Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
bg‑azure

Pierwsza przyczyna i nieruchomy poruszyciel

Arystoteles chciał badać przede wszystkim te rzeczy i zjawiska, które dostępne były dla ludzkich zmysłów i współpracującego z nimi rozumu, czyli dla poznania empirycznego. Dlatego też odrzucił Platoński dualizm idei i rzeczy, wprowadził natomiast inny – obecny w tzw. substancjisubstancjasubstancji, czyli każdym samoistnym bycie (konkretnej rzeczy) – dualizm materii i formy.

R727iuulvEd5u
Spójrz na tancerzy. Przyjęli określoną figurę taneczną. Ich postaci składają się z ciała, które przyjmują określone pozy.
Źródło: domena publiczna.

Oba te składniki występują w substancji jako zespolone i tworzą jedną całość, np. posąg składa się z marmuru (materiimateriamaterii) i określonego kształtu (formaformaforma). Materia (hyle) określa to, co nieuformowane – filozof powiadał, że jest ona nieokreślonym podłożem zjawisk. Forma zaś (eidos, morphe) określa wszystko to, co sprawia, że byt jest tym, czym jest – dzięki niej możliwe staje się odróżnienie rzeczy między sobą. Dlatego też forma odgrywa ważniejszą rolę w poznaniu niż materia, jest tym, co najważniejsze w substancji, stanowi istotęistotaistotę rzeczy. Materia, jako coś nieokreślonego, jest jedynie możliwością, potencjąpotencjapotencją (dynamis) bytu, który urzeczywistnia się, uaktualnia poprzez formę. Formą jest również energia (energeia), dzięki której urzeczywistniają się możliwości zawarte w materii. Dzięki tym pojęciom możliwe stało się opisanie zjawiska ruchu, przekształcania (kinesis). Wszelki ruch i zmiany są niczym innym jak aktualizowaniem się danych tkwiących potencjalnie w materii. Ten proces kształtowania materii jako potencji przez formę jest, zdaniem Arystotelesa, celowy i nosi nazwę entelechiientelechiaentelechii. Poznanie wobec tego sprowadzało się do odkrycia przyczynypierwsza przyczynaprzyczyny, dzięki której jakaś rzecz istnieje. A zatem każdy rozwój dokonuje się ze względu na jakiś cel i polega na przechodzeniu od tego, co możliwe, ku temu, co rzeczywiste.

W przeciwieństwie do Platona, Arystoteles uważał, że cel tkwi w samej rzeczy, a nie poza nią. Można wyróżnić cztery przyczyny wyjaśniające taki rozwój:

Rf0wVPb0vMXrS
przyczyna formalna gdy określamy przedmiot, odwołując się do jego formy (np. dom powstaje na podstawie projektu), przyczyna materialna gdy bierzemy pod uwagę materię (w przypadku domu - cegły, kamienie i zaprawę), przyczyna celowa gdy interesuje nas cel (dom służy do tego, by w nim mieszkać), przyczyna sprawcza gdy odwołujemy się do tego, co jest bezpośrednim sprawcą rozwoju (dom budują murarze)
Zagadnienia kosmologiczne

Pierwsza przyczynapierwsza przyczynaPierwsza przyczyna i nieporuszony poruszyciel świata

R44heI5dOFLsl1
Poglądy Arystotelesa na budowę wszechświata wynikają bezpośrednio z jego metafizyki. Świat ma budowę zhierarchizowaną, składa się ze sfer – od najniżej położonego poziomu czystej materii aż do najwyżej usytuowanego poziomu czystej formy. Była to kosmologia geocentryczna — w samym centrum kulistego, wiecznie wirującego wszechświata znajdowała się nieruchoma ziemia, wokół niej pozostałe trzy żywioły w kolejności: woda, powietrze i ogień. W tej sferze panowało prawo zmienności, nietrwałości i przypadkowości, wszystko było przemijające i niedoskonałe. Od księżyca zaczynało się górne niebo: słońce, następnie planety poruszające się po zmiennych orbitach, gwiazdy stałe, czyli zewnętrzny okrąg świata wypełniony wiecznym i niezmiennym eterem, materią doskonalszą od czterech żywiołów, będącą równocześnie budulcem ciał niebieskich.
Źródło: Andreas Cellarius, Wikimedia Commons.

Jak w metafizycemetafizykametafizyce, tak też w kosmologii każde zjawisko i zdarzenie ma swoją przyczynę i swój cel. Świat znajduje się w ciągłym ruchu, a każdy ruch ma swoją przyczynę – łączenie się materii i formy. Musi jednakże istnieć gdzieś na samym początku tego łańcucha jakaś pierwsza przyczyna, która nie byłaby połączeniem materii i formy, a więc trwałaby w stanie idealnego bezruchu. Byłaby samą czystą formą.

U Arystotelesa pierwszą przyczyną i nieruchomym poruszycielem (oraz czystą formą) jest Bóg. Zajmuje się wyłącznie kontemplacją samego siebie, a zatem nie może być twórcą świata, w przeciwieństwie do demiurga Platona. Co więcej – świat nie został wprawiony w ruch wskutek jakiegoś działania Boga. Działanie oznaczałoby przecież ruch. To świat składający się z pierwszej materii, powodowany czymś w rodzaju miłosnego pragnienia, ukierunkowanego na czystą formę, ulega poruszeniu. A zatem Bóg jest celem świata. A co jest początkiem świata? Nic – istnieje wiecznie. W ten sposób Arystoteles stworzył koncepcję dualizmu Boga i świata, w której kosmologia współistnieje z teologią. Tak ukształtowany obraz świata utrwalił się w nauce europejskiej na długie stulecia, a autorytet Arystotelesa zahamował rozwój fizyki i astronomii aż do czasów Kopernika, Galileusza i Keplera.

Nieruchomy poruszyciel – Bóg Arystotelesa

Arystoteles jako pierwszy stworzył dowód na istnienie Boga, a jego rozumowanie opierało się na wnioskach wyciągniętych z obserwacji ruchu. Filozof uznał, iż ruch jest wieczny i niezniszczalny, zaś zjawisko ruchu musi mieć ostateczną przyczynę w czymś, co jest nieruchome. Rozumowanie Arystotelesa, które dowodzi istnienia niezmiennego, nieporuszonego Boga na podstawie obserwacji zmiennego, będącego w nieustannym ruchu świata, nazwano dowodem kosmologicznym.

Ważne!

Każda rzecz, która się porusza, jest wprawiana w ruch przez coś innego, co z kolei też ma swego poruszyciela. Prawidłowość ta powtarza się, jednak łańcuch poruszycieli nie może postępować w nieskończoność. Musi istnieć coś, co stanowi początek wszelkiego ruchu, a co samo nie jest już przez nic poruszane i pozostaje nieruchome. Uznał, że tą pierwotną przyczyną jest Bóg, czyli pierwszy poruszyciel.

R1LjiHcs2jvMv1
Bóg Stwórca – witraż w kościele franciszkanów w Krakowie.
Źródło: Stanisław Wyspiański, domena publiczna.

Działanie nieruchomego poruszyciela jest zbliżone do sposobu, w jaki oddziałują rzeczy będące źródłem ludzkich pragnień. Przykładowo: piękno i dobro, choć same pozostają nieruchome, poruszają wolę człowieka i mobilizują go do spełniania pięknych moralnie czynów. Podobnie nieruchomy poruszyciel porusza, przyciągając do siebie wszystko, co istnieje. Jest on przedmiotem miłości i celem dążenia całego wszechświata. Wszystko zmierza do Boga i dlatego wykonuje ruch. Bóg nie tylko jest nieruchomy, ale i wieczny, ponieważ wieczny jest ruch, który on powoduje. Można więc powiedzieć, że Bóg jest żywym bytem, wiecznym i najlepszym, przysługuje mu też wieczne i nieprzerwane trwanie; bo to właśnie jest Bóg, który

Arystoteles Metafizyka

[...] nie podlega ruchowi [...], ale powoduje on pierwszy ruch, wieczny i jeden.

met Źródło: Arystoteles, Metafizyka, ks. IV, Warszawa 1983.
Polecenie 1

Opisz, jaka była Arystotelesowska koncepcja Boga?

RJGEPxxwNaKVP
(Uzupełnij).

Słownik

metafizyka
metafizyka

(gr. ta meta physika – to, co jest po fizyce) dział filozofii zajmujący się bytem jako takim – jego podstawowymi własnościami, leżącymi u podstaw świata, który jest nam dostępny poprzez doświadczenie zmysłowe

entelechia
entelechia

(gr. entelechia – działanie) w metafizyce forma jest rodzajem siły wewnątrz bytu, która kształtuje celowo materię; w człowieku to dusza ożywiająca ciało

forma
forma

(łac. forma – kształt, model) aktywny czynnik kształtujący materię w daną rzecz

istota
istota

(łac. essentia – istota rzeczy, treść) to, co powoduje, że byt jest tym, czym jest; natura właściwa jakiejś rzeczy

materia
materia

(łac. mater – matka) czysta potencjalność, składnik substancji kształtowany przez formę

pierwsza przyczyna
pierwsza przyczyna

przyczyna wszelkich zjawisk i zdarzeń, która nie ma już swojej przyczyny; wprawia wszechświat w ruch, sama tkwiąc w stanie nieporuszonym

potencja
potencja

(łac. potentia – możność, siła) to, co w bycie jest nieokreślone i podlega określeniu przez akt

substancja
substancja

(łac. substantia – istota) byt samodzielny; to, co istnieje samo przez się, a nie jest atrybutem innej rzeczy