Struktura i cele Ligi Narodów

Na konferencji paryskiejkonferencja paryskakonferencji paryskiej jako pierwsze poddano pod dyskusję cele i sposób organizacji Ligi Narodów. I podczas gdy rozmowy na temat kwestii terytorialnych ciągnęły się przez niemal rok, konsensus w sprawie nowej organizacji międzynarodowej osiągnięto szybko i bez przeszkód. Szczegóły funkcjonowania organizacji opracowała specjalna komisja (nazywana też Komisją Hotelu Crillon) z prezydentem Thomasem Woodrowem Wilsonem na czele.

Pakt Ligi Narodów uchwalono 28 kwietnia 1919 r. Stwierdzał on jasno, że Liga nie będzie superpaństwem, ale stowarzyszeniem niezależnych państw. Jak na ówczesne czasy – czymś zupełnie nowym w stosunkach międzynarodowych. Co prawda organizacje międzynarodowe istniały już wcześniej, ta jednak wyróżniała się trwałością struktur oraz zakresem uprawnień: jej celem było umożliwienie współpracy międzynarodowej i zapewnienie światowego pokoju przez „przeciwdziałanie wojnie, jawne stosunki międzynarodowe oparte na sprawiedliwości i honorze oraz ścisłe przestrzeganie przepisów prawa międzynarodowego uznanych za normy rzeczywistego postępowania rządów”.

Siedzibą Ligi została Genewa w Szwajcarii. Jej struktura składała się z trzech organów: Rady, Zgromadzenia i Sekretariatu. Rada Ligi odpowiadała za kierowanie całokształtem pracy organizacji, jej stałymi członkami były największe mocarstwa: Francja, Japonia (do 1933 r.), Niemcy (od 1926 do 1933 r.), Wielka Brytania, Włochy (do 1937 r.) i Związek Sowiecki (od 1934 do 1939 r.). Proces decyzyjny zakładał działanie oparte na konsensusie, gdyż każde z państw miało prawo weta. Raz do roku odbywały się obrady Zgromadzenia, w którym zasiadało po trzech reprezentantów każdego z 47 państw członkowskich. Dysponowali oni jednym mandatem, a decyzje w Zgromadzeniu podejmowane były jednomyślnie. Obrady poprzedzały prace rozmaitych komisji i podkomisji problemowych oraz komitetów, często z udziałem ekspertów. Z perspektywy czasu okazały się one najbardziej trwałym elementem struktury instytucjonalnej Ligi Narodów, ponieważ przetrwały do dziś i funkcjonują w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Struktura Ligi Narodów

ROMBKK3YcZIZ91
Mapa myśli. Lista elementów:
  • Nazwa kategorii: [bold]Liga[br] Narodów[/]{value=30}
    • Elementy należące do kategorii [bold]Liga[br] Narodów[/]
    • Nazwa kategorii: główne[br]organy{value=20}
      • Elementy należące do kategorii główne[br]organy
      • Nazwa kategorii: Rada{value=20}{color=#cc99cc}
        • Elementy należące do kategorii Rada
        • Nazwa kategorii: skład:[br]członkowie stali,[br] czyli kraje o statusie[br] mocarstw (Wielka[br] Brytania, Francja,[br] Japonia, Włochy)[br] oraz członkowie[br] czasowi (inne[br] kraje){value=20}
        • Nazwa kategorii: sesje[br] kilka razy[br] w roku{value=20}
        • Nazwa kategorii: proces [br]podejmowania[br] decyzji:[br] jednomyślny{value=20}
        • Koniec elementów należących do kategorii Rada{value=20}{color=#cc99cc}
      • Nazwa kategorii: Zgromadzenie{value=20}{color=#996699}
        • Elementy należące do kategorii Zgromadzenie
        • Nazwa kategorii: skład:[br]przedstawiciele[br] wszystkich państw[br] członkowskich, każde [br]państwo ma jeden[br] głos{value=20}
        • Nazwa kategorii: sesja [br]raz w roku{value=20}
        • Nazwa kategorii: proces [br]podejmowania decyzji:[br] jednomyślny{value=20}
        • Koniec elementów należących do kategorii Zgromadzenie{value=20}{color=#996699}
      • Nazwa kategorii: Sekretariat{value=20}{color=#663366}
        • Elementy należące do kategorii Sekretariat
        • Nazwa kategorii: urzędnicy[br] odpowiedzialni za[br] zapewnienie ciągłości[br] pracy Ligi Narodów[br] i kierowanie bieżącą[br] działalnością{value=20}
        • Koniec elementów należących do kategorii Sekretariat{value=20}{color=#663366}
        Koniec elementów należących do kategorii główne[br]organy{value=20}
    • Nazwa kategorii: organy[br]specjalne{value=20}
      • Elementy należące do kategorii organy[br]specjalne
      • Nazwa kategorii: Stały Trybunał[br]Sprawiedliwości[br]Międzynarodowej{value=20}{color=#003366}
      • Nazwa kategorii: komitety{value=20}{color=#6699cc}
        • Elementy należące do kategorii komitety
        • Nazwa kategorii: Międzynarodowa [br]Organizacja[br]Pracy{value=20}
        • Nazwa kategorii: Organizacja [br]Zdrowia{value=20}
        • Koniec elementów należących do kategorii komitety{value=20}{color=#6699cc}
      • Nazwa kategorii: komisje{value=20}{color=#006699}
        • Elementy należące do kategorii komisje
        • Nazwa kategorii: Komisja[br] Mandatowa{value=20}
        • Nazwa kategorii: Komisja[br] ds. Rozbrojenia{value=20}
        • Nazwa kategorii: Komisja[br] ds. Niewolnictwa{value=20}
        • Koniec elementów należących do kategorii komisje{value=20}{color=#006699}
        Koniec elementów należących do kategorii organy[br]specjalne{value=20}
      Koniec elementów należących do kategorii [bold]Liga[br] Narodów[/]{value=30}
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

Ważnym elementem działalności Ligi Narodów był też arbitraż międzypaństwowy. W 1920 r. powołano pierwszy międzynarodowy sąd – Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej. Miał on statut organizacji pomocniczej i stał się zalążkiem międzynarodowej władzy sądowniczej. W jego skład wchodzili sędziowie i eksperci z całego świata. Ich zadaniem było wydawanie opinii prawnej w sytuacji konfliktu między państwami.

Lidze Narodów udało się skutecznie interweniować w wielu sprawach, np. w sporze Finlandii i Szwecji o wyspy Alandzkie czy w sporze Grecji i Włoch o wyspę Korfu. Jednak w wielu przypadkach organizacja okazała się bezradna, jak było to w przypadku agresywnej polityki Japonii wobec Chin, francuskiej okupacji zagłębia Ruhry i inwazji włoskiej na Abisynię. Liga nie powstrzymała też Adolfa Hitlera, który odrzucił postulaty konferencji rozbrojeniowej w Genewie i wyprowadził Rzeszę Niemiecką z Ligi Narodów (1933 r.), by rozpocząć przygotowania do wojny.

Lord Robert Cecil, gorący zwolennik współpracy międzynarodowej na rzecz pokoju, powiedział o Lidze Narodów, że była „wielkim eksperymentem”. Z perspektywy czasu eksperyment ten niektórzy oceniają mniej surowo, rozumiejąc, że Liga Narodów stanowiła pierwszą próbę stworzenia mechanizmu bezpieczeństwa zbiorowego, i wiedząc, że na błędach Ligi Narodów udało się zbudować Organizację Narodów Zjednoczonych i współczesny porządek międzynarodowy oparty na prawie międzynarodowym.

Słownik

konferencja paryska
konferencja paryska

konferencja pokojowa, zorganizowana w Paryżu po zakończeniu I wojny światowej, w której wzięło udział 27 zwycięskich państw; 18.01.1919 – 21.01.1920 r.

Ćwiczenie 1

Pobierz materiał źródłowy, zapoznaj się z nim i wykonaj zadanie.

R97OLjsRMPaT7

Przycisk umożliwiający pobranie załącznika w formacie pdf. Treść załącznika: Skan zawiera stronę gazety "Katolik codzienny" z 1926 roku. Skan w kolorze sepii. Tytuł gazety drukowaną, dużą czcionką. Słowo "Katolik" jest dodatkowo pogrubione. Na stronie zamieszczono 3 artykuły. Pod tytułem gazety znajdują się także następujące informacje: Nakładem i czcionkami "KATOLIKA" spółki wydawniczej w Bytomiu. Redaktor odpowiedzialny: Antoni Grzegorzek w Bytomiu. Nr. 208 (pisane pogrubioną czcionką). Sobota, 11 września 1926. Rok 29 (Dawniej "Dziennik Śląski", "Foyer Śląski"). Poniżej treść artykułów: Po mniejszościowym kongresie genewskim. W czasie od 25. do 27 sierpnia 1926 r. odbył się w Genewie drugi kongres mniejszościowy. Stanowi on niezmiernie ważne wydarzenie i dla naszego życia mniejszościowego. Dlatego jest rzeczą wskazaną, byśmy jaknajdokładniej zapoznali się najpierw z najważniejszymi nastrojami, jaki przed kongresem występowały wśród mniejszości, dalej z atmosferą, w jakiej kongres się odbywał, wreszcie z wynikami prac kongresu. W tym celu przystępujemy do drukowania cyklu artykułów, które czytelnikom naszym dać mają materjał potrzebny do wyrobienia sobie należytego sądu o znaczeniu tegorocznego mniejszościowego kongresu genewskiego. Redakcja. I. Niebezpieczeństwo przedkongresowe. Wielka wojna światowa 1914‑1918 r. zakończona została szeregiem traktatów pokoju, z których najważniejszym jest Traktat Wersalski. Traktaty pokoju zmieniły państwowo‑polityczną mapę Europy, starając się w myśl demokratycznej zasady sprawiedliwości naprawić krzywdy, jakie na skutek imprerialistycznej polityki mocarstw reakcyjny - dynastycznych Rosji, Austrii i Niemiec działy się w ciągu minionego półtora wiecza poszczególnym narodom europejskim. Dlatego na podstawie traktatów pokoju powstały państwa z narodów poprzednio uciśnionych jak: Polska, Czechosłowacja, Jugosławja, Litwa, Łotwa, Estonja i Finlandja. Traktaty pokoju nie tylko starały się naprawić krzywdy poprzednie. Traktaty pokoju dążą również do zabezpieczenia świata przed krzywdami przyszłemi. Chcą one m.i. uniemożliwośc na przyszłość niesprawiedliwe traktowanie narodów słabszych przez narody silniejsze. Ucisk narodowościowy, stosowany w celu wynarodawiania przedstawicieli obcej narodowości w danem państwie, doprowadzić by musiał z koniecznością - jak tego uczy historja przedwojenna - do nowych konfliktów zbrojnych między państwami Europy. Dlatego traktaty pokoju uznają prawo do życia mniejszości narodowych, wypowiadając zasadę równego i sprawiedliwego traktowania mniejszości przez państwa większościowe. Tak powstała w Europie na skutek wyników wielkiej wojny światowej kwestia mniejszościowa jako zagadnienie nie ucisku lecz równouprawnienia narodowości obcych w granicach państw większościowych, jako zagadnienie upokojowienia a nie jątrzenia międzypaństwowych stosunków europejskich. Mniejszości są lojalnymi obywatelami państwa większościowego. Państwo większościowe zobowiązane jest do zapewnienia mniejszości jej odrębności kulturalnych. Nie wszystkie mniejszości stanęły od razu na tem jedynem słusznem stanowisko lojalno‑kulturalnem. Mniejszości zwłaszcza narodowości niemieckiej nie chciały się przyznać do takiego stanowiska. Nie czuły się czynnikami pacyfistycznymi. Uważały się w państwie większościowem upoważnione do reprezentowania nie lojalnej polityki mniejszościowo‑kulturalnej, lecz polityki państwowo‑niemieckiej, dążącej mniej lub więcej otwarcie do rewizji granic istniejących. Nie akceptowały państwowo‑politycznego stanu Europy, ustalonego traktatami pokoju. Wysuwając dla siebie hasło samostanowienia narodów, dążyły przez to do przywrócenia na nowo porządków, jakie panowały w Europie przed wojną światową. Te niemniejszościowe dążenia mniejszości narodowości niemieckiej spotkały się na pierwszym kongresie mniejszościowym, odbytym w październiku 1925 r. w Genewie, z wyraźnym sprzeciwem zwłaszcza mniejszości narodowych, zamieszkujących Rzeszę Niemiecką. Mniejszości narodowe Niemiec, tutejsza mniejszość polska, łużycka i duńska, na kongresie tym największy nacisk położyły na stwierdzenie, że mniejszości muszą być lojalnymi obywatelami państwa większościowego. Mniejszości narodowe Niemiec stały i stoją od samego początku na tem stanowisku lojalności wobec państwa większościowego. Stanowisko ich po ostrej walce kongresowej zwyciężyło. Pierwszy kongres genewski z października 1925 r. uznać musiał lojalność wobec państwa jako jedynie słuszną platformę wszelkiej polityki mniejszościowej. Zwycięstwo stanowiska duńsko‑polsko‑łużyckiego na pierwszym kongresie mniejszościowym zmusiło mniejszości niemieckie do co najmniej zewnętrznego przyznania się do lojalności wobec państw większościowych. Nie uchylało jednak niebezpieczeństwa, że mniejszości niemieckie dążyć będą drogami innemi do wyzyskiwania kwestji mniejszościowej w wyłącznym interesie pangermańskiej polityki europejskiej. Najwyższą instancją w sprawach mniejszościowych jest dziś Liga narodów, będąca instytucją fundamentalną Traktatu Wersalskiego, a stojąca na straży obecnego powojennego porządku Europy. Istniało niebezpieczeństwo, że mniejszości niemieckie dążyć będą do osłabienia Ligi Narodów przez odpowiednio ostrą krytykę kongresową mniejszościowych poczynań Ligi oraz przez stworzenie Związku mniejszości narodowych Europy, który złożony z przedstawicieli narodów wytwarzałby konkurencję Lidze, która jest związkiem międzynarodowym. Podważenie autorytetu Ligi Narodów leży w interesie nacjonalistycznych kół niemieckich. Podważenie tego autorytetu za pomocą kongresu mniejszości narodowych byłoby równoznaczne z dostaniem wszystkich mniejszości pod wpływy tychże kół nacjonalistyczno‑niemieckich, które pod firmą ogólno‑europejskiej polityki mniejszościowej realizowałyby swoje egoistyczne cele czysto‑niemieckie. Na niebezpieczeństwo to zwróciły m.in. uwagę berlińska "Weltbühne", tygodnik pacyfistów niemieckich oraz szwajcarski dziennik "Gazette de Lauzanne". Również "Kulturwehr", miesięcznik Związku Mniejszości Narodowych Niemiec, pisał o potrzebie niezależności zupełnej kongresu genewskiego od wpływów jakich bądź czynników mniejszościowych. Kolejny tekst: Dyskusja na zgromadzeniu Ligi Narodów. Genewa. Ogólne Zgromadzenie Ligi narodów prowadziło dziś w dalszym ciągu dyskusję nad sprawozdaniem o działalności rady i sekretariatu Ligi za rok ubiegły. Delegat kanadyjski Foster oświadczył, że Kanada jest oddana Lidze Narodów duszą i ciałem. Liga narodów przebyła cd. r. 1920 długą drogę, pokonała szczęśliwie niemal wszystkie trudności. Okoliczność, ze Stany Zjednoczone Ameryki Północnej przystępują obecnie do stałego trybunały sprawiedliwości międzynarodowej w Hadze, wykazuje, że i w tym kierunku dokonała się pewna zmiana poglądów i nastroju. Następny mówca lord Robert Cecil stwierdził, że wiele zawartych pod egidą Ligi narodów umów międzynarodowych nie zostało dotąd ratyfikowanych. Tak np. umowa dotycząca handlu bronią nie jest ratyfikowana przez żadne państwo. Z tego względu mówca wnosi rezolucję, która zwraca się do rządów państw będących członkami Ligi Narodów, że wiele międzynarodowych umów nie może wejść w życie, ponieważ nie są ratyfikowane przez wymaganą liczbę państw oraz wzywa Radę Ligi do utworzenia specjalnej komisji dla zbadania, czy nie można by osiągnąć ogólnego porozumienia w celu doprowadzenia do jak najszybszej ratyfikacji tych układów. Przechodząc do zagadnienia właściwej działalności Ligi, mówca zgłasza rezolucję, która wzywa ogólne zgromadzenie Ligi do sprecyzowania zadań wchodzących w zakres działalności Ligi. Obie rezolucje przyjęto oklaskami. Trzeci z kolei mówca, delegat Salwadoru Guerrero w mocnych słowach przemawiał o przesileniu oczekującem Ligę Narodów i zaznaczył, ze obecne rozwiązanie trudności jest tylko czasowe. Najgłębszą przyczyną kryzysu jest zdaniem mówcy nierówność traktowania poszczególnych członków Ligi, a następstwem tego jest fakt, że dziś stoją poza Ligą zagniewane na nią Argentyna, Brazylia i Hiszpania. Jest jeszcze czas do naprawienia zła, i stworzenia większej równowagi i większej sprawiedliwości. W interesie demokracji muszą być poczynione w Lidze Narodów rzeczywiste ofiary. Jest to jednak obowiązkiem nie małych państw. Drogę do tego winny pokazać wielkie mocarstwa. Przewodniczący norweskiej izby deputowanych Hambro wskazuje na wielkie znaczenie stałego trybunału sprawiedliwości międzynarodowej w Hadze i zwraca się do Ligi Narodów z apelem, aby zwróciła uwagę na sprawę wód terytorialnych, która dla większości ludności Norwegii żyjącej z rybołówstwa ma bardzo doniosłe znaczenie, aby znalazła słuszne rozwiązanie tego zagadnienia. Przedstawiciel Holandii Loudon domagał się przekazania trzeciej komisji wszystkich dokumentów, dotyczących rozbrojenia. Po krótkiem przemówieniu przewodniczącego zgromadzenia ministra Nincicza posiedzenie odroczyło się do piątku. W jutrzejszym przedpołudniowem posiedzeniu weźmie udział po raz pierwszy delegacja niemiecka. Kolejny tekst: Niemieckie obliczenie co do składu Ligi Narodów Berlin. Genewski korespondent "Berliner Tageblattu" gubiąc się w kombinacjach na temat, jakie szanse posiadają poszczególne kandydatury na miejsca niestałe w Radzie, wymienił w pierwszym rzędzie trzy państwa południowej Ameryki, następnie Hiszpanię, potem XChiny, z kolei Rumunię, Holandię, Belgię, a na samym końcu dopiero Polskę, o której twierdzi, że uchodzi ona za kandydata, który posiada najpoważniejsze widoki wyborów, i najgwałtowniej zabiega o zdobycie prawa do stałego wyboru. Osiągnięcie tego celu przez Polskę, zdaniem korespondenta nie jest jednak pewne. "Nachtausgabe" depeszuje z Genewy że Briand i Chamberlain zapytali telegraficznie Madryt, czy Hiszpania zgadza się na zarezerwowanie dla niej obieralnego miejsca w Radzie. Na wypadek zgody ze strony Primo de Rivery, według informacyj "Nachtausgabe" przyszły skład rady będzie następujący: Stałe miejsca zajmą: Francja, Anglia, Włochy, Japonia i Niemcy; niestałe miejsca na trzy lata z prawem reelekcji otrzymają: Polska, Hiszpania i Chiny; niestałe na dwa lata: Holandia, Rumunia i Kuba; niestałe na 1 rok: Belgja, Kolumbja i Urugwaj.

Źródło: strona tytułowa „Katolika Codziennego” z 1926 r., nr 208.
Plik PDF o rozmiarze 3.44 MB w języku polskim

Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj zadanie. Tekst źródłowy pochodzi z gazety  Katolik Codzienny. Oto zawartość prezentowanej strony.

„Katolik codzienny” z 1926 roku.

Nakładem i czcionkami „KATOLIKA” spółki wydawniczej w Bytomiu. Redaktor odpowiedzialny: Antoni Grzegorzek w Bytomiu. 

Nr. 208 (pisane pogrubioną czcionką). Sobota, 11 września 1926. Rok 29 (Dawniej „Dziennik Śląski”, „Foyer Śląski”). Wynosi w Niemczech za wrzesień 1,50 mk.

Przedpłata z odnoszeniem do domu 1,85 mk .Telefon 40 i 47. Redakcya i Administracya w Bytomiu ulica Elektoralna (Kurfurstenstrasse) 19. Telefon 40 i 47.

Ogłoszenia oblicza się na wiersze milimetrowe. Wiersz milimetrowy (szer. 35 mm - jeden łam) kosztuje 10 fen.

Poniżej treść artykułów: 

Po mniejszościowym kongresie genewskim. 

W czasie od 25. do 27 sierpnia 1926 r. odbył się w Genewie drugi kongres mniejszościowy. Stanowi on niezmiernie ważne wydarzenie i dla naszego życia mniejszościowego. Dlatego jest rzeczą wskazaną, byśmy jaknajdokładniej zapoznali się najpierw z najważniejszymi nastrojami, jaki przed kongresem występowały wśród mniejszości, dalej z atmosferą, w jakiej kongres się odbywał, wreszcie z wynikami prac kongresu. W tym celu przystępujemy do drukowania cyklu artykułów, które czytelnikom naszym dać mają materjał potrzebny do wyrobienia sobie należytego sądu o znaczeniu tegorocznego mniejszościowego kongresu genewskiego. 

Redakcja. 

I. 

Niebezpieczeństwo przedkongresowe. 

Wielka wojna światowa 1914‑1918 r. zakończona została szeregiem traktatów pokoju, z których najważniejszym jest Traktat Wersalski. Traktaty pokoju zmieniły państwowo‑polityczną mapę Europy, starając się w myśl demokratycznej zasady sprawiedliwości naprawić krzywdy, jakie na skutek imprerialistycznej polityki mocarstw reakcyjny - dynastycznych Rosji, Austrii i Niemiec działy się w ciągu minionego półtora wiecza poszczególnym narodom europejskim. 

Dlatego na podstawie traktatów pokoju powstały państwa z narodów poprzednio uciśnionych jak: Polska, Czechosłowacja, Jugosławja, Litwa, Łotwa, Estonja i Finlandja. Traktaty pokoju nie tylko starały się naprawić krzywdy poprzednie. Traktaty pokoju dążą również do zabezpieczenia świata przed krzywdami przyszłemi. Chcą one m.i. uniemożliwośc na przyszłość niesprawiedliwe traktowanie narodów słabszych przez narody silniejsze. Ucisk narodowościowy, stosowany w celu wynarodawiania przedstawicieli obcej narodowości w danem państwie, doprowadzić by musiał z koniecznością - jak tego uczy historja przedwojenna - do nowych konfliktów zbrojnych między państwami Europy. 

Dlatego traktaty pokoju uznają prawo do życia mniejszości narodowych, wypowiadając zasadę równego i sprawiedliwego traktowania mniejszości przez państwa większościowe. 

Tak powstała w Europie na skutek wyników wielkiej wojny światowej kwestia mniejszościowa jako zagadnienie nie ucisku lecz równouprawnienia narodowości obcych w granicach państw większościowych, jako zagadnienie upokojowienia a nie jątrzenia międzypaństwowych stosunków europejskich. 

Mniejszości są lojalnymi obywatelami państwa większościowego. Państwo większościowe zobowiązane jest do zapewnienia mniejszości jej odrębności kulturalnych. Nie wszystkie mniejszości stanęły od razu na tem jedynem słusznem stanowisko lojalno‑kulturalnem. Mniejszości zwłaszcza narodowości niemieckiej nie chciały się przyznać do takiego stanowiska. Nie czuły się czynnikami pacyfistycznymi. Uważały się w państwie większościowem upoważnione do reprezentowania nie lojalnej polityki mniejszościowo‑kulturalnej, lecz polityki państwowo‑niemieckiej, dążącej mniej lub więcej otwarcie do rewizji granic istniejących. Nie akceptowały państwowo‑politycznego stanu Europy, ustalonego traktatami pokoju. Wysuwając dla siebie hasło samostanowienia narodów, dążyły przez to do przywrócenia na nowo porządków, jakie panowały w Europie przed wojną światową. 

Te niemniejszościowe dążenia mniejszości narodowości niemieckiej spotkały się na pierwszym kongresie mniejszościowym, odbytym w październiku 1925 r. w Genewie, z wyraźnym sprzeciwem zwłaszcza mniejszości narodowych, zamieszkujących Rzeszę Niemiecką. Mniejszości narodowe Niemiec, tutejsza mniejszość polska, łużycka i duńska, na kongresie tym największy nacisk położyły na stwierdzenie, że mniejszości muszą być lojalnymi obywatelami państwa większościowego. Mniejszości narodowe Niemiec stały i stoją od samego początku na tem stanowisku lojalności wobec państwa większościowego. 

Stanowisko ich po ostrej walce kongresowej zwyciężyło. 

Pierwszy kongres genewski z października 1925 r. uznać musiał lojalność wobec państwa jako jedynie słuszną platformę wszelkiej polityki mniejszościowej. 

Zwycięstwo stanowiska duńsko‑polsko‑łużyckiego na pierwszym kongresie mniejszościowym zmusiło mniejszości niemieckie do co najmniej zewnętrznego przyznania się do lojalności wobec państw większościowych. Nie uchylało jednak niebezpieczeństwa, że mniejszości niemieckie dążyć będą drogami innemi do wyzyskiwania kwestji mniejszościowej w wyłącznym interesie pangermańskiej polityki europejskiej.

Najwyższą instancją w sprawach mniejszościowych jest dziś Liga narodów, będąca instytucją fundamentalną Traktatu Wersalskiego, a stojąca na straży obecnego powojennego porządku Europy. 

Istniało niebezpieczeństwo, że mniejszości niemieckie dążyć będą do osłabienia Ligi Narodów przez odpowiednio ostrą krytykę kongresową mniejszościowych poczynań Ligi oraz przez stworzenie Związku mniejszości narodowych Europy, który złożony z przedstawicieli narodów wytwarzałby konkurencję Lidze, która jest związkiem międzynarodowym. 

Podważenie autorytetu Ligi Narodów leży w interesie nacjonalistycznych kół niemieckich. Podważenie tego autorytetu za pomocą kongresu mniejszości narodowych byłoby równoznaczne z dostaniem wszystkich mniejszości pod wpływy tychże kół nacjonalistyczno‑niemieckich, które pod firmą ogólno‑europejskiej polityki mniejszościowej realizowałyby swoje egoistyczne cele czysto‑niemieckie. 

Na niebezpieczeństwo to zwróciły między innymi. uwagę berlińska „Weltbühne”, tygodnik pacyfistów niemieckich oraz szwajcarski dziennik „Gazette de Lauzanne”. Również „Kulturwehr”, miesięcznik Związku Mniejszości Narodowych Niemiec, pisał o potrzebie niezależności zupełnej kongresu genewskiego od wpływów jakich bądź czynników mniejszościowych. 

Dyskusja na zgromadzeniu Ligi Narodów. 

Genewa. Ogólne Zgromadzenie Ligi narodów prowadziło dziś w dalszym ciągu dyskusję nad sprawozdaniem o działalności rady i sekretariatu Ligi za rok ubiegły. Delegat kanadyjski Foster oświadczył, że Kanada jest oddana Lidze Narodów duszą i ciałem. Liga narodów przebyła cd. r. 1920 długą drogę, pokonała szczęśliwie niemal wszystkie trudności. Okoliczność, ze Stany Zjednoczone Ameryki Północnej przystępują obecnie do stałego trybunały sprawiedliwości międzynarodowej w Hadze, wykazuje, że i w tym kierunku dokonała się pewna zmiana poglądów i nastroju. 

Następny mówca lord Robert Cecil stwierdził, że wiele zawartych pod egidą Ligi narodów umów międzynarodowych nie zostało dotąd ratyfikowanych. Tak np. umowa dotycząca handlu bronią nie jest ratyfikowana przez żadne państwo. Z tego względu mówca wnosi rezolucję, która zwraca się do rządów państw będących członkami Ligi Narodów, że wiele międzynarodowych umów nie może wejść w życie, ponieważ nie są ratyfikowane przez wymaganą liczbę państw oraz wzywa Radę Ligi do utworzenia specjalnej komisji dla zbadania, czy nie można by osiągnąć ogólnego porozumienia w celu doprowadzenia do jak najszybszej ratyfikacji tych układów.

Przechodząc do zagadnienia właściwej działalności Ligi, mówca zgłasza rezolucję, która wzywa ogólne zgromadzenie Ligi do sprecyzowania zadań wchodzących w zakres działalności Ligi. Obie rezolucje przyjęto oklaskami.

Trzeci z kolei mówca, delegat Salwadoru Guerrero w mocnych słowach przemawiał o przesileniu oczekującem Ligę Narodów i zaznaczył, ze obecne rozwiązanie trudności jest tylko czasowe. Najgłębszą przyczyną kryzysu jest zdaniem mówcy nierówność traktowania poszczególnych członków Ligi, a następstwem tego jest fakt, że dziś stoją poza Ligą zagniewane na nią Argentyna, Brazylia i Hiszpania. Jest jeszcze czas do naprawienia zła, i stworzenia większej równowagi i większej sprawiedliwości. W interesie demokracji muszą być poczynione w Lidze Narodów rzeczywiste ofiary. Jest to jednak obowiązkiem nie małych państw. Drogę do tego winny pokazać wielkie mocarstwa.

Przewodniczący norweskiej izby deputowanych Hambro wskazuje na wielkie znaczenie stałego trybunału sprawiedliwości międzynarodowej w Hadze i zwraca się do Ligi Narodów z apelem, aby zwróciła uwagę na sprawę wód terytorialnych, która dla większości ludności Norwegii żyjącej z rybołówstwa ma bardzo doniosłe znaczenie, aby znalazła słuszne rozwiązanie tego zagadnienia. 

Przedstawiciel Holandii Loudon domagał się przekazania trzeciej komisji wszystkich dokumentów, dotyczących rozbrojenia. 

Po krótkiem przemówieniu przewodniczącego zgromadzenia ministra Nincicza posiedzenie odroczyło się do piątku. W jutrzejszym przedpołudniowem posiedzeniu weźmie udział po raz pierwszy delegacja niemiecka. 

Niemieckie obliczenie co do składu Ligi Narodów 

Berlin. Genewski korespondent „Berliner Tageblattu” gubiąc się w kombinacjach na temat, jakie szanse posiadają poszczególne kandydatury na miejsca niestałe w Radzie, wymienił w pierwszym rzędzie trzy państwa południowej Ameryki, następnie Hiszpanię, potem XChiny, z kolei Rumunię, Holandię, Belgię, a na samym końcu dopiero Polskę, o której twierdzi, że uchodzi ona za kandydata, który posiada najpoważniejsze widoki wyborów, i najgwałtowniej zabiega o zdobycie prawa do stałego wyboru. Osiągnięcie tego celu przez Polskę, zdaniem korespondenta nie jest jednak pewne. 

„Nachtausgabe” depeszuje z Genewy że Briand i Chamberlain zapytali telegraficznie Madryt, czy Hiszpania zgadza się na zarezerwowanie dla niej obieralnego miejsca w Radzie. Na wypadek zgody ze strony Primo de Rivery, według informacyj „Nachtausgabe” przyszły skład rady będzie następujący:

Stałe miejsca zajmą: Francja, Anglia, Włochy, Japonia i Niemcy; niestałe miejsca na trzy lata z prawem reelekcji otrzymają: Polska, Hiszpania i Chiny; niestałe na dwa lata: Holandia, Rumunia i Kuba; niestałe na 1 rok: Belgja, Kolumbja i Urugwaj. 

RZhFw4yPlWWqC
Przeanalizuj, jakie trudności napotykało Zgromadzenie Ligi Narodów w swojej pracy. (Uzupełnij).