Spiskowcy za słabi aby przejąć władzę

Spiskowcy, którzy w nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku wypędzili z Belwederu księcia KonstantegoKsiążę Konstantyksięcia Konstantego nie planowali przejęcia władzy. Nie mieli też planu komu ją przekazać. W pierwszych godzinach powstania chodzili pochodem po ulicach Warszawy szukając dowódców, którzy staną na ich czele, a gdy napotkani generałowie odmawiali – zabijali ich. W tych okolicznościach zastrzelono lub zakłuto bagnetami 6 generałów i jednego pułkownika. Każdy z nich w przeszłości walczył w obronie Konstytucji 3 maja, w powstaniu kościuszkowskim, w legionach i brał udział w wyprawie Napoleona na Moskwę.

RAGdW0A0Ivq9p
Marcin Zaleski, Cykl Listopadowy, Wzięcie Arsenału, 1830 rok.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Spiskowcami dowodził podporucznik (Piotr WysockiPiotr WysockiPiotr Wysocki), czyli najniższej rangi oficer, wykładowca musztry w szkole podchorążych. Wyprowadził podkomendnych na ulicę w przekonaniu, że całe społeczeństwo oczekuje tylko na sygnał do powstania. Wystarczy więc opanować stolicę, a potem przekazać władzę w ręce polityków i generałów cieszących się społecznym zaufaniem. Tymczasem, gdy ok. godziny 20., z okrzykami „Do broni!” wmaszerowali w zamożną ulicę Nowy Świat, przywitała ich pustka, cisza i trzask zamykanych bram i okiennic. Za nimi opowiedziała się tylko młodzież oraz tzw. lud stolicy ze Starego Miasta. Jedni i drudzy pozostaną do końca motorem powstania.

Nazajutrz, po burzliwej nocy, spiskowcy podporządkowali się dotychczasowemu rządowi (Rada AdministracyjnaRada AdministracyjnaRada Administracyjna) z dominującymi w nim arystokratami, na czele  z księciem Adamem CzartoryskimAdam Czartoryskidamem Czartoryskim, wcześniej ministrem spraw zagranicznych Rosji i przyjacielem poprzedniego cara.

Pod naciskiem Czartoryskiego, wychodząc naprzeciw nastrojom ulicy i żeby nad nimi zapanować, jeszcze w nocy Rada Administracyjna wykluczyła ze swojego składu kilku niepopularnych polityków, a włączyła m.in. Joachima LelewelaJoachim LelewelJoachima Lelewela, mającego autorytet w kręgach organizatorów Nocy Listopadowej. Na czele Rady stanął też Czartoryski, który dotąd był tylko jej wiceprzewodniczącym.

Zgodnie z konstytucją królestwaKonstytucja Królestwa Polskiegokonstytucją królestwa członków Rady miał prawo powoływać tylko Mikołaj I. Czartoryski nakłaniając Radę do zmian w jej składzie pobawił cara jego uprawnień, ale tłumaczył to (w liście do niego) koniecznością „położenia tamy bezprawiom i gwałtom”.

Książę Konstanty
Piotr Wysocki
Rada Administracyjna
Adam Czartoryski
Joachim Lelewel
Konstytucja Królestwa Polskiego

Rząd nie chce wojny i jej nie planuje

Pierwsze co zrobiła Rada Administracyjna to nazajutrz, 30 listopada, wydała odezwę do ludności Warszawy potępiającą wydarzenia ostatniej nocy. Następnie wysłała do Konstantego delegację z prośbą, aby ten nie wyjeżdżał do Rosji, pomógł zaprowadzić porządek oraz przekonał cara, że w nocy nie wydarzyło się nic istotnego. Konstanty jednak odmówił. Być może przerażała go perspektywa konfrontacji ze zrewoltowanym i uzbrojonym w Arsenale tłumem stolicy.

RJMISrWpONpM11
Horace Vernet, Polski Prometeusz, 1831 rok. Wyjaśnij symbolikę obrazu.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Odmowa współpracy ze strony Konstantego postawiła rząd (wciąż pod nazwą Rady Administracyjnej) przed dylematem: Bez poparcia i udziału brata cara, w oczach Rosji stawali się uzurpatorami i buntownikami, a wyjeżdżając z Warszawy za Konstantym – pozostawili by kraj na łup buntu ludowego, nad którym i tak z trudem panowano.

Rada Administracyjna (już jako Rząd Narodowy) wysłała więc do Petersburga jednego z ministrów (księcia Franciszka Druckiego‑LubeckiegoFranciszek Drucki‑Lubeckiksięcia Franciszka Druckiego‑Lubeckiego) z listem od Czartoryskiego, w którym ten zapewniał, że przejął władzę jedynie po to żeby zapobiec rewolucji. Wojny z Rosją nie przewidywano. Jeżeli ktoś o niej mówił – uciszano go jako szaleńca.

Żeby nie prowokować cara nie zarządzono więc zwiększenia stanu liczebnego armii, nie zamawiano uzbrojenia i amunicji. Powołano za to Straż Bezpieczeństwa, której powierzono odebranie broni cywilom, którzy zdobyli ją w Arsenale w trakcie Nocy Listopadowej. 

Na dowódcę armii wybrano gen. Józefa ChłopickiegoJózef Chłopickigen. Józefa Chłopickiego, który wprawdzie ogłosił się dyktatorem, ale nie ukrywał, że chce zaprowadzić w kraju porządek żeby pojednać się z Rosją. Urząd złożył już po miesiącu, gdy w połowie stycznia 1831 roku dotarła do Warszawy odpowiedź cara na misję księcia Druckiego‑Lubeckiego: Car zażądał bezwarunkowej kapitulacji. Wobec takiego stanowiska Chłopicki uznał, że nie jest wstanie doprowadzić do ugody i odszedł z wojska do cywila. (Dlatego na słynnym obrazie Wojciecha Kossaka „Olszynka Grochowska” jest w cywilnym płaszczu i cylindrze).

Franciszek Drucki‑Lubecki
Józef Chłopicki

Pańszczyzna ważniejsza niż Ojczyzna

Twarda, niepozostawiająca złudzeń odpowiedź cara nie wpłynęła początkowo na zmianę polityki rządu. Nadal liczył on na porozumienie z Rosją. Żeby ją do tego nakłonić Czartoryski zwrócił się o mediacjęmediacjamediację do zaprzyjaźnionych polityków Anglii, Austrii, i Prus, z którymi kilkanaście lat wcześniej, na Kongresie WiedeńskimKongres WiedeńskiKongresie Wiedeńskim, układał mapę ponapoleońskiej Europy. Wszędzie uzyskał taką samą odpowiedź: Królestwo Polskie to wewnętrzna sprawa Cesarstwa Rosyjskiego.

RW2ZCJt8PPT0r
Cytadela warszawska: Brama Straceń. Wschodnia brama Cytadeli Warszawskiej zbudowana została w latach 1833–1835 jako Wrota Iwanowskie. Na pobliskiej skarpie od 1886 r. Rosjanie wykonywali egzekucje więźniów politycznych. Stały tam szubienice, a ciała straceńców były chowane bezpośrednio na stoku. Obecnie budowla ta to cmentarz‑mauzoleum więźniów politycznych straconych w Królestwie Kongresowym. Jak myślisz, dlaczego bramę Cytadeli Warszawskiej zamieniono w miejsce pamięci?
Źródło: Adrian Grycuk (fotograf), fot. współczesna, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 3.0.

Inne było tylko stanowisko Francji, gdzie odnoszono się do Polski z sympatią, ale w dużej mierze wynikało to z ulgi, że wojska rosyjskie, zajęte w Polsce, nie będą interweniować nad Sekwaną po rewolucji lipcowej 1830 rokuRewolucja lipcowa we Francjirewolucji lipcowej 1830 roku.

Ostateczne fiasko polityki „nie przygotowujemy się do wojny, bo jej nie chcemy” przyniosła uchwała połączonych izb Sejmu i Senatu detronizująca Mikołaja I (25 stycznia 1831 roku). Adam Czartoryski skwitował ją stwierdzeniem: „Zgubiliście Polskę”. 

Kilka dni później, 5 lutego do Królestwa wkroczyła 100‑tysięczna armia feldmarszałka Iwana Dybicza. 

Rząd odpowiedział mobilizacją, ale tylko byłych żołnierzy napoleońskich. W rezultacie armia polska osiągnęła stan ok. 60 tys. ludzi. W 4 kolejnych bitwach w lutym – pod Stoczkiem, Dobrem, Wawrem i pod Grochowem – Rosjanom zadano na tyle duże straty, że zrezygnowali z bezpośredniego szturmu na Warszawę. 

Sejm w tym czasie rozpoczął gorące debaty nad sposobem powiększenia liczebności armii. Mniejszościowy klub lewicowy postulował np. żeby wzorem sąsiednich Prus nadać chłopom wolność osobistą (m.in. prawo do przemieszczania się ze wsi do wsi), znieść pańszczyznępańszczyznapańszczyznę i przeprowadzić uwłaszczenieuwłaszczenieuwłaszczenie za odszkodowaniem ze skarbu państwa (Prusy zrobiły to kolejno w 1807, 1811 i 1823 roku). W ten sposób, argumentowano, najliczniejszy w Polsce stan – chłopów, zachęci się do obrony ojczyzny, a przeniesienie tych postulatów na ziemie wschodnie odebrane w rozbiorach – mogłoby rozpalić tam wojnę ludową przeciw Rosji.

Projekt w okrojonej formie przeszedł (w Sejmie) w marcu. Wolności osobistych chłopstwu nie przyznano, pańszczyzny nie zniesiono, zgodzono się jedynie na wykup ziemi w zamian za czynsz, ale tylko w niewielkich dobrach publicznych (rządowych, miejskich, gminnych). Szlacheckie majątki ziemskie pozostały nienaruszone, bo – argumentowano – chłop nie dojrzał do własności, a prawo dotychczasowych właścicieli jest święte. 

Chłop nie dojrzał do własności, ale w opinii rządu – dojrzał do wcielania go do wojska. Ogłoszono taki pobór w kwietniu, ale w przeciwieństwie do powstania kościuszkowskiego – żołnierzom nie zmniejszono pańszczyzny tylko jej wykonanie zawieszono na czas służby (po powrocie mieli ją odpracować). Skutkiem były masowe dezercje, lokalne bunty z paleniem dworów i potyczkami z wojskiem – tym bardziej, że rosyjska propaganda utrzymywała, że powstanie to sprzeciw szlachty przeciw carowi, który chciał chłopom podarować ziemię.

Kongres Wiedeński
Rewolucja lipcowa we Francji

Podział sił powstańczych i ucieczka arystokracji z korpusem Ramorino

Po tym jak w lutym powstrzymano rosyjski marsz na Warszawę Dybicz wycofał się i postanowił czekać na posiłki. 5 miesięcy później, w sierpniu 1831 roku, pod Warszawą, tym razem od zachodu, pojawiła się armia feldmarszałka Iwana Paskiewicza.

17 sierpnia Rząd Narodowy złożył Sejmowi dymisję. Kierownictwo nowego objął gen. Jan KrukowieckiJan KrukowieckiJan Krukowiecki, który urzędowanie zaczął od zdelegalizowania Towarzystwa PatriotycznegoTowarzystwo PatriotyczneTowarzystwa Patriotycznego i wysłania do Paskiewicza negocjatorów w sprawie warunków kapitulacji.

23 sierpnia ze stolicy wyruszył na południe 20‑tysieczny korpus dowodzony przez francuskiego‑włoskiego ochotnika, generała Girolamo RamorinoGirolamo RamorinoGirolamo Ramorino, a pod jego osłoną – duża grupa cywilów – arystokracji i tzw. „kwiatu młodzieży z najlepszych rodzin”. „W ten sposób miano ich skutecznie, a dyskretnie uchronić przed represjami rosyjskimi” – oceni później prof. Jerzy Skowronek, biograf księcia Adama Czartoryskiego. Grupa ta wraz z wojskiem przekroczy wkrótce granice austriacką i złoży broń.

Rosjanie rozpoczęli szturmszturmszturm Warszawy 6 września 1831 roku. Dwa dni później miasto skapitulowało.

Jan Krukowiecki
Towarzystwo Patriotyczne
Girolamo Ramorino

Słownik

mediacja
mediacja

prowadzi ją zaakceptowany przez obie strony konfliktu mediator, pomagający uzgodnić warunki kompromisu zadowalającego obie strony

pańszczyzna
pańszczyzna

przymusowa praca i posługi chłopa na rzecz pana feudalnego w zamian za użytkowanie gospodarstwa

szturm
szturm

(nm. Sturm) bezpośrednie uderzenie wojska w celu zdobycia bronionego obiektu, miasta itp.

uwłaszczenie
uwłaszczenie

przekazanie na własność

Słowa kluczowe

powstanie listopadowe, rząd narodowy, armia, wojsko, pańszczyzna

Bibliografia

J. Skowronek, Adam Czartoryski, Warszawa 1994.

A. Leszczyński, Ludowa historia Polski, Warszawa 2021.