Przeczytaj
Obrzędy przejścia
Antropologia kultury. Tematy, teorie, interpretacjePełne wyodrębnienie się sfery sakralnej i świeckiej jest (…) cechą charakterystyczną społeczności religijnych (…). Sfera sacrumsacrum odniesiona zostaje do świata nadprzyrodzonego, a obszar pośredni tworzy sfera komunikowania się sfer sacrum i profanumprofanum (…). W płaszczyźnie działań i przedmiotów jest to obszar sakralnych zachowań i obiektów nacechowanych świętością. Związek pomiędzy sferą profaniczną („zwykłym” światem) i sakralną staje się czysto symboliczny. Obrzędy i rytuały są tym rodzajem praktyk, które pozwalają sposób owego symbolicznego powiązania unaocznić i każdorazowo ewokować [wywoływać] sacrum. Wśród nich odrębną i ważną grupę stanowią obrzędy przejściaobrzędy przejścia (…).
Kultura i komunikowanieWe wszystkich społecznościach ludzkich zdecydowaną większość uroczystości stanowią obrzędy przejścia, które zaznaczają przekroczenie granicy między dwoma kategoriami społecznymi: ceremonie dojrzałości, wesela, pogrzeby, wszelkiego rodzaju rytuały inicjacyjne, są najbardziej oczywistymi przykładami.
Twórcą koncepcji obrzędów przejścia jest Arnold van Gennep. W pracy Obrzędy przejścia (fr. Les Rites de passage) pisał:
Obrzędy przejścia. Systematyczne studium ceremoniiŻycie jednostki niezależnie od typu społeczności zasadza się na sukcesywnym przechodzeniu z jednej grupy wieku do drugiej, od jednego typu zajęć do drugiego. Tam, gdzie ten podział jest wyraźny, przejściu towarzyszą specjalne akty, którym w naszych społeczeństwach odpowiada na przykład tradycja terminowania u mistrza danego rzemiosła. W społeczeństwach mniej cywilizowanych akty te wyrażają się w ceremoniach, bowiem żaden akt nie jest tam wolny od aspektu duchowego. (…) Sam fakt istnienia narzuca konieczność sukcesywnego przechodzenia z jednej społeczności do drugiej, z jednej sytuacji społecznej do kolejnej w taki sposób, że życie jednostki staje się serią etapów, których początek i koniec tworzą zamkniętą całość o niezmiennym porządku (…). Każdemu z tych etapów towarzyszą ceremonie. Ich cel jest niezmienny: przeprowadzić jednostkę z jednego ściśle określonego stanu do drugiego – równie ściśle zdefiniowanego.
Koncepcja van Gennepa opierała się na trzech założeniach:
Świat społeczny dzieli się na świat duchowy (sacrum) i świecki (profanum).
Życie człowieka nie stanowi ciągłości, continuum, lecz jest serią symbolicznych przejść z jednego etapu do kolejnego.
We wszechświecie wszystko poddane jest rytmom, co znajduje swoje odbicie również w życiu społecznym.
Arnold van Gennep uważał, że sacrum i profanum to całkowicie odrębne światy. Człowiek nie może funkcjonować w jednym z nich, należąc jednocześnie do drugiego, dlatego ludzkie życie to nieustanne przekraczanie granic między nimi. Rytuały przejścia wiążą się z przełomowymi momentami, takimi jak narodziny, osiągnięcie dojrzałości, małżeństwo, rodzicielstwo, awans społeczny czy zawodowy, śmierć. Prócz tych wydarzeń występujących na płaszczyźnie życia jednostki, odbywają się także rytuały cykliczne, związane z rytmem świata przyrody (Kosmosu), np. z przejściem jednego roku w kolejny, dobowym cyklem dnia i nocy, zmianami pór roku czy fazami Księżyca. Wszystkim takim granicznym momentom towarzyszą różnego rodzaju symboliczne ceremonie, określane właśnie jako rytuały przejścia.
Każdy rytuał przejścia składa się z trzech etapów:
Pierwotna separacja może przybierać formy dosłowne, jak odizolowanie jednostki od grupy, a także symboliczne, np. przekraczanie progów, rozpinanie pasków, obcięcie włosów, obrzezanie, przestrzeganie postu czy niszczenie przedmiotów (przez palenie, rozbijanie, topienie itp.) w celu przekroczenia granic między dwoma światami, przejścia z jednej fazy życia w kolejną. Większość tych czynności to metafory śmierci - następuje wówczas bowiem zerwanie ze światem profanum, czyli symboliczna śmierć jednostki, która wkroczyła świat sacrum (etap marginalny). W tym krótkim momencie człowiek pozostaje w stanie zawieszenia, przejścia - nie należy już do dawnego świata, ale także nie wstąpił jeszcze w świat nowej rzeczywistości, w nowy etap swojego życia. Osoba będąca na tym etapie przejmuje także określony zestaw norm, zasad i reguł, które będą ją obowiązywały po zmianie statusu, np. panna młoda w trakcie obrzędów weselnych zaznajamiana jest z przyszłymi obowiązkami, jakie staną się jej udziałem w życiu małżeńskim. To łączy się też z wieloma tabu, które obejmują taką osobę. Jest ona wtedy uznawana za nietykalną i w pewien sposób niebezpieczną, ale i świętą - do momentu zakończenia fazy marginalnej i przejścia w kolejny etap.
Są jednak sytuacje, w których człowiek pozostaje na zawsze w fazie marginalnej i nigdy już nie ma szansy jej opuścić. Dotyczy to np. dzieci zmarłych przed chrztem lub osób, które nie zostały pochowane. Jednostki nieprzyjęte do społeczności i te, które nie zostały z niej w sposób należny, obrzędowo wyłączone, są - według wierzeń ludowych - wyjątkowo niebezpieczne dla żyjących, pozostając w zawieszeniu między światem żywych i zmarłych.
Etap trzeci obrzędu przejścia, czyli włączenie, to jakby powtórne narodziny jednostki dla społeczności, ale już w nowej postaci, z nowym statusem. Podczas rytuału moment ten zaakcentowany jest w sposób symboliczny np. przez zmianę stroju. Towarzyszą mu także liczne rytuały oczyszczenia służące temu, aby dana osoba powróciła do świata profanum bez pozostałości tabu przeniesionych ze świata sacrum.
Aspekt czasu w obrzędach przejścia
Traktat o historii religiiKażdy więc rytuał, a zatem i każdy gest posiadający jakieś głębsze znaczenie (...) staje się dla człowieka pierwotnego środkiem do włączenia się w czas mityczny.
Okresy trwania czasu świeckiego przerywane są momentami czasu świętego, w którym możemy wyodrębnić czas świąteczny i czas mityczny (praczas).
Czas mityczny nie jest czasem obrzędowym. To czas, który pojawił się nagle i nie był poprzedzony przez żaden inny czas, ponieważ nic nie mogło istnieć przed pojawieniem się rzeczywistości, o której opowiada mit.
Czas świąteczny natomiast objawia się w ludzkich działaniach obrzędowych, które mają charakter cykliczny i powtarzalny.
Antropolog Edmund Leach uważa, że ta cykliczność ma charakter wahadłowy i odnosi się do opozycji typu:
dzień – noc;
lato – zima;
życie – śmierć.
Przykładowo, w polskiej kulturze chłopskiej kosmos uważany był za istotę żyjącą, która rodzi się, rozwija i umiera podobnie jak człowiek. Jest on zbudowany z czasowych odcinków rozdzielonych okresami jakościowej przemiany, czyli momentami przejścia.
Są to daty słonecznych przesileń: wiosennego – 21 marca, letniego – 24 czerwca, jesiennego – 23 września i zimowego – 21 lub 22 grudnia.
Rytuały powiązane z datami poszczególnych przesileń zorganizowane są tradycyjnie w całej bloki obrzędów skupionych wokół świąt. Dla obrzędu przejścia jesieni w zimę jest to Boże Narodzenie i poprzedzający go okres adwentu, zimy w wiosnę – Wielkanoc i poprzedzający ją okres wielkopostny, zaś wiosny w lato – noc świętojańska.
Słownik
obrzęd, którego charakterystyczną cechą jest zmiana (odebranie i nadanie) jakiejś właściwości poddanego mu człowieka; często służy do zaznaczenia przełomowych okresów w życiu jednostki, związanych z przechodzeniem z jednej fazy życia do kolejnej, zmianą grupy wiekowej lub społecznej
to, co ludzkie, sfera świeckości, przeciwieństwo sacrum, czyli sfery świętej; w sferze tej odbywają się wszystkie codzienne wydarzenia z życia człowieka
sfera świętości; wokół niej koncentrują się wierzenia i obrzędy, praktyki religijne; właściwość (stała bądź ulotna), która przysługuje niektórym przedmiotom (narzędzia kultu religijnego – naczynia, święte księgi, szaty), istotom (król, kapłan), przestrzeniom (świątynia, wzniesienie), okresom (niedziela, czas postu, Wielkanoc itp.); siedzibą sacrum może stać się wszystko, nawet zwykłe przedmioty; miejsca czy osoby mogą otrzymać tę właściwość lub ją utracić