Prometeusz – ludzki bóg
Po co nam dziś mity? Między innymi po to, by za ich pomocą opisywać postawy wciąż aktualne, zachowania wciąż powtarzalne. Kim był Herkules? Siłaczem. Kto to jest Syzyf? Ktoś wiecznie podejmujący bezowocny trud. Kim była Niobe? Matką rozpaczającą po śmierci swych dzieci. Symbole postaci mitologicznych występują w kulturze od wieków. Pomagają nam funkcjonować w świecie, nawet gdy nie do końca jesteśmy tego świadomi. Trzeba jednak pamiętać, że toposy i archetypy są utartymi w kulturze metodami rozumienia mitów. Poznamy dziś kolejnego mitologicznego bohatera, o którym – wydawałoby się – wiemy już wszystko. Jest nim Prometeusz.
Przypomnij sobie podział mitów ze względu na ich tematykę.
Mity o Prometeuszu
Prometeusz jest bohaterem kojarzonym z kilkoma wydarzeniami ważnymi dla dziejów ludzkości. Według niektórych wersji mitów nie byłoby nas, gdyby nie on! Warto jednak wspomnieć, że u najstarszego znanego z imienia, na pewno istniejącego twórcy greckiego, czyli Hezjoda (VIII/VII w. p.n.e.), początki ludzkości nastąpiły bez udziału tego boga. W wieku złotymwieku złotym ludzie po prostu… się pojawili (oczywiście, za sprawą bogów). Jednakże większość greckich mitów o charakterze antropogenicznym za twórcę ludzkości uznaje właśnie Prometeusza.
Rodzina Prometeusza
Mitologia Greków i RzymianW Teogonii czytamy, że tytan Japetos pojął w małżeństwo okeanidę, którą Hezjod zwie Klimene […], a niektóre inne świadectwa Azja. Ta urodziła Japetosowi Atlasa, Menojtiosa, Prometeusza i Epimeteusza. […]
Co się tyczy reszty potomstwa Japetosa, o Menojtiosie czytamy w Teogonii, że Zeus, oburzony jego pychą i brutalnością, ustrzelił go piorunem i strącił w otchłań Erebu; Apollodoros upewnia nas, iż stało się to podczas wielkiej tytanomachii. W świecie życia i ruchu pozostali dwaj Japetydzi, Prometeusz i Epimeteusz. Tu od razu powiedzmy, że przeciwieństwo jest wypisane już w ich imionach. Miano bowiem EpimetheusEpimetheus znaczy „Wstecz‑Myślący”. Różnica między zdolnością przewidywania a spóźniającym się myśleniem miała się przejawić pośród zdarzeń, które się nam jawią nieco dziwne przez swoją prostotę, chciałoby się rzec: przez to, że wyglądają na jakąś serię anegdot.
Po przeczytaniu przytoczonego fragmentu Mitologii Greków i Rzymian wykonaj poniższećwiczenie.
Powiedz, czy Prometeusz miał siostry, czy braci.
Prometeusz lepi człowieka
Mitologia. Wierzenia i podania Greków i RzymianInne podania głosiły, że człowiek jest tworem jednego z tytanów – Prometeusza, który ulepił go z gliny pomieszanej ze łzami. Duszę zaś dał mu z ognia niebieskiego, którego parę iskier ukradł z rydwanu słońca. Niedaleko miasta Panopeus pokazywano chatę z cegieł, gdzie Prometeusz ongi dokonywał swej pracy. Dokoła leżały odłamki gliniastej ziemi, a szedł z nich zapach jakby ciała ludzkiego. Były to bowiem resztki nie zużytego materiału. Dziś jeszcze czerwona ziemia beocka przypomina baśń o stworzycielu rodu ludzkiego. Człowiek Prometeusza był słaby i nagi. Palce miał zakończone zbyt kruchymi paznokciami, by mu były obroną przed pazurami dzikich zwierząt. Jedynie jego postać, niepodobna do otaczających stworzeń, była widocznym obrazem bogów. Brakowało mu tylko ich siły. Niby mdłe zjawy senne błądzili ludzie, bezradni wobec potęg przyrody, której nie rozumieli. Wszystkie ich czyny były nieświadome i bezładne. Widząc to, Prometeusz ponownie zakradł się do wielkiego spichlerza ognia niebieskiego i przyniósł na ziemię pierwsze zarzewie. W siedzibach ludzkich zapłonęły jasne ogniska, ogrzewając mieszkańców i płosząc drapieżne bestie. Mądry tytan uczył ludzi umiejętnego używania ognia, sztuk i rzemiosł. Nie podobało się to Dzeusowi. Mając w pamięci niedawną walkę z gigantami, obawiał się wszystkiego, co pochodzi z ziemi. Kazał wtedy Hefajstosowi, z bogów najbieglejszemu we wszystkich kunsztach, stworzyć kobietę cudnej urody, na wzór bogiń nieśmiertelnych. Gdy misterne to dzieło już było gotowe, Atena nauczyła pierwszą niewiastę pięknych robót kobiecych; Afrodyta otoczyła jej oblicze wdziękiem i w oczy wlała urok uwodzicielski; Hermes dał jej skryty i pochlebczy charakter wraz z darem kuszącej wymowy; w końcu ubrano ją w złoto i uwieńczono kwiatami. I nazwano ją PandorąPandorą, albowiem była ona darem dla ludzi od wszystkich bogów i każdy z bogów obdarzył ją jakąś szczególną właściwością . W posagu otrzymała glinianą beczkę szczelnie zamkniętą, której zawartości nikt nie znał. Tak wyposażoną Pandorę zaprowadził Hermes, posłaniec bogów, na ziemię i zostawił ją przed chatą Prometeusza. Mądry tytan wyszedł przed dom przyjrzeć się pięknej nieznajomej i od razu zwietrzył jakiś podstęp. Nie przyjął jej więc, ale odprawił i innym doradzał tak samo postąpić. Lecz Prometeusz miał brata nie bardzo rozumnego, imieniem Epimeteusz, co się wykłada: „wstecz myślący”. Ten nie tylko nie wygnał Pandory, lecz natychmiast z nią się ożenił. Pandora ciekawa była zajrzeć do owej beczki, którą bogowie dali jej we wianie. Ale przyszedł Prometeusz, odwiódł brata na stronę i przestrzegał: „Niemądry Epimeteuszu – rzekł – zrobiłeś już jedno głupstwo, żeś tę niewiastę, na zło chyba stworzoną przez bogów, przyjął do domu. Nie czyń przynajmniej drugiego głupstwa i nie otwieraj beczki ani żonie nie pozwalaj, bo tak mi się zdaje, że w niej jakieś wielkie licho siedzi”. Epimeteusz przyrzekł, że się nad tym zastanowi. Miał zwyczaj myśleć bardzo długo i powoli, tak że zanim zdążył rozważyć słowa brata, szybkomówna Pandora nakłoniła go do otwarcia beczki. I oczywiście stało się nieszczęście. Ledwo podniesiono wieko, wyleciały na świat wszystkie smutki, troski, nędze i choroby i jak kruki obsiadły biedną ludzkość. Prometeusz chciał teraz bogom podstępem za podstęp odpłacić. Zabił wołu i podzielił go na dwie części: osobno złożył mięso, które owinął skórą, oddzielnie zaś kości, i nakrył je tłuszczem. Za czym poprosił Dzeusa: „Którą część weźmiesz, będzie odtąd bogom poświęcona”. Dzeus wybrał tę, gdzie było więcej tłuszczu, domyślając się pod jego grubą warstwą najdelikatniejszego mięsa. Natychmiast przekonał się, że były to same kości, okryte najgorszym tłuszczem. Ale wyrok był nie cofniony: te właśnie części zwierząt składano w ofierze bogom niebieskim. Dzeus zemścił się okrutnie. Na jego rozkaz przykuto Prometeusza do skały Kaukazu. Co dzień zgłodniały orzeł zlatywał, by mu wyjadać wątrobę, która wciąż odrastała. Wokoło było pusto i głucho. Skazaniec nie słyszał głosu ludzkiego ani nie ukazywała mu się twarz przyjazna. Palony gorącymi promieniami słońca, bez ruchu i spoczynku, trwał Prometeusz, niby wieczny wartownik, dla którego zawsze za późno przychodzi noc w płaszczu gwiaździstym i za późno zorza poranku roztapia się w ciepłocie dnia. Jego próżne jęki spadały w przepaść gór jak martwe kamienie.
Po przeczytaniu przytoczonego fragmentu książki Jana Parandowskiego wykonaj polecenia.
Określ prawdziwość poniższych stwierdzeń.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Prometeusz stworzył ludzi za pomocą wypowiadanego słowa. | □ | □ |
Chata niedaleko Panopeus upamiętnia stworzenie ludzi. | □ | □ |
Ludzie na początku nie mieli dusz. | □ | □ |
Dzeus ulepił Pandorę z gliny. | □ | □ |
Pandora została szwagierką Prometeusza. | □ | □ |
Pandora nie potrafiła mówić. | □ | □ |
Bogowie ukarali Prometeusza za to, że dał ludziom ogień. | □ | □ |
Prometeusza przykuto do skały w Himalajach. | □ | □ |
Właśnie z tego mitu pochodzi frazeologizm: puszka (ewentualnie: beczka) Pandory. Wyjaśnij znaczenie tego związku frazeologicznego.
Na prezentowanej ilustracji przyjrzyj się postaciom wokół głowy Pandory. Kim one mogą być?
Dobry Prometeusz!
Postępowanie Prometeusza zazwyczaj postrzega się jednoznacznie pozytywnie. Opisując to, co zrobił dla ludzi, widzi się w nim boga cierpiącego za tych, których stworzył, określa się go wręcz mitologicznym Chrystusem.
Mitologia. Wierzenia i podania Greków i RzymianPrometeusz jest jedną z najwznioślejszych postaci w mitologii – bóg, który cierpiał przez miłość dla ludzi. Zanim do nich przemówił, byli jak ślepcy i brodzili w mroku, nie wiedząc ani o sobie nic, ani o świecie otaczającym, były im obce budowy kamienne, strzelające ku słońcu, nie znali sztuki ciesielskiej. Nie umieli powiedzieć, kiedy następuje kres zimy lub kwietnej wiosny albo jesieni bogatej w plony. Żyli jak mrówki w ciemnych jaskiniach, aż on im pokazał, gdzie wschodzą gwiazdy i kędy zachodzą. Dał im naukę o liczbach, najprzedniejszą wiedzę i objawił kunszt pisma, ten skarbiec pamięci i źródło poezji. Oswoił zwierzęta, konie zaprzągł do wozu i na słone morze spuścił płóciennoskrzydłe statki. Dał chorym lekarstwa kojące i wynalazł zioła, które ból usuwają. W głębi ziemi wyśledził cenne metale i objawił, jak ze snu, z lotu ptaków i głosów w przyrodzie odgadywać przyszłość. Prometeusz w człowieku rozbudził ducha i dał mu moc panowania nad światem.
Po przeczytaniu przytoczonego powyżej fragmentu Mitologii Jana Parandowskiego wykonaj polecenia.
Poszukaj negatywnych opinii na temat Prometeusza i wyjaśnij, o czym świadczy efekt twoich poszukiwań.
Wymień dziedziny życia, w jakich Prometeusz okazał się pomocny.
Znajdź w obu przeczytanych fragmentach Mitologii sformułowania, które wyjaśnią postępowanie Prometeusza wobec ludzi.
W XIX wieku polscy twórcy kojarzyli los Prometeusza z sytuacją naszego kraju. Dostrzegali analogie między męką mitologicznego boga i męką Polski znajdującej się pod zaborami. To podobieństwo wymagało odpowiedniej postawy etycznej: każdy powinien być jak Prometeusz, czyli poświęcić się dla społeczności, w której żyje. Taką postawę nazywa się prometeizmem.
postawa etyczna, która nakazuje jednostce poświęcenie się w imię dobra społeczności (np. narodu). Prometeizm wiąże się z buntem wobec wyroków boskich czy wyroków losu.
Francuski malarz Horace VernetHorace Vernet namalował ten obraz pod wpływem klęski Polski w powstaniu listopadowym. Wyjaśnij, czego symbolem jest ptak siedzący na piersi martwego oficera.
Tradycyjne postrzeganie Prometeusza nie jest jedyną możliwą wersją. Inne możliwości drzemią już w samym micie – nie trzeba go modyfikować ani nadinterpretowywać.
Ten śmieszny Prometeusz[…] Prometeusz jest wciąż czymś więcej niż tylko zabytkiem, […] jest tragicznym bohaterem kultury […], „mitem, którego niema mowa wciąż nas dosięga”. I paradoksalnie dosięga także wówczas, gdy Prometeusz staje się figurą, jeśli nawet nie zawsze komiczną, to przynajmniej wyzwoloną od patosu i tej najwyższej powagi, która mu towarzyszyła. […] Mit Prometeusza od samego początku odznaczał się wielością znaczeń, od pierwszego momentu prowokował do różnorakich interpretacji. Kim bowiem był ten bóg przez bogów ukarany? I nawet na to – jakże podstawowe – pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Nie chodzi oczywiście o dane, jakie miałby on wpisać do paszportu, gdyby takie dokumenty istniały w świecie starożytnych mitów, nie chodzi o zaklasyfikowanie czy wskazanie miejsca. Kiedy przeto zapytujemy „kim jesteś, Prometeuszu?”, mamy na myśli jego sensy symboliczne. Pytanie, „kim jesteś?” równa się pytaniu „co znaczysz?”. Znaczył wiele. Znaczył także przez paradoksalność swej kondycji: choć bogiem nigdy być nie przestał, skazany został na cierpienia większe (bo nie znające kresu) od tych, które były udziałem śmiertelnych. Był bohaterem nie tylko przez swe czyny, ale również – przez swą mękę. Stał się uosobieniem buntu, buntu podejmowanego w odosobnieniu, z myślą o innych.
Po przeczytaniu fragmentu eseju Michała Głowińskiego odpowiedz na poniższe pytania.
Dlaczego mit Prometeusza jest „mitem, którego niema mowa wciąż nas dosięga”?
W czym autor widzi możliwość różnych interpretacji mitu o Prometeuszu?
Przyjrzyj się tłu, na którym widać postać Prometeusza. Dlaczego – twoim zdaniem – włoski malarz wybrał takie barwy?
Jedną z inspiracji do zastanawiania się, w jaki sposób można rozumieć postępowanie Prometeusza, jest pewne niedopowiedzenie… Mity właściwie nie zajmują się tym, jak potoczyły się dalsze losy tytana po przykuciu do skał Kaukazu.
Jak się kończy historia Prometeusza?
PrometeuszSą cztery legendy dotyczące Prometeusza.
Według pierwszej został przykuty do skały na Kaukazie za to, że zdradził sekrety bogów ludziom; bogowie zesłali orły, każąc im żywić się jego wątrobą, która odnawiała się nieustannie.
Według drugiej Prometeusz jątrzony bólem, jaki zadawały mu szarpiące dzioby, wciskał się coraz głębiej i głębiej w skałę, aż wtopił się w nią zupełnie.
Według trzeciej zapomniano o jego zdradzie w ciągu tysięcy lat, zapomnieli o niej bogowie, zapomniały o niej orły, sam o niej zapomniał.
Według czwartej wszystkim uprzykrzyła się cała ta bezsensowna sprawa. Uprzykrzyła się bogom, uprzykrzyła się orłom, uprzykrzyła się zasklepionej z wolna ranie.
Pozostała niewytłumaczalna masa skalna. Legenda usiłowała wytłumaczyć niewytłumaczalne. Ponieważ wyrosła z podkładu prawdy, sama musiała się w końcu obrócić w coś niewytłumaczalnego.
Po przeczytaniu fragmentu tekstu Franza Kafki wykonaj następujące polecenia:
Wymyśl jeszcze jedno zakończenie mitu o Prometeuszu.
Przeczytaj propozycję innego zakończenia mitu, którą spisał jeden z najważniejszych pisarzy XX wieku – Gustaw Herling‑Grudziński.
Dobry Prometeusz?
Dziennik pisany nocą (1973---1979)Według piątej (nieznanej Kafce) legendy Prometeusz był prowokatorem. W porozumieniu z bogami zdradził ludziom sekrety fałszywe, po czym zainscenizowano komedię kary – przykucia go do skały na Kaukazie i wydziobywania mu przez orły odrastającej stale wątroby – dla odwrócenia uwagi ludzi od poszukiwania sekretów prawdziwych. Gdyby mieli kiedykolwiek uzmysłowić sobie z nieodpartą jasnością, że ich oszukano, że prometejski sen o potędze wykradzionej bogom był prowokacją, będzie już za późno. Nie będą mogli przydusić Prometeusza do skały, by zdradził wreszcie prawdę, gdyż scenariusz komedii przewidywał jego wtopienie się w skałę po odegraniu wyznaczonej mu roli: podstępnej wobec ludzi, służebnej wobec bogów. Nie jest wykluczone, że ludzki świat będzie wtedy wyglądał tak, iż bogowie pożałują swej prowokacji. Ale i dla nich będzie już za późno.
Rzeźbę przedstawiającą Prometeusza można zobaczyć w otoczonym górami Kaukazu rosyjskim mieście Soczi (gdzie – według niektórych – mitologiczny tytan był uwięziony). Co wyraża postawa Prometeusza?
Po przeczytaniu fragmentu dziennika Gustawa Herlinga‑Grudzińskiego wykonaj następujące polecenia:
Znajdź w tekście sformułowania udowadniające, że autor znał utwór Franza Kafki.
Wskaż, które z pięciu zakończeń historii Prometeusza ukazuje go w negatywnym świetle.
Wyjaśnij, na czym polegała prowokacja Prometeusza i co – twoim zdaniem – go do niej skłoniło.
Do tabeli wpisz jak najwięcej powodów do oskarżenia Prometeusza. Pamiętaj, że oskarżenia mogą padać zarówno ze strony bogów, jak i ludzi. Pomocą może też być kolejny fragment pracy Michała Głowińskiego zamieszczony w „Kontekstach” nr 2.
Co złego bogom zrobił Prometeusz? | Co złego ludziom zrobił Prometeusz? |
Ludzie podobni do bogów
PrometeuszPrometeusz: Dumni bogowie znają tylko boskie, udeptane ścieżki. Przemoc i Siła, gdyby nie były tak prostackie i tępe, nudzić by się musiały okropnie, towarzysząc bogom. Ludzie z tych prawieków. Och, Okeanosie! Żałość i wstyd! Oczy mieli, lecz byli jak ślepcy. Słysząc, nie słyszeli. Podobni do sennych cieni żyli po omacku w groźnym chaosie. Jeśli jakakolwiek myśl się w nich błąkała, była na podobieństwo żabiego skrzeku mętna i plazmowata. Nie przeczuwali, kiedy noc zapadnie, a dzień światłem rozpromieni ziemię, nieznany im był boski cykl czterech pór roku, wschodu nie odróżniali od zachodu, czas płynął dla nich jasnym strumieniem, pełnym tajemniczych objawień. Cóż mówić o znajomości mądrzejszych cyfr i wiedzy kunsztu liter. […] Okeanosie, nie powiem, że te człekokształtne stwory pokochałem. Nie można kochać tak skrajnej szpetoty i niemocy. Chyba również i litość była mi obca. Ostatecznie byłem bogiem. […] Natomiast, podobnie jak Zeus, przeczułem, więcej: zrozumiałem!, że te kalekie stwory, owe mgliste cienie, skoro myśl je rozświetli, […] kierować będzie ich krokami oraz praca przemyślniejszych dłoni, Okeanosie!, to plemię bogom może stać się równe. […] Więc widzieliśmy obaj, ja i Zeus. Jeśli jednak ja dopomogłem ludziom, ucząc ich liczb, liter, rzemiosł i żeglarstwa, pamięć kreując podobną słońcu płonącemu w zenicie, wreszcie życiodajny ogień, okrutnie odebrany ludziom, z powrotem, skryty w liściach kopru, zniosłem na ziemię – Zeus myślał o powszechnej zagładzie. Nie wiem, o jakiej nowej ludzkości przemyśliwał ten chytry despota, domyślam się jednak, że byłoby to plemię straszne, od zarania i aż po kres czasów zniewolone i posłuszne.
Po przeczytaniu fragmentu dramatu Jerzego Andrzejewskiego – jednego z ważnych polskich pisarzy XX wieku – poszukaj w tekście powodów postępowania Prometeusza wobec ludzi i Zeusa.
Jak oceniać Prometeusza?
Ten śmieszny PrometeuszBył więc Prometeusz dobroczyńcą ludzkości, ale – według innych wersji mitu – także tym, który sprowadził na nią wielkie nieszczęście, zakłócił bowiem dotychczasowe formy jej istnienia, być może mizerne i prymitywne, ale zgodne z rytmem natury i boskimi prawami; to przecież za jego sprawą znalazła się na ziemi skrzynka Pandory, wypełniona złem wszelkiego rodzaju. Był boskim dawcą, ale zarazem złodziejem, kimś w rodzaju szlachetnego zbójnika z góralskich opowieści, który odbiera możnym, by obdzielić potrzebujących, lub wręcz Schillerowskim zbójcąSchillerowskim zbójcą. Poświęcał się i cierpiał za innych; porównywano go w pierwszych wiekach chrześcijaństwa z Chrystusem. I myśl tę rzucił bodaj jako pierwszy nie kto inny, tylko TertulianTertulian, myśl, którą po wiekach podjąć mieli romantycy i którą do dzisiaj rozważają badacze mitów. Był bogiem i zarazem demonem, odkupicielem i szatanem, przynoszącym zło. Był także twórcą, konstruktorem nowego świata. Według źródeł, przekazujących wierzenia ludowe, różniące się od klasycznej religii olimpijskiej, to on właśnie stworzył człowieka, ulepił go z gliny i tchnął weń życie. I – oczywiście – jako dawca ognia – był twórcą cywilizacji, wyposażył człowieka w środki, które mu pozwalają przekształcać naturę i od niej się przynajmniej częściowo uniezależniać („wiedzcie: wszystkie człowiecze kunszty – z Prometeja”„wiedzcie: wszystkie człowiecze kunszty – z Prometeja”). Tyle ról, tyle dokonań, tyle zróżnicowanych ocen. Trudno chyba wskazać innego bohatera mitologicznego, który byłby równie wieloznaczny, tak wieloznaczny, że aż absurdalnyabsurdalny. I wieloznaczność ta pozostanie faktem także wówczas, gdyby się przyjęło, że poszczególne wersje mitu funkcjonowały osobno, niezależnie od siebie; wiadomo jednak, że tak się nie działo, że nie ma żadnych po temu motywacji, by mówić o różnych Prometeuszach, a więc o postaciach mitologicznych, których w jedno łączy imię i pewne tylko, nie zawsze najważniejsze, elementy biografii.
Demitologizacja bohatera
PrometeuszWstawszy raz lewą nogą z łóżka Jowisz srogi
Zwołał na zgromadzenie olimpijskie bogi
I rzekł: „Mam tego dosyć! Niech Herkules rusza
I wyzwoli natychmiast z pęt Prometeusza,
Bo czy się wam podoba to, czy nie podoba,
Obrzydła mi już tego pyszałka wątroba
I ten orzeł, co mu ją wieczyście wyżera,
I łańcuchy, i dzikie skały, et cetera”.
I poszedł, aby rozkuć go, Herkules z młotem,
Lecz Prometeusz na to: „Ani mowy o tem,
Nie tykaj kajdan, niech ci się nawet nie marzy!
Czy nie widzisz, jak mi z tym Kaukazem do twarzy?”
Po przeczytaniu wiersza Leopolda Staffa napisz notatkę (około pół strony), w której wyjaśnisz, na czym polega odejście poety od tradycyjnego postrzegania postaci Prometeusza.
Strażnik zwyczajnego życia
Pisane w hoteluKioto ma szczęście,
szczęście ma pałace,
skrzydlate dachy,
schodki w gamach.
Sędziwe a zalotne,
kamienne a żywe.
Drewniane
a tak jakby z nieba w ziemię rosło.
Kioto jest miastem pięknym
aż do łez.
[…]
Słyszę, że Prometeusz ten i ów
chodzi w kasku strażackim
i cieszy się z wnucząt.
Po przeczytaniu fragmentu wiersza Wisławy Szymborskiej napisz notatkę (około pół strony), wyjaśniając, czy – twoim zdaniem – mit grecki sugerował możliwość takiego przedstawienia Prometeusza. Uzasadnij odpowiedź.
Zwycięstwo czy przegrana?
Przedyskutujcie w klasie następujące kwestie: Czy bunt wobec tyranii jest usprawiedliwiony nawet wtedy, gdy przynosi nieszczęścia niewinnym ofiarom, i czy fizyczna klęska musi oznaczać ostateczną przegraną. Uzasadnijcie swoje odpowiedzi. Pomocą mogą służyć zamieszczone poniżej dwa krótkie fragmenty utworu wybitnego polskiego poety i pisarza XX wieku – Zbigniewa Herberta.
Stary PrometeuszPisze pamiętniki. Próbuje w nich wyjaśnić miejsce bohatera w systemie konieczności, pogodzić sprzeczne ze sobą pojęcie bytu i losu...
Ogień buzuje wesoło na kominku, w kuchni krząta się żona – egzaltowana dziewczyna, która nie mogła urodzić mu syna, ale pociesza się, że i tak przejdzie do historii. Przygotowanie do kolacji, na którą ma przyjść miejscowy proboszcz i aptekarz, najbliższy teraz przyjaciel Prometeusza.
Ogień buzuje na kominku, na ścianie wypchany orzeł i list dziękczynny tyrana Kaukazu, któremu dzięki wynalazkowi Prometeusza udało się spalić zbuntowane miasto.
Prometeusz śmieje się cicho. Jest to teraz jedyny sposób wyrażenia niezgody na świat.
Stary PrometeuszPustkowie. Hermes do Prometeusza:
– Teraz widzisz, dlaczego to wszystko tak właśnie się skończyło. Byłeś zbyt niecierpliwy, Prometeuszu.
Kiedy to mówi, powietrze napełnia krzyk skazanego. Hermes pozwala na to, aby dialog toczył się harmonijnie i płynnie.
– No więc teraz pojmujesz. Trzeba było swój plan urzeczywistniać stopniowo, powoli, jedna pięciolatka za drugą, od niepamięci aż do niepamięci. Wtajemniczać coraz to nowe kręgi ludzkości, tak żeby w razie wykrycia trzeba było zmontować monstrualny proces pokazowy, by ukarać winnych wykradzenia bogom ich tajemnicy.
Krzyk Prometeusza.
– Prawdę mówiąc, bogowie pogodzili się z wykradzeniem ognia. Został on szybko zdegradowany i zapędzony do kuchni. Wszystko, czego mógł dokonać, to przypalić garnek. Nie był to więc ogień niebios pożerający miasta. Teraz już wszyscy zapomnieli, że gniew bogów budziła skradziona przez Prometeusza pamięć.
Krzyk. Dialog toczy się dalej.
– A z pamięci rodzi się sumienie – ciągnie dalej Hermes, rozciągając samogłoski, jakby delektował się tym słowem – zrazu niepozorne, potężnieje jak ogień i ogarnia całą duszę w momentach próby. Raz obudzone nie daje się zagłuszyć. To ono każe Orestesowi błądzić po drogach w poszukiwaniu wybaczenia. Tak więc to właśnie ty stworzyłeś człowieka. Bogowie nie znają sumienia.
Krzyk Prometeusza.
Hermes odchodzi. On także nie zaznał nigdy w życiu uroków sumienia.
Zadaniowo
Napisz przemówienie dla Zeusa, w którym najwyższy z bogów albo uzasadnia karę wymierzoną Prometeuszowi, albo przedstawia argumenty za jego oswobodzeniem.
Napisz wywiad z Prometeuszem po tym, jak go uwięziono, lub po tym, jak go uwolniono.