Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Nawiązania

Polecenie 1

Zapoznaj się z prezentacją i odpowiedz na pytanie, dlaczego ukuto określenie „neokonserwatyzm” i kogo ono dotyczy.

Rbd8YqqACfoTg
(Uzupełnij).
R1OkLUD8riBCU1
Prezentacja.
Polecenie 2

Odpowiedz na pytanie, czym różni się koncepcja wolności według konserwatystów od koncepcji wolności według liberałów oraz rewolucjonistów francuskich?

RZkgXU6iwv10N
(Uzupełnij).

Praca z tekstem źródłowym

Polecenie 3

Zapoznaj się z tekstem źródłowym i odpowiedz na pytanie: jakie elementy myśli konserwatywnej wymienia Edmund Burke?

R1c3dxeD0E5lv
(Uzupełnij).
RV3JwuUAoPYWm1
Karykatura z 1790 r. przedstawiająca przemawiającego Edmunda Burke'a na... księżycu.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
1
Edmund Burke Rozważania o rewolucji we Francji

Niechęć, jaką czuję do rewolucji, których zarzewiem tak często były kazalnice, duch dokonujących się za granicą przemian, całkowita pogarda, jaką powszechnie żywi się u was (tj. Francuzów), a może będzie się żywić i u nas, wobec wszystkich starodawnych instytucji, o ile sprzeczne są z obecnym poczuciem komfortu i dzisiejszymi przelotnymi skłonnościami, wszystko to moim zdaniem sprawia, że wskazane jest przypomnienie prawdziwych zasad naszych wewnętrznych praw, które wy […] powinniście poznać, a my powinniśmy nadal pielęgnować. […] Społeczeństwo angielskie nie chce małpować mód, których nie wypróbowało, ani powracać do tych, które w praktyce okazały się szkodliwe. Prawowitą dziedziczną sukcesję zalicza do swych osiągnięć, a nie błędów, uważa ją za korzystną, a nie za krzywdzącą, za rękojmię swej wolności, a nie za oznakę zniewolenia. Ustrój swego państwa, w jego obecnej postaci, uznaje za nieoszacowany skarb, a niezakłóconą sukcesję traktuje jako gwaranta stabilności i trwałości wszystkich pozostałych elementów swej konstytucji. […] Rewolucja 1688 roku była wynikiem sprawiedliwej wojny; mieliśmy wtedy do czynienia z tym jedynym przypadkiem, gdy jakakolwiek wojna, a szczególnie wojna domowa może być usprawiedliwiona. […] Problem detronizowania lub […] „odwoływania królów” zawsze będzie w państwie, podobnie jak to się działo dotąd, problemem wyjątkowym, wykraczającym poza prawo; problemem, w którym (podobnie jak w przypadku wszystkich innych problemów państwa) rozstrzygają skłonności, środki i możliwe konsekwencje, a nie pozytywne prawo. […] W okresie Rewolucji chcieliśmy, i chcemy nadal, wywodzić wszystko, co posiadamy, z dziedzictwa naszych przodków. Pilnie baczyliśmy, by na tym odziedziczonym pniu nie zaszczepić ani jednego pędu obcego naturze pierwotnego drzewa. Zasadą wszystkich przedsiębranych dotąd reform było odwoływanie się do przeszłości i mam nadzieję, więcej: jestem przekonany, że te wszystkie, jakie dokonane zostaną w przyszłości, będą naśladowały ściśle ten sposób postępowania, autorytet i przykład. Naszą najstarszą reformą jest Magna Charta. […] od Magna Charta do Deklaracji Praw naszą stałą konstytucyjną strategią było domaganie się i potwierdzanie naszych swobód jako prawowitego dziedzictwa, przypadającego nam po naszych przodkach i przekazywanego naszym potomnym, jako dobra należącego w sposób oczywisty do ludzi tego królestwa, bez odwoływania się do jakiegokolwiek bardziej ogólnego czy też pierwotniejszego prawa. […] Duch innowacji wywodzi się zwykle z samolubnego usposobienia i ciasnoty umysłu. Ludzie, którzy nigdy nie oglądali się na przodków, nie będą myśleć o potomnych. Poza tym społeczeństwo angielskie wie dobrze, że idea dziedziczenia stanowi pewną podstawę zachowywania i przekazywania, nie wykluczającą jednak wcale udoskonaleń. […] Nasz system polityczny koresponduje i harmonizuje z porządkiem świata oraz ze sposobem istnienia przeznaczonym stałym tworom składającym się z przemijających elementów, przy czym za sprawą zrządzenia najwyższej mądrości, urabiającej tajemnicze ciało rodzaju ludzkiego, całość ta nie jest nigdy stara, dojrzała czy młoda, ale nie zmieniając się, przeżywa powtarzające się z różnym natężeniem okresy schyłku, upadku i wzrostu. Dzięki temu, że w sprawach państwowych naśladujemy naturę, nasze udoskonalenia nigdy nie są całkowicie nowe, a to, co zachowujemy, nigdy nie jest całkowicie anachroniczne.

burke Źródło: Edmund Burke, Rozważania o rewolucji we Francji, Kraków 1994.