Przeczytaj
Pojęcie paradygmatu etycznego
Pojęcie paradygmatu etycznegoparadygmatu etycznego jest skonstruowane w odniesieniu do pojęcia paradygmatu naukowego (patrz lekcja Na czym polega poznanie naukowe). Paradygmat naukowy oznacza pewien wzorzec (model) poznawczy, obejmujący zbiór pojęć podstawowych, twierdzeń i teorii, stanowiących podstawę uprawiania nauki w jego obrębie. Analogicznie paradygmat etyczny zawiera zasadnicze terminy i fundamentalne twierdzenia, składające się na etyczne teorie tych kierunków filozoficznych.
Podobnie jak w nauce, paradygmat w etyce jest jednym z wzorów rozstrzygania jej problemów, konkurujących z innymi, jest wybierany (czasem nieświadomie) przez ludzi jako model ich działania, ponieważ paradygmat etyczny stanowi podstawę ludzkich czynów. Paradygmaty są historycznie zmienne – pojawiają się w danej kulturze, mają swe okresy popularności i schyłku. Podlegają także zmienności indywidualnej, w ludzkich wyborach etycznych. Bywa tak, że pod wpływem edukacji, środowiska, własnych przemyśleń ludzie zmieniają przyjęte wzorce etyczne.
Zarówno epikurejskie, jak stoickie przekonania etyczne można uznać za paradygmaty, ponieważ składają się z pojęć i twierdzeń, tworzących system etyczny, czyli system ogólnych norm dotyczących ludzkich działań. Systemowość tych wzorców oznacza, że zawarte w nich elementy są spójne i wzajemnie ze sobą powiązane logicznie oraz funkcjonalnie. W ten sposób dają one możliwość wywiedzenia z nich szczegółowych wskazań oraz rozwiązań problemów, przed którymi stoimy na co dzień w planowaniu i podejmowaniu wszelkich naszych działań. Oba te paradygmaty, powstałe w III w. p.n.e., posługują się podobnym zestawem pojęć etycznych, choć inaczej niektóre z nich rozumieją i inne twierdzenia oraz teorie formułują. Oba pojmują podstawowe dla etyki pojęcie dobra w sensie klasycznym – jako cnotę, czyli postępowanie moralnie wartościowe.
Paradygmat epikurejski
Nazwa epikureizmu pochodzi od twórcy tej filozofii, Epikura (341‑270 p.n.e.), który w 306 r. p.n.e. stworzył własną szkołę w Atenach.
Podstawowe pojęcia etyki epikurejskiej:
szczęście – rozumiane jako subiektywne dobro – przyjemność;
przyjemność – pojmowane w dwu znaczeniach: negatywnym – jako brak cierpień i pozytywnym – jako pozytywne doznania; te drugie Epikur dzielił na cielesne (zmysłowe, np. przyjemność jedzenia smacznych potraw) oraz duchowe (uczuciowe, np. rozmowa z przyjaciółmi)
rozum – to ludzka władza poznawcza, to zdolność myślenia, osiągania wiedzy o świecie i wartościach, stanowiąca także podstawę ludzkiego działania.
Doktryna epikurejska jest odmianą konsekwencjalizmukonsekwencjalizmu, tzn. takiej teorii etycznej, która za podstawę wartości działania przyjmuje jego skutki. Dla epikureizmu bowiem wartościowe czyny to takie, które w efekcie przynoszą szczęście.
Pisał Epikur:
List do MenoikeusaTwierdzimy, że przyjemność jest początkiem i celem życia szczęśliwego. Ona to bowiem, według nas, stanowi pierwsze i przyrodzone dobro oraz punkt wyjścia wszelkiego wyboru i unikania; do niej w końcu powracamy, gdy odwołujemy się do czucia jako kryterium wszelkiego dobra. I właśnie dlatego, że jest dobrem pierwszym i przyrodzonym, nie uganiamy się bynajmniej za wszelką przyjemnością, lecz nieraz rezygnujemy z wielu; postępujemy tak zwłaszcza wtedy, gdy spodziewamy się doznać większej przyjemności. Dlatego też wszelka przyjemność ze względu na swą własną naturę jest dobra, ale nie każda jest godna wyboru; i podobnie, wszelki ból jest złem, ale nie każdego bólu należy unikać. W każdym wypadku trzeba wszystko dokładnie zbadać pod kątem pożyteczności i szkodliwości, bo zdarza się czasem, że dobro bierzemy za zło i na odwrót, zło za dobro. Umiarkowanie uważamy za największe dobro, nie dlatego, żebyśmy w ogóle mieli poprzestawać na małym, ale dlatego, żebyśmy się nauczyli obywać byle czym, gdy nas bieda nawiedzi, w przeświadczeniu, że najlepiej korzystają z obfitości dobra ci, którzy jej najmniej pożądają, i że to, co jest naturalne jest też łatwe do zdobycia, a to, co urojone, z trudem trzeba zdobywać. Proste potrawy sprawiają nam tyle przyjemności, co kosztowne uczty, gdy tylko bolesne uczucie głodu zostanie usunięte. Jęczmienny chleb i woda sprawiają największą rozkosz, jeśli je spożył głodny.
Paradygmat stoicyzmu
Nazwa stoicyzmu pochodzi od określenia „Stoa Poikile” (gr. Portyk Malowany), w której mieściła się szkoła Zenona z Kition (ok. 335 p.n.e. - ok. 263 p.n.e.), założona ok. 300 r. p.n.e. w Atenach.
Podstawie pojęcia etyki stoicyzmu:
szczęście – rozumiane jako obiektywne dobro moralne (cnota);
rozum – to nie tylko (jak w epikureizmie) zdolność myślenia, ale także uzgadniania własnego działania z rozumnymi prawami świata; to zatem mądrość;
los (konieczność, fatum lub fata) – niezależne od człowieka, z góry określone wydarzenia, dotyczące ludzi.
Doktryna stoicka jest odmianą deontologizmudeontologizmu, tzn. takiej teorii etycznej, która za podstawę wartości działania przyjmuje jego wartość etyczną. Dla stoicyzmu bowiem wartościowe jest samo moralne postępowanie, nawet gdyby nie przynosiło wymiernych korzyści.
Rzymski stoik, Seneka, pisał:
Listy moralne do LucyliuszaWydaje mi się, że się myli ten, kto powiedział:
Większym wdziękiem odznacza się cnota w nadobnym ciele.
Nie potrzebuje ona bowiem żadnego upiększenia. Sama dla siebie stanowi wspaniałą ozdobę i uświęca ciało, w którym przebywa. […]
Zważmy, jakimi właściwościami odznacza się to dobro. Otóż jest to stan ducha widzącego prawdę, świadomego, czego należy unikać, a do czego podążać, oceniającego rzeczy nie na podstawie czczych urojeń, lecz na podstawie ich istoty, zajmującego się całym światem i zwracającego swą zdolność dostrzegania ku wszystkim jego poruszeniom, bacznego na wszelkie zamysły i poczynania, równie wzniosłego, jak potężnego, jednako odpornego na grubiaństwo, jak i na pochlebstwo, nie uginającego się pod żadnym uderzeniem losu, wznoszącego się ponad wszystko, co się z nim dzieje i co mu się przytrafia, bardzo szlachetnego, zostającego w największym porządku zarówno w stosunku do tego, co mu wypada, jak i do tego, co może, roztropnego i trzeźwego, nie dającego się zmieszać ani zatrwożyć; ducha takiego, jakiego nie złamałaby żadna przemoc, jakiego rzeczy przypadkowe nie podniosłyby ani nie przygniotły. Taki stan ducha jest więc cnotą. Lecz cnota ma tego rodzaju wygląd, gdy się ogarnia ją jednym rzutem oka, gdy ukazuje nam się od razu w całej swej postaci. Poza tym istnieje wiele jej odmian. Dają się one wyodrębnić stosownie do różnych okoliczności życia i różnych poczynań. Sama cnota jednakże ani nie zmniejsza się przez to, ani nie wzrasta. Nie może bowiem zmniejszać się dobro najwyższe i nie może cnota kroczyć wstecz, lecz przybiera coraz to inne cechy, przystosowując się do właściwości tego, co chce przedsięwziąć. Czego się tylko dotknie, upodabnia to do siebie i krasi: uświetnia różne poczynania, związki przyjaźni, niekiedy całe domy, które nawiedziła i urządziła. Czymkolwiek się zajęła, czyni to miłym, wyróżniającym się, zadziwiającym. Toteż znaczenie jej i ważność nie może dalej wzrastać, ponieważ żaden przymiot, który przejawia się w najwyższym stopniu, wzrostu nie zna. Nie znajdziesz nic słuszniejszego nad słuszność, podobnie jak nic prawdziwszego nad prawdę, nic lepiej umiarkowanego od umiaru. Wszelka cnota ma sobie właściwą wielkość.
Słownik
(gr. parádeigma – przykład, wzór) wzorzec postępowania etycznego, zbiór twierdzeń dotyczących szczęśliwego życia
(ang. consequentialism) rodzaj teorii etycznej, która za podstawę oceny działań ludzkich uznaje ich skutki. Klasyczną teorią konsekwencjalistyczną jest utylitaryzm
(gr. deon – obowiązek, logos – słowo) rodzaj teorii etycznej, która za podstawę oceny działań ludzkich uznaje samą ich etyczną wartość Rozróżnia się deontologizm autonomiczny i heteronomiczny