Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

O autorze

R9aCO3puqf9pj1
Andrzej Stasiuk, 2021
Źródło: Tomasz Leśniowski, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Andrzej Stasiuk urodził się w Warszawie (25 września 1960 r.). Nie był nastolatkiem pokornym – w internetowych biografiach wspomina się przerwaną edukację w liceum, technikum i szkole zawodowej oraz brak przywiązania do kolejnych miejsc pracy. W latach 80. uczestniczył w pacyfistycznym ruchu Wolność i PokójwolnośćWolność i Pokój, broniącym praw człowieka i obywatela w PRLprlPRL. Współpracował z niezależnymi pismami literackimi. Zdezerterował ze służby w Ludowym Wojsku Polskim, za co został skazany na więzienie. W 1987 roku przeniósł się w Beskid Niski – najpierw do wioski Czarne, gdzie zamieszkał w łemkowskiejłemłemkowskiej chacie, później do Wołowca, gdzie pisze, koncertuje i prowadzi wraz z Moniką Sznajderman prestiżowe wydawnictwo Czarne. Prozaik, poeta i dramaturg, sporadycznie krytyk literacki oraz aktor. Laureat wielu nagród, m.in. Fundacji Kościelskich (1995), Nagrody Literackiej Nike (2005), Nagrody Literackiej Gdynia (2010), Austriackiej Nagrody Państwowej w dziedzinie literatury europejskiej (2016) oraz Nagrody im. Nicolasa Bouviera (2018). Opublikował tomy prozy, reportażereportażreportaże, wiersze, dramaty. Do najpopularniejszych dzieł należą Mury Hebronu, Dukla, Jadąc do Babadag, Taksim, Dziennik pisany później, WschódOsiołkiem. Współautor albumu muzycznego Mickiewicz – Stasiuk – Haydamaki – awangardowego wykonania wierszy Adama Mickiewicza do muzyki folk rockowejfolkfolk rockowej (2018). Prozę Stasiuka przetłumaczono na kilkanaście języków.

wolność
prl
łem
folk

Socjologia podróży

Sławomir Iwasiów Samochodem, pociągiem, przed siebie...

Nie bez znaczenia są […] środki transportu i role, jakie pełnimy podczas podróżowania – inaczej postrzega się świat będąc, powiedzmy, kierowcą autobusu, inaczej pasażerem; co innego widzi kierujący samochodem osobowym, a co innego pilot samolotu. Podróż i narrację łączy czasoprzestrzenna więź: opowieść, podobnie jak krajobraz za oknem, przesuwa się i zmienia na naszych oczach. Czas i przestrzeń – można je zapełnić literacką narracją, opowiedzieć, zrekonstruować. Taki jest sens wszystkich tekstów podróżniczych, poczynając od starożytnych itinerariówitinerariaitinerariów, przez początki narracji powieściowych w rodzaju Podróży sentymentalnej przez Francję i WłochypodrozPodróży sentymentalnej przez Francję i Włochy Laurence’a Sterne’a, aż po współczesne powieści podróżnicze, esejeesejeseje z podróży, reportaże. Opowiadanie o podróżowaniu to specyficzny rodzaj relacji, w gruncie rzeczy ponadgatunkowej, w której prawda miesza się z fikcją, użytkowość z literackością, sprawozdanie z opowiadaniem (taką mniej więcej definicję podaje „Słownik terminów literackich” w haśle „Podróż”).

soc Źródło: Sławomir Iwasiów, Samochodem, pociągiem, przed siebie..., dostępny w internecie: http://artpapier.com/index.php?page=artykul&wydanie=135&artykul=2936 [dostęp 21.04.2021 r.].
Rgvkbg4F3G5FG
Andrzej Stasiuk, 2005
Źródło: Michał Kobyliński, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 2.5.
podroz

Kontekst gatunkowy

Urszula Glensk Po Kapuścińskim

Reportaż jest gatunkiem hybrydowymhybrydowyhybrydowym, bo łączy dwie rzeczywistości: językową i realną. W dokumentalizmie są one całkowicie od siebie zależne – język podporządkowany jest rzeczywistości, a rzeczywistość przekształcana jest w literaturę. Zignorowanie tej zależności zaprzecza sztuce reportażu. […] Reporter pełni podwójną rolę – dziennikarza i pisarza. Może nie umieć fabularyzować, ale musi dobrze opowiadać prawdziwe historie: samodzielnie zaobserwowane, zrelacjonowane przez świadków lub odszukane w archiwach i bibliotekach. Bez względu na źródła pozyskiwania informacji w zapisie reporterskim każda realność zostaje zredukowana do tekstu. Jednocześnie mimetycznośćmimetycznośćmimetyczność jest podstawowym wymogiem reportażu. W żadnej innej konwencji literackiej nie odgrywa ona tak elementarnej roli. […] Wiele książek reporterskich jest rodzajem patchworkupatchworkpatchworku (cykle, zbiory, antologieantologiaantologie, kompilacjekompilacjakompilacje), ale niektóre z nich od początku powstają jako odrębne projekty literackie. Istnieje zależność formy dokumentalnej od usytuowania reporterów w środowiskach dziennikarskich lub pisarskich. Im wyższą pozycję literacką ma autor, tym łatwiej może zrealizować odrębny projekt.

rep Źródło: Urszula Glensk, Po Kapuścińskim, Kraków 2012, s. 235–238.

Kontekst historyczny

Celem podróży bohatera powieści Stasiuka jest obok słowackiej Ubli, węgierskiego Heviz i słoweńskiej Lendavy tytułowe miasteczko Babadag, leżące w południowo‑wschodnej Rumunii, nieopodal jeziora o tej samej nazwie. Fotografie w sieci przekonują, że trudno uznać je za obiekt godny zachwytu – miejsce wydaje się dość ubogie urbanistycznieurbanistycznyurbanistycznie. Oprócz dobrze zachowanego meczetu Gazi Ali Paszy (1610), który można zwiedzić, popularne portale turystyczne proponują turyście wizytę na stacji benzynowej i niezbyt komfortowy dom noclegowy. Bliskość delty Dunaju i wybrzeży Morza Czarnego nieco podnoszą atrakcyjność Babadag, do dziś zamieszkanego także przez społeczności romską oraz turecką.

R13jH9ZKkRPGd
Meczet w Babadag
Źródło: The1, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 3.0.

W XIII wieku miasto zostało zdobyte przez Turków. W XVII wieku wybudowano w miasteczku fortecę – zimową kwaterę wielkiego wezyra podczas wojen rosyjsko–tureckich. Po powstrzymaniu ekspansji Rosji, dzięki traktatowi w San Stefano (1878) Babadag ponownie znalazł się w granicach Rumunii. Bohater powieści Stasiuka wędruje zatem zubożałymi obrzeżami Europy, przez które jednak przetaczały się wielkie machiny historii – od wojen i walk o niepodległość niedalekich Bałkanów po komunistyczne rewolucje XX wieku. Możemy uznać, iż jest to podróż w cieniu upadłych imperiów i reżimów.

Opinie

Marek Radziwon Jadąc do Babadag, Stasiuk, Andrzej – recenzja

Cimi liacimiCimi lia – „to wyglądało tak, że nie sposób zapamiętać. No jakaś nicość, która na chwilę spróbowała stać się dworcem autobusowym”. ComratComratComrat – „trudno jest opisać Comrat, ponieważ jest słabo dostrzegalne. (...) ledwo uformowana prowizorka, smutek materii, która zastygła w pół drogi do spełnienia, osłabła w pół kształtu”. […]
Jadąc do Babadag Andrzej Stasiuk pisze o podróżach, ale one są tylko pretekstem. Chodzi o świat, do którego trafia – biedny, niepotrzebny i zapomniany. To m.in. Rumunia, Bułgaria, Mołdawia, węgierska, czeska i słowacka prowincja. Albo poranny pociąg elektryczny Warszawa‑Żyrardów zatłoczony robotnikami jadącymi do Ursusa. Mniejsza zresztą o geografię, bo najważniejsza w Jadąc do Babadag jest prawda o życiu w trwałym wykluczeniu, odartym z nowoczesnych rekwizytów i sztucznie wytyczanych celów, a więc jakby bliższym naturalnemu rytmowi. Cele są tu najprostsze, zmartwienia też, a bliskość przeszłości, i to dalekiej, łatwo wyczuwalna. To chyba sytuacja takiego właśnie człowieczeństwa podstawowego, bez pozłotek, pociąga Stasiuka najbardziej. W nim widać więcej niż gdziekolwiek i łatwiej można się przejrzeć samemu. […] Pięknie Stasiuk pisze o ślepym grajku ze stuletniej fotografii i podobnie pisze o Miszy, który zdezelowanym żiguliżiguliżiguli wiózł go z mołdawskiego CahulcahulCahul za 20 euro. Żeby dotknąć ważnej prawdy, wystarcza czasem drobne spostrzeżenie. Czasem opis stempli w paszporcie (Stasiuk ma ich 167), gdzie część wygląda jak „odciski pieczęci z kartofla, jak amatorszczyzna małego drukarza”, kiedy indziej opowieść o monetach przywiezionych z różnych krajów. Monety zostały, niektóre kraje już nie istnieją. Być może o randze pisarstwa Andrzeja Stasiuka i klasie jego książki decyduje coś jeszcze: skromność, życzliwe zaciekawienie i zgoda, że wielu rzeczy się nie zrozumie.

cimi Źródło: Marek Radziwon, Jadąc do Babadag, Stasiuk, Andrzej – recenzja, dostępny w internecie: https://wyborcza.pl/1,75517,2746994.html [dostęp 21.04.2021 r.].
Comrat
cimi
żiguli
cahul
Sławomir Iwasiów Samochodem, pociągiem, przed siebie...

Narrator pędzi przed siebie, ale wciąż podtrzymuje, że jego celem jest przeszłość, dlatego bez przerwy „przetrząsa kieszenie” i wylicza: mijane miejsca, twarze, nazwy. Jadąc wprzód, Stasiuk jedzie w tył – jakby chciał dogonić nietzscheańskąNietzschenietzscheańską ideę „wiecznego powrotu”; jakby chciał ludzkość klepnąć w plecy i powiedzieć: „nie ma pośpiechu”. Taki punkt widzenia ma sens, ponieważ o podróży raczej opowiada się w czasie przeszłym, jako o czymś dokonanym, zamkniętym, przeżytym. Stasiuk komplikuje tę perspektywę, kiedy stwierdza, że musi podróż wciąż na nowo wymyślać – jego rekonstrukcja jest równocześnie konstrukcją. Opis tego, co było obserwowane, wydaje się zatem dokładny, ale czy nie jest, równocześnie, wymyślany na bieżąco, podrasowany literacko? Na przykład w takim fragmencie: „Trzy miesiące później jechałem o zmierzchu przez wieś Rozpucie u podnóża Słonych Gór. Krowy wracały z pastwisk i szły całą szerokością drogi. Musiałem zwolnić i w końcu całkiem się zatrzymać. Rozstępowały się przed autem jak ruda leniwa fala. Chwytał przymrozek i z nozdrzy buchała para. Były ciepłe, rozdęte i obojętne. Patrzyły wprost przed siebie, w dal, ponieważ rzeczy, przedmioty i pejzaż nie miały żadnego znaczenia. Po prostu patrzyły wskroś tego wszystkiego. I we wsi Rozpucie poczułem ogrom i nieprzerwaną ciągłość świata wokół”. […] W Jadąc do Babadag, ale też w innych eseistycznych relacjach Stasiuka z podróży, jazda na Bałkany lub do jakiegokolwiek innego miejsca to jazda wstecz, przypominanie sobie, układanie porwanych skrawków doświadczenia, historii i literatury. Tak chyba należałoby czytać tę prozę – właśnie fragmentarycznie, bez nadziei, że w końcu wyłoni się z niej spójny obraz świata.

narr Źródło: Sławomir Iwasiów, Samochodem, pociągiem, przed siebie..., dostępny w internecie: http://artpapier.com/index.php?page=artykul&wydanie=135&artykul=2936 [dostęp 21.04.2021 r.].
Nietzsche
R1UM873Jrs2jC
Magdalena Rabizo‑Birek i Andrzej Stasiuk podczas VII Festiwalu „Góry Literatury”, Włodowice 2021
Źródło: Tomasz Leśniowski, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Słownik

antologia
antologia

(gr. anthos – kwiat, lego – zbieram) – publikacja o charakterze zbioru dzieł lub ich fragmentów, jednego lub wielu autorów, stworzono według określonych zasad, np. dotycząca danego okresu literackiego, wybranego motywu

cywilizacja Zachodu
cywilizacja Zachodu

kultura wykształcona w krajach Europy Zachodniej, nazywana niekiedy kulturą łacińską; wyprowadzona z trzech źródeł: dziedzictwa grecko–rzymskiego antyku, chrześcijaństwa i oświeceniowego rozumu wyzwolonego z wszelkich więzów

esej
esej

(fr. essai – próba) – gatunek literacki lub literacko–naukowy umożliwiający prezentację subiektywnej, autorskiej oceny rzeczywistości społecznej, literatury, filozofii czy sztuki; łączy elementy prozy artystycznej, naukowego wywodu i publicystyki; twórcami nowoczesnego eseju byli myśliciele przełomu odrodzenia i baroku – Michel de Montaigne (Próby) oraz Francis Bacon (Eseje)

hybrydowy
hybrydowy

(łac. hibrida – mieszaniec) – składający się z różnych elementów, często do siebie niepasujących

itineraria
itineraria

(l. poj. itinerarium; łac. iter – droga) – trasa, marszruta; tu w znaczeniu: przewodnik książkowy po danym obszarze

kompilacja
kompilacja

(łac. compilatio – kradzież) – dzieło stworzone w wyniku połączenia fragmentów utworów powstałych wcześniej

kontemplacja
kontemplacja

(łac. contemplatio – przypatrywanie się, oglądanie, rozważanie) – w chrześcijańskiej mistyce rodzaj szczególnej, wieloetapowej modlitwy, której celem jest realne doświadczanie rzeczywistości Bożej; niekiedy utożsamiana z medytacją – podobnie jak w religiach Wschodu, np. w Indiach praktyki medytacyjne towarzyszą transowi, zmierzającego do obcowania z bóstwem; potocznie – rozmyślanie, skupienie się na przedmiocie poznania

mimetyczność
mimetyczność

(gr. mimētikós) – mimetyzm, naśladowanie rzeczywistości w literaturze i sztuce

patchwork
patchwork

(ang.) – technika zszywania kawałków różnych tkanin w celu uzyskania nowej całości

reportaż
reportaż

(fr. reportage) – gatunek publicystyczny z pogranicza dziennikarstwa, literatury faktu i – zwłaszcza od drugiej połowy XX wieku – literatury pięknej; powstał wraz z rozwojem wysokonakładowej prasy; zazwyczaj przedstawia zdarzenia i postacie rzeczywiste; reportażysta bywa świadkiem zdarzeń albo ich rekonstruktorem na podstawie wypowiedzi świadków i/lub dokumentów; reportaże dzielimy ze względu na tematykę (np. wojenny czy sądowy) lub formę (radiowy czy telewizyjny itp.)

urbanistyczny
urbanistyczny

(łac. urbs – miasto, urbanus – miejski) – odnoszący się do terminu „urbanizm”, fascynacji miastem jako nowoczesnym wytworem cywilizacji ludzkiej; związany z dużym miastem