Przeczytaj
Okres tuż po upadku Rzeczypospolitej czyli przełom XVIII i XIX w. to wciąż epoka oświecenia. Trwała ona w Polsce już ponad 50 lat i od początku związana była z kryzysem demokracji szlacheckiej i zagrożeniem niezależnego bytu państwowego. Stąd duża część literatury, powstającej w Rzeczpospolitej Obojga Narodów, w tym okresie zajmowała się sprawami obywatelskimi i politycznymi.
Twórczość taką uprawiali m.in. znany bajkopisarz i biskup warmiński Ignacy Krasicki oraz biskup warmiński i dramatopisarz - jezuita Adam Naruszewicz. Pisarze ci, podobnie jak Franciszek Bohomolec, Julian Ursyn Niemcewicz i Franciszek Zabłocki związani byli z klasycyzmemklasycyzmem, który stawiał przed literaturą zadania moralizatorsko‑dydaktyczne oraz nawiązywał do antyku i łączących się z nim przekonań o uniwersalności starożytnych wzorców.
Arystokraci mecenasami sztuki
Obok tego, utylitarnego nurtu funkcjonował też drugi, sentymentalnysentymentalny, wspierany m.in. przez ośrodek Czartoryskich w Puławach. Poezję sentymentalną tworzyli przykładowo Franciszek Karpiński i Franciszek Dionizy Kniaźnin. Najpopularniejszymi gatunkami epoki były: oda, sielanka, bajka i satyra. Tworzono również poematy heroikomiczne oraz pierwsze polskie powieści. Wielką sławę zdobyli także sentymentaliści: Alojzy Feliński, autor hymnu „Boże coś Polskę” oraz Jan Potocki, autor awanturniczego romansu „Rękopis znaleziony w Saragossie”, wybitnego dzieła epoki. Drugim ośrodkiem sentymentalizmu, obok Puław, były Szczorse na Nowogródczyźnie – własność rodziny Chreptowiczów.
Tak jak w wieku XVIII, w pierwszej połowie kolejnego stulecia arystokraci pełnili role mecenasów. Do najwybitniejszych przedstawicieli – oprócz wymienionych wcześniej rodzin – należeli: Stanisław Kostka Potocki, Józef M. Ossoliński, Tadeusz Czacki, Tarnowscy z Dzikowa i Lubomirscy w Łańcucie.
Szczególne znaczenie dla zachowania polskiej kultury i tożsamości miały Puławy Czartoryskich. Ogromną rolę w tej kwestii odegrała Izabela z Poniatowskich Czartoryska, która jako pierwsza cierpliwie i uparcie gromadziła polskie pamiątki. Można ją uznać wręcz za pionierkę narodowego muzealnictwa. W 1800 r. zbudowała w swym ogrodzie pałacowym pawilon, który został z czasem nazwany Świątynią Sybilii – to tam gromadziła najcenniejsze zbiory.
Dynamiczne miasta
Do powstania listopadowego poza rezydencjami magnackimi życie kulturalne i naukowe rozwijało się najpełniej w przestrzeni miejskiej, w Wilnie i Krzemieńcu na Wołyniu. Istotną rolę odgrywał także Kraków i Poznań. Z kolei w Warszawie w 1800 r., z inicjatywy Stanisława Sołtyka, powstało Towarzystwo Przyjaciół Nauk (TPN). które skupiało uczonych, literatów, działaczy społecznych oraz uczonych.
Drugim prezesem TPN (od 1808 r.) był Stanisław Staszic – ksiądz i jednocześnie wolnomularzwolnomularz, ponadto pisarz, filozof, geograf, geolog i przemysłowiec (z jego inicjatywy powstały pierwsze w Królestwie Polskim huty cynku). Jego następcą został Julian Ursyn Niemcewicz – dramaturg, poeta, historyk i także wolnomularz. Przede wszystkim był jednak wielkim patriotą. Wielkie Księstwo Litewskie, z którego pochodził, postrzegał jako nierozerwalną część państwa polskiego. Taki punkt widzenia przekazywał w swojej twórczości, wpływając na kształtowanie się w kolejnych pokoleniach Polaków romantycznej wizji polskich Kresów Wschodnich. „Traktował Polskę jako całość, w granicach przedrozbiorowych, (…) z niczego nie rezygnował, jeździł na Ukrainę, na Litwę, na Pomorze, na Ruś Czerwoną jako na ziemie polskie i budził w szerokich sferach czytelników przekonanie, że granice Królestwa Kongresowego nie są granicami Polski. Nieznośny staruszek (…) całe życie pozostawał obywatelem całej niepodzielnej i niepodległej Polski” – pisał o nim XX‑wieczny socjolog Jan Stanisław Bystroń.
TPN organizowało wykłady i dyskusje, inicjowało projekty badawcze oraz wydawnicze. To właśnie ono sfinansowało ogromny „Słownik języka polskiego” opracowywany w latach 1806‑1814 przez Samuela Bogumiła Lindego, Polaka pochodzenia szwedzkiego. Towarzystwo oprócz rozwijania nauki, wspierało polskie piśmiennictwo, teatr, a także działało na rzecz upowszechniania dzieł literackich.
W teatrach I połowy XIX wieku królował klasycyzm, podobnie, jak np. w architekturze, w której dominował włoski architekt Antonio Corazzi, autor 50 projektów w Polsce (z czego 45 w Warszawie). To właśnie jemu zawdzięczamy warszawski, monumentalny Teatr Wielki z 1833 r, a także m.in. Plac Bankowy czy gmach komisji województwa sandomierskiego w Radomiu. Dwaj inni czołowi architekci tamtego okresu to: Christian Piotr Aigner (zaprojektował m.in. kościół św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie) oraz Wawrzyniec Gucewicz (zaprojektował m.in. ratusz w Wilnie, katedrę w Wilnie, pałac biskupi w Wilnie). Poza miastami wiele klasycystycznych budowli stawiali na wsiach także ziemianie.
Romantyzm nie tylko patriotyczny
Po klasycyzmie na arenę polskiej kultury w 1822 r. dumnie wkroczył romantyzmromantyzm. W tym roku ukazał się tom I poezji Adama Mickiewicza Ballady i romanse. Jego głównym ośrodkiem stało się Wilno, z którym związani byli Adam Mickiewicz, Tomasz Zan, czy Jan Czeczot. Kiedy źródłem inspiracji dla klasyków było to, co europejskie i wspólne, źródłem natchnienia dla romantyków, było coś wręcz przeciwnego, a mianowicie to, co odrębne i niepowtarzalne. Stąd też sięgnięcie przez nich do tradycji ludowych.
Z romantyzmem wiązała się działalność filomatów i filaretów. Towarzystwo Filomatyczne, zwane filomatami – tajne stowarzyszenie studentów i absolwentów Uniwersytetu Wileńskiego, które działało w latach 1817–1821. Członkami stowarzyszenia byli m.in. Adam Mickiewicz i Tomasz Zan. Głównym celem filomatów było samokształcenie, wzajemna pomoc i doskonalenie sztuki pisania. Członkowie Towarzystwa dyskutowali, wydawali w konspiracji wydawnictwa, inicjowali badania, m.in. nad stanem szkolnictwa na ziemiach polskich. W 1820 r. filomaci założyli Zgromadzenie Filaretów, zależne od Towarzystwa Filomatycznego. W 1822 r. towarzystwo liczyło 172 członków. Zostało zlikwidowane wskutek masowych aresztowań dokonanych przez rosyjskie władze.
Romantycy byli przekonani, że tylko prosty lud zdołał zachować prawdziwe wartości – stąd chętnie sięgali po lokalne motywy w twórczości (np. obrzęd „dziadów” u Mickiewicza). Postrzegali swą pracę jako misję i jako służbę dla narodu. Chętnie nawiązywali do tradycji rycerstwa średniowiecznego, gdyż cenili sobie indywidualizm, szlachetność i tajemniczość.
W twórczości romantycznej widać fascynację namiętnościami, emocjami, tajemnicami. Romantycy wierzyli zazwyczaj w niepodzielność, wieczność i wyjątkowość każdej duszy. Charakteryzował ich bunt przeciwko ówczesnemu światu z jego skostniałymi regułami, wzorcami i wartościami.
Do najwybitniejszych przedstawicieli muzyki tamtego okresu należą: światowej sławy kompozytor Fryderyk Chopin, autor Koncertów fortepianowych e‑moll i f‑moll oraz wielu etiud, mazurków i pieśni oraz Stanisław Moniuszko, autor takich muzycznych arcydzieł, jak : Śpiewniki domowe, Halka, Straszny dwór.
Sztuki piękne przyciągały utalentowanych malarzy: Antoniego Brodowskiego (Parys w czapce frygijskiej), Piotra Michałowskiego (Szarża w wąwozie Somosierry) czy Aleksandra Orłowskiego (Siedzący żołnierz).
Filozofia pierwszej połowy XIX wieku rozwijała się pod znaczącym wpływem idealizmu niemieckiego; jego głównymi reprezentantami w Polsce byli Józef Hoene‑Wroński, Bronisław Trentowski, August Cieszkowski i Karol Libelt.
Emigracja
Po klęsce powstania listopadowego 1830‑31 r. stolicą polskiego romantyzmu staje się Paryż. Emigracja przymusowa i dobrowolna doprowadza do chwilowego rozkwitu tamtejsze środowiska Polaków, których rozłąka z krajem jeszcze bardziej natchnęła.
To w w stolicy Francji powstają największe dzieła Adama Mickiewicza (Dziady cz. III i Pan Tadeusz), Juliusza Słowackiego (Kordian), Zygmunta Krasińskiego (Nie‑Boska Komedia), Maurycego Mochnackiego i Cypriana Kamila Norwida. To właśnie w Paryżu kształtuje się romantyczna koncepcja poety, jako przewodnika duchowego narodu i wieszcza.
W kraju natomiast, w tym samym czasie, kiedy we francuskiej stolicy powstają największe dzieła, poczytnością cieszą się dzieła miejscowych literatów. W Galicji wyróżnia się Wincenty Pol, Kornel Ujejski i Lucjan Siemiński. Na ziemiach polskich zaboru rosyjskiego do najwybitniejszych należą: Władysław Syrokomla (Ludwik Kondratowicz) i pisarz historyczny Józef Ignacy Kraszewski, a ponadto Teofil Lenartowicz, Henryk Rzewuski oraz Narcyza Żmichowska. W zaborze pruskim grono miejscowych literatów i historiozofów tworzą zaś m.in.: Karol Libelt, Bronisław Trentowski oraz August Cieszkowski.
Utrzymać polskość
Literaci, którzy poczuwali się do obowiązku podtrzymywania świadomości narodowej po utracie niepodległości, doskonale wypełniali swoje zadanie. Ale nie tylko oni. W okresie porozbiorowym Polacy zaczęli gromadzić podania, legendy i pieśni ludowe; ogromne zasługi na tym polu ma Oskar Kolberg (Polak o korzeniach niemieckich). Mimo braku własnej państwowości naród polski bronił swej polskości, kultywując rodzime tradycje, posługując się językiem polskim oraz rozwijając polską kulturę.
Co ciekawe, warunki, w jakich przyszło rozwijać się polskiej kulturze w XIX w. w znaczący sposób wpłynęły na jej kształt, czyniąc ją znacznie bardziej narodową, niż wcześniej. O ile bowiem od okresu średniowiecza aż do upadku Rzeczypospolitej kultura Rzeczpospolitej rozwijała się w ścisłym kontakcie z kulturą Europy, głównie zachodniej i południowej (wpływy włoskie np. w architekturze), o tyle w XIX w. wpływy te uległy wyraźnemu osłabieniu.
Kultura, wobec braku niepodległego państwa, stała się swego rodzaju formą istnienia narodu i wyrazem narodowej tożsamości. Zdając sobie sprawę, że rozwój kultury sprzyja utrzymywaniu się w Polakach poczucia odrębności narodowej, zaborcy próbowali go powstrzymać.
Po powstaniu listopadowym wyrazem polityki było dążenie do germanizacji i rusyfikacji. Metody, jakie stosowali zaborcy, obejmowały zwalczanie polskiego szkolnictwa oraz usuwanie polskiego języka z życia publicznego, w tym ze szkół, likwidowanie bibliotek polskich itp. Próbowano uniemożliwić Polakom zakładanie stowarzyszeń i organizacji polskich. Wiedząc, jak ważną rolę w obronie polskości odgrywa Kościół katolicki, Niemcy i Rosjanie starali się go zwalczać.
Społeczeństwo polskie nie uległo całkowicie tej presji. W zaborze rosyjskim przy dworach polskich i parafiach organizowano dla dzieci szkoły elementarne, które oficjalnie miały uczyć zawodu i religii, ale faktycznie służyły nauce języka polskiego (pisanie i czytanie) oraz polskiej historii. W miastach organizowano tajne kursy. Wreszcie po wsiach wędrowali nauczyciele, którzy nauczali w domach bogatych wiejskich gospodarzy. Działalność Polaków znacznie ułatwiała powszechna korupcja urzędników rosyjskich.
Ważnym wyrazem oporu wobec zaborców i obrony polskości był program pracy organicznejpracy organicznej, która miała na razie zastąpić skazaną na niepowodzenie walkę zbrojną z zaborcami. Celem pracy organicznej było rozwijanie potencjału gospodarczego i kulturalnego społeczeństwa polskiego, tak, aby wzmocnić żywioł polski i uczynić go zdolnym do przyszłej walki o wolność.
Duży nacisk kładziono na rozwijanie oświaty i świadomości narodowej. Najwcześniej tego rodzaju działania podjęto w zaborze pruskim. Jednym z bardziej zasłużonych działaczy był Karol Marcinkowski, z zawodu lekarz, a po powstaniu listopadowym aktywny propagator pracy organicznej. Sprzeciwiał się tworzeniu kolejnych spisków i dążeniom do zbrojnego wystąpienia, ponieważ uważał, że o wiele lepsze efekty może przynieść długofalowa praca całego społeczeństwa polskiego w dziedzinie gospodarki oraz kultury. Jego sposób myślenia przejęli w znacznym stopniu pozytywiści.
Słownik
(z łac. classicus - doskonały, pierwszorzędny, wzorowy, wyuczony) styl w muzyce, sztuce, literaturze oraz architekturze, odwołujący się do kultury starożytnych Rzymian i Greków
działanie na rzecz rozwoju gospodarczego ludności z ziem polskich; jej zwolennicy (m.in. pozytywiści) uważali, że społeczeństwo przypomina żywy organizm – tak jak dla właściwego funkcjonowania organizmu niezbędne jest zdrowie wszystkich organów, tak dla dobra społeczeństwa potrzebny jest równomierny rozwój wszystkich jego warstw i dziedzin życia; w związku z tym zaapelowali do ludzi: „bogaćcie się” i sformułowali liberalne hasło „rozumnego egoizmu”; sądzili, że należy pomnażać osobisty majątek, a przy tym tworzyć miejsca pracy dla uboższych
(z fr. romantisme, od roman – powieść, opowieść) – szeroki nurt w kulturze, który dał nazwę epoce w historii sztuki i historii literatury, trwającej od lat 90. XVIII wieku do lat 40. XIX w.; powstał jako reakcja na zmiany społeczne i polityczne wywołane rewolucją przemysłową i rewolucją francuską z 1789 r.; był formą buntu przeciwko ustalonym regułom społecznym, które rządziły społeczeństwami epoki oświecenia, m.in. sztywnym zasadom życia arystokracji i mieszczaństwa, ustalonym regułom życia politycznego oraz przeciw naukowemu podejściu do natury i człowieka
kierunek umysłowy i literacki w Europie, trwający od lat 70. XVIII w. do początku XIX w., był okresem pomiędzy oświeceniem a romantyzmem; jego twórcami byli Jean Jacques Rousseau (we Francji) i Laurence Sterne (w Anglii); nazwa pochodzi od dzieła tego ostatniego Podróż sentymentalna przez Francję i Włochy; sentymentaliści w centrum zainteresowania stawiali człowieka i jego uczucia, skupiali się na indywidualizmie
(inaczej: masoneria) – międzynarodowy ruch społeczny, mający na celu duchowe doskonalenie człowieka i braterstwo osób różnych religii, ras, narodowości i poglądów; charakteryzuje się tajemniczością, m.in. istnieniem lóż masońskich oraz rozbudowaną symboliką i rytuałami
Słowa kluczowe
oświecenie, praca organiczna, romantyzm, sentymentalizm, ziemie polskie w I połowie XIX w., Polacy pod zaborami
Bibliografia
M. Zgórniak, Wielka Historia Polski, t. 7.
Wielka historia świata. Tomy 1‑12 (praca pod patronatem Polskiej Akademii Umiejętności); Świat Książki 2004‑2006.
Wielka historia Polski, tomy 1‑10; Oficyna Wydawnicza FOGRA, Kraków 2016.
J.W. Borejsza, Piękny wiek XIX, Warszawa 1984.
A. Chwalba, Historia Polski 1795–1918, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000.
S. Kieniewicz, Historia Polski 1795–1918, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1975.