Przeczytaj
Portrety polskich władców
Średniowieczna kronika prezentuje gatunek prozatorski o tematyce historycznej, opowieść o dziejach przeszłych lub współczesnych, zapis najważniejszych wydarzeń ułożonych według ich następstwa (w porządku chronologicznym, w kolejności dat). Kroniki średniowieczne były rozwiniętymi narracyjnie opowieściami układanymi wedle kanonów sztuki retorycznej. Zazwyczaj przedstawiały dzieje świata, narodu, dynastii, miasta, regionu lub jakiegoś ludu. Kronika średniowieczna łączyła wiedzę historyczną z literacką fikcją, przez co spełniała istotne funkcje moralizatorskie i parenetyczneparenetyczne.
Kronikarze podejmują przede wszystkim temat rodzimej monarchii, początek powstania narodu i jego odrębności językowej oraz kulturalnej. Przedstawienia te są zazwyczaj osadzone w ich przekonaniach na temat wartości kultury średniowiecza.
Gall Anonim (ur. w XI w., zm. po 1116) i Wincenty Kadłubek (ur. ok. 1150, zm. 1223) ukazują sceny wiążące się z powstaniem narodu polskiego i silnie wartościują pewne grupy społeczne, które wpłynęły na powstanie państwa i narodu polskiego. Kroniki były często recepcją podań i legend o początkach dynastii, monarchii i ludu. Sprzyjały korzystnemu postrzeganiu władzy. Ich zdaniem było też nadawanie znaczeń państwowości polskiej poprzez fabularyzację dziejów.
Kronika Galla Anonima
Pierwszą kroniką przedstawiającą dzieje Polski jest powstały najprawdopodobniej w latach 1112‑1116 utwór autora, którego nazwano później Gallem Anonimem. W Chronica Polonorum (Kronice polskiej) Gall przedstawił dzieje Polski, zaczynając od czasów mitycznych (opisał między innymi legendę o królu Popielu) aż do czasów mu współczesnych, czyli zwycięskich walk Bolesława III Krzywoustego z Niemcami (1109‑1113). Kronika została podzielona na trzy części – w każdej z nich pojawia się pieśń i mowy postaci. Dzieło to zostało napisane po łacinie i prezentowało wysokie walory artystyczne. Gall używał wielu środków stylistycznych i nie stronił od poetyckiego przedstawiania podejmowanych tematów.
Gall przedstawił w swej Kronice polskiej postać wzorcowego, godnego naśladowania władcy, który jest przy tym wyjątkowo dzielnym rycerzem. Mimo że Kronika przedstawia trzech władców, to jednak Bolesław Krzywousty wyróżnia się jako najważniejszy bohater tego utworu. Gall wychwalał nie tylko jego męstwo, ale również dobrobyt, który książę zapewnił swoim poddanym.
Kronika polskaBo za czasów Bolesława każdy rycerz i każda niewiasta dworska zamiast sukien lnianych lub wełnianych używali płaszczy z kosztownych tkanin, a skór, nawet bardzo cennych, choćby były nowe, nie noszono na jego dworze bez [podszycia] kosztowną tkaniną i bez złotych frędzli. Złoto bowiem za jego czasów było tak pospolite u wszystkich jak [dziś] srebro, srebro zaś było tanie jak słoma.
W wielu akapitach Gall prezentował cnoty Bolesława:
Kronika polskaO jakże wielką była roztropność i doskonałość Bolesława, który w sądzie nie miał względu na osobę, narodem rządził tak sprawiedliwie, a chwałę Kościoła i dobro kraju miał za najwyższe przykazanie!
Kronikarz przedstawił też jego stosunek wobec Kościoła:
Kronika polskaBiskupów mianowicie i swoich kapelanów w tak wielkim zachowywał poszanowaniu, że nie pozwolił sobie usiąść, gdy oni stali, i nie nazywał ich inaczej jak tylko »panami«, Boga czcił z największą pobożnością, Kościół święty wywyższał i obsypywał go królewskimi darami.
Bolesław Krzywousty był więc dla Galla księciem, którego misją stało się odrodzenie potęgi i chwały Polski. To Krzywousty był zwycięskim wodzem oraz bohaterskim obrońcą państwa. Gall poświęcił jego dziejom dwie z trzech ksiąg swej kroniki i opisał życie księcia od dzieciństwa aż do śmierci. Kronikarz szczegółowo ukazał niezliczone wyprawy księcia przeciwko Czechom, Niemcom i Pomorzanom. Przedstawiał również fikcyjne mowy księcia, które dowodzić miały stworzonego przez kronikarza wizerunku.
Kronika polskaO nieustraszeni rycerze, utrudzeni wraz ze mną w wielu wojnach i na wielu wyprawach, bądźcie i teraz gotowi razem ze mną za wolność Polski umrzeć lub żyć! Ja osobiście, choć z tak małą garstką, chętnie już zacząłbym walkę z cesarzem, gdybym wiedział na pewno, że nawet jeśli tam polegnę, to kres położę niebezpieczeństwu ojczyzny.
Król Bolesław został przez Galla przedstawiony jako troskliwy i kochający władca, który umierając, niepokoi się o przyszłość swego państwa. Zaś w Pieśni o śmierci Bolesława, wplecionej w tekst Kroniki, pojawiła się zrozpaczona Polska.
Kronika polskaWojownicy, niech współczucie z waszych ust posłyszę!
Żem dziś wdowa, żem samotna – spójrzcie, ach, przybysze!
Jakaż boleść, jaka żałość śród książąt Kościoła!
Wodze w smutku odrętwieli, pochylili czoła.
I kapłany, i dworzany – każdy „biada” woła.
Podźwignijcie mnie mdlejącą, pany‑towarzysze.
Dzieło Galla dzięki żywej narracji i poetyckim wstawkom przypomina raczej utwór fabularny niż ściśle historyczny. W dużym stopniu stanowi polski odpowiednik starofrancuskich ,,pieśni o czynach”, chansons de geste. Gall przedstawia swoją pracę w następujący sposób:
Kronika polskaNigdy [...] sława i rycerskie czyny Rzymian czy Gallów nie byłyby tak powszechnie znane po całym świecie, gdyby pisane świadectwa nie przechowały ich ku pamięci i naśladowaniu potomnych. Również ogromna Troja, jakkolwiek opustoszała legła w gruzach, wieczystej pamięci jednak przekazaną została w dziełach poetów. Mury zrównane z ziemią, wieże leżą zburzone, przestronne i przyjemne zakątki pustką stoją, w pałacach królów i książąt znajdują się legowiska i kryjówki dzikich zwierząt – a jednak Troja i jej Pergamum słynne są wszędzie dzięki głosowi martwych liter, a o Hektorze i Priamie częściej się mówi dziś, gdy leżą w prochu, niż gdy zasiadali na królewskim tronie.
Kronika polska Wincentego Kadłubka
Autorem drugiej kroniki, napisanej przeszło pół wieku po dziele Galla, był rodowity Polak mistrz Wincenty Kadłubek. Jego Historia Polonica (Kronika polska) składa się z czterech ksiąg. Trzy pierwsze, które przedstawiają najstarsze dzieje narodu polskiego, przybrały kształt dialogu między biskupem krakowskim Mateuszem a arcybiskupem gnieźnieńskim Janem. Część czwarta opowiada o o czasach współczesnych autorowi.
Dzieło Kadłubka ma charakter bardzo niejednorodny. W tok narracji Kroniki autor wplótł wiele przypowieści, bajek, sentencji, pieśni i fragmentów wierszowanych. Przedstawione dzieje państwa zostały przez Kadłubka wzbogacone i upiększone (chociażby poprzez przypisanie przodkom Lechitów zwycięstwa nad Aleksandrem Wielkim). Podobnie jak Gall Anonim, Kadłubek opisał trzech Bolesławów, przedstawiając na ich przykładzie wzorzec sprawiedliwej monarchii. Ponadto ukazał postać Kazimierza II Sprawiedliwego, który był prawdopodobnie inicjatorem napisania dzieła i w jego osobie Kadłubek widział wizerunek idealnego władcy. Mistrz Wincenty napisał Kronikę jako utwór głęboko nacechowany patriotycznie. Zaczynając od legend i podań a na swojej współczesności kończąc, stworzył dzieło traktujące o tradycjach polskiej suwerenności państwowej.
Mistrz Wincenty, który zresztą korzystał z kroniki Galla przy tworzeniu swego dzieła, także nie szczędził Bolesławowi III pochwał.
Kronika polskaBolesław tymczasem, jakkolwiek [jeszcze] młodzieniaszek, górował nad nim dojrzałymi zaletami, przewyższał go dostojną wytwornością obyczajów, tak iż ludzie starsi całkiem słusznie podziwiali dojrzałość umysłu młodzieńca. Toteż mężów należących do rady, których głowy siwy włos pobielił, przy jego radach uważałbyś za istne niemowlęta.
Natomiast Bolesława Chrobrego przedstawiał następująco:
Kronika polskaUmiał on surowo karcić winy przestępców i z dobrocią [ich] powściągać: ani bowiem nie był [tak] dobry, iżby nie karał, ani [tak] surowy, żeby zapomniał o dobroci. Tak dalece dzięki połączeniu sprawiedliwości i łagodności promieniowała z niego pogoda, jakby z jakiegoś czystego stopu [złota ze srebrem], że ani surowość nie była nieugięta, ani łagodność słaba. Tak żywo współczuł on z cudzym nieszczęściem, że pierwej zapobiegał cudzym krzywdom niż własnym, i dlatego w sprawach ludzi uciśnionych występował nie jako sędzia, lecz jako obrońca. [...] Nie brakło mu nic [z tego], co sprzyja naturze, co harmonizuje z cnotą, co godzi się z uczciwością.
Kolejnym opisanym przez Kadłubka władcą jest prawnuk Chrobrego, Bolesław Śmiały. Na skutek mordu na biskupie Stanisławie (mistrz Wincenty był jego następcą na biskupstwie krakowskim), Śmiały został z Polski przepędzony i zmarł na wygnaniu. Kronikarz pisał o nim:
Kronika polskaSam będąc pomazańcem [Bożym], nie powinien był [drugiego] pomazańca za żaden grzech karać cieleśnie. Wiele mu to bowiem zaszkodziło, gdy przeciw grzechowi grzech zastosował i za zdradę wydał biskupa na obcięcie członków. My zaś ani nie usprawiedliwiamy biskupa‑zdrajcy, ani nie zalecamy króla, który tak szpetnie dochodził swych praw.
Kronika polskaŚwiętego bezbożnik, miłosiernego zbrodniarz, biskupa niewinnego najokrutniejszy świętokradca rozszarpuje, poszczególne członki na najdrobniejsze cząstki rozsiekuje, jak gdyby miały ponieść karę [nawet i] poszczególne cząstki członków”.
Ostatecznie Kadłubek przedstawia ostatniego znanego mu władcę, Kazimierza II Sprawiedliwego, który zdaniem autora Kroniki stanowi ideał cnót monarchy.
Kronika polskaNie sądzę bowiem, że uchodzi waszej uwagi, jakie i jak wielkie są zalety Kazimierza i jak sława wszelkich jego cnót przewyższa woń wszystkich pachnideł. Bo nie wypada zajmować się zewnętrznymi przymiotami jego ciała, które już same wdziękiem swoim niby promieniami słońca [oczy] patrzących czarują. Nadzwyczaj szlachetna wytworność tak [jego] postaci, jak rysów twarzy oraz sama wysmukła budowa ciała, nieco przerastająca ludzi średniego wzrostu. Spojrzenie jego ujmujące, nacechowane jednak jakąś pełną szacunku godnością. Mowa zawsze skromna, zaprawiona jednak wytwornym dowcipem. Komuż to tak niezbadany schowek duszy, tak wspaniałe skarby serca, tak nieocenione wyposażenie umysłu i natura dała, i łaska utwierdziła? Nie wiadomo, czy w nim natura przewyższa łaskę, czy łaska naturę.
Kronika Kadłubka dzięki swej dialogowej strukturze i rozmaitym odwołaniom do historii, literatury i filozofii przypomina moralitetmoralitet. Autor formułuje postulaty etyczne wypowiadając się o tym, co jest godne władcy, a co nie. w taki właśnie sposób przejawiała się średniowieczna pareneza, której celem było przedstawienie godnych naśladowania wzorców.
Cele kronikarzy
Władca był jednym z podstawowych wzorców osobowych średniowiecza propagowaną przez literaturę parenetyczną. Osoba stojąca na szczycie hierarchii feudalnej, najwyższy suwerensuweren (cesarz, król, książę) był więc ukazywany w pochwalnym świetle jako przykład cnót monarszych.
Zarówno Gall Anonim, jak i Wincenty Kadłubek rozumieli, że od działań i ich oceny przez lud zależy pomyślność kraju i poddanych. Władca był źródłem prawa, zarządcą i obrońcą ojczyzny – musiał zatem w swojej osobie ucieleśniać najwyższe wartości i cnoty. Kronikarze w swoich dziełach próbowali zawrzeć wizerunki monarchów, posługując się zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi przykładami postaw i zachowań.
Słownik
(gr. parainesis - zachęta, ostrzeżenie, rada) literatura parenetyczna przedstawia wzorce osobowe godne naśladowania, moralizuje, poucza i kształtuje postawy, ukazuje idealny wizerunek nosiciela jakiejś roli społecznej, np. ascety, rycerza czy władcy, wskazując na pożądane cechy, aby inni mogli ją naśladować i postępować w sposób wskazany przez propagowane wzorce
(fr. souverain – najwyższy i ang. sovereign – suwerenny) osoba, grupa osób (np. naród w państwie demokratycznym) posiadająca niezależną władzę
utwór dramatyczny mający swoje korzenie w kulturze średniowiecza; moralitet podejmuje głównie tematykę bibilijną, podkreślając wybór człowieka w walce dobra ze złem; utwór, który niesie przesłanie moralne