Przeczytaj
Wyprawa Cortésa
W 1519 r. na wybrzeżu Meksyku, w pobliżu dzisiejszego miasta Veracruz, wylądowało nieco ponad 500 Hiszpanów dowodzonych przez Hernána Cortésa. Zanim udali się oni w głąb kraju, zapewnili sobie poparcie ludności wybrzeża, terroryzowanej dotąd przez Azteków. Trzęsienie ziemi, głód i pojawienie się komety o trzech ogonach na kilka lat przed przybyciem Hiszpanów Aztekowie interpretowali jako zapowiedź krwawego końca epoki. Tłumaczy to fatalistycznąfatalistyczną postawę azteckiego króla Montezumy II: nie chciał on walczyć, lecz postanowił przekupić przybyszów, zapraszając ich do swej stolicy i obdarowując złotem. Cortés, nakazawszy spalić statki, na których przybył, nie zamierzał się wycofywać. Namówił więc Montezumę do uznania zwierzchności Hiszpanii, umieszczenia kaplicy Matki Boskiej na szczycie głównej świątyni w Tenochtitlánie, a przede wszystkim do gromadzenia na użytek Hiszpanów złota i kosztowności. MistyfikacjaMistyfikacja wyszła jednak na jaw, gdy na wybrzeżu wylądowała kolejna wyprawa hiszpańska, z którą Cortés musiał podjąć walkę. W czerwcu 1520 r. wybuchł bunt Azteków i nie udało się go uśmierzyć nawet z pomocą Montezumy, który został zdetronizowany przez swych poddanych. Hiszpanów zmuszono do ucieczki ze stolicy, zadając im przy tym ciężkie straty. Jednak już w następnym roku, przy wsparciu ze strony niechętnych Aztekom plemion, Cortés oblegał miasto. Epidemia ospy w Tenochtitlánie zmusiła jego obrońców do kapitulacjikapitulacji, co oznaczało koniec powstania. Na miejscu doszczętnie zniszczonej stolicy Azteków konkwistadorzykonkwistadorzy wznieśli nowe miasto – Meksyk.
Kiedy Hiszpanie rozlokowali się,natychmiast zaczęli wypytywać Motecuhzomę o środkii zasoby miasta, o godła wojenne, tarcze; dokładnie go pytali i domagali się od niego złota. A Motecuhzoma zaraz ich prowadzi. Otoczyli go, wzięli między siebie. On szedł wśród nich, szedł na przedzie. Okrążają go, prowadzą go otoczonego.
A gdy przybyli do skarbca zwanego Teocalco,od razu wyniesiono wszystkie przedmioty tkane z piór,takie jak opaski z piór quetzala, wspaniałe tarcze, złote krążki, naszyjniki bożków, przetyczki do nosa wykonane ze złota, złote nagolenniki, złote bransolety i złote diademy... ; idą też do domu składowego Motecuhzomy. Tam przechowywano to, co było własnością Motecuhzomy,w miejscu zwanym Totocalco. Tam stanęli jak wryci, jak gdyby byli dzikimi zwierzętami, jedni drugich poklepywali; tak bardzo radowało się ich serce. Kiedy przybyli, kiedy weszli do pomieszczenia, w którym znajdowały się skarby, wydawało się, że osiągnęli największe szczęście. Wszędzie się wciskali, wszystkiego pożądali,opanowała ich żądza posiadania.
Podbój imperium Inków
Dziesięć lat po triumfie Cortésa do Ameryki Południowej wyruszył wraz z niespełna 200 ludźmi Francisco Pizarro. Gdy w 1532 r. Hiszpanie pojawili się na wybrzeżu, Inkowie nie sądzili, że tak mały oddział może pokusić się o użycie siły wobec liczącego tysiące osób orszaku króla Atahualpy. Tymczasem otaczający władcę wojownicy padli ofiarą nagłego ataku Hiszpanów. Samego króla konkwistadorzy uwięzili i zażądali zań okupu w złocie. Mimo że drogocenny kruszec dostarczono, Pizarro nakazał zamordować jeńca (uprzednio Atahualpa został ochrzczony). W następnym roku Hiszpanie wkroczyli do Cuzco, a do 1535 r. opanowali teren dzisiejszego północnego Chile. Łatwość, z jaką udało im się dokonać podboju, należy wiązać z tym, że państwo Inków pogrążone było w wyniszczającej wojnie między pretendentami do tronu.
W tym samym czasie Hiszpanie dotarli do ujścia La Platy, zakładając osadę Buenos Aires. W połowie XVI w. pod ich władzą znalazła się niemal cała Ameryka Łacińska, jedynie Brazylia dostała się w ręce Portugalczyków. W latach 1564–1565 Hiszpanie skolonizowali Filipiny, które 40 lat wcześniej odkrył Magellan.
Odkrycie Ameryki i dotarcie do Indii stało się początkiem ekspansji Europejczyków na inne kontynenty. W ciągu następnych trzech stuleci Stary Świat osiągnął na tyle silną pozycję względem państw pozaeuropejskich, że w XIX w. możliwy stał się ich polityczny i ekonomiczny wyzysk. Wielu badaczy jest zdania, że to właśnie europejska ekspansja, rozpoczęta w XV w., doprowadziła do podziału świata na bogatą mniejszość i biedną większość.
Skutki ekspansji Europejczyków
Obecność Europejczyków poza Starym Kontynentem przybierała różne formy, inna była ich pozycja w krajach Azji (np. w Chinach lub Japonii), inna zaś w Ameryce i Afryce. Decydowały o tym przede wszystkim uwarunkowania klimatyczne i polityczne, przy czym podstawowe znaczenie miały różnice o charakterze środowiskowym. W odkrytej przez Hiszpanów Ameryce ŁacińskiejAmeryce Łacińskiej i na Karaibach panowały dogodne warunki do osadnictwa, uprawy europejskich roślin i hodowli zwierząt. Podobna sytuacja miała miejsce w Ameryce Północnej, kolonizowanej przez Anglików oraz – w mniejszym stopniu – przez Francuzów i Holendrów, jak również w odkrytej w XVIII w. Australii. Natomiast w Azji Portugalczycy, Holendrzy, a potem Anglicy natrafili na niesprzyjające warunki klimatyczne, gęsto zaludnione ziemie oraz silne państwa, co stanęło na przeszkodzie kolonizacji. Najtrudniej było opanować– ze względu na warunki naturalne – Afrykę, której wnętrze pozostało niedostępne aż do ostatniej ćwierci XIX wieku.
Od kompanii handlowych do kolonii
Dążenie do intensyfikacji kontaktów handlowych doprowadziło na początku XVII w. do powstania kompanii handlowych – wielkich towarzystw tworzonych przez licznych udziałowców, które koordynowały handel z innymi kontynentami i zaciekle rywalizowały o monopol, czyli prawo wyłączności w handlowaniu z poszczególnymi krajami. Największymi z nich były Kompanie Wschodnioindyjskie: założona w 1600 r. angielska oraz holenderska, która powstała dwa lata później. Dysponujące wielkimi kapitałami kompanie mogły prowadzić handel, zwalczać konkurencję i wymuszać przywileje od lokalnych władców skuteczniej niż pojedynczy bądź zrzeszeni w doraźne spółki kupcy, jeszcze w XVI w. przeważający na dalekich szlakach. Koniec XVIII w. przyniósł kryzys kompanii jako formy organizacyjnej. W tej sytuacji do akcji wkroczyły państwa europejskie, które w XIX w. stworzyły nową jakość, jaką w kontaktach z zamorskimi partnerami handlowymi stanowiły kolonie, politycznie uzależnione od swych metropolii w Starym Świecie czyli w Europie.
Niezależnie od formy obecności Europejczyków (spektrum możliwości wyznaczało z jednej strony trwałe osadnictwo, z drugiej zaś – działalność samych tylko faktoriifaktorii handlowych) już samo pojawienie się przybyszów oznaczało przełamanie izolacji nowo odkrytych ziem. W miejsce samowystarczalnych światów gospodarczych – takich jak Ameryka, Rosja, Azja od wschodniego wybrzeża Afryki po Chiny i Japonię – od XVI w. można mówić o kształtowaniu się gospodarki światowej, w ramach której poszczególne regiony cechuje wyraźnie zarysowana specjalizacja. Impulsem do tej „pierwszej globalizacji” okazał się handel dalekosiężny. Jego ówczesne rozmiary w porównaniu z dzisiejszymi wydają się śmiesznie małe, ale trzeba pamiętać, że w tamtej epoce tylko niewielka część produkcji trafiała na rynek, stąd handel nawet niewielkimi ilościami towarów mógł kształtować gospodarkę poszczególnych krajów, a nawet kontynentów.
Skutki europejskiej ekspansji okazały się fatalne dla miejscowej ludności oraz podbitych terenów. Kolonializm wiązał się z masowym ludobójstwem, niewolnictwem, śmiercią rdzennych mieszkańców na choroby przywleczone z Europy, a także destrukcją miejscowej kultury i języka. W wyniku wyniszczającej polityki rolnej podbite kraje były nękane przez powodzie oraz klęski suszy, nieurodzaju i głodu. Europejczycy grabili też miejscowe dzieła sztuki i inne artefakty, np. naczynia obrzędowe. Niszczyli także lokalne rolnictwo, rzemiosło i wytwórczość – na przykład włókiennictwo w Indiach, które w czasach przedbrytyjskich stanowiło podstawę indyjskiego eksportu. Do dziś kraje opanowane przez Europejczyków zmagają się ze skutkami kolonializmu.
Słownik
obszar Ameryki od granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem do Ziemi Ognistej; termin nawiązuje do łacińskiego pnia kulturowego, z którego wywodzą się kolonizatorzy hiszpańscy i portugalscy
(łac. faktoria) zakładana w krajach kolonialnych placówka handlowa, punkt spotkań kupców z Europy z lokalną ludnością, miejsce gromadzenia towarów kolonialnych, wysyłanych następnie do Europy
(łac. fatum - przeznaczenie, los) pogląd filozoficzny albo religijny, według którego wszystkie zdarzenia zachodzące w świecie są całkowicie uzależnione od jednej przyczyny, znajdującej się poza naturą (bezosobowy los, bóstwo) i nie podlegającej jej oddziaływaniu
(definicja na podstawie słownika PWN)
(łac. capitulatio), umowa poddania się nieprzyjacielowi; zaprzestanie walki bezwarunkowo lub pod pewnymi warunkami
(hiszp. conqyistador) w XVI w. żeglarze i zdobywcy, którzy w służbie Hiszpanii i Portugalii dokonywali podbojów nowo odkrytych terenów Ameryki
umyślne zwodzenie, wprowadzanie w błąd
Słowa kluczowe
Hernán Cortés, Montezuma II, Francisco Pizarro, Atahualpa, Aztekowie, Inkowie, odkrycia geograficzne, nowożytny kolonializm europejski
Bibliografia
P. Pizarro, Relacja o odkryciu i podboju Królestwa Peru, tłum. M. Mróz, Gdańsk 1995.
Historia powszechna XIV‑XV w. Wybór tekstów, A. Wyrobisz, B. Geremek, M. Małowist, Warszawa 1964.
M.L. Pisarek, Świat oczami odkrywców, Warszawa 1971.
Wiek XVI–XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. S.B. Lenard, M.Sobańska‑Bondaruk; tłum. E. Milewska, Warszawa 1999.
Wielka historia świata. Tomy 1‑12 (praca pod patronatem Polskiej Akademii Umiejętności); Świat Książki 2004‑2006.
Seria Historia powszechna, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2011‑2019.