W stronę trójpolówki

Żywe spory naukowe dotyczące oryginalności Słowian oraz historii średniowiecznych mieszkańców Polski nie ominęły również zagadnień związanych z gospodarką tego regionu Europy. Patriotycznie nastawieni naukowcy chcieli widzieć ówczesny rozwój ekonomiczny kraju (głównie za sprawą technicznych innowacji opisywanych poniżej) jako efekt rodzimych działań i pomysłów, co mocno opóźniło rozwój badań i walnie przyczyniło się do pewnych nadinterpretacji, z których dzisiejsza nauka się wycofuje. Wiemy zatem, że większość innowacji technologicznych przyszła do Polski z Czech bądź z Niemiec. 

Uprawa ziemi w okresie wczesnopiastowskim opierała się głównie na nowiźnie i ugorzeugórugorze, co mocno ograniczało możliwości uprawy zbóż (gospodarka jednopolowa). Z czasem pojawiła się gospodarka dwupolowa, która polegała na tym, że część ziemi zostawiono jako ugór, drugą część uprawiano, co znacznie polepszyło możliwości uprawy i wielkość zbieranych plonów. Prawdziwą innowacją okazało się jednak wprowadzenie trójpolówki (gospodarki trójpolowej). System ten zakładał, że każdego roku z ziemi podzielonej na trzy części uprawiane były dwie z nich, a jedna pozostawała ugorem. Jesienią obsiewano jedną część zbożem ozimym, natomiast drugą część wiosną zbożem jarym. W Polsce regularna trójpolówka pojawiła się na stałe na pewno w XIV w., jednak istnieją pewne przesłanki pozwalające założyć, że właśnie w drugiej połowie XIII w. zaczęto tak uprawiać ziemię.

Nowe narzędzia, lepsza wydajność

RlOXKWbukTgm21
Orka radłem z wołami w średniowieczu. Ilustracja z przełomu XIII i XIV w.
Wyjaśnij, w jaki sposób wykorzystanie różnych narzędzi i zwierząt do orki wspierało rozwój średniowiecznej gospodarki.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Wielką innowacją technologiczną, umożliwiając orkę skibową (ziemia była odwracana na bok) było pojawienie się pługa. Narzędzie to, które stanowiło bardziej zaawansowaną formę wykorzystywanej wcześniej sochysochasochyradłaradłoradła, pozwalało znacznie lepiej użyźniać ziemię. W Polsce używanie pługa datuje się dopiero na drugą połowę XIII w., chociaż  pojawiały się głosy mówiące o tym, że już stulecie wcześniej mieszkańcy Polski mieli do czynienia z tym narzędziem – jednak nie znajduje to potwierdzenia w dzisiejszym stanie badań. Problemem głównym, spędzającym sen z powiek badaczom, jest używana w średniowieczu nazwa „aratrum”. Pochodzi ona od słowa „arare” (orać), które może oznaczać zarówno pług, jak i radło czy sochę. Słusznie jednak zauważyli, że gdy słowo to pojawia się wraz z przymiotnikiem „magnum”, czyli duży, wszystko wskazuje na to, iż mamy do czynienia z pługiem. Pochodzące z języka niemieckiego słowo „pług” (niem. Pflug) w wersji polskiej spotykamy dopiero pod koniec XIII stulecia.

Posługiwanie się nowym narzędziem wymagało znacznie więcej siły niż używanie radła czy sochy, dlatego też ważne stało się wykorzystywanie zwierząt pomagających człowiekowi w uprawie roli. W państwie wczesnopiastowskim (od X do pierwszej poł. XII w.) konie stanowiły dobro luksusowe i wykorzystywane były głównie przez pancernych wojowników polskiego władcy podczas zbrojnych wypraw. Niewielką liczbę koni na ziemiach Polski za pierwszych Piastów potwierdza odnaleziony materiał szkieletowy  – kości tych zwierząt stanowią bowiem zaledwie 5% całego inwentarza zwierzęcego. Wydaje się, że konie w gospodarstwie zaczęły być stosowane na szerszą skalę dopiero w drugiej połowie XII w., o czym najlepiej świadczy dokument wydany dla joannitów. Zakonnicy otrzymali na jego mocy 60 wołów i 10 koni, co wskazuje jednocześnie, że podstawowym zwierzęciem pociągowym było to pierwsze, a przewaga liczebności wołów utrzymywała się przez dłuższy czas. 

Polska od 1138 r. podzielona była na dzielnice, jednak gospodarcze zróżnicowanie państwa istniało już znacznie wcześniej. Wskazuje na to choćby odmienność w uprawianych gatunkach zbóż: w Wielkopolsce zdawało się przeważać żyto, którego popularność wzrośnie dodatkowo w XII stuleciu. Najprawdopodobniej był to efekt wpływów gospodarczych z terenów Cesarstwa Niemieckiego, a konkretniej z Dolnej Saksonii i Brandenburgii. W tym samym czasie w Małopolsce przeważała uprawa owsa, który był także produktem ofiarowanym jako danina. W omawianym okresie produkcja zbóż w Polsce powoli rosła.

Gospodarka a społeczeństwo

Wspomniane zmiany techniczne i powolny rozwój gospodarczy skutkowały przemianami społecznymi i organizacyjnymi ówczesnych państw. Gospodarkę książęcą (a potem królewską), która dominowała w czasach pierwszych Piastów, charakteryzowało istnienie osad służebnych, w których niewolni pracowali w zamian za żywność. Wraz ze wzrostem wielkiej własności ziemskiej wśród możnowładztwa, a więc mniej więcej w drugiej połowie XII w., system ten uległ zmianie. Najpierw jako grupa społeczna pojawili się chłopi półwolni (mający możliwość pracy na danym terenie w zamian za opłatę dla pana), później ratajeratajrataje, czyli wolni chłopi zobowiązani do pracy na ziemi pana w zamian za możliwość założenia gospodarstwa, aż wreszcie gościegościegoście (łac. hospites – stąd słowo hospitować, a więc odwiedzać). Największe jednak zmiany spowodowało pojawienie się tzw. kolonizacji, czyli osadzania osadników na ziemi pana na mocy wzajemnego między nimi porozumienia i zawartych umów. Duża część osadników wywodziła się z terenów Niemiec, stąd mowa o kolonizacji niemieckiej.

R83F41ofyJKnS1
Brakteat, czyli używana w średniowieczu moneta z cienkiej blaszki wybijana jednostronnie, bity w czasach Bolesława Krzywoustego. Przedstawia księcia klęczącego przed św. Wojciechem, nazwanym na monecie biskupem gnieźnieńskim.
Wyjaśnij, jaką rolę pełniło takie przedstawienie władcy.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Inną ważną zmianą zachodzącą w gospodarce w XII i XIII w. było stopniowe zastępowanie wymiany barterowej (a więc bezpośredniej wymiany towarów) gospodarką towarowo‑pieniężną. W Polsce piastowskiej wprowadzanie pieniądza do obiegu następowało powoli. Niemal do końca XII w. mennictwo skupione było wokół osoby władcy, który jako jedyny miał prawo bicia monety, jednak wciąż nie stanowiły one głównego środka płatniczego. Dopiero na początku XIII w. pojawiają się wzmianki o daninach płaconych w pieniądzu. Pogłębiające się rozbicie dzielnicowe spowodowało powstanie lokalnych ośrodków wybijania monet, których używania nakazywali polscy książęta. Rozwój oberż i targów, który datować należy na XII i XIII w., także przyczynił się do popularyzacji monety, czemu ostateczny bodziec dała kolonizacja niemiecka.

Przemiany gospodarcze w XII i XIII w. następowały w Polsce stopniowo. Rozwój gospodarczy państwa w tym okresie możliwy był nie tylko dzięki nowinkom technologicznym, ale także korzystnym warunkom klimatycznym, które panowały na zarządzanych przez Piastów terenach. Istotnym czynnikiem rozwoju było zwiększenie produkcji żyta i owsa oraz powstanie wielkiej własności ziemskiej, a przez to i nowego systemu gospodarczego, jak również wprowadzenie pieniądza na większą niż dotąd skalę. 

Słownik

goście
goście

(łac. hospites) wolni chłopi zobowiązujący się pracować na wydzierżawionej różnych dobrach przez pewien określony czas

nowizna
nowizna

teren leśny, który zostaje wypalany, aby służyć pod uprawę; po zbiorach porzucany (nawet na kilkanaście lat) do czasu ponownego zalesienia, aby ponownie go wypalić i znów rozpocząć uprawę

rataj
rataj

wolny chłop zobowiązany do pracy na ziemi pana w zamian za możliwość założenia gospodarstwa

radło
radło

poprzednik sochy, drewniane narzędzie rolnicze służące do robienia bruzd w ziemi

socha
socha

drewniane narzędzie rolnicze, wyposażone w podwójny rylec (jedna jego końcówka była dłuższa, druga krótsza)

ugór
ugór

ziemia, która po poprzednim zbiorze zbóż pozostaje nieuprawiana przez dłuższy czas po to, aby odzyskała swoją żyzność

Słowa kluczowe

średniowiecze w Polsce, przemiany gospodarcze, przemiany społeczne, trójpolówka, dwupolówka, rozbicie dzielnicowe w Polsce

Bibliografia

T. Jurek, E. Kizik, Historia Polski do 1572, Warszawa 2020.

P. Guzowski, Karolińska rewolucja gospodarcza na wschodzie Europy (do końca XII wieku), w: Granica wschodnia cywilizacji zachodniej w średniowieczu, red. Z. Dalewski, Warszawa 2014, s. 115–169.