Czym jest dialektyzacja?

Obok języka ogólnego, którym posługują się wszyscy Polacy, istnieją również jego terytorialne odmiany, zwane dialektami. Dialekt to mowa właściwa mieszkańcom większych regionów, które odpowiadają historycznym dzielnicom Polski. Są to: Śląsk, Małopolska, Mazowsze, Wielkopolska. Język mniejszych jednostek terytorialnych (w tym niekiedy miast) może odznaczać się zarówno cechami dialektu, jak i oryginalnymi, swoistymi właściwościami. Nazywamy go wówczas gwarągwaragwarą (np. język górali podhalańskich w Małopolsce czy Kurpiów na Mazowszu).

Stylizacja gwarowa, zwana też dialektyzacją, to zjawisko w literaturze stosowane już od dawna, polega na włączaniu do języka wypowiedzi elementów gwarowych: cech fonetycznych, fleksyjnych, słownictwa. W ten sposób styl wypowiedzi naśladuje mowę mieszkańców określonego regionu.

Maria Kamińska O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta

Gwara staje się wtedy [w epoce naturalizmu] dodatkowym elementem realistycznego opisu, zaczyna być również używana do uwznioślania tekstu, do nadania językowi kolorytu dostojności i powagi. Od tego czasu więc jej funkcja w dziele literackim jest dwojaka: użyte formy gwarowe stanowią element wiernego opisu, służą do przedstawienia swoistej, odrębnej rzeczywistości wsi, charakteryzują bohaterów, ale także wywołują określony stosunek emocjonalny w czytelniku: pozytywny lub nie. Naczelną zasadą, którą musi się kierować artysta przy stylizacji jest zrozumiałość tekstu. Totalne użycie dialektu utrudnia percepcję dzieła i oceniane jest przez czytelników z reguły negatywnie. Ograniczenie się do gwary i wykluczenie języka literackiego zarówno z opisu odautorskiego, jak i z dialogów doprowadziłoby do pewnego zubożenia środków wyrazu, a więc w rezultacie odbiłoby się niekorzystnie na artystycznych walorach utworu. Dotychczasowe badania nad stylizacją językową w literaturze pięknej pozwalają stwierdzić, że domeną najchętniej wykorzystywaną przez pisarzy jest słownictwo ludowe. Opisując życie wsi autor musi używać wyrazów językowi literackiemu nie znanych — leksyka jest tą dziedziną, gdzie przenikanie się gwary i języka literackiego lub dwóch odmiennych języków dokonuje się najłatwiej. Użycie dialektyzmów słownikowych może w pewnym sensie wzbogacić także synonimikę języka utworu, czyni go barwniejszym.

1 Źródło: Maria Kamińska, O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta, „Prace Polonistyczne Studies in Polish Literature” 1968, nr 24, s. 92.
Maria Kamińska O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta

Dyskusja nad problemem stylizacji gwarowej w Chłopach W. Reymonta ma już długą historię. Rozpoczął ją w 1911 r. K. Nitsch pisząc w Mowie ludu polskiego, że jakkolwiek ogólny ton mowy chłopskiej podchwycony jest tam na ogół dobrze, miejscami nawet doskonale, to w szczegółach niejedno zarzucić jej można. Późniejsze prace o języku Chłopów potwierdziły zdanie Nitscha ujawniając przy tym błędne użycie w niewłaściwej funkcji wprowadzonych form dialektycznych. Przez krytykę błędów językoznawcy nie umniejszali literacko‑artystycznych walorów powieści, stwierdzali jednak fakt, że Reymont znał dialekt łowicki niedokładnie i powierzchownie. To stanowisko językoznawców wywołało wśród niektórych badaczy twórczości Reymonta chęć obrony autora.

2 Źródło: Maria Kamińska, O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta, „Prace Polonistyczne. Studies in Polish Literature” 1968, nr 24, s. 93–94.

Dialektyzmy

RdYZultFeRiQ21
Wacław Wąsowicz, Chimczek i Paraska, 1924
Źródło: Muzeum Narodowe w Warszawie, domena publiczna.

Dialektyzmy, inaczej gwaryzmy, to słowa i wyrażenia charakterystyczne dla użytkowników jakiejś gwary. Często związane są one z elementami rzeczywistości wiejskiej. Dialektyzmy niektórych gwar zostały wchłonięte przez polszczyznę ogólną i dzisiaj nie postrzegamy ich już jako gwarowych. Dotyczy to w szczególności słów związanych z naturalnymi warunkami przyrodniczo‑geograficznymi życia (np. kierpce, oscypek).

Chłopach Władysław Reymont stosuje dialektyzmy, zdarza się jednak, że mylone są one z archaizmamiarchaizmarchaizmami.

Maria Kamińska O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta

Autor próbuje imitować gwarę ale nie odchodzi od polszczyzny literackiej — Chłopi pisani są młodopolskim językiem wykształconym, literackim, w którym elementy dialektyczne spełniają jedynie rolę dekoracyjną. Ściśle gramatyczne dialektyzmy, z zakresu fonetyki i fleksji są mało zróżnicowane i nie stanowią harmonijnej całości. Dla współczesnego czytelnika sposób stylizacji Reymonta ma już dziś posmak nieco archiwalny, nie oddziaływa na nas czar jego języka tak, jak na poprzednie pokolenia. Niewątpliwie stworzył on jednak określoną tradycję, którą następcy kontynuują, wzbogacają nowymi środkami.

3 Źródło: Maria Kamińska, O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta, „Prace Polonistyczne. Studies in Polish Literature”, nr 24, s. 101–102.
Maria Kamińska O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta

(...) formy gwarowe sąsiadują w powieści z literackimi, które przeważają — choć nie są wyłączne — w opisach odautorskich; monologi wewnętrzne bohaterów są w znacznej mierze nasycone dialektyzmami, ale i tu, i w dialogach, stwierdzamy współistnienie form literackich i gwarowych. (...) warstwa dialektyzmów fonetycznych i fleksyjnych w powieści jest niebogata. Autor — jak się wydaje — nie przywiązywał do ich funkcji zasadniczej wagi. Powodował się zapewne nie tylko troską o komunikatywność dzieła, ale także o wrażenie, jakie stylizacja wywrze na czytelniku. W świadomości mieszkańca miasta nieomal synonimem wymowy gwarowej jest mazurzenie. Obawa przed ośmieszeniem bohaterów w oczach czytelnika spowodowała zapewne, że prawie bezwyjątkowo pominął Reymont tę, tak powszechną w gwarach polskich, właściwość. Uczynił to z obawy przed niepożądanym efektem humorystycznym.

4 Źródło: Maria Kamińska, O stylizacji gwarowej w „Chłopach” Reymonta, „Prace Polonistyczne. Studies in Polish Literature” 1968, nr 24, s. 98.
R1NDkwHEJif0b
Alfred Wierusz‑Kowalski, Orszak weselny
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Reymont w Chłopach stworzył zróżnicowany językowo obraz polskiej wsi. Połączenie języka literackiego oraz dialektu jest widoczne niemal w każdym fragmencie dzieła.

Władysław Stanisław Reymont Chłopi

Późno już było, bo pierwsze kury odzywały się po wsi.
A w izbie tymczasem czyniono porządek i szykowano do tańców.
I skoro muzykanci podjedli i nieco wypoczęli, jęli z cicha przegrywać, by się weselnicy pościągali do kupy.
Ale nie potrza ich było długo naganiać, hurmą się sypnęli do izby, bo skrzypki tak niewoliły do tańca, że już same nogi niesły - na darmo jednak, parobcy czuli się jeszcze przyciężko po wieczerzy, pokręcił się ździebko jeden i drugi i wnet uciekali do sieni zakurzyć papierosa abo i te ściany mocne podpierać.
Jagnę wprowadziły kobiety do komory, Boryna na przyźbie z Dominikową siedział, a co starsi zalegli ławy i kąty i poredzali, że ino na izbie dziewczyny ostały i prześmiewały się między sobą, ale że im się to zmierziło rychło, zarządziły zabawę w gry różne, bych prędzej chłopaków rozruchać.
Najpierw zabawiali się w „Chodzi lis koło drogi; nie ma ręki ani nogi”.
Na lisa przebrali w kożuch do góry wełną Jaśka, z przezwiska Przewrotny - gap to był, niedojda i prześmiewisko całej wsi. Parob już wyrosły, a z otwartą gębą chodził, z dziećmi się zabawiał, do wszystkich dziewczyn się zalecał, a mocno głupawy, ale że to jedynak na dziesięciu morgach, to go wszędy prosili - zajączkiem zaś była Józia Borynianka.
Śmieli się też, śmieli, mój Jezus!
Co krok, to Jasiek się rozczapierzał i bęc jak ta kłoda na ziemię, że mu to i nogi podstawiali, a Józia tak utrafnie kicała, stawała słupka i wargami ruchała, niczym żywy zając.
A potem w „Przepiórkę”.
Nastka Gołębianka prowadziła, a tak się zwijała, tak raźno śmigała po izbie, że nijak jej chycić nie mogli, aż sama im właziła w ręce, bych ino obtańcowywać koło.
I w „Świnkę” się zabawiali.

5 Źródło: Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Kraków 2009.

Słownik

archaizm
archaizm

(gr. archaíos - dawny; od archē - początek) – każdy element języka uznawany za przestarzały lub taki, który wyszedł z użycia

gwara
gwara

terytorialna odmiana języka narodowego; mowa środowiska zawodowego lub miejskiego