Przeczytaj
Optymaci, popularzy i reforma Mariusza
Zwolenników reformy państwa nazywano popularami, a rzeczników dalszych rządów elity – optymatami. Spór między nimi dotyczył przede wszystkim losów rzymskiego ager publicus (ziemi publicznej/państwowej). Zdaniem popularów należało go rozdzielić między ubogich obywateli, jednak optymaci, reprezentujący interesy arystokracji, nie zgadzali się na podobne projekty. Najbogatsi Rzymianie od dawna traktowali grunty państwowe jako swoją wyłączną własność i nie zamierzali się ich wyrzekać. Na czele stronnictwa popularów stali wówczas bracia Tyberiusz i Gajusz Grakchowie, którzy piastując urząd trybuna ludowegotrybuna ludowego (odpowiednio w latach 133 i 123–122 p.n.e.), narzucili swoim przeciwnikom pakiet reform ustrojowych. Opór wobec ich działań ze strony najbogatszych Rzymian był ogromny. W Rzymie regularnie dochodziło w tym czasie do groźnych zamieszek. W ich wyniku obaj Grakchowie zginęli, optymaci wrócili do władzy, a pomysł reformy został ostatecznie zarzucony.
Problem jednak polegał na tym, że armia rzymska rekrutowała się z posiadaczy ziemskich. W związku z tym, że ich liczba drastycznie malała, pojawiło się zagrożenie, że redukcji ulegnie również wojsko. Reformy Grakchów miały rozwiązać także i tę kwestię, ale zostały brutalnie storpedowane, a rzecz pozostawała nierozwiązana aż do końca II w. p.n.e. Z problemem braku rekrutów ostatecznie poradził sobie Gajusz Mariusz, który swoich żołnierzy werbował także spośród ochotników. Ten sposób poboru doprowadził z czasem do powstania rzymskiej armii zawodowej.
Epoka wielkich wodzów
Konsekwencją reformy wojskowej Mariusza było silne związanie żołnierzy ochotników z osobą wodza. Nowi legioniści, będący proletariuszamiproletariuszami z pochodzenia, nie posiadali własnych majątków. Wszystko zawdzięczali swoim dowódcom, którzy gwarantowali im nie tylko udział w łupach wojennych, ale także ziemię po odbyciu służby (był to jeden z głównych punktów spornych między senatem a dowódcami, którzy starali się o przyznanie swym żołnierzom oficjalnych nadań ziemi). W efekcie nowa armia była wierna nie republice, ale swojemu wodzowi, co znacznie zwiększało jego wpływ na politykę kraju. Pierwszym beneficjentem takiego stanu rzeczy był sam Gajusz MariuszGajusz Mariusz. Jego dominującej pozycji w państwie zagroził dopiero Lucjusz Korneliusz SullaLucjusz Korneliusz Sulla, który wykorzystał stworzony przez Mariusza mechanizm zależności żołnierzy od wodza do ustanowienia pierwszej od wieków dyktatury (82–79 r. p.n.e.). W latach 70. i 60. na pierwszą osobę w państwie wyrósł kolejny wódz, a także były współpracownik Sulli – Gnejusz PompejuszGnejusz Pompejusz. Powoli stawało się jasne, że kluczem do robienia kariery w nowych warunkach jest posiadanie poparcia armii. Rozumiał to doskonale wkraczający wówczas na rzymską scenę polityczną zubożały patrycjusz Gajusz Juliusz Cezar.
Cezara droga do jedynowładztwa. Triumwirat i kampania galijska
Juliusz Cezar długo pozostawał na marginesie wielkiej rzymskiej polityki. Podczas gdy niewiele od niego starsi Gnejusz PompejuszGnejusz Pompejusz i Marek KrassusMarek Krassus robili zawrotne kariery, sprawując zaszczytne urzędy konsulakonsula oraz namiestnika prowincji, Cezar mozolnie wspinał się po kolejnych szczeblach drabiny urzędniczej (tzw. cursus honorumcursus honorum). Powoli wypracował jednak pewien kapitał polityczny. Szczególnie ceniono go wśród ludu oraz wojska. Cezarowi udało się też w końcu pogodzić Krassusa z Pompejuszem (obaj politycy byli skłóceni od lat) i w 60 r. p.n.e. zawiązać z nimi nieformalne porozumienie, zwane I triumwiratem. W ramach tego sojuszu politycy podzielili między siebie wpływy w całym państwie i zobowiązywali się do ścisłej współpracy w każdej dziedzinie.
Cezar wykorzystał poparcie, jakie dawało mu przymierze z dwoma wpływowymi politykami, do uzyskania konsulatu, a następnie namiestnictwa prowincji Galii Przedalpejskiej. W 58 r. p.n.e. rozpoczął działania wojenne zmierzające do podporządkowania terenów Galii właściwej Rzymowi, co udało mu się osiągnąć w zaledwie cztery lata.
Przeciw dawnemu sojusznikowi. Wojna domowa z Pompejuszem
Podczas gdy Cezar walczył z plemionami galijskimi, Krassus zginął w trakcie kampanii wojennej przeciwko państwu PartówPartów (53 r. p.n.e.). Śmierć jednego z triumwirów oznaczała koniec porozumienia, a konflikt między pozostałą dwójką stawał się już tylko kwestią czasu. Wojna domowa rozpoczęła się w 49 r. p.n.e., a do decydującego starcia między dawnymi sojusznikami doszło w kolejnym roku na terenie Grecji. Pod Farsalos wojska cezariańskie rozgromiły pompejańczyków, co zmusiło ich wodza do szukania schronienia w Egipcie. Panujący tam faraon Ptolemeusz XIII zgładził uciekiniera, licząc na pozyskanie przychylności Cezara. Śmierć rywala nie zakończyła jednak wojny, która trwała aż do 45 r. p.n.e., kiedy to ostatnie siły pompejańczyków poniosły klęskę w bitwie pod Mundą (Hiszpania).
Dyktator. Rządy Cezara w Rzymie
W trakcie prowadzenia wojny z pompejańczykami pojawiło się szczególnie ważne dla słynących z legalizmu Rzymian pytanie: jaka była pozycja prawna Cezara po wygaśnięciu jego namiestnictwa w Galii? Od 48 r. p.n.e. był to tytuł dyktatoradyktatora nadany mu przez senat na czas nieokreślony, w 46 r. p.n.e. – na 10 lat, od 44 r. p.n.e. – dożywotnio. Była to anomalia polityczna, gdyż urząd dyktatorski był w starożytnym Rzymie urzędem nadzwyczajnym, powoływanym jedynie w wyjątkowych okolicznościach i na bardzo krótki okres. Co ciekawe, przez zdecydowaną większość czasu Cezar nie mógł nawet cieszyć się swoimi wyjątkowymi uprawnieniami, ponieważ prowadził wojnę. W trakcie sprawowania dyktatury (48–44 r. p.n.e.) był w Rzymie niecały rok, resztę czasu spędził na kolejnych kampaniach wojennych.
Kiedy jednak Cezar przebywał w stolicy, zajmował się wdrażaniem całego pakietu reform, które miały rozwiązać podstawowe problemy rozległego państwa. Chodziło tu przede wszystkim o jego zunifikowanie. Stąd wprowadzono m.in. nową ustawę o zdzierstwach w prowincji, która mocno ograniczała samowolę namiestników. Mieszkańcom wielu regionów, w tym całej Galii Przedalpejskiej, nadano rzymskie obywatelstwo, a ich elita weszła w skład senatu. Na szeroką skalę rozpoczęto także akcję kolonizacyjną poprzez rozdawnictwo ziemi publicznej poza Italią, co miało zmniejszyć liczbę proletariatu w samym Rzymie.
Te wszystkie działania nie mogły jednak przysłonić faktu, że władza Cezara była pewnym wynaturzeniem w ustroju republiki. Już wkrótce miało się okazać, że czołobitność, jaką mu okazywano, była jedynie przykrywką dla rodzącego się spisku.
Idy marcowe
Jedynowładztwo Cezara doprowadziło do powstania w Rzymie licznej opozycji, która tylko czekała na dogodną okazję, by usunąć „tyrana”. Na czele spiskowców oraz zwolenników idei republikańskich stali m.in. Marek Juniusz Brutus, Gajusz Kasjusz Longinus oraz słynny orator Marek Tuliusz Cyceron. Okazja do zamachu na Cezara nadarzyła się 15 marca 44 r. p.n.e., w idyidy marcowe. Około 60 senatorów zamordowało dyktatora w trakcie trwania sesji senackiej. Tak wydarzenie to opisał rzymski kronikarz Swetoniusz (Gajusz Swetoniusz Trankwillus) w Żywotach cezarów:
Żywoty cezarówCezar zasiada. Spiskowcy niby dla okazania czci otoczyli go zwartym kołem. Najbliżej staje Cymber Tyliusz, który pierwszą podjął rolę: oto jak gdyby chcąc o coś prosić, podchodzi bliżej do Cezara. Ten ruchem głowy odmawia i gestem ręki oddala sprawę na inny czas. W tej chwili Tyliusz zrywa mu togę z obydwu ramion. Cezar zawołał: »Cóż to, gwałtu się dopuszczasz?«. Wtedy jeden z Kasków [Publiusz Serwiliusz Kaska - przyp. red.] zadaje mu cios z tyłu, trochę poniżej gardła. Cezar chwyta Kaskę za ramię i przebija je piórem metalowym. Pragnie skoczyć naprzód. Nie zdążył. Znowu cios. Gdy spostrzegł, że ze wszystkich stron grożą mu wyciągnięte sztylety, zasłonił sobie twarz togą, jednocześnie przy pomocy lewej ręki owinął się fałdem togi aż poniżej goleni, aby przystojniej upaść, nawet dolną część ciała zdążył zakryć. Tak zakłuty został dwudziestoma trzema ciosami. Po pierwszym tylko jęk wydał, bez słowa. Niektórzy jednak podają, że w chwili gdy Marek Brutus rzucał się na niego, miał Cezar te słowa powiedzieć po grecku: »I ty, dziecię?« Wszyscy się wnet rozbiegli.
Po śmierci Cezara spiskowcy rozbiegli się po mieście, w którym zapanował strach i niepewność. Chociaż spiskowcy przedstawiali siebie jako obrońców wolności i republiki, mieszkańcy Rzymu nie do końca byli pewni, czy powinni ich poprzeć. W czasie uroczystego pogrzebu Juliusza Cezara tłumy przybywały oddać cześć imperatorowi. Z czasem wydano nakaz ścigania zamachowców, a w Rzymie wybuchła nowa wojna domowa.
Słownik
(dosł. ścieżka zaszczytów) kolejność sprawowania urzędów w starożytnym Rzymie; w ich skład wchodziły: kwestura, edylat, pretura i konsulat
(łac. dictator) rzymski urząd nadzwyczajny przyznawany (najczęściej) wybitnym wodzom na sześć miesięcy w sytuacji zagrożenia państwa
rzymski polityk i wódz, jeden z głównych przywódców stronnictwa popularów
kraina historyczna położona mniej więcej na terenie dzisiejszej Francji, zamieszkana przez ludy celtyckie
rzymski polityk i wódz; zasłynął przede wszystkim kampanią w latach 60., kiedy to podporządkował władzy Rzymu tereny Azji Mniejszej, Armenii, Syrii oraz Palestyny
(z łac. idus – środek miesiąca) w rzymskim kalendarzu był to dzień wypadający zawsze 13. bądź 15. dnia danego miesiąca
(z łac. consulere – radzić) najwyższy urząd w republikańskim Rzymie sprawowany kolegialnie przez dwóch urzędników; do obowiązków konsula należało przede wszystkim dowodzenie wojskiem
(z łac. proscriptio – ogłoszenie, obwieszczenie) w Rzymie w czasach schyłku republiki było to pozbawienie praw obywatelskich oraz posiadanego majątku osób przeciwnych panującemu reżimowi; proskrypcje ogłaszano w formie ogólnodostępnej listy nazwisk (stąd nazwa), a morderstwa na takich jednostkach nie tylko nie były karane, lecz wręcz je nagradzano
rzymski polityk i wódz, przywódca stronnictwa optymatów
rzymski polityk i wódz, jeden z najbogatszych arystokratów swoich czasów
(z łac. nobilis – szlachetny, znakomity) członkowie rzymskiej arystokracji senatorskiej piastujący najwyższe godności publiczne i posiadający olbrzymie posiadłości ziemskie zwane latyfundiami
starożytne państwo na terenie współczesnego Iranu istniejące w latach 238 p.n.e.–226 n.e.
(z łac. proles – potomstwo) warstwa obywateli rzymskich nieposiadających ziemi i niezobowiązanych do służby wojskowej, żyjąca częściowo na koszt państwa
urząd w antycznym Rzymie utworzony w 494 r. p.n.e. w celu ochrony interesów obywateli przed elitą rządzącą; do uprawnień trybuna należało: przewodniczenie obradom zgromadzenia ludowego, zwoływanie senatu oraz zgłaszanie projektów praw; posiadał prawo weta wobec inicjatyw senatu rzymskiego; w okresie pełnienia urzędu trybun był nietykalny, co oznaczało, że zaatakowanie go uznawano za świętokradztwo
Słowa kluczowe
dyktator, dyktatura, Farsalos, Gajusz Juliusz Cezar, Gajusz Mariusz, Gnejusz Pompejusz, Grakchowie, idy marcowe, Lucjusz Korneliusz Sulla, starożytność, starożytny Rzym, kultura starożytnego Rzymu, społeczeństwo starożytnego Rzymu, antyk
Bibliografia
Beard M., SPQR. Historia starożytnego Rzymu, Poznań 2016.
Christ K., Historia Cesarstwa Rzymskiego. Od Augusta do Konstantyna, Poznań‑Gniezno 2016.
Jaczynowska M., Dzieje Imperium Romanum, Warszawa 1995.
Łoposzko T., Historia społeczna republikańskiego Rzymu, Warszawa 1987.
Walter G., Cezar, Warszawa 1983.
Ziółkowski A., Historia Rzymu, Poznań 2008.
Appian z Aleksandrii, Historia rzymska, tom 3, Wrocław 2004.
Chomicki G., Sprawski S., Starożytność. Teksty źródłowe, komentarze i zagadnienia do historii w szkole średniej, Kraków 1999.
Gajusz Juliusz Cezar, O wojnie domowej, Warszawa 2001.
Plutarch, Żywoty sławnych mężów, Kraków 1977.
Swetoniusz Gajusz Trankwillus, Żywoty cezarów, Wrocław 1987.