Przeczytaj
Kultura wysoka i popularna
KulturaKultura w szerokim rozumieniu to ogół wszystkich wytworów człowieka – materialnych i niematerialnych (zachowań, idei, instytucji, wartości). W wąskim znaczeniu jest utożsamiana ze sztuką – to wszystkie produkty ludzkie wytworzone w celu wywołania u odbiorcy przeżycia estetycznego i doznania piękna – niezwiązanego bezpośrednio z praktycznym aspektem życia. Na pograniczu sztuki znajdują się zaś te przedmioty, które posiadają także – poza innymi funkcjami – funkcję estetyczną. Zalicza się je do dziedziny sztuki użytkowej. W odróżnieniu od dzieł sztuki, w przypadku których funkcja estetyczna jest podstawowa, mają one charakter powtarzalny i silnie konwencjonalny (opierają się na ustalonym schemacie), a czasem nawet produkowane są seryjnie.
Niektóre wytwory estetyczne łączą elementy różnych sztuk, np. komiks – literaturę i sztuki plastyczne, musical – muzykę i teatr. Sztukę możemy także dzielić ze względu na jej odbiorców. Jeżeli jest adresowana do znawców, koneserów, ludzi wykształconych lub zainteresowanych daną dziedziną twórczości, mówimy o sztuce wysokiej. Natomiast jeżeli jest kierowana do szerokiej publiczności, do przeciętnego odbiorcy, to wówczas określa się ją jako popularną.

Jeleń na rykowisku to motyw malarski uważany za synonim kiczu.
Pewne gatunki sztuki mają swoje miejsce tylko w jednym z tych obszarów, np. opera jest adresowana do jej znawców, komiks zaś ma zawsze szeroki krąg odbiorców. Powieści czy dzieła malarskie mogą występować zarówno w odmianie sztuki wysokiej, jak i popularnej. Krąg odbiorców przesądza wówczas o jakości estetycznej artefaktów, czyli o ich właściwościach, które wpływają na odbiór dzieła. W przypadku kultury wysokiej są to jakości bardziej złożone, dyskretne, wyrafinowane; w przypadku sztuki popularnej, odpowiednio – prostsze, wyrazistsze, mniej wyszukane. Nie oznacza to jednak, że dzieła sztuki popularnej są pozbawione wartości estetycznejwartości estetycznej. Mają one jedynie inne ukształtowanie i są łatwiejsze w odbiorze. Nie oznacza to również, że sztuka popularna nie jest doceniana przez jej znawców i miłośników. Czasami zresztą granica między sztuką wysoką i popularną okazuje się nieostra.
Kicz jest wszechobecny: nie tylko w sztuceKicz jest jak wirus. Nie tylko anektuje wszelkie obszary, do których można przypisać kategorię złego lub dobrego smaku,
ale błyskawicznie się na nich namnaża, zatruwając tandetą i miałkością.[...]
Dziś kicz nas otacza. Paradoksem jest to, że najsilniej próbuje się przed nim bronić jego matecznik, czyli kultura. Niestety, najczęściej ponosząc porażki – w starciach kina autorskiego z podszytym tanim sentymentalizmem kinem familijnym, muzyki awangardowej z disco polo, sztuki progresywnejprogresywnej z bogoojczyźnianą. Paradoksem jeszcze większym jest fakt, że najbardziej ambitne próby oporu pojawiają się w obszarach, które tradycyjnie z kiczem się kojarzyły, jak komiks, gry komputerowe, kryminały, a nawet filmowe seriale, choć w tym ostatnim przypadku ciągle głównie w wersjach importowanych.
Poza sferą artystyczną zły smak i brak gustu hulają już na całego. Zalewają nas formy estetycznie miałkie, pozbawione oryginalności, konwencjonalne, efekciarskie. I treści tworzone pod publiczkę, sprawnie grające na emocjach, demagogicznedemagogiczne. Widać to w architekturze, najlepiej pod postacią tzw. retrowersji, czyli naśladowania historii; w pseudodworkach, podrasowanych na ludowe karczmach, ociekających złotą farbą hotelach, domach weselnych udających eklektyczneeklektyczne pałace oraz w postmodernistycznych kamieniczkach udających starsze niż są.
Widać ów kicz w polityce przestrzennej miast, zazwyczaj dających inwestycyjne pierwszeństwo multimedialnej fontannie nad estetycznymi formami służącymi wypoczynkowi i spotkaniom. Widać nawet w przydomowych ogródkach, już niekoniecznie w postaci ogrodowych krasnali, ale na pewno w postaci betonowych ogrodzeń i rzędów równo posadzonych tui.
Źródło: Piotr Sarzyński, Kicz jest wszechobecny: nie tylko w sztuce, „Polityka”, nr 52/53.2016.

Słownik
(łac. archi – pierwszy człon wyrazów złożonych oznaczający pierwszeństwo, przewodnictwo) – dzieło zawierające wartości artystyczne na najwyższym poziomie, dające możliwość głębokiego przeżycia estetycznego
(niem. Kitsch – lichota, tandeta) – wytwór o funkcji estetycznej, pozbawiony wartości artystycznych, niedający podstaw do przeżycia estetycznego
(łac. colere – uprawa, dbać, pielęgnować, kształcenie) – wieloznaczny termin, który definiowany jest w zależności od kontekstu. Początkowo odnosił się on do uprawy roli – łac. cultus agri („uprawa roli”). Obecnie oznacza m.in. materialną i umysłową działalność społeczeństw oraz jej wytwory; społeczeństwo rozpatrywane ze względu na jego dorobek materialny i umysłowy; odpowiednio wysoki poziom rozwoju społeczeństwa w jakimś zakresie; umiejętność obcowania z ludźmi
wartości intelektualnie i emocjonalnie bliskie twórcy dzieła przełożone przez niego na język tego dzieła
wartości dzieła sztuki, które ujawniają się podczas percepcji (odbioru) tego dzieła