany.
O cześć wam, książęta, hrabiowie, prałaci,
za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.Lecz kiedy nadejdzie godzina powstania,
magnatom lud ucztę zgotuje,
Piekielną muzykę zaprosi do grania,
a szlachta niech wtedy tańcuje.O cześć wam, panowie, magnaci
za naszą niewolę, kajdany.
O cześć wam, książęta, hrabiowie, prałaci,
za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.
RotaNie rzucim ziemi skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy.
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy, by nas dręczył wróg —
Tak nam dopomóż Bóg!Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił,
Orężny stanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.
Pójdziem, gdy zagrzmi złoty róg—
Tak nam dopomóż Bóg!Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy „Ducha”,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha:
Twierdzą nam będzie każdy próg —
Tak nam dopomóż Bóg!
Pieśni
Mazurek DąbrowskiegoJeszcze Polska nie zginęła
kiedy my żyjemy,
co nam obca przemoc wzięła,
szablą odbierzemy.Marsz, marsz, Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski!
Za Twoim przewodem
złączym się z narodem.Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
będziem Polakami,
dał nam przykład Bonaparte
jak zwyciężać mamy.Marsz, marsz, Dąbrowski...
Jak Czarniecki do Poznania
po szwedzkim zaborze —
dla ojczyzny ratowania,
wrócim się przez morze.Marsz, marsz, Dąbrowski...
Już tam ojciec do swej Basi
mówi zapłakany:
„Słuchaj jeno, pono nasi,
biją w tarabany”.Marsz, marsz, Dąbrowski…
Żeby Polska była PolskąZ głębi dziejów, z krain mrocznych,
z puszcz odwiecznych, pól i stepów
nasz rodowód, nasz początek,
hen, od Piasta, Kraka, Lecha.
Długi łańcuch ludzkich istnień
połączonych myślą prostą:
żeby Polska, żeby Polska,
żeby Polska była Polską.Wtedy, kiedy los nieznany
rozsypywał nas po kątach,
kiedy obce wiatry gnały
obce orły na proporcach,
przy ogniskach wybuchała
niezmożona nuta swojska:
żeby Polska, żeby Polska,
żeby Polska była Polską.Zrzucał uczeń portret cara,
ksiądz Ściegienny wznosił modły,
opatrywał wóz Drzymała,
dumne wiersze pisał Norwid.
I kto szablę mógł utrzymać,
ten formował legion wojska,
żeby Polska, żeby Polska,
żeby Polska była PolskąMatki, żony, w mrocznych izbach
wyszywały na sztandarach
hasło: „Honor i Ojczyzna”,
i ruszała w pole wiara.
I ruszała wiara w pole
od Chicago do Tobolska,
żeby Polska, żeby Polska
żeby Polska była Polską!