Przeczytaj
MigracjeMigracje kiedyś i dziś
Ludzie przemieszczają się i zmieniają swoje miejsce pobytu od zarania dziejów. Nasi przodkowie zamieszkiwali rozległe tereny Afryki równikowej, skąd wywędrowali i rozprzestrzenili się na inne kontynenty. Migracje są zjawiskiem naturalnym i występowały zawsze na przestrzeni dziejów – czy to w obrębie jednego kraju lub regionu, czy to poza jego granice.
U podstaw decyzji o opuszczeniu rodzimej ziemi leży wiele różnych przyczyn. Głównie są to czynniki ekonomiczne. Ludzie zmieniają swoje miejsce pobytu w poszukiwaniu lepszych warunków życia i pracy. Wpływ na podjęcie takiej decyzji mają poza tym zmiany klimatyczne, klęski żywiołowe, a także prześladowania na tle politycznym, etnicznym lub kulturowym. Ludzie uciekają ze swoich krajów przed represjami, biedą, brakiem perspektyw, podejmując często heroiczny bój o lepsze jutro. Migracje nie zawsze mają charakter trwały. Wiele osób opuszcza granice swoich państw w celach leczniczych, pielgrzymkowych albo turystycznych.
Wiek XX przyniósł niespotykane wcześniej w dziejach migracje ludności. Czasy po Wielkiej Wojnie (czyli I wojnie światowej) były okresem wzmożonych wyjazdów „za chlebem”. Wtedy też miały miejsce pierwsze migracje o charakterze przymusowym (przesiedleniaprzesiedlenia ludności ormiańskiej, przesiedlenia w niedawno powstałym Związku Sowieckim, migracje o charakterze politycznym, np. z bolszewickiej Rosji i nazistowskich Niemiec). Kolejne migracje ludności, spowodowane postanowieniami jałtańsko‑poczdamskimi, nastąpiły po II wojnie światowej. Europa, ale też inne kontynenty stały się świadkami ogromnego transferu ludności.
W tym też okresie (po II wojnie światowej) nastąpił wzrost liczby migracji dobrowolnych. Dla wielu mieszkańców biednych regionów południowych emigracja stanowiła szansę na poprawę bytu. Głównym ich celem stały się zamożne kraje Starego Kontynentu: Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Belgia i Holandia. Ważnym kierunkiem przemieszczania się ludności były także Stany Zjednoczone, dokąd napływała ludność z biedniejszych krajów europejskich, w szczególności z terenów Europy Środkowo‑Wschodniej, np. ziem polskich, ale też z Ameryki Środkowej i Południowej (np. z Meksyku, Kuby, Ekwadoru) oraz Azji Południowo‑Wschodniej (np. z Filipin czy Indii). Procesy migracyjne nie ominęły także Afryki, którą m.in. z tego powodu nazywano wędrującym kontynentem.
Trudna asymilacja
Migracje w wielu przypadkach były (i są nadal) postrzegane jako swego rodzaju zagrożenie, zwłaszcza przez ludność kraju, do którego trafili migranci. Wciąż każdego roku zwiększa się liczba uchodźcówuchodźców przybywających z różnych kierunków do Europy. Największy kryzys migracyjny przyniósł rok 2015, kiedy po raz pierwszy od czasów II wojny światowej ludzie zaczęli migrować na tak masową skalę. Głównymi przyczynami zwiększenia liczby uchodźców był wybuch tzw. arabskiej wiosnyarabskiej wiosny, czyli protestów w krajach arabskich na Bliskim Wschodzie, powstanie Państwa IslamskiegoPaństwa Islamskiego, początek wojny domowej w Syriiwojny domowej w Syrii oraz protesty na Ukrainie związane z EuromajdanemEuromajdanem.
W okresie kryzysów ekonomicznych przybysze oskarżani byli o to, że zajmują obywatelom danego kraju miejsca pracy oraz że pobierają świadczenia socjalne i zasiłki (wypłacane z ponoszonych przez lokalną społeczność podatków), a tym samym przyczyniają się do wzrostu wydatków budżetowych. Migranci często też odgrywali rolę swego rodzaju kozła ofiarnego, stając się celem ataków i oskarżeń o problemy gospodarcze. Wszystko to spowodowało wzrost napięć społecznych i ekonomicznych. Pierwszą falę takich napięć przyniósł we Francji i Wielkiej Brytanii kryzys gospodarczy z lat 60. i 70. Do tego dochodzą konflikty na tle religijnym między migrantami a szybko sekularyzującymisekularyzującymi się społeczeństwami Europy Zachodniej. Ataki we Francji na migrantów z Afryki w 1972 r. doprowadziły do przyjęcia ustawy przeciwko dyskryminacji, jednak nie przyniosła ona oczekiwanych skutków i do dziś akty przemocy wobec ludzi o ciemniejszym kolorze skóry nie są niczym wyjątkowym w tym kraju.
Migranci, którzy pojawili się w krajach zachodnich po II wojnie światowej, długo zachowali swoją tożsamość, a proces asymilacjiasymilacji społecznej i politycznej napotykał wiele trudności – zarówno ze strony imigrantów, jak i rodzimych mieszkańców. Duża część przybyszów nie znała języka kraju, w którym zamieszkała, co dodatkowo stało się czynnikiem wyróżniającym. Utrudniało im to również podjęcie pracy, a więc usamodzielnienie się i zdobycie niezależności. Wielu imigrantów dołączyło do innych osób pochodzących z ich ojczyzny i zaczęło tworzyć zwarte osiedla na obrzeżach miast, swego rodzaju państwa w państwie. Często postrzegane one były (i nadal są) jako gettagetta, miejsca nasilonej przestępczości, a także ośrodki handlu narkotykami i rozwoju zjawisk patologicznych związanych z bezrobociem, alkoholizmem itd.
Kraje zachodnie podejmowały różne próby wprowadzenia limitów dla migrantów, np. w latach 60. w Wielkiej Brytanii uchwalono ustawę, która ograniczała możliwość wjazdu do kraju osobom, które były potrzebne dla rozwoju przemysłu. Przybysze często postrzegani byli jako obcy pod względem kulturowym, a przez to stanowiący niepewny i wyróżniający się element, zagrażający tożsamości danej grupy.
Drenaż mózgów
Migracje wywarły też negatywny wpływ na ojczyste kraje migrantów. Duży odpływ ludzi, w tym również wykwalifikowanych i wykształconych, doprowadził do zjawiska ekonomicznego nazywanego drenażem mózgów. Kraje biedniejsze poniosły więc koszty wykształcenia osób, które później podejmowały pracę w państwach zapewniających lepsze warunki socjalne i finansowe, tracąc możliwość lepszego rozwoju. Dochodziło także do zerwania więzi rodzinnych, a oderwanie ludzi od rodzimego środowiska mogło skutkować rozwojem zaburzeń psychicznych. Wiele osób prowadziło bowiem podwójne życie – w Europie i w swojej ojczyźnie. Dodatkowo w wyniku przemieszczania się ludności z krajów uboższych do lepiej rozwiniętych pogłębiły się istniejące różnice ekonomiczne, a rejony ubogie stały się jeszcze uboższe i słabiej rozwinięte.
Thali przy Jasnej Górze
Thali to danie północnoindyjskie, podawane na dużym metalowym talerzu, składające się z ryżu, placków zwanych ciapati, otoczonych małymi miseczkami zawierającymi różne sosy i dodatki. Kiedyś spróbować tego dania można było wyłącznie w Indiach, w latach 90. stało się ono dostępne w większości miast europejskich. Obok restauracji indyjskich powstały też wietnamskie, chińskie, meksykańskie i wiele innych. Również w domowym menu Europejczyków czy Amerykanów pojawiły się potrawy z różnych części świata.
Zjawisko to jest jedną z konsekwencji masowych przemieszczeń ludności. Migranci przynieśli ze sobą swoje zwyczaje, również kulinarne. Część z nich stopiła się z kulturą kraju, w którym się osiedlili, prowadząc do jej wzbogacenia. Odnosi się to nie tylko do świata kulinariów. W wyniku napływu migrantów z różnych części świata doszło do mieszania się kultur i tworzenia nowej jakości. Przed Europejczykami otworzyły się drzwi do różnorodnego dziedzictwa ludów afrykańskich czy azjatyckich. Przykładem jest upowszechnianie się literatury chińskiej i znajomości obyczajowości chińskiej. Działało to także w drugą stronę. Część imigrantów dostosowała się do standardów zachodnich. Czasem musiało to nastąpić drogą zakazów, jak np. w przypadku zakazu noszenia burekburek we Francji czy obrzezania dziewczynek, co jest praktykowane w wielu krajach muzułmańskichmuzułmańskich w Afryce.
W wyniku wzmożonej migracji w Europie pojawiła się dodatkowa siła robocza. Przybywający z różnych zakątków świata imigranci często wykonywali pracę, której miejscowi nie chcieli podjąć, np. w restauracjach, sklepach czy służbach porządkowych. W większości przypadków pensje imigrantów były niższe niż obywateli danego państwa. Wielu migrantów po kilku latach spędzonych na obczyźnie zdecydowało się powrócić do ojczyzny, a inwestując w niej zarobione za granicą pieniądze, przyczynili się do wzbogacenia swojego kraju.
Słownik
(z łac. assimilatio – upodobnienie, od similis – podobny) proces przyjmowania kultury mieszkańców danego regionu i upodobniania się do nich
protesty społeczne i konflikty polityczne w krajach arabskich w latach 2010–2012, m.in. w Tunezji, Libii, Syrii
rodzaj przezroczystej chusty zasłaniającej całą głowę oprócz oczu; noszona przez muzułmanki w niektórych bardziej radykalnych krajach, np. w Afganistanie
(chin. 唐人街, z ang. China – Chiny + town – miasto) odrębna dzielnica chińska w miastach europejskich, azjatyckich i amerykańskich
ustawa z 1882 r. wprowadzająca ograniczenia dla migracji chińskiej w Stanach Zjednoczonych, obowiązywała do 1943 r.
(ukr. Євромайдан, Jewromajdan, od майдан – plac, jako plac Niepodległości w Kijowie) fala protestów i manifestacji na Ukrainie od listopada 2013 r. do lutego 2014
wydzielona część miasta zamieszkana przez daną mniejszość etniczną; termin stosowany głównie w odniesieniu do dzielnic, w których przymusowo osiedlano ludność żydowską
ogólna nazwa mieszkańców Indii i emigrantów pochodzących z subkontynentu
(z arab. مسلم , muslim – poddany Bogu) wyznawca islamu, wiary w Allaha i proroka Mahometa
(z łac. migratio – przesiedlenie, wędrówka) proces przemieszczania się ludności albo w obrębie własnego kraju, albo za granicę
przymusowa zmiana miejsca pobytu
samozwańcze państwo opierające się na terrorze, powstałe w 2014 r. na terenie Syrii i Iraku
(z łac. saecularis – świecki) wyjęcie spod wpływów Kościoła; przejście osób, majątków i urzędów spod władzy kościelnej pod władzę świecką; działania mające na celu znaczne ograniczenie lub wręcz wyeliminowanie roli religii w społeczeństwie
ten, kto musiał opuścić teren, który zamieszkiwał, ze względu na prześladowania np. polityczne lub religijne
trwający od 2011 r. konflikt zbrojny w Syrii między siłami prezydenta Baszszara al‑Asada a opozycją
Słowa kluczowe
imigranci, migracje, kryzys migracyjny, świat na przełomie tysiącleci
Bibliografia
J. Tyszkiewicz, E. Czapiewski, Historia powszechna. Wiek XX, PWN, Warszawa 2012.
Wielka Historia Świata, t. 1–12 (praca pod patronatem Polskiej Akademii Umiejętności), Świat Książki 2004–2006.
Seria Historia powszechna, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2011–2019.