Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
bg‑red

Historia człowieka zaczyna się w Afryce

30–20 milionów lat temu, w ciepłych, wilgotnych lasach Afryki i Azji żyły małpy. Nie musiały troszczyć się ani o pożywienie, bo dookoła było pełno owoców i nasion, owadów i ptasich jaj, ani o schronienie, które łatwo znajdowały w koronach bujnych drzew. Beztrosko, spokojnie i zgodnie mieszkały obok siebie podobne do człowieka małpy człekokształtne i mniejsze od nich małpy zwierzokształtne z ogonami. Te pierwsze miały wyraźnie większe mózgi i świetnie dając sobie radę w środowisku, zajmowały rozległe tereny. Powoli jednak nad głowami jednych i drugich zaczęły się gromadzić czarne chmury − zmieniał się klimat: robiło się chłodniej i bardziej sucho. Trzeba było czynić większe starania o pożywienie, którego było coraz mniej, oraz nauczyć się znosić chłodne noce i poranki.

R1RTfAxNB23J41
Mapa myśli. Podział Homininae − podrodziny naczelnych, obejmującej gatunki wymarłe, uważane za przodków człowieka współczesnego, gatunek Homo sapiens, goryle i szympansy.. Lista elementów:
  • Nazwa kategorii: [italic]Homininae[/]
    • Elementy należące do kategorii [italic]Homininae[/]
    • Nazwa kategorii: [italic]Gorillini[/]
      • Elementy należące do kategorii [italic]Gorillini[/]
      • Nazwa kategorii: goryl
      • Koniec elementów należących do kategorii [italic]Gorillini[/]
    • Nazwa kategorii: Hominini
      • Elementy należące do kategorii Hominini
      • Nazwa kategorii: [italic]Panina[/]
        • Elementy należące do kategorii [italic]Panina[/]
        • Nazwa kategorii: szympans
        • Koniec elementów należących do kategorii [italic]Panina[/]
      • Nazwa kategorii: [italic]Hominina[/]
        • Elementy należące do kategorii [italic]Hominina[/]
        • Nazwa kategorii: [italic]Homo[/]
        • Nazwa kategorii: [italic]Homo sapiens[/]
        • Koniec elementów należących do kategorii [italic]Hominina[/]
        Koniec elementów należących do kategorii Hominini
      Koniec elementów należących do kategorii [italic]Homininae[/]
Źródło: Englishsquare.pl Sp. z o. o., licencja: CC BY-SA 3.0.

Do nowych warunków szybciej przystosowały się mniej wymagające małpy zwierzokształtne, które około 10 mln lat temu stały się głównymi gospodarzami lasów Afryki, Azji i Europy. Natomiast stopniowo zmniejszał się dotychczas duży zasięg występowania bezogonowych małp człekokształtnychmałpy człekokształtnemałp człekokształtnych − było ich coraz mniej i wreszcie po okresie świetności pozostały tylko niewielkie, izolowane grupy w lasach południowo‑wschodniej Azji i Afryki. Nic nie wskazywało na to, że potomkowie człekokształtnych odegrają jedną z głównych ról w historii ludzkości, a w konsekwencji również w historii Ziemi. A stało się tak dlatego, że w tej małej grupie, oprócz gibonów, orangutanów, goryli i szympansów, pojawiła się rodzina hominidów, czyli człowiekowatych. Jej członkami jesteśmy my, gatunek Homo sapiens, i nasi przodkowie. Zanim jednak człowiek myślący zaistniał na Ziemi, upłynąć musiało jeszcze wiele czasu.

RhrZWljOJMnFd
Graficzne porównanie szkieletu człowieka oraz szympansa.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
bg‑red

Oddzielenie linii ewolucyjnej człowiekowatych od rozwoju pozostałych człekokształtnych

Prawdopodobnie konkurencja ze zwierzokształtnymi sprawiła, że u człekokształtnych rozwinęła się pierwsza z typowo ludzkich cech − dwunożna postawa ciała. Powrotowi do czworonożności i życia na drzewach zapobiegły potężne zjawiska geologicznegeologiageologiczne, które kilka milionów lat temu zupełnie zmieniły oblicze Afryki. Pojawiły się nowe, wielkie łańcuchy górskie, rzeki i jeziora, a to pociągnęło za sobą zmiany klimatu. Zachodnia i środkowa część kontynentu afrykańskiego zachowała swój bujny, wilgotny charakter, a tereny położone na wschodzie, wyraźnie bardziej suche, pokryły się trawami. Powstały rozległe, rozciągające się aż po horyzont sawannysawannasawanny. To one stały się miejscem kolejnej odsłony naszych dziejów. Stające na dwóch nogach hominidy, początkowo trochę niepewnie, poczęły opuszczać lasy w poszukiwaniu pokarmu.

Wśród rozległych traw następował proces oddzielania linii ewolucyjnej człowiekowatych od kierunku rozwoju małp człekokształtnych. Spośród człekokształtnych, które zawędrowały do Azji, przetrwały do dzisiaj tylko gibony i orangutany, a te, które pozostały w Afryce, oprócz linii człowiekowatych, dały początek przodkom dzisiejszych szympansów i goryli. Około 4,5 mln lat temu stanęliśmy na rozdrożu ewolucji i odtąd już samotnie podążyliśmy wiodącą przez „morze traw” drogą. Drogą, która poprowadziła nas ku współczesnej postaci człowieka.

R1501JZYUDMuH
Współczesna sawanna na terenie Parku Narodowego Tarangire w Tanzanii (Afryka Wschodnia).
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
bg‑red

Dwunożność nadała kierunek rozwojowi człowieka

Za właściwe tylko nam i niewystępujące u innych zwierząt cechy uważa się: chód w pozycji wyprostowanej, zdolność do wytwarzania narzędzi i powiększony mózg. Zaskakujące może się wydawać, że właśnie dwunożność, a nie − jak powszechnie się uważa − duży mózg, wytyczyła kierunek naszego rozwoju. Pojawiła się jako pierwsza z ludzkich cech, prawdopodobnie jeszcze w okresie „leśnym”, a po wyjściu człowieka na sawannę okazała się bardzo przydatna. Bieg na czterech kończynach jest co prawda szybszy i bardziej oszczędny energetycznie niż poruszanie się na dwóch nogach, ale za to podniesienie głowy zwiększa pole widzenia, co na rozległych trawiastych przestrzeniach umożliwia np. wypatrzenie z daleka drapieżnika. Poza tym w palącym słońcu otwartych przestrzeni Afryki wyprostowanie się przynosi jeszcze inne korzyści − zaledwie niewielka część ciała jest narażona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Równocześnie czaszka, a dokładniej mózg, oddala się od rozpalonej słońcem ziemi – jest więc chroniony przed przegrzaniem, o które nietrudno na otwartych przestrzeniach, z rzadka tylko pokrytych zgrupowaniami rosnących akacji. Dodatkowo wyniesiony ku górze mózg jest chłodzony prądami powietrznymi i wiatrami. Gdy ręce nie muszą służyć jako podpora, można nimi zbierać znalezione pożywienie, np. pozostałe po szakalach i sępach szczątki antylop, lub podnosić kamienie i rzucać nimi w ewentualną zdobycz.

Rues1pHvlv8Ak
Na ilustracji jest ludzki szkielet. Opisano korzyści postawy dwunożnej. Należą do nich: 1. Podniesienie głowy Zwiększenie pola widzenia, co na rozległych trawiastych przestrzeniach umożliwia np. wypatrzenie z daleka drapieżnika., 2. Podniesienie głowy Czaszka i znajdujący się w niej mózg oddalają się od rozpalonej słońcem ziemi, są więc chronione przed przegrzaniem. Dodatkowo wyniesiony ku górze mózg jest chłodzony prądami powietrznymi i wiatrami., 3. Wolne ręce Gdy ręce nie muszą służyć jako podpora, można nimi zbierać znalezione pożywienie, np. pozostałe po szakalach i sępach szczątki antylop, lub podnosić kamienie i rzucać nimi w ewentualną zdobycz lub napastnika.
Korzyści postawy dwunożnej.
Źródło: Englishsquare.pl Sp. z o. o., licencja: CC BY-SA 3.0.
bg‑red

Australopitek łączy cechy małpie i ludzkie

Pierwsze hominidy to australopiteki. To najstarsi odkryci członkowie naszej linii rozwojowej. Żyli na pograniczu lasów i sawanny, była im więc potrzebna lokomocyjna wszechstronność. Dwunożne i wyprostowane australopiteki stopniowo wychodziły na otwarte przestrzenie, prawdopodobnie zachowując zdolność wspinania się na drzewa, na których być może szukały schronienia. Wiadomo, że w Afryce żyło kilka gatunków australopiteków, a do najstarszego z nich należy odnaleziona w 1974 roku w prowincji Afar we wschodniej Etiopii słynna Lucy. Znalezisko to jest rzadkim w antropologiiantropologiaantropologii przypadkiem zachowania się w połowie kompletnego szkieletu przodka człowieka.

RTeHv7GoPm3RW
Szkielet Lucy z Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu.
Źródło: 120, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 3.0.

Badania szkieletu Lucy dostarczyły informacji wypełniających kilka luk w antropologicznej układance − okazała się ona formą, której istnienie antropolodzy przewidywali, ale nie było dotąd jej naukowego potwierdzenia. Chodziło o istotę łączącą cechy małpie i ludzkie, a Lucy właśnie jest prawdziwą ich mozaiką. Z jednej strony długie jak u małp ramiona i krótkie nogi, z drugiej strony − zbliżone do występujących u współczesnych ludzi szerokie kości biodrowe, których budowa wyraźnie wskazuje na dwunożność. Gatunek, do którego należy Australopithecus afarensis, dał prawdopodobnie początek dwóm liniom − innym gatunkom australopiteków i poprzez Australopithecus africanus − rodzajowi Homo.

bg‑red

Człowiek zdolny − Homo habilis, czyli pierwszy hominid o wyraźnie większym mózgu

Dobrze przystosowane do swojego środowiska australopiteki długo zamieszkiwały kontynent afrykański. Wyodrębniło się z nich kilka różnych gatunków. Po pewnym czasie zaczął oddziaływać na nie czynnik, który jeszcze wielokrotnie okaże się istotny dla losów przodków Homo sapiens, a mianowicie skrajne zmiany klimatu. Nagłe, silne wahania temperatury i wilgotności zburzyły dotychczasową równowagę. Wegetariańskie w większości australopiteki, starając się nadążyć za zmianami swojej dotychczasowej bazy pokarmowej, jaką były kurczące się wilgotne lasy, podejmowały próby przystosowania się do nowych warunków. Najczęściej stosowały strategię wyboru ściśle określonego rodzaju jedzenia, czyli wąskiej specjalizacji. Na dłuższą metę pomysł ten okazał się nie najlepszy i wskutek dużych zmian klimatu, po 2 mln lat obecności w Afryce, hominidy te wyginęłyby bezpotomnie, gdyby nie oryginalność jednej z grup, w której diecie oprócz roślin było coraz więcej mięsa (źródła białka zwierzęcego). Ta właśnie grupa dała początek rodzajowi Homo. Można by więc zaryzykować stwierdzenie, że wszystkożerność popchnęła ludzkość naprzód, a za ostateczne oddzielenie się naszej linii od australopiteków odpowiedzialny jest gatunek Homo habilis − pierwszy człowiek na „zielonej planecie”.

RygInv9tHoTy0
Ilustracja interaktywna ukazuje mózg. Wyróżniono w nim ośrodki nerwowe. Kresomózgowie zajmuje największy obszar mózgu. Pozostałe ośrodki leżą w głębi mózgu, w centralnej i w dolnej części. Opisano. 1. Kresomózgowie Kontrola ruchów dowolnych oraz funkcje poznawcze., 2. Wzgórze Segregacja, interpretacja i przesyłanie bodźców zmysłowych., 3. Podwzgórze Czynności niezależne od woli – regulacja ciśnienia krwi, temperatury, pragnienia, głodu, popędu płciowego, metabolizmu oraz wydzielanie neurohormonów, które regulują czynność wydzielniczą przedniego płata przysadki mózgowej., 4. Szyszynka Wydzielanie melatoniny – hormonu regulującego cykl snu., 5. Śródmózgowie Kontroluje reakcje wzrokowe i słuchowe., 6. Móżdżek Interpretuje informacje pochodzące z mięśni szkieletowych, ścięgien i stawów, wpływając na zachowanie równowagi ciała; odpowiada za naukę umiejętności motorycznych, np. podczas jazdy na rowerze., 7. Most Przekazywanie sygnałów płynących z kory mózgowej do móżdżku., 8. Rdzeń przedłużony Znajdują się tu ośrodki: odruchów obronnych (kichanie, kaszel, wymioty, łzawienie, mruganie), odruchów trawiennych (połykanie, żucie, ssanie, wydzielanie enzymów trawiennych), oddechowe, regulacji czynności serca, kurczenia i rozszerzania naczyń krwionośnych.
Ośrodki nerwowe mózgu człowieka współczesnego i ich funkcje.
Źródło: Englishsquare Sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
bg‑red

Wytrawny wytwórca narzędzi – Homo erectus

R16q1NBs1oT1c1
Rekonstrukcja twarzy Homo habilis.
Źródło: Cicero Moraes, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Mimo obiektywnie dużych zdobyczy ewolucyjnych człowieka zdolnego (Homo habilis), nie odnajdujemy jego szczątków w wykopaliskach liczących mniej niż 1,5 mln lat, co oznacza, że mniej więcej w tym czasie − z nieznanych nam bliżej powodów − wymarł. W sztafecie rozwoju pałeczkę przejął po nim bliski krewny − Homo erectus, czyli człowiek wyprostowany. Łączy ich nie tylko prawdopodobnie wspólny przodek, ale i trwające kilkaset tysięcy lat mieszkanie „po sąsiedzku” w Afryce. O ile jednak Homo habilis schodzi z ewolucyjnej sceny, o tyle człowiek wyprostowany wkracza na nią z dumnie podniesionym czołem. Będąc słabo wyposażonym przez naturę w „atrybuty bezpośredniej walki”, dzięki wytwarzaniu i używaniu wyspecjalizowanych narzędzi, naśladujących pazury i kły kotów, rogi antylop czy kolce jeżozwierza, Homo erectus przełamie monopol zwierząt na określone sposoby polowania. Staje się teraz ich groźnym konkurentem w walce o pożywienie. Można więc powiedzieć, że dzięki technicznym wynalazkom zwiększa swoje możliwości. Nawet gdyby nie wytwarzał siekier czy tasaków, i tak zasługiwałby na naszą uwagę. Ten rosły, smukły i prawie nagi (nieowłosiony) człowiek, ukształtowany przez surową przyrodę, jest świetnym przykładem „produktu” ewolucji.

R1T79C0wyrpDy1
Homo erectus.
Źródło: Collège Pasteur, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

W pełni wyprostowany, a więc wysoki, niemal nagi − zatem łatwo chłodzący ciało, co pozwalało unikać zgubnego wpływu spiekoty afrykańskiej sawanny, nawilża wciągane do płuc suche powietrze w wyraźnie zarysowanym nosie. Homo erectus jest pomysłowym twórcą narzędzi, bo ma duży mózg (800−1300 cmIndeks górny 3 pojemności), płaci za to jednak wysoką cenę. Stosunkowo duża głowa płodu to ryzyko bolesnego, zagrażającego życiu matki i dziecka porodu. Zmniejsza się ono, gdy poród następuje jeszcze przed pełnym wykształceniem mózgu. To z kolei pociąga za sobą konsekwencje w postaci przywiązania matki do wymagającego opieki dziecka. Głód matki i potomstwa zaspokaja wtedy ojciec i inni członkowie grupy. Sytuacja taka sprzyja tworzeniu się i wzmacnianiu więzi społecznychwięź społecznawięzi społecznych w obrębie danego klanu, znajdującego często schronienie w jaskiniach i potrafiącego podtrzymywać ogień. Dodatkowo zjadanie mięsa − padliny lub upolowanej zwierzyny − uwolniło człowieka wyprostowanego od afrykańskiej roślinności, tak więc − dobrze przygotowany − mógł wyruszyć na prawdopodobnie pierwszą w dziejach ludzkości międzykontynentalną wędrówkę.

bg‑red

Człowiek wyprostowany żegna się z Afryką

Czas opuszczenia Afryki przez człowieka wyprostowanego nie jest dokładnie znany. Wiele danych wskazuje, że mogło się to stać około 1 mln lat temu, ale najnowsze datowania znalezionych w Gruzji ludzkich szczątków, pochodzących sprzed 1,8−1,6 mln lat, skłaniają niektórych antropologów do przesunięcia daty pierwszego afrykańskiego exodusu na prawie 2 mln lat temu. Czy byłoby możliwe, że dokonał tego Homo erectus, skoro sam dopiero co pojawił się na Ziemi? Odpowiedź na to pytanie to kolejna biała plama w naszej układance i wypełnią ją, być może już niedługo, nowe odkrycia.

Jakkolwiek jednak wyglądałaby prawda o pierwszym opuszczeniu macierzystego kontynentu, na pewno niektórzy przedstawiciele Homo erectus około
1 mln lat temu opanowali cieplejsze rejony Ziemi. Wędrując na wschód, dotarli na Jawę i do Chin. Właśnie dlatego jeszcze na początku XX wieku za kolebkę ludzkości uważano właśnie Azję. Szli oni również na północ, w kierunku Europy. Nie była to łatwa wędrówka: odbywała się w chłodzie i suszy, podczas zlodowaceń oraz w okresie zmian klimatycznych. Mimo to rodzaj ludzki już 700−500 tys. lat temu zaznaczył swoją obecność na tym obszarze. Człowiek wyprostowany rozwijał się zarówno na nowo zajętych terenach, jak i w Afryce.

R16r8vLFe9xvQ
Ilustracja interaktywna przedstawia mapę świata z pięcioma interaktywnymi punktami. Opisano: 1. 15−35 tys. lat temu Homo sapiens kolonizował Amerykę Północną i Południową., 2. 40 tys. lat temu Homo sapiens kolonizował Europę., 3. 50−60 tys. lat temu Homo sapiens kolonizował Australię., 4. 60 tys. lat temu Homo sapiens kolonizował Azję., 5. 100 tys. lat temu Homo sapiens kolonizował Afrykę.
Prawdopodobne drogi i czas kolonizacji świata przez Homo sapiens.
Źródło: Pixabay, dostępny w internecie: pixabay.com, domena publiczna.
bg‑red

Pochodzenie Homo sapiens

Współcześni antropolodzy różnie układają elementy puzzli – tzw. multiregionaliści twierdzą, że potomkowie człowieka wyprostowanego, który, opuściwszy Afrykę, skolonizował Azję i część Europy, zapoczątkowali rozwój Homo sapiens w wielu różnych rejonach świata (stąd nazwa zwolenników tego poglądu). Według tej koncepcji w historii człowieka było tylko jedno wyjście z Afryki i, zgodnie z najnowszymi danymi, nastąpiło prawie 2 mln lat temu.

Inną interpretację podają zwolennicy teorii wielokrotnego opuszczania przez człowieka Czarnego Lądu. Według nich po pierwszym eksodusie człowieka wyprostowanego jego potomne formy powstałe poza Afryką wymarły. Późniejsza obecność człowieka w tych rejonach jest skutkiem następnych wyjść. Zgodnie z tą hipotezą ponowną udaną próbę opuszczenia Afryki podjęli przodkowie neandertalczyka. Szczątki jego klasycznej formy odkryto po raz pierwszy w 1856 roku w jednej z jaskiń doliny Neandertal (dzisiejsze Niemcy). Z uzyskanych w wyniku badań antropologicznych rekonstrukcji wyłonił się niezbyt ciekawy, jak na oczekiwania dumnego człowieka współczesnego, obraz naszego bliskiego krewnego. Niewielu z nas chciałoby widzieć w nim swojego przodka. Krępy, mocno umięśniony, z silnie zaznaczonym wałem kostnym nad oczodołami, kojarzy nam się raczej z barbarzyńcą.

Rp84Hz15xoiNP
Homo sapiens neanderthalensis.
Źródło: Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Początkowo naukowcy nie mieli o neandertalczyku „dobrej opinii” − przypisywali mu mordercze skłonności, brutalność i brak inteligencji, stąd też określanie mało inteligentnego człowieka mianem neandertalczyka. Po raz kolejny okazało się jednak, jak bardzo pozory mogą mylić. Bardziej wnikliwe badania ukazują człowieka neandertalskiego w innym świetle. Obecnie jesteśmy skłonni uważać go za dzielnie znoszącego trudy przetrwania w zimnym klimacie, bystrego plejstoceńskiego mieszkańca Eurazji. Tak istotna zmiana poglądów jest m.in. skutkiem stwierdzenia u neandertalczyka dość bogatej, do niedawna nieznanej sfery, którą można nazwać duchową. Opiekował się chorymi, grzebał swoich zmarłych i otaczał ich czcią. W dodatku miał mózg tak duży jak nasz, a niejednokrotnie nawet większy! Zresztą jedna z hipotez tłumaczących wyginięcie tego walecznego wojownika upatruje przyczyn jego zniknięcia z ewolucyjnej sceny właśnie w wysokiej śmiertelności okołoporodowej, wywołanej dużą głową noworodka. Zanim się to jednak stało, człowiek neandertalski miał okazję zetknąć się z Homo sapiens, człowiekiem rozumnym, który jako gatunek rozwinął się z pozostałych w Afryce potomków Homo erectus, a następnie opuścił Czarny Ląd, by dotrzeć do Europy mniej więcej 40 tys. lat temu.

bg‑orange
Ciekawostka

Wielu antropologów (głównie multiregionalistów) uważa, że neandertalczyk należy do gatunku Homo sapiens i jest jego archaiczną formą. Oznaczałoby to, że jesteśmy z nim spokrewnieni znacznie bliżej, niż wynika to z hipotezy głoszącej wielokrotne opuszczanie Afryki. Na razie pozostaje nam nadzieja, że być może już niedługo będziemy świadkami ostatecznego potwierdzenia tych lub innych koncepcji, a tym samym zapełnienia luki w ewolucyjnej układance.

Słownik

antropologia
antropologia

dyscyplina naukowa zajmująca się holistycznym opisem człowieka, zarówno jako gatunku biologicznego, jak i twórcy kultury

geologia
geologia

nauka o budowie i historii Ziemi, głównie skorupy ziemskiej oraz o procesach geologicznych, dzięki którym ulega ona przeobrażeniom

małpy człekokształtne
małpy człekokształtne

Pongidae; rodzina małp wąskonosych, wg tradycyjnego podziału obejmująca szympansy, goryla i orangutana

sawanna
sawanna

ekologiczna formacja roślinna, w której dominują wysokie trawy, a pośród nich występują pojedyncze drzewa lub ich niewielkie grupy

więź społeczna
więź społeczna

socjologicznie: całokształt stosunków, zależności i podobieństw między członkami zbiorowości, grupy społecznej lub społeczeństwa, decydujących o tym, że tworzą one względnie zwarte i wyodrębniające się spośród innych całości