Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1
Zapoznaj się z treścią poniższej prezentacji. Rozważ kolejne fazy heglowskiej historiozofii. Oceń, czy zaprezentowany w niej proces wydaje ci się logiczny i spójny.
Zapoznaj się z treścią poniższej prezentacji. Rozważ kolejne fazy heglowskiej historiozofii. Oceń, czy zaprezentowany w niej proces wydaje ci się logiczny i spójny.
RZJOmuvjE1dS1
(Uzupełnij).

Cztery fazy historiozofii Hegla 1

R1eYDfQXDyqQY
1,1

Fiodor Dostojewski stwierdził kiedyś, że gdyby na świecie wszystko działo się rozumnie, to nic by się nie działo. Piękny aforyzm, godny głębszego przemyślenia, z którego treścią nietrudno się zgodzić.

Jednak Georg Wilhelm Friedrich Hegel, zwany często po prostu mistrzem berlińskim, był zupełnie innego zdania.

R1ISf6OxKRZqY
Gustav Blaeser, Georg Wilhelm Friedrich Hegel
Źródło: domena publiczna.
R1PUMba4yJpOZ
Fiodor Dostojewski
Źródło: domena publiczna.
Rk8xTvZpgGIS6
1,1,1
RO0Wtlfl1YJyM
Źródło: domena publiczna.
RVgrJnFh4VbRw
Źródło: domena publiczna.

Dzieje ludzkie, rozumiane jako szczególny proces rozwojowy, tak naprawdę mają sens, trzeba jednak umieć go odkryć i obiektywnie badać. Z tego założenia wyrasta cała historiozofia heglowska, która przeciwstawia się stwierdzeniu, że historia ludzkości to obraz bezładnych krzywd, bezcelowego ścierania się państw i narodów czy świadectwo nieustannego zlewania krwią oblicza Ziemi.

RWxrJRpsLwOBb
Źródło: domena publiczna.
RpwOAqSrBAOBF
Źródło: domena publiczna.
R15wC8YRYEqS0
Źródło: domena publiczna.
RxD4QQC0bR6GT
1,1

Jeśli zakładamy sensowność dziejów, to zakładamy tym samym, że jest to proces rozumny. Jeśli jest to proces rozumny, to sam rozum ludzki musi się w nim rozwijać.

Jeśli rozwój rozumu sprawia, że propagowana jest jakaś idea, to z pewnością jest to idea najwyższa, jaką jest idea wolności. I z tej perspektywy należy przyglądać się procesowi, który nazywamy historią.

R1HCQdKdDNhik
Źródło: domena publiczna.

Tu pojawia się po raz kolejny słynne rozróżnienie trzech sfer ducha, jakie niemiecki filozof zaprezentował.

Pierwszym jest duch subiektywny, czyli każdy konkretny człowiek.

Drugim jest duch obiektywny, a więc pewne zrzeszenie duchów subiektywnych, niebędące jednak agregatem ich wszystkich. Duchem obiektywnym jest poszczególny naród, a zatem ponadjednostkowa manifestacja ducha.

Najwyższą sferą ducha jest z kolei duch absolutny czy też po prostu Absolut. Stanowi on oczywiście agregat wszystkich duchów subiektywnych. Jego istocie poświęcone są trzy dziedziny ludzkiej działalności intelektualnej, a są to: filozofia, próbująca go przeniknąć, sztuka, starająca się go wyrazić, oraz religia, oddająca mu cześć i nazywająca go Bogiem.

Rj5ZDcljQy2C6
1,1

Który z tych duchów jest podmiotem dziejów?

Czy też inaczej: który ze wspomnianych duchów dokonuje czynów i odkryć, świadczących o nieustannym postępie w procesie, jakim jest historia?

RPWZTPqTL6Id4
Źródło: domena publiczna.
R6qK9lZQm0xBZ
Źródło: domena publiczna.
RTgv3Pftf1OGt
Źródło: domena publiczna.
R1K6e2eLsJfzo
1,1

Nie jest to duch subiektywny.

Każdy człowiek jest bowiem istotą czasowo ograniczoną, która może wyrażać swój naród czy dokonywać czynów wielkich, ale w ostatecznym rachunku nie wnosi wielkiego wkładu w sam proces.

Nie jest to duch absolutny. Absolut jest bowiem pozaczasowy, czas go nie dotyczy, więc bezpośrednio nie uczestniczy w czasowej historii.

Właściwym podmiotem dziejów jest więc naród.

Naród, czyli duch obiektywny, wykazuje się zawsze pewnymi cechami, jakie predestynują go do odegrania wielkiej misji dziejowej. Oczywiście każdy naród jest inny, bo posiada przecież zupełnie inny zestaw cech, które wyznaczają mu osobne miejsce w historii. Jeśli więc chcemy śledzić proces dziejowy, rozumiany jako rozwój rozumu i uświadamiania idei wolności, trzeba patrzeć nie na historię wszystkich narodów, lecz jedynie na te spośród nich, które wniosły w ten proces swój własny, niepowtarzalny wkład. Tylko w ten sposób nie będziemy analizować wszystkich wydarzeń historycznych, lecz jedynie te, które pozwalają nam obserwować realizację sensu dziejów.

RNklaPDUscxSj
Źródło: domena publiczna.
RbpAkQKk5lW6a
1,1

Hegel patrzy więc na mapę, wertuje przy niej opasłe kroniki historyczne i jest w stanie prześledzić, w jaki sposób postępował rozwój rozumności i wolności. Okazuje się, że cały ten proces rozpada się na cztery fazy.

Pierwszym był okres dawnych, dzikich ludów Wschodu. Tam wolny był tylko despota, który przewodził całemu plemieniu. Jego wola była powszechnie panującym prawem, jego decyzje pozostawały niepodważalne. Kiełkowały dzięki temu idee wolności i rozumności, był to jednak zaczątek tego procesu.

RvOxJVq1OsiZe
Źródło: domena publiczna.
RhoUcPDlGKUya
1,1

Hegel dalej analizuje naszą historię. Gdzie wspomniane idee osiągnęły wyższy etap rozwoju? Oczywiście w starożytnej Grecji. Tam zainicjowano filozofię i naukę, poddano głębszej refleksji religię i sztukę, rozum znalazł więc pełne pole do popisu. Również pojęcie wolności nabrało szerszego znaczenia – tu wolny był każdy człowiek, acz nie każdego uważano za człowieka.

Grecy to w ogóle byli strasznymi rasistami – musiał myśleć Hegel – przyznawali prawo do wolności każdemu człowiekowi, ale w zasadzie za pełnoprawnie rozumianych ludzi uważali chyba tylko siebie. W końcu sam wielki Arystoteles, piewca wysokich norm moralnych, zhańbił się stwierdzeniem, że „niewolnik to żywe narzędzie, a narzędzie to martwy niewolnik”.

Nie jest to zatem jeszcze pełne urzeczywistnienie rozumności i wolności, więc Hegel dokonuje dalszych analiz.

Rs1oNGNmdklxd
Rzeźba przedstawiająca greckich bogów
Źródło: domena publiczna.

Nie jest to zatem jeszcze pełne urzeczywistnienie rozumności i wolności, więc Hegel dokonuje dalszych analiz.

Rzjx8xE5PkwJB
Starożytna świątynia w Delfach
Źródło: domena publiczna.
RT44x9SLt0y3B
Starożytny teatr grecki
Źródło: domena publiczna.
RgMm4Zlwnm98z
1,1

Fazą trzecią był okres rzymski. Tu dalej rozwijała się filozofia, nauka, sztuka, religia, a nawet wolność zyskała nowe, znacznie szersze znaczenie. Każdy był człowiekiem, acz nie każdy był obywatelem. Przez to nadal panowało niewolnictwo, a nawet jego zniesienie w ostatnim okresie istnienia tego państwa, gdy wprowadzono doń chrześcijaństwo, nie oznaczało jeszcze pełnej realizacji najważniejszych dla postępu czynników.

Nie była to więc faza ostatnia – tej trzeba szukać dalej, w czasach, gdy dumny Rzym upadł i rozpoczęła się historia nowych ludów, które poczęły w Europie tworzyć swe państwa. Był to czas najdłuższych, najmozolniejszych tarć i przemian.

R1KJY4Uk10XAi
Koloseum w Rzymie
Źródło: domena publiczna.
Rt4HlzEBZ7UXG
Jean‑Léon Gérôme, Aukcja niewolników w starożytnym Rzymie, ok. 1884
Źródło: domena publiczna.
RIVajm8hS8xrB
1,1

Hegel przeanalizował historię aż do czasów sobie współczesnych i znalazł ostatnie państwo, które wieńczy pochód dziejów. Z dumą mógł stwierdzić, że jest to jego ojczyzna – Prusy. Tu bowiem królują prawo i moralność.

Pierwsze jest zapewnione przez dobrze napisaną konstytucję, w myśl której nawet król jest prawu w pełni podporządkowany. Można go podać do sądu i wygrać rozprawę, gdy się ma rację.

Druga jest zagwarantowana przez normy chrześcijańskie, zreformowane w ich protestanckiej wersji, w myśl których wszyscy ludzie są sobie równi, są sobie braćmi, podlegają tym samym, niezaprzeczalnym normom.

Prawo pruskie jest pełną realizacją naczelnej idei racjonalności, a więc rozumu. Religia protestancka zapewnia normy moralne, które stanowią zupełny gwarant wolności. Proces historyczny dobiegł więc końca.

R1HmJzHu4j7Aa
Frauenkirche – luterański (prawosławny) kościół w Dreźnie i posąg przedstawiający Marcina Lutra
Źródło: domena publiczna.
R1aeNwJCX5BV5
Friedrich Wilhelm Weidemann, Portret Fryderyka I Pruskiego, XVIII w.
Fryderyk I Hohenzollern – pierwszy pruski król.
RJwjYMebAII9y
1,1

W ten sposób – stwierdza Hegel – historia się skończyła. Nie znaczy to oczywiście, że żadne wydarzenia historyczne już nie będą miały miejsca. Po prostu sens i cel historii już się zrealizował.

Co będzie później? To w jego historiozofii nie ma już znaczenia. Podobnie nieważna jest historia ludów i narodów, które nie brały udziału w realizacji sensu dziejów. Z jego perspektywy ich historia jest zwyczajnie nieistotna.

R1P2Sd6OOd44O
Źródło: domena publiczna.

Jako że Absolut jest najwyższą manifestacją ducha i agregatem duchów subiektywnych – i on zyskał swą pełnię. Dzięki procesowi historycznemu pełnej realizacji doczekała się idea rozumności, on wszak jest Rozumem. Dzięki procesowi historycznemu zapanowała idea wolności, on wszak jest wolny bezwarunkowo, w sposób niczym nieograniczony. Absolut jest jednak pozaczasowy, czas go nie dotyczy. On tylko przegląda się w dziejach ludzkich, widzi – jak w zwierciadle – historię, która nie jest jego bezpośrednim udziałem. On należy do wieczności.

R1M9ouEAq5fjR
Źródło: domena publiczna.
Głośność lektora
Głośność muzyki