Przeczytaj
Dobry początek
W marcu 1794 r. Tadeusz Kościuszko ogłosił na krakowskim rynku akt powstania i złożył przysięgę jako jego naczelnik. Tym samym objął pełnię władzy wojskowej na terenach ogarniętych insurekcjąinsurekcją. Pierwsze zwycięstwo armii T. Kościuszki w bitwie pod Racławicami (4 kwietnia 1794 r.) wzbudziło entuzjazm Polaków i przyczyniło się do wybuchu powstań w Warszawie (17 kwietnia 1794 r.) i w Wilnie (22/23 kwietnia 1794 r.), gdzie do walki stanęło głównie mieszczaństwo.
Rosjanie byli zaskoczeni zrywem armii koronnej i mieszkańców. Dzięki zdobyciu przez powstańców Arsenału Koronnego wojska carskie rozproszyły się już w pierwszym dniu powstania. Skapitulowały 2 dni później, 19 kwietnia 1794 roku. Spośród około 8 tys. żołnierzy rosyjskich śmierć poniosło od 2 do 4 tys. osób, a do niewoli trafiło ok. 2 tys. Po stronie polskiej, liczącej od ok. 3,5 tys. żołnierzy i 2,5 tys. milicji, poległo 507 powstańców i ok. 700 cywilów. Do końca czerwca 1794 r. akt powstania ogłosiła większa część ziem wchodzących w skład Rzeczypospolitej w granicach po 1793 roku. Późno, bo dopiero w sierpniu 1794 r., do powstania przyłączyła się Wielkopolska. Z kolei na ziemiach, które zostały włączone do Rosji po drugim rozbiorze, nie doszło do żadnych wystąpień. Szlachta z tych terenów nie chciała ryzykować, obawiając się represji ze strony Petersburga.
Różnice zdań
Wśród liderów powstania w Warszawie szybko doszło do podziałów na tle ideologicznym. Najbardziej radykalni byli polscy jakobinipolscy jakobini do których należeli m.in. Hugo Kołłątaj i Jakub Jasiński. Odwoływali się do haseł rewolucji francuskiej, dążąc do zniesienia podziałów stanowych i zaprowadzenia szerokich reform społecznych. Nawoływali do ukarania zdrajców ojczyzny (konfederatów targowickich i króla) za doprowadzenie do drugiego rozbioru. Polscy jakobini doprowadzili do wystąpień ludu i procesów, w których sąd skazał na śmierć m.in. biskupa inflanckiego Józefa Kossakowskiego, hetmana wielkiego koronnego Piotra Ożarowskiego, marszałka Rady Nieustającej Józefa Ankwicza i hetmana polnego litewskiego Józefa Zabiełłę. Ich egzekucje odbyły się 9 maja, dzień po zapadnięciu wyroków.
Przewagę zdobyli jednak przedstawiciele środowiska umiarkowanego, które próbowało odbudować dzieło Konstytucji 3 maja i nie widziało sensu w odwecie na targowiczanachtargowiczanach i królu. Przewodniczącym utworzonej w stolicy Rady Zastępczej Tymczasowej został prezydent miasta z czasów Sejmu Wielkiego Ignacy Wyssogota Zakrzewski, a komendantem sił zbrojnych Stanisław Mokronowski, zwolennik króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Władza usiłowała przywrócić porządek w mieście i organizować regularne oddziały wojskowe. W dniu 21 V 1794 r. Rada Zastępcza Tymczasowa została rozwiązana, a jej kompetencje przejęła Rada Najwyższa Narodowa. Tadeusz Kościuszko jako Naczelnik powstania odsunął Stanisława Augusta Poniatowskiego od czynności administracyjnych, ale nie pozbawił go korony.
Apel do chłopów
Tadeusz Kościuszko zdawał sobie sprawę ze słabości wojska polskiego, dlatego starał się zachęcić możliwie wielu chłopów do wstąpienia w szeregi powstańców. W tym celu 7 maja 1794 r. w obozie pod Połańcem wydał dokument nazywany UniwersałemUniwersałem połanieckimpołanieckim. Nadał on chłopom wolność i zagwarantował im opiekę państwa. Odtąd stosunki między chłopami a panami miały regulować sądy państwowe. T. Kościuszko zmniejszył też wymiar pańszczyzny o 33–50 proc., co dawało chłopom więcej czasu, aby zadbać o użytkowane przez nich gospodarstwa. Dokument wydany przez T. Kościuszkę wyraźnie poprawiał pozycję chłopów, jednak ich odzew na apel o dołączenie do wojsk powstańczych okazał się znikomy. Właściciele ziemscy nie chcieli tracić rąk do pracy w okresie wiosenno‑letnim, kiedy były one najbardziej potrzebne. Ponadto na ogłoszenie uniwersału po wsiach i uświadomienie chłopom wagi jego zapisów władze powstania miały za mało czasu.
Atak z trzech stron
Powstańcy zdawali sobie sprawę, że potrzebują wsparcia z zagranicy. Liczyli na Francję, jednak ta była skupiona na prowadzeniu własnej wojny z Austrią i Prusami. Liderzy powstania próbowali neutralizowaćneutralizować Prusy i Austrię, a wtedy dwory w Berlinie i Wiedniu szybko zrozumiały, że nadarza się okazja do uzyskania kolejnych nabytków terytorialnych w Rzeczpospolitej. Wojska pruskie już 3 czerwca 1794 r. przekroczyły polską granicę. Gdy w połowie miesiąca zajęły Kraków, niebezpiecznie zbliżając się do granicy z Austrią, pod koniec czerwca także wojska austriackie wkroczyły na terytorium Rzeczypospolitej.
Porażka za porażką
Po kwietniowym zwycięstwie pod Racławicami armia T. Kościuszki stacjonowała w obozie pod Połańcem. Naczelnik przystąpił do organizacji wojsk powstańczych, bazując na swoich doświadczeniach z czasów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych (1775‑1783) oraz wiedzy zdobytej na studiach we Francji. Siły zbrojne insurekcji składały się z armii regularnej (piechoty, jazdy, artylerii, wojsk technicznych), oddziałów ochotniczych, milicji ruchomych wojewódzkich i powiatowych oraz pospolitego ruszenia wszystkich mieszkańców. W powstaniu udział wzięło wielu niemających doświadczenia na polu bitwy chłopów, którzy nie potrafili posługiwać się bronią palną. Ze względu na brak tej umiejętności oraz niewielkiej dostępności broni palnej, nie mogli walczyć inaczej niż z piką lub kosą w ręku. T. Kościuszko zdawał sobie sprawę z niskiej wartości bojowej swoich oddziałów, dlatego spowalniał działania i unikał bezpośrednich starć, licząc na zmęczenie przeciwnika. Do kolejnej ważnej bitwy doszło 6 czerwca 1794 r. pod Szczekocinami, ok. 80 km na północ od Krakowa. Na czele prawego skrzydła polskich oddziałów stanął gen. mjr Adam Poniński oraz gen. Antoni Madaliński, a na lewym skrzydle dowodzili gen. mjr Jan Grochowski oraz książę Eustachy Sanguszko. Tadeusz Kościuszko zawiadywał centrum, na które składały się dwa regimenty piechoty oraz kosynierzy. Połączona armia prusko‑rosyjska miała przewagę liczebną i dysponowała znacznie większymi oddziałami artylerii, dlatego Polacy ponieśli klęskę.
W czerwcu oddziały polskie ustąpiły pod naporem wojsk rosyjskich na Lubelszczyźnie. Tym sposobem działania powstańcze skoncentrowały się wokół Warszawy. Wieści o porażkach miały zły wpływ na atmosferę w stolicy. Radykalni działacze doprowadzili do kolejnych samosądówsamosądów. Pod koniec czerwca na szubienice trafili m.in. biskup wileński Ignacy Massalski i kasztelan wileński Antoni Czetwertyński - targowiczanie. Tadeusz Kościuszko doprowadził do osądzenia i skazania na śmierć kilku uczestników zajść. Miało to zapobiec kolejnym rozruchom. Dodatkowo Naczelnik powołał oddział, który był odpowiedzialny za porządek w mieście, a w sierpniu utworzył Sąd Kryminalny Wojskowy. W jego skład weszło wielu radykalnych działaczy, którzy mieli ścigać przeciwników powstania i doprowadzić do uspokojenia nastrojów w stolicy.
Oblężenie Warszawy i rzeź Pragi
W pierwszej połowie sierpnia 1794 r. Rosjanie zdobyli Wilno, kończąc trwające od kwietnia powstanie na Litwie. W dniu 13 lipca 1794 roku około 30 tys. pruskich żołnierzy i 13 tys. rosyjskich dotarło pod Warszawę. Wykorzystując fortyfikacje polowe wykonane wg planów Kościuszki przez ludność, miasta broniła około 23‑tysięczna armia powstańcza wspomagana przez około 9‑tysięczną milicję miejską. Oblężenie trwało do 6 września 1794 roku. Przerwał je wybuch powstania w Wielkopolsce, który spowodował odwrót armii pruskiej. Na początku października gen. Janowi Henrykowi Dąbrowskiemu udało się zdobyć Bydgoszcz. Kilka dni później, 10 października 1794 r., Tadeusz Kościuszko zdecydował się na stoczenie bitwy z oddziałami rosyjskimi na przedpolu Warszawy. Decydując się na konfrontację z Rosjanami pod Maciejowicami, Kościuszko chciał zapobiec połączeniu oddziałów rosyjskich stacjonujących w okolicach Warszawy z nadciągającą spod Terespola armią gen. Aleksandra Suworowa. Plan ten jednak się nie powiódł: armia rosyjska posiadała ponad dwukrotną przewagę, a dodatkowo dywizja gen. Adama Ponińskiego, która miała wesprzeć oddziały Kościuszki, dotarła na pole bitwy zbyt późno. Po 7 godzinach walk wojska powstańcze poniosły porażkę, a sam naczelnik został ranny i trafił do niewoli.
Nowym naczelnikiem powstania został Tomasz Wawrzecki. Sytuacja była niezwykle trudna: nie cieszył się on tak dużym autorytetem wśród powstańców, jak jego poprzednik, a seria porażek podkopała morale wojsk. Wkrótce armia gen. Suworowa połączyła się z oblegającymi Warszawę oddziałami gen. Iwana Fersena i 4 listopada 1794 r. połączone siły rosyjskie (ok. 23 tys. żołnierzy) rozpoczęły szturm od strony słabo ufortyfikowanej Pragi, dzielnicy Warszawy leżącej na prawym brzegu Wisły. Podczas kilkugodzinnych walk Rosjanie zabili od 7 do 20 tys. cywilów i ok. 9 tys. wojska (spośród ok. 13,5 tys. osób, które stanęły do walki). W tzw. rzezi Pragi zginął m.in. przywódca powstania litewskiego Jakub Jasiński. Terror na ludności cywilnej okazał się skuteczny i mieszkańcy Warszawy poddali miasto następnego dnia. Ostateczna kapitulacja powstania nastąpiła 16 listopada 1794 r. pod Radoszycami, w ówczesnym województwie sandomierskim.
W powstaniu, którego bezpośrednim następstwem był III rozbiór Polski, udział wzięło około 150 tys. Polaków i Litwinów. Do stłumienia insurekcji Prusy zaangażowały nie więcej niż 56 tys. żołnierzy, a Rosja mniej niż 100 tys. ludzi.
Słownik
(z łac. insurectio), powstanie zbrojne
(z łac. neuter – nijaki; ani ten, ani ów), zachęcać do bierności, osłabiać reakcję na wydarzenia
grupa radykalnych działaczy byłego stronnictwa patriotycznego; na początku insurekcji warszawskiej, wzorem francuskim, utworzyli własny klub; domagali się przyznania pełni praw mieszczanom, zniesienia poddaństwa chłopów, likwidacji pańszczyzny, utworzenia republiki i ukarania zdrajców narodu (targowiczan i króla)
samowolne wymierzenie kary, z pominięciem obowiązujących procedur prawnych
osoby, które przystąpiły do zwołanej w 1792 r. konfederacji targowickiej; przeciwnicy reform Sejmu Wielkiego i Konstytucji 3 maja
bitwa stoczona 10 października 1794 r. pod wsią Maciejowice pomiędzy polską armią powstańczą a wojskami rosyjskimi; zakończyła się klęską Polaków i wzięciem do niewoli rannego naczelnika insurekcji Tadeusza Kościuszki
(z łac. universalis – powszechny, ogólny), odczytywany publicznie list władz lub akt prawny dotyczący ważnych wydarzeń, spraw gospodarczych, wojskowych, wyznaniowych; także akt zwołujący szlachtę na sejm lub pospolite ruszenie
zarządzenie wydane w czasie powstania kościuszkowskiego (1794 r.) w obozie pod Połańcem przez Tadeusza Kościuszkę; miał zachęcić chłopów do wzięcia udziału w powstaniu poprzez poprawę ich sytuacji (zmniejszał pańszczyznę, nadawał wolność osobistą chłopom, zapewniał im opiekę państwa)
Słowa kluczowe
insurekcja kościuszkowska, powstanie kościuszkowskie, Tadeusz Kościuszko, Uniwersał połaniecki, bitwa pod Maciejowicami, upadek Rzeczypospolitej, rozbiory Polski, rozbiory Rzeczypospolitej
Bibliografia
T. Cegielski, Ł. Kądziela, Rozbiory Polski. 1772‑1793‑1795, Warszawa 1990.
B. Szyndler, Powstanie kościuszkowskie 1794, Warszawa 2001.
A. Zahorski, Naczelnik w sukmanie, Kraków 1990.