Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

EudajmoniaeudajmoniaEudajmonia – szczęście

R1HuiA8QwvTZe1
Według Arystotelesa najwyższe dobro nazywamy szczęściem i – ogólnie rzecz biorąc – polega ono na działaniu zgodnie z naturą. Szczęście jest więc stanem duszy, pewną umiejętnością zachowań, trwałą postawą wobec świata.
Źródło: domena publiczna.

Pierwsze zdanie Etyki nikomachejskiej brzmi:

Arystoteles Etyka nikomachejska

Wszelka sztuka i wszelkie badanie, a podobnie też wszelkie zarówno działanie, jak i postanowienie zdają się zdążać do jakiegoś dobra i dlatego trafnie określono dobro jako cel wszelkiego dążenia.

fil1 Źródło: Arystoteles, Etyka nikomachejska, t. I , tłum. D. Gromska, s. 3.
R1QBqbpI19UPu1
Aktywność człowieka jest z punktu widzenia Arystotelesa celowa, zaś celem tym jest zawsze jakieś dobro.
Źródło: domena publiczna.

Zapytać należy jednak, czy aktywność ludzką, a co za tym idzie również osiągane cele i dobra, można uporządkować? W szczególności chodzi o to, czy istnieje cel, którego pragniemy dla niego samego, w stosunku do którego wszystkie inne są jedynie środkami i który tym samym może być dobrem najwyższym. Pozytywna odpowiedź na to pytanie była często spotykana w ówczesnej myśli greckiej i Arystoteles podążył tym tropem, chociaż jego propozycje odbiegają znacznie od tego, co proponował jego Mistrz – Platon. Stagiryta, zgodnie z ogólnym duchem swojej filozofii, ujmuje człowieka jako zakorzenionego w empirycznym świecie i przede wszystkim w tym świecie szukającego rozwiązań swoich problemów.

Według Arystotelesa najwyższe dobro nazywamy szczęściem  i – ogólnie rzecz biorąc – polega ono na działaniu zgodnie z naturą, to jest zespołem specyficznych dla danej rzeczy cech, dyspozycji i możliwości.

Arystoteles Etyka nikomachejska

Twierdzenie jednak, że szczęście jest najwyższym dobrem, wydaje się czymś, na co wszyscy przypuszczalnie się godzą, tym natomiast, czego się tu żąda, jest dokładniejsze określenie, czym ono jest. Można by może określenie takie podać, biorąc pod uwagę swoistą funkcję człowieka. Jak bowiem u fletnisty, rzeźbiarza i u każdego artysty oraz w ogóle u każdego, kto ma jakąś funkcję i jakąś właściwą sobie czynność, wartość jego i „dobroć” tkwi w spełnianiu owej funkcji, tak też zdaje się być i u człowieka, jeśli istnieje jakaś swoista jego funkcja (...). Jakaż by to więc mogła być? Co się tyczy życia, to wspólne ono jest — jak wiadomo — człowiekowi nawet z roślinami, a szukamy funkcji swoistej człowieka. Należy więc abstrahować od funkcji życiowych, polegających na odżywianiu się i wzrastaniu. Następnym rodzajem życia byłoby jakieś życie polegające na odbieraniu wrażeń zmysłowych, ale i ono wspólne jest – jak się okazuje — człowiekowi z koniem, wołem i wszelką w ogóle istotą żyjącą. Pozostaje tedy życie polegające na działaniu pierwiastka rozumnego.

fil2 Źródło: Arystoteles, Etyka nikomachejska, t. I 7, tłum. D. Gromska, s. 20–21.
R1EdekbWTevtr1
Bogactwo samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe – staje się dobre, gdy używane w miarę sprzyja osiąganiu wyższych celów lub staje się złe, gdy podporządkowujemy mu całość życia.
Źródło: domena publiczna.

Oczywiście nie wszyscy ludzie wiążą szczęście z rozumnością. Niektórzy wiążą je z bogactwem, przyjemnościami lub zaszczytami publicznymi. Dobra te nie spełniają jednak warunków, o które chodzi Arystotelesowi. Życie poświęcone zdobywaniu bogactwa jest życiem pod przymusem, życie poświęcone przyjemnościom nie jest specyficznie ludzkie, zaszczyty natomiast zależą bardziej od tych, którzy ich udzielają, niż od tych, którzy się nimi cieszą, podczas gdy realizacja dobra najwyższego powinna zależeć od nas samych.

Koncepcja dobra najwyższego stanowi  także metodę oceny wszystkich innych aktywności i dóbr.

Co to jednak znaczy - żyć rozumnie? Po pierwsze oznacza to działanie zgodne z cnotą. Cnota lub dzielność etyczna jest to tkwiąca potencjalnie w człowieku sposobność do rozumnego znajdowania miary we wszystkich działaniach, uczuciach i pożądaniach.

Arystoteles Etyka nikomachejska

A więc dzielność etyczna jest trwałą dyspozycją do pewnego rodzaju postanowień, polegającą na zachowywaniu właściwej ze względu na nas średniej miary, którą określa rozum, i to w sposób, w jaki by ją określił człowiek rozsądny. Idzie tu o średnią miarę pomiędzy dwoma błędami, tj. między nadmiarem a niedostatkiem; a dalej: o średnią miarę o tyle, iż owe u błędy bądź nie dochodzą do tego, co jest właściwe w doznawaniu namiętności i w postępowaniu, bądź poza tę granicę wykraczają, gdy natomiast dzielność etyczna znajduje i obiera właściwy środek (…). Nie każde jednak postępowanie i nie każda namiętność dopuszcza średnią miarę; z samych bowiem już nazw niektórych z nich wynika, że są czymś niegodziwym, tak np. radość z powodu niepowodzenia drugich, bezwstydność lub zawiść, a spomiędzy sposobów postępowania: cudzołóstwo, kradzież i morderstwo; wszystkie te i tym podobne namiętności i sposoby postępowania są przedmiotem nagany, ponieważ one same są niegodziwe, nie zaś ich nadmiar lub niedostatek.

1 Źródło: Arystoteles, Etyka nikomachejska, t. II, tłum. D. Gromska, s. 59.

Cnota nie oznacza jednak w stosunku do skrajności „przeciętnej”. „Złoty środek” to odrębna jakość, wyznaczona przez rozum biorący górę nad tym, co w nas nierozumne. Znalezienie właściwej miary (środka) wymaga rozeznania własnych cech i ograniczeń, a następnie odpowiednich ćwiczeń celem osiągnięcia cnoty i uczynienia z niej trwałej dyspozycji duszy. Etyczne dzielności zdobywamy, nieustannie kształtując siebie – ćwicząc na przykład postępowanie sprawiedliwe, stajemy się sprawiedliwi, ćwicząc postępowanie mężne – mężni itp. Na tej drodze męstwo okazuje się środkiem między zuchwałością a tchórzostwem, sprawiedliwość – między zyskiem a stratą.

Żyć rozumnie oznacza, po drugie, czerpanie z tego, co w wyższym jeszcze stopniu niż cnoty etyczne wyraża naszą rozumność. Są to tak zwane cnoty dianoetyczne kierujące aktywnością poznawczą. Zgodnie z podziałem rozumnej duszy na część praktyczną i teoretyczną aktywność ta ma dwie funkcje. Dzięki pierwszej – rozsądkowi – poznajemy to, co – według słów Arystotelesa – może być inne niż jest, czyli zmienne i przygodne rzeczy. Wiedza zdobywana na gruncie rozsądku służy przekształcaniu rzeczy, ma charakter praktyczny. Dzięki drugiej funkcji – mądrości – poznajemy to, co nie może być inne niż jest, a więc istnieje koniecznie i niezmiennie. Takie wysublimowane poznanie Arystoteles nazywał teoretyczną kontemplacjąteoretyczna kontemplacjateoretyczną kontemplacją. Zdobywana wiedza nie służy tutaj niczemu innemu oprócz siebie samej, nie służy jako
środek do osiągnięcia jakiegoś praktycznego celu:

Arystoteles Etyka nikomachejska

Czynność (…) natomiast rozumu, która jest teoretyczną kontemplacją, zdaje się zarówno wyróżniać powagą swą, jak też nie zmierzać do żadnego celu leżącego poza nią (...), ta właśnie czynność będzie doskonałym szczęściem człowieka.

fil4 Źródło: Arystoteles, Etyka nikomachejska, t. VII , tłum. D. Gromska, s. 380–381.

Przedmiotem tego rodzaju poznania jest to, o czym naucza metafizyka – byt pozazmysłowy, czyli arystotelesowski Absolut, oraz pierwsze zasady bytupierwsze zasady bytupierwsze zasady bytu.

Arystotelesowskie szczęście nie może być sprowadzone do wewnętrznego przeżycia (czuję się szczęśliwy!) ani do losowo dotykających nas zdarzeń (ale miałem szczęście!). Dla Arystotelesa szczęście ma obiektywną, racjonalną podstawę i osiągnięcie go zależy od nas, choć Arystoteles zauważa też rolę przypadkowych okoliczności, które to warunkują. Trudno też przyjąć, że szczęście wg Arystotelesa jest czymś, co można zdobyć raz na zawsze. Jest raczej czymś osiąganym w procesie doskonalenia się.

Przyjaźń

R1du6jXpnWoQ7
Przyjaźń jest cnotą i jako cnota może być ujęta w postaci środka między skrajnościami, mianowicie między pochlebstwem i wrogością.
Źródło: domena publiczna.

Jako relacja między jednostkami przyjaźń może być, zdaniem Stagiryty, oparta na trzech wartościach – korzyści (pożytku), przyjemności i dobru. Odpowiednio też mówi on o trzech rodzajach przyjaźni:

Arystoteles Etyka nikomachejska

Ludzie więc, którzy są w sobie nawzajem przyjaciółmi gwoli wynikającej stąd dla nich korzyści, nie żywią dla siebie uczuć przyjaznych ze względu na osobę przyjaciela, lecz tylko o tyle, o ile dla każdego z nich wynika stąd jakieś dobro. Podobnie ma się rzecz z tymi, którzy są sobie przyjaciółmi ze względu na wynikającą stąd dla nich przyjemność; nie za to bowiem lubią [np.] ludzi gładkich i dowcipnych, że ci posiadają pewne cechy charakteru, lecz za to, że sprawiają im przyjemność (...). Te więc stosunki przyjacielskie są przypadkowe; osobnik bowiem kochany jest tu kochany nie ze względu na to, że jest tym, kim jest, lecz ze względu na to, że bądź przysparza jakiegoś dobra, bądź sprawia przyjemność. Toteż przyjaźni tego rodzaju łatwo ulegają zerwaniu, jeśli ludzie, pomiędzy którymi zachodzą, nie pozostają takimi samymi, jak byli; bo gdy przestają być przyjemni lub pożyteczni, to tracą miłość.

A1156 Źródło: Arystoteles, Etyka nikomachejska, t. VIII , tłum. D. Gromska, s. 287–288.

Przyjaźń oparta na pożytku lub przyjemności ma charakter przypadkowy, jest nietrwała i pozorna. Arystoteles cenił najbardziej trzeci rodzaj miłości – oparty o dobro rozumiane jako wewnętrzna jakość duszy przyjaciół, czyli dzielność. W tym punkcie zbiega się wątek cnoty (dzielności) oraz wątek przyjaźni:

Arystoteles Etyka nikomachejska

Doskonałą formą przyjaźni jest przyjaźń między ludźmi etycznie dzielnymi i podobnymi do siebie w dzielności etycznej. W podobny bowiem sposób nawzajem sobie dobrze życzą, jako ludzie etycznie dzielni, a są nimi sami w sobie; owoż ci, którzy dobrze życzą swym przyjaciołom ze względu na nich samych, są przyjaciółmi w najwłaściwszym słowa tego znaczeniu.

A1156b Źródło: Arystoteles, Etyka nikomachejska, t. VIII , tłum. D. Gromska, s. 289.

Przyjaźń a szczęście

RbF5mcPAmp5rv1
Samotnik – zdaniem Arystotelesa – nie może być szczęśliwy. Z natury jesteśmy istotami społecznymi i nie pragnęlibyśmy dobra, jeśli moglibyśmy mieć je tylko dla siebie.
Źródło: domena publiczna.

Tak rozumiana przyjaźń sprzyja osiąganiu szczęścia. By człowiek był w stanie działać cnotliwie i osiągać szczęście, potrzebuje społeczności, w społeczności zaś relacja przyjaźni jest najważniejsza. Przyjaciel jest skłonny raczej wyświadczać dobro niż je otrzymywać i z tego powodu posiadanie przyjaciół jest największym spośród dóbr zewnętrznych.

Słownik

eudajmonia
eudajmonia

(gr. eudaimon - posiadający dobrego ducha) wieloznaczny termin filozoficzny, ogólnie oznacza bycie w stanie radości i satysfakcji z życia; na gruncie filozofii Arystotelesa eudajmonia tłumaczona jest jako szczęście

pierwsze zasady bytu
pierwsze zasady bytu

w metafizyce Arystotelesa zasady określające powstanie, ruch i budowę rzeczy – są to materia, forma, przyczyna i cel

teoretyczna kontemplacja
teoretyczna kontemplacja

używanego przez Arystotelesa słowa kontemplacja nie należy wiązać z tradycjami Wschodu, chodzi tutaj o podkreślenie bezinteresowności poznania teoretycznego, tego, że nie wiąże się ono z uzyskaniem jakiegoś praktycznego skutku (zmiany w świecie)