Przeczytaj
IdId ma swoje popędowe oczekiwania, superegosuperego nakłada na nie swoje ograniczenia, rzeczywistość ma swoje własne wymogi. EgoEgo jest rodzajem mediatora między tymi trzema stronami. Jego sytuacja jest niezwykle skomplikowana. Roszczenia id są zachłanne oraz irracjonalne, superego jest zazwyczaj nadmiernie restrykcyjne, rzeczywistość potrafi dostarczać nam olbrzymich frustracji. Ego jest niczym mediator na Bliskim Wschodzie, a jego misja nigdy się nie kończy. Człowiek zawsze stoi w obliczu wewnętrznego konfliktu.
Działania ego i superego są częściowo nieświadome. Freud poświęca szczególnie dużo miejsca analizie nieświadomych mechanizmów obronnych stosowanych przez ego, służących do rozładowania konfliktów i usunięcia wynikłych z nich cierpień. W literaturze psychoanalitycznej wymienia się kilkanaście podstawowych mechanizmów obronnych, najważniejszymi z nich są: wyparcie, przeniesienie, racjonalizacjaracjonalizacja i sublimacjasublimacja.
Wyparcie jest jednym z najczęściej stosowanych mechanizmów obronnych. Niepożądany i niedający się zaspokoić popęd zostaje wyparty do podświadomości. Człowiek nie zdaje więc sobie sprawy, że żywi dany popęd. W ten sposób unika cierpienia wynikającego ze świadomości niezaspokojenia popędu.
Zdaniem Freuda, wyparcie jest mechanizmem bardzo niebezpiecznym. Prowadzi do nerwicy – energia psychiczna wydostaje się bowiem z nieświadomości w sposób nie do końca kontrolowany i ujawnia się w postaci fobiifobii, natręctw czy przejęzyczeń.
Ponieważ, z energetycznego punktu widzenia, wyparcie prowadzi do licznych trudności, ego rozwinęło inne mechanizmy obronne. Jednym z najczęściej stosowanych jest przeniesienie. Polega ono na tym, że wyparte do podświadomości pragnienie zostaje ulokowane w jakimś obiekcie podobnym do wcześniej zakazanego. Jeśli na przykład wyparliśmy w dzieciństwie wrogie uczucia w stosunku do własnego ojca, to w późniejszym życiu będziemy mieć tendencję, żeby radzić sobie z tym wyparciem poprzez przeniesienie tego uczucia na inne autorytarne męskie postaci z naszego otoczenia, jak wykładowca, szef w pracy, terapeuta.
Równie często jako mechanizm obronny stosowana jest racjonalizacja. Jej istotą jest skuteczne samooszustwo, a więc takie, które ma znamiona racjonalnego wyjaśnienia. Oto doznaliśmy zawodu miłosnego, strasznie cierpimy – jednak powiadamy sobie, że ta dziewczyna (chłopak) i tak była (był) nie dla nas, albo że teraz nareszcie jesteśmy wolni. Kiedy sami zaczynamy wierzyć w to oszustwo, doznajemy znaczącej ulgi w cierpieniu. Zdaniem Freuda człowiek wręcz nagminnie stosuje racjonalizację.
W literaturze psychoanalitycznej pojawiają się dwie postaci racjonalizacji: mechanizm kwaśnych winogron i mechanizm słodkiej cytryny. W pierwszym przypadku wmawiamy sobie, że coś przyjemnego i atrakcyjnego, co nas ominęło, nie byłoby wcale tak dobre dla nas (byłoby kwaśne). W drugim – odwrotnie, coś przykrego, co nas spotkało (cytryna), staramy się sobie sztucznie osłodzić.
Bardzo interesujący, z punktu widzenia teorii Freuda, jest mechanizm sublimacji. Polega on na przeniesieniu energii popędowej na abstrakcyjne dążenia i twory (np. na twory kultury). Za pomocą tego mechanizmu Freud tłumaczył narodziny kultury i nauki. Szczegółowo wyjaśnił to, analizując przypadek Leonarda da Vinci:
Leonarda da Vinci wspomnienia z dzieciństwaKiedy chłopca ogarnęły wzburzone fale okresu dojrzewania, nie uczyniły go chorym, zmuszając do wytworzenia kosztownych i szkodliwych tworów zastępczych; większa część potrzeb wywołana przez popędy płciowe mogła – dzięki wczesnemu wyróżnieniu seksualnej żądzy wiedzy – ulec sublimacji w ogólne dążenie do poznania i w ten sposób uniknąć stłumienia.
Dzięki teorii mechanizmów obronnych Freud udzielił odpowiedzi na wiele pytań, które sam wcześniej postawił, np.: Dlaczego hipnoza zawodzi? Bo podczas seansu hipnotycznego uśpione zostaje ego, a to właśnie jego wadliwe działanie jest źródłem problemów człowieka.
Mechanizmy obronne pozwalają zrozumieć zasady skutecznej terapii psychoanalitycznej. Okazuje się, że relacja emocjonalna, jaką Anna O. nawiązała ze swoim terapeutą, jest bardzo naturalnym przejawem mechanizmu przeniesienia. Właśnie dzięki jego wystąpieniu możliwa jest terapia:
Wstęp do psychoanalizy[…] przezwyciężamy przeniesienie, wykazując choremu, że jego uczucia nie pochodzą z obecnej sytuacji i nie dotyczą osoby lekarza, lecz że powtarzają to, co się już wcześniej choremu zdarzyło. W taki sposób zmuszamy go, by owo powtórzenie zmienił na wspomnienie. Wtedy przeniesienie, które – niezależnie od tego, czy tkliwe, czy wrogie – w każdym wypadku zdawało się najsilniej zagrażać kuracji, staje się jej najlepszym narzędziem, za pomocą którego dają się wyświetlać najbardziej ukryte zakamarki życia duchowego.
W sytuacji terapeutycznej mechanizm przeniesienia ujawnia najważniejsze wyparte przez pacjenta uczucia i pozwala je „przepracować”, czyli znaleźć dla nich inne, bardziej dogodne formy wyrazu. W psychoanalizie Freud zaproponował kilka metod: słynną „kozetkę”, analizę snów czy wolne skojarzenia. W każdej z nich chodzi o osłabienie kontroli ego, by terapeuta mógł zobaczyć działanie mechanizmów obronnych.
Koncepcja mechanizmów obronnych pozwoliła Freudowi rozwinąć oryginalną teorię kultury. Początkowo stał na stanowisku, że ludzką osobowość kształtują przede wszystkim popędy seksualne. Uważał, że należy ona do natury popędów, których nie można zaspokoić, które są irracjonalne, sprzeczne z rzeczywistością i wchodzą w konflikt z samymi sobą. Przeniesienie energii popędowej (czyli sublimacja), na tyle, na ile to możliwe - na inne, bardziej abstrakcyjne działania i obiekty, jest praktycznie nieuchronne. Z punktu widzenia Freuda człowiek jest więc skazany na kulturę, inaczej oszaleje.
Studiując seksualność ludzką, Freud zauważył, wbrew ówczesnej purytańskiej kulturze, że rozwój seksualny zaczyna się już w okresie niemowlęcym. Ssanie piersi matki przynosi niemowlęciu nie tylko zaspokojenie głodu, ale również satysfakcję seksualną. Następnie odkrył, że rozwój seksualny przebiega przez szereg faz. W trakcie tego rozwoju pojawiają się różne kompleksy, zespoły psychicznych zależności. Najgłośniejszy stał się kompleks Edypa. Kompleks ten zawiązuje się między piątym a szóstym rokiem życia chłopca. Pragnie on swojej matki, ale zaczyna się lękać ojca, którego z drugiej strony, jako rodzica, także kocha. Wywołuje to stan ambiwalencji emocjonalnej (miłość i nienawiść do ojca). W przypadku dziewczynek występuje analogiczny kompleks Elektry. Kompleksy te, źle przepracowane w dzieciństwie (kiedy dziecko nie radzi sobie z przezwyciężeniem sprzecznych uczuć do rodzica), wyparte następnie do podświadomości, skutkują poważnymi problemami emocjonalnymi w życiu dorosłym. Jako takie podlegają terapii psychoanalitycznej.
W późniejszych pracach twórca psychoanalizy odszedł od tezy o dominującej roli popędów seksualnych w życiu człowieka i ich znaczącym wpływie na jego osobowość. Doszedł do wniosku, że jednym z głównych nieusuwalnych konfliktów zachodzących w obszarze popędów biologicznych jest konflikt między popędem życia, płodności, rodzenia, aktywności a popędem śmierci, destrukcji, rozpadu, niszczenia - czyli między Erosem a Tanatosem. Istnienie tego drugiego Freud odkrył, pracując z żołnierzami powracającymi z frontów I wojny światowej z licznymi urazami i traumami. Zauważył wówczas, że żołnierze ci, wbrew zasadzie unikania cierpienia, uparcie powracają do traumatycznych przeżyć. Doszedł do przekonania, że szukają oni właśnie cierpienia, zatracenia się oraz śmierci i że jest to motywowane właśnie Tanatosem.
Czym są mechanizmy obronne? Jak działają i w jaki sposób przyczyniają się do aktywności kulturowej człowieka?
Odpowiedz na pytania. Czym są mechanizmy obronne? Jak działają i w jaki sposób przyczyniają się do aktywności kulturowej człowieka?
Dlaczego człowiek się zakochuje oraz tworzy sztukę? Jak na to pytanie odpowiedzieliby Freud i Platon?
Odpowiedz na pytania: dlaczego człowiek się zakochuje oraz tworzy sztukę? Jak na to pytanie odpowiedzieliby Freud i Platon?
Słownik
(łac. ego – ja) świadoma część osobowości
(gr. phantasia – wyobraźnia) zdolność do wyobrażania sobie czegoś, zwłaszcza zdarzeń lub sytuacji nierealnych
(gr. phobos – strach) chorobliwy lęk przed jakimiś przedmiotami lub sytuacjami
(łac. id – ono, to) ogół nieświadomych popędów oraz wypartych ze świadomości konfliktów wewnętrznych
(łac. intellectus – percepcja, postrzeganie, poznanie) całokształt wiedzy i zdolności umysłowych człowieka
(łac. rationalis – rozsądny; ratio – rozum) wynajdywanie racjonalnych argumentów dla umotywowania własnych czynów i postaw mających źródło w uczuciach i motywach, do których człowiek nie chce się przyznać przed sobą
(łac. sublimatio – podnoszenie) jeden z mechanizmów obronnych osobowości, polegający na przesunięciu celu, którego nie można zrealizować, na inny, zastępczy
(łac. super – nad; ego – ja) sfera osobowości obejmująca wykształcone w toku życia normy, zasady społeczne i wartości