Przeczytaj
Panowanie w cieniu carycy
Gdy w 1764 r. 32‑letni Stanisław Antoni (imię August przyjął w czasie koronacji) Poniatowski przy poparciu carycy Katarzyny II wstąpił na tron – Rzeczpospolita Obojga Narodów zajmowała ponad 700 tys. km kw. Choć targana wewnętrznymi konfliktami wśród szlachty i magnaterii oraz osłabiona na arenie międzynarodowej po okresie rządów saskich, wciąż pozostawała drugim co do wielkości państwem w Europie. Kiedy Poniatowski umierał w 1798 r., państwo polskie już nie istniało za sprawą trzech rozbiorów: w 1772, 1793 i 1795 roku. Rozbiorów, do których przyczyniła się jego protektorka caryca Katarzyna przy wsparciu Prus, a przy trzecim rozbiorze – także Austrii.
Osadzając siłą Stanisława Augusta na polskim tronie (miał on bowiem najmniejsze poparcie wśród wszystkich kandydatów), Katarzyna II liczyła na całkowitą uległość Poniatowskiego po koronacji. Rachuby carycy były oparte na wcześniejszej osobistej znajomości pomiędzy przyszłym królem Rzeczpospolitej i przyszłą władczynią Rosji. W latach 1755–1758, 23‑letni Poniatowski przebywał na dworze w Petersburgu jako sekretarz brytyjskiego ambasadora i miał romans z o trzy lata starszą Katarzyną. Ona była wtedy żoną następcy tronu, a Poniatowskiemu nie śniło się o koronie.
Po dekadzie caryca Katarzyna, którą młody Polak darzył uczuciem, sądziła, że łatwo będzie nim kierować jako królem Polski. W rzeczywistości rządy Stanisława II Augusta Poniatowskiego przysporzyły jej sporo kłopotów. Wprawdzie był politykiem orientującym się na Rosję, filarem rosyjskiego protektoratu w Polsce, sięgającego czasów Piotra I, w praktyce jednak starał się uprawiać politykę dosyć niezależną, której celem było wzmocnienie państwa polskiego, a to kłóciło się z celami Katarzyny.
Po osadzeniu Poniatowskiego na tronie ambasador rosyjski w Warszawie Mikołaj Repnin otrzymał od carycy instrukcje. Poza wspieraniem Poniatowskiego za pomocą wojska i przekupstwa miał dopilnować zachowania ustroju Rzeczpospolitej z liberum vetoliberum veto i wolną elekcjąwolną elekcją, a także nie dopuścić do powiększenia liczby wojska polskiego i skłonić sejm do wystosowania prośby o rosyjską gwarancję ustroju Rzeczypospolitej. To ostatnie oznaczało, że wszelkie zmiany ustroju Rosja także musiałaby zaakceptować. Katarzyna nie dopuszczała myśli, że Polska mogłaby zmienić się w monarchię absolutną.
Z czasem Repnin oceniał, że Poniatowski zawsze stał w poprzek interesom rosyjskim. Na początku swojego panowania, w ramach próby przeprowadzania reform, Stanisław August utworzył ograniczoną formę rządu tzw. konferencję króla z ministrami i kancelarię królewską zwaną gabinetem. Zaprowadził zmiany w armii – m.in. miejsce kawalerii zajęła piechota. W 1765 r. założył Szkołę Rycerską, by kształcić kadry dowódcze. Utworzył komisję menniczą i komisje dobrego porządkukomisje dobrego porządku, które miały uporządkować finanse miast. Współtworzył tygodnik „Monitor”.
Już te skromne reformy polskiego króla skłoniły Katarzynę II do działań zapobiegawczych. Ambasador rosyjski, wykorzystując fakt, że sejm polski potwierdził uprzywilejowaną pozycję Kościoła katolickiego, poparł jednocześnie antykrólewskie konfederacje różnowierców i... antykrólewską konfederację szlachty w obronie katolików (konfederacja radomska). W połowie października 1767 r. Katarzyna nakazała porwać trzech polskich senatorów: biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka, hetmana wielkiego polnego Wacława Rzewuskiego i jego syna, posła podolskiego Seweryna. Sprzeciwiali się oni uchwaleniu tzw. traktatu gwarancyjnego, pozwalającego na legalną ingerencję Rosji w wewnętrzne sprawy Polski. Pokaz siły odniósł skutek. Poniatowski wysłał wiernopoddańcze listy do Petersburga, a posłowie Rzeczpospolitej byli od tej pory gotowi wykonywać każde polecenie ambasadora Repnina. Bezczelność Rosjan rosła proporcjonalnie do słabnięcia pozbawionego armii państwa polskiego. Od tej pory podczas obrad sejmu ambasador Rosji siadał obok króla i prymasa.
Konfederacja barska zawiązana przez szlachtę przeciwko Rosjanom i królowi, a w obronie wolności i religii katolickiej, wywołała wojnę z wojskami rosyjskimi. W listopadzie 1771 r. konfederaci próbowali w Warszawie porwać Stanisława Augusta. Przebieg porwania przypominał farsę, ale czyn ten sprawił, że od walczących Polaków odwrócili się dotychczasowi sprzymierzeńcy. Turcy, Austriacy i Francuzi uznali bowiem konfederatów za królobójców. Nieudane porwanie skutecznie wykorzystała zaś propagandapropaganda mocarstw ościennych, by wykazać, że w Rzeczypospolitej panuje anarchia. Osamotniona Rzeczpospolita staczała się ku upadkowi, którego zwieńczeniem był pierwszy rozbiór Polski w 1772 roku. Szlachetny zryw konfederatów, uznawany za pierwsze polskie powstanie, także się do niego przyczynił. Mimo ingerencji państw ościennych i rozbioru król Stanisław nie zamierzał jednak zaniechać prób zmiany sytuacji Rzeczpospolitej.
Reformator zdradza swoje reformy
Jako świeżo upieczony monarcha, Poniatowski chciał zrujnowane państwo przekształcić w monarchię konstytucyjnąmonarchię konstytucyjną i w ten sposób nadać mu nowy ustrojowy impet do rozwoju. Jednym z największych osiągnięć króla, już po wielu latach panowania, było zwołanie Sejmu Czteroletniego oraz uchwalenie 3 maja 1791 r. pierwszej w Europie konstytucjikonstytucji, która znosiła liberum veto i wolną elekcję oraz wprowadzała szereg reform politycznych.
Przegłosowana głównie przez stronnictwo patriotyczne i królewskie ustawa zasadnicza była radykalną próbą naprawy państwa. Próbą dokonaną po pierwszym rozbiorze, w wyniku którego Polska i Litwa straciły 211 tys. km kwadratowych i 4,5 mln ludności. Tę reorganizację ustrojową przygotowywano w atmosferze niedowierzania i desperacji, w obliczu lęku przed pełną utratą niepodległości. Podejmowane przez Polaków środki mające na celu wzmocnienie państwa przyczyniały się jednak do radykalizowania się środowisk konserwatywnych i wzrostu zaniepokojenia sąsiednich mocarstw. Przy całej swojej nowoczesności i innowacyjności konstytucja majowa była jedną z przyczyn ostatecznego upadku Rzeczypospolitej. Jej uchwalenie wywołało reakcję łańcuchową wydarzeń, które ostatecznie doprowadziły do trwających 123 lata zaborów.
Po przyjęciu nowego ustroju do Rzeczpospolitej wkroczyła armia rosyjska, a szlachta w obronie dawnych swobód politycznych zawiązała w Targowicy konfederację. Pod wpływem rosyjskiej inwazji i naciskami otoczenia przystąpił do niej również król, który bezskutecznie liczył, że zachowa w ten sposób choć część zmian wprowadzanych przez konstytucję. W 1793 r. w Petersburgu Rosja i Prusy dokonały drugiego rozbioru Polski, który został zatwierdzony przez sejm zwołany kilka miesięcy później w Grodnie. Jego posłowie w większości zostali przekupieni lub zastraszeni.
W następnym roku w obronie niepodległości Rzeczpospolitej wybuchło powstanie kościuszkowskie. Stanisław August co prawda poparł ten zryw, jednak nie wierzył już w jego powodzenie. Tuż po upadku Insurekcji, w 1795 r., doszło do trzeciego i ostatniego rozbioru Polski, w którym Rosja, Prusy i Austria podzieliły między siebie resztę ziem polskich.
Po latach Katarzyna II przyznała się do błędu w pierwotnej ocenie młodego stolnika litewskiego. Nie wzięła pod uwagę jego determinacji w dążeniu do odbudowy Rzeczypospolitej. Stanisław August nie zdołał wprawdzie uratować bytu państwa, ale przyczynił się do odrodzenia narodu i obudzenia w społeczeństwie potrzeby reform i walki o ojczyznę. Z zemsty za to Repnin przypilnował, aby król podpisał przygotowany dla niego przez Rosjan akt abdykacjiabdykacji 25 listopada 1795 r., w dniu św. Katarzyny, w trzydziestą pierwszą rocznicę swojej koronacji.
Nie udała się Stanisławowi Augustowi sztuka politycznego przeczekania Katarzyny II. Monarchini zmarła 17 listopada 1796 r., kiedy nie było już państwa, którym Stanisław August władał. Po abdykacji otrzymał od carycy stałą pensję, a po jej śmierci mógł zamieszkać w Petersburgu, gdzie zmarł w lutym 1798 r. Został tam pochowany z królewskim ceremoniałem. Syn Katarzyny II - Paweł I - osobiście włożył koronę na głowę zmarłego.
Wykształcony mecenas kultury...
Król Stanisław miał ambitny program na swoje panowanie: „nowego świata polskiego stworzenia”. Był jednym z najbardziej wykształconych władców epoki, znakomicie oczytany, władał swobodnie kilkoma językami, miał maniery i sposób bycia elit europejskich. Być może okazał się lepszym mecenasem kultury niż królem, choć swój mecenat traktował wprost jak jedno z narzędzi do unowocześniania państwa.
Król powołał Komisję Edukacji NarodowejKomisję Edukacji Narodowej, stworzył Teatr Narodowy. Słynne stały się jego obiady czwartkowe, na których spotykali się polscy intelektualiści. Pieczę nad królewskimi zbiorami sztuki powierzono malarzowi Marcello Bacciarellemu. Z polecenia króla zbudowano też przy zamku w Warszawie nowy gmach biblioteki królewskiej, której zbiory szacowano nawet na 20 tys. woluminów.
Na konto dokonań tego władcy należy zapisać również wiele inicjatyw gospodarczych. Stanisław August zabiegał o zniesienie ceł partykularnychceł partykularnych, wprowadzenie cła generalnego, stworzenie mennicymennicy. Po pierwszym rozbiorze starał się o dostarczenie krajowi soli – działające kopalnie w Bochni i Wieliczce zostały zagarnięte przez Austrię. W Polsce i na Litwie powstało też kilkadziesiąt manufaktur. Produkowały zarówno towary luksusowe, jak również broń dla wojska. Aby ożywić handel, starano się poprawiać stan dróg, zaczęto budować pierwsze drogi utwardzane. Za panowania Stanisława Augusta powstały dwa kanały: Kanał Królewski i Kanał Ogińskiego, które ułatwiały transport zboża i innych towarów. Dzięki nim można było przepłynąć z Dniepru do Wisły i Niemna, a tymi rzekami do Morza Bałtyckiego.
... ale i król‑utracjusz
Niestety, król utrzymywał wystawny dwór, finansował krewnych i stronników. Gdy Stanisław August Poniatowski umierał w Petersburgu, jego długi doszły do 40 milionów ówczesnych złotych – za taką kwotę można było wówczas wystawić armię liczącą 120 tys. żołnierzy. Tymczasem w czasie wojny w obronie Konstytucji 3 maja połączone siły Rosjan i konfederatów targowickich liczyły niecałe 98 tys. żołnierzy. To m.in. obietnica spłacenia przez Rosjan jego długów zadecydowała, że król zrzekł się polskiej korony. Poniatowski specjalnie nie spisał testamentu, by nie obciążyć krewnych swoimi zobowiązaniami.
Wśród historyków panują skrajne oceny panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. Walerian Kalinka, jeden z twórców XIX‑wiecznej szkoły krakowskiej, nie zamykał oczu na wady królewskie, ale podkreślał, że za rozbiory oraz zniknięcie w XVIII w. Rzeczpospolitej z mapy Europy należy winić całe społeczeństwo. Z kolei należący do szkoły warszawskie Tadeusz Korzon przedstawiał władcę jako bezwolną marionetkę carycy Katarzyny II i rosyjskiego dworu. Krytycznie o Poniatowskim wypowiadał się również m.in. powojenny historyk Jerzy Łojek, oskarżając go o stawianie własnych prywatnych spraw nad dobro państwa. Historyk Zofia Zielińska tak z kolei pisze:
Abdykacja nie może przekreślać dokonań ostatniego króla. Szacunek budzi przede wszystkim silne poczucie odpowiedzialności króla za państwo i wytrwałe dążenie do jego modernizacji mimo skrajnie niesprzyjających warunków. Jeśli – jak zgodnie uważają historycy – Konstytucja 3 maja pozwoliła społeczeństwu odzyskać wiarę w wartość polskiej spuścizny politycznej i tym samym dała siłę do przetrwania niewoli i walki o odrodzenie Polski, to ostatni król Rzeczypospolitej miał w tym istotny udział. (...)
Słownik
(z łac. abdicatio – zrzeczenie się) dobrowolne zrzeczenie się władzy przez monarchę
cło to opłaty pobierane przez państwo od wywozu i przywozu towarów; cła partykularne obowiązywały lokalnie, w przeciwieństwie do cła generalnego
pierwsza na ziemiach polskich i w Europie świecka władza oświatowa; powołana w 1773 r. po rozwiązaniu zakonu jezuitów, miała przejąć szkoły zakonne i opracować zasady organizacji nowego systemu edukacji
powołane w XVIII w. w Rzeczpospolitej (pierwsza w 1765 r. w Warszawie) instytucje, które miały porządkować sprawy miast, np. finanse, w Koronie i na Litwie; ich członkami byli szlachcice mieszkający w okolicy danego miasta
(z łac. constitutio – ustanowienie, od constituere – ustanawiać, uchwalać) termin odnoszony do każdej ustawy uchwalonej przez sejm Rzeczypospolitej
(łac., wolne nie pozwalam) jedna z głównych zasad ustrojowych Rzeczypospolitej, dająca prawo każdemu posłowi do zerwania obrad sejmowych
miejsce, gdzie produkuje się (bije) monety
ustrój państwa, w którym władzę sprawuje monarcha ograniczony we władzy ustawodawczej wymuszoną przez konstytucję współpracą z przedstawicielstwem narodu; w przypadku władzy wykonawczej ma dowolność w wybieraniu ministrów
(z łac. propagare – rozszerzać, krzewić) celowe działanie mające na celu kształtowanie za pomocą różnych środków poglądów na określony temat; propaganda polityczna posługuje się metodami perswazji i manipulacji, oddziaływania emocjonalno‑intelektualnego
sejm, na którym nie obowiązywało liberum veto i głosowano większością.
w dawnej Polsce: wybór króla głosami szlachty
Słowa kluczowe
Konstytucja 3 maja, Teatr Narodowy, obiady czwartkowe, Katarzyna II, Stanisław August Poniatowski, konfederacja barska, konfederacja targowicka, upadek Rzeczypospolitej, rozbiory Polski, rozbiory Rzeczypospolitej
Bibliografia
Markiewicz M., Historia Polski 1492‑1795, Kraków 2004.
Zienkowska K., Stanisław August Poniatowski, Wrocław 2004.
Cegielski T., Kądziela Ł., Rozbiory Polski. 1772‑1793‑1795, Warszawa 1990.