Przeczytaj
Powstanie kościuszkowskie
Pierwsze z polskich powstań (choć niektórzy historycy próbują zaliczyć do nich także konfederację barskąkonfederację barską z lat 1768–1772) nieodłącznie związane jest z jego przywódcą Tadeuszem Kościuszką. Pełniona przez niego rola naczelnika była tak znacząca, że został on uwieczniony w samej nazwie insurekcjiinsurekcji – to jedyny taki przypadek w długiej historii polskich zrywów narodowych.
Kościuszko zdominował narrację o powstaniu 1794 roku. Wielokrotnie był upamiętniany na pomnikach, obrazach, rysunkach, monetach, banknotach, znaczkach, w filmach, literaturze, w nazwach geograficznych i topograficznych – nie tylko w Polsce, ale także w Stanach Zjednoczonych, Australii i na Białorusi.
Jeden z pierwszych obrazów poświęconych naczelnikowi, Przysięga Tadeusza Kościuszki na Rynku w Krakowie autorstwa Franciszka Smuglewicza, powstał już w 1797 roku. Jeszcze wcześniej, bo w 1794 r., metaforyczną wizję zatytułowaną Kościuszko ratujący Polskę przed grobem namalował Michał Stachowicz. Na obrazie zdrajcy popychają ku mogile zakutą w kajdany Polskę, naczelnik ich odpycha, jednocześnie wskazując archanioła Michała z uniesioną szablą i Konstytucją 3 maja w ręku.
Szczególny obraz poświęcony powstaniu kościuszkowskiemu to Panorama Racławicka. Powstała w latach 1893–1894 na zamówienie rady miasta Lwowa z okazji stulecia insurekcji. Kierownictwo projektu powierzono Janowi Styce, który zaprosił do współpracy m.in. Wojciecha Kossaka oraz Ludwiga Bollera. Od 1985 r. ten gigantyczny obraz, mający 14 metrów długości i 15 metrów wysokości, można podziwiać we Wrocławiu.
Bitwa pod Racławicami zakończyła się zwycięstwem Polaków nad Rosjanami, co pozwoliło podnieść morale powstańców już w 12 dni po rozpoczęciu powstania. Obrazy ukazują też klęski, np. Jan Bogumił Plersch przedstawił Kościuszkę spadającego z konia, z szablą wzniesioną ku górze, podczas bitwy pod Maciejowicami (10 października 1794 r.). Wśród dziesiątków portretów naczelnika przeważają jednak dzieła dające nadzieję, które były tworzone w drugiej połowie XIX w. „ku pokrzepieniu serc”. Taki jest Portret Tadeusza Kościuszki Juliusza Kossaka z 1879 roku. Jego bohater, dowodząc rozgrywającą się w tle bitwą, dostojnie prezentuje się na czarnym koniu. Wznosząc prawą rękę, zagrzewa żołnierzy do boju, sprawia wrażenie człowieka dumnego i niepokonanego.
Motywy z powstania kościuszkowskiego pojawiały się też w ważnych utworach literackich. Czasem dyskretnie, jak w Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza, gdzie na ścianie w szlacheckim dworku w Soplicowie wisi portret Kościuszki. To właśnie jemu przyglądał się Tadeusz po powrocie do domu, zresztą nieprzypadkowo noszący to samo imię co naczelnik powstania.
O insurekcji jest również mowa w Kordianie Juliusza Słowackiego, jej weteranem jest kaleki żołnierz, który podczas koronacji cara na króla Polski śpiewa Boże, pochowaj nam króla
. Na zarzut, że nie w takt śpiewa i nie w sens
, odpowiada: pod Maciejowicami ogłuchłem od kuli
. W czasie powstania toczy się także akcja dramatu Słowackiego Horsztyński. Jeden z jego bohaterów, hetman litewski Szymon Kossakowski, targowiczanin i zdrajca, skazany przez sąd powstańczy na śmierć, zostaje powieszony w żółtym szlafroku na szubienicy przed ratuszem w Wilnie. W tym czasie biją dzwony kościoła św. Kazimierza, a tłum wiwatuje: niech żyje Rzeczpospolita!
.
Zapomnianym romantycznym utworem o powstaniu jest dramat Adama Mickiewicza Jakub Jasiński albo dwie Polski, napisany po francusku w 1836 r. (franc. Jacques Jasiński ou Les deux Polognes). Na kolejne znaczące dzieła literackie poświęcone tej tematyce trzeba było czekać kilkadziesiąt lat. Echa insurekcji obecne są w powieściach Stefana Żeromskiego: Popioły (1902–1904) i O żołnierzu tułaczu (1896). Łączy je gorzka refleksja: powstaniec chłopskiego pochodzenia, który gdy walczył o ojczyznę, poczuł się wolnym człowiekiem, po zakończeniu zrywu zmuszony był do odrabiania pańszczyzny.
Jednym z największych dzieł literackich o powstaniu kościuszkowskim jest trylogia powieściowa Władysława Reymonta Rok 1794 (1911–1916). Ten ogromny fresk polityczno‑obyczajowy ukazuje dzieje Rzeczypospolitej pod koniec XVIII wieku. Do tego barwnie opisuje życie codzienne. Autor w pozytywnym świetle przedstawił drobną i średnią szlachtę oraz chłopów i mieszczaństwo, w złym – skorumpowaną magnaterię. Reymont zaznaczył jednocześnie, że powstanie było wysiłkiem patriotów ze wszystkich klas społecznych.
Kościuszko – bohater Stanów Zjednoczonych
Mimo upływu ponad dwóch wieków od powstania kościuszkowskiego jego naczelnik jest trwale obecny w kulturze. Cesarz Napoleon nazywał Kościuszkę „bohaterem Północy”, polski dowódca żydowskiego pochodzenia Berek Joselewicz – „posłańcem od Boga”, a słynny francuski historyk Jules Michelet – „ostatnim rycerzem, ale pierwszym Polakiem z nowoczesnym zrozumieniem braterstwa i równości”. Polsko‑amerykański bohater wciąż inspiruje. Jego podobizny widnieją na amerykańskich znaczkach pocztowych, a pomniki stoją m.in. w Chicago, Bostonie, Detroit, Waszyngtonie oraz w West Point w Filadelfii. Amerykanie wciąż z wdzięcznością pamiętają, że Kościuszko, kiedy w uznaniu zasług został awansowany na generała brygady armii amerykańskiej, przeznaczył otrzymane pobory na wykupienie i wykształcenie niewolników.
Powstanie listopadowe
Upadek powstania listopadowegopowstania listopadowego był prawdopodobnie największą klęską militarną Polski w XIX wieku. Klęską tym boleśniejszą, że w odróżnieniu od innych zrywów ten miał całkiem realne szanse powodzenia. Wątki powstańcze pojawiły się przede wszystkim w malarstwie i literaturze.
Już pierwsze chwile powstania zostały udokumentowane. Marcin Zaleski, naoczny świadek wydarzeń z nocy 29 listopada 1830 r., namalował obraz zatytułowany Wzięcie Arsenału, gdy ludność Warszawy wraz z grupą młodych podchorążych zdobyła budynek warszawskiej zbrojowni. Ten sam autor uwiecznił chwilę polskiego triumfu na płótnie Wprowadzenie do Warszawy jeńców i sztandarów zdobytych pod Wawrem i Dębem Wielkim.
Sceny z ważnych bitew powstania listopadowego malował Juliusz Kossak. Szczególne wrażenie sprawia jego Bitwa pod Ostrołęką; wydaje się, jakby było słychać szczęk broni, okrzyki walczących i jęki rannych. Syn artysty, wybitny batalista Wojciech Kossak, na obrazie Emilia Plater walcząca w potyczce pod Szawlami przedstawił polską hrabiankę w randze kapitana Wojska Polskiego, która bierze udział w potyczce z okupantami rosyjskimi na Litwie. Malarz ten w swoich dziełach ukazywał też inne bitwy: m.in. pod Stoczkiem i pod Wawrem, jego pędzla są także Noc listopadowa oraz Ułan w walce z Kozakiem.
Powstanie listopadowe inspirowało również twórców z innych krajów, przykładem jest alegoryczna akwarela Polonia, którą w 1831 r. namalował Ary Scheff, niderlandzki artysta tworzący w Paryżu, przyjaciel wielu Polaków. Z kolei niemiecki malarz Dietrich Monten jest autorem obrazu Finis Poloniae 1831, który przedstawia przekroczenie granicy z Prusami przez rozbite oddziały powstańcze. Scena jest wzruszająca: polski oficer na białym koniu oddaje ostatni pokłon ojczyźnie, obok zrozpaczeni żołnierze bagnetami niszczą sztandar.
Choć powstanie listopadowe przypada na epokę romantyzmu, żaden z wielkich poetów i pisarzy tej doby nie stworzył dzieła bezpośrednio opisującego to wydarzenie. Temat ten był wówczas zbyt bolesny dla artystów. Na dodatek żaden z wieszczów nie wziął udziału w powstaniu, co stało się dla nich źródłem kolejnych frustracji. Paradoksalnie najbardziej w pomoc powstańcom zaangażował się, stroniący od tematyki patriotycznej, komediopisarz Aleksander Fredro, który m.in. ukrywał w swoim majątku pod Lwowem dwóch uczestników walk.
Mimo braku bezpośrednich odniesień dramat romantyczny nawiązywał do bolesnych doświadczeń powstania. Można je odnaleźć w Dziadach cz. III Adama Mickiewicza, powstałych w 1832 roku. Choć akcja utworu rozgrywa się prawie 10 lat przed powstaniem listopadowym, to właśnie ono było dla autora inspiracją. Przedstawiony w dramacie obraz społeczeństwa polskiego, a szczególnie niewinna ofiara młodych bohaterów walczących za ojczyznę, jest odpowiednikiem ofiary powstańców. Wyraźnie widoczny jest motyw mesjanizmu – poeta dostrzegł w śmierci młodych spiskowców wyższy sens, tj. przyszłe odrodzenie Polski. Przesłanie utworu niosło otuchę, wskazując, że cierpienie i trud powstańców nie były nadaremne.
Kolejnym utworem Mickiewicza dotykającym tematyki powstańczej był wiersz Śmierć pułkownika (1836), poświęcony bohaterstwu Emilii Plater, która walczyła i poległa w powstaniu listopadowym na Wileńszczyźnie. To ona, po złożeniu broni przez dowodzącego gen. Dezyderego Chłapowskiego, miała zawołać: Lepiej byłoby umrzeć, niż skończyć takim upokorzeniem
.
Inny wiersz Reduta Ordona (1833) Mickiewicz poświęcił obronie Warszawy w 1831 roku. W celu wywołania u odbiorcy większego efektu emocjonalnego poeta posłużył się fikcją literacką: uśmiercił dowódcę opisywanej reduty Juliusza Konstantego Ordona, który ginie na skutek wysadzenia w powietrze niemożliwej do utrzymania pozycji (w rzeczywistości Ordon zmarł w 1887 r. we Florencji).
Juliusz Słowacki natomiast odwołał się do zrywu listopadowego w Kordianie (1834), m.in. w Prologu, w którym przywódcy powstania listopadowego: Józef Chłopicki, Jan Krukowiecki czy Joachim Lelewel stają się wysłannikami szatańskich mocy mających doprowadzić do katastrofy narodowej (akcja dramatu dotyczy „spisku koronacyjnego” na życie cara Mikołaja I z 1829 r.).
Innymi utworami Słowackiego poświęconymi powstaniu są wiersz Sowiński w okopach Woli, w którym poeta opisuje ostatnie chwile życia jednego z obrońców Warszawy, oraz poemat Grób Agamemnona. Ten drugi nie jest bezpośrednim komentarzem do powstania, autor porównuje w nim wojnę polsko‑rosyjską z 1831 r. do bitwy pod Cheroneą, w której Ateńczycy ponieśli klęskę w walce z Macedończykami. Słowacki zarzucił rodakom brak należytego męstwa, mając jednak w pamięci własne zaniechanie w stosunku do czynnego udziału w powstaniu, dodał: Mówię, bom smutny i sam pełen winy
.
Wprost o powstaniu listopadowym pisali późniejsi twórcy. Jednym z najważniejszych z nich był Stanisław Wyspiański, który poświęcił temu zrywowi dwa dramaty: Noc listopadowa (1904) i Warszawianka (1898). W tym drugim bezpośrednio przywołany został epizod powstańczy: nastrój oczekiwania, przeczucie klęski i śmierci przy jednoczesnym heroizmie bohaterów dramatu.
Powstanie listopadowe powróciło jako popularny temat prozy historycznej w drugiej połowie XX w., m.in. w esejach Wielki Książę (1981) Jarosława Marka Rymkiewicza, Listopadowy wieczór (1972) Andrzeja Kijowskiego, Bić się czy nie bić? (1978) Tomasza Łubieńskiego oraz w powieści Wariacje pocztowe (1972) Kazimierza Brandysa.
Powstanie styczniowe
Powstanie styczniowePowstanie styczniowe było motywem często poruszanym w polskiej sztuce i literaturze. Współcześni mu pozytywiści z jednej strony nie uważali walki powstańczej za najlepszy sposób walki o niepodległość, z drugiej – podkreślali bohaterstwo powstańców. Heroizm walczących i ich wewnętrzną siłę eksponowali jednak przede wszystkim twórcy młodopolscy i późniejsi.
Tematyka związana z powstaniem styczniowym obejmuje nie tylko okres samych walk (1863–1864), ale także czasy manifestacji patriotycznych, od pogrzebu generałowej Katarzyny Sowińskiej w 1860 r., aż po lata 1865–1867 – to tzw. czas „drugiej martyrologii”, znaczony najcięższymi represjami i zsyłkami na Syberię. Powstanie styczniowe było najdłuższym zrywem narodowowyzwoleńczym Polaków, który swoim zasięgiem objął Królestwo PolskieKrólestwo Polskie, Litwę, Białoruś i część Ukrainy. Te czynniki dodatkowo wzmocniły legendę powstańczą.
Jednym z najwybitniejszych malarzy i świadków tamtej epoki był – pozostający jeszcze w tradycji romantycznej – Artur Grottger, autor czterech cykli poświęconych powstaniu. Szczególnie ważny jest dyptyk Pożegnanie powstańca i Powitanie powstańca. Pierwszy z obrazów przedstawia rozstanie żołnierza idącego do walki z ukochaną. Młoda kobieta jest pełna nadziei i jednocześnie obaw – stąd czarny ubiór niczym u wdowy. W symbolicznym geście przypina narzeczonemu do czapki broszkę, co kojarzy się z błogosławieństwem. Młody mężczyzna z szablą u pasa kłania się ukochanej i dumnie, pełen wiary w sukces, spogląda na jej twarz. Tło jest pogodne, widać błękitne niebo z obłokami. Rozczarowanie przynosi obraz drugi. Powstaniec zakrada się w mroku, jakby tylko chciał dać znak życia i – być może – dalej uciekać przed pogonią. Nie jest to już ten sam dumny mężczyzna co wcześniej. Wraca ranny i okaleczony, z kulą u nogi i bez ręki. Witająca go kobieta jest przejęta, lekko odwraca głowę. Biel stroju narzeczonej podkreśla jej wierność. W tle dominuje mrok.
W cyklu dziewięciu czarno‑białych rysunków Polonia Grottger przedstawił sceny bitewne z powstania: heroiczną walkę Polaków o niezależność, ludzkie cierpienie, rozpacz i bunt. Są oskarżeniem niewidocznego wroga, przez co nabierają charakteru uniwersalnego. Rysunek Bitwa ukazuje osaczony w lesie oddział powstańczy, któremu zabrakło amunicji. Mimo to Polacy wyglądają na zdeterminowanych, zachowują wolę walki nawet w obliczu klęski.
Kolejnym malarzem sięgającym po tematykę powstańczą i jednocześnie uczestnikiem powstania był Maksymilian Gierymski, przedstawiciel realizmu, a zarazem prekursor impresjonizmu. Najbardziej znanym jego obrazem jest Patrol powstańczy. Artysta uwiecznił na nim konny patrol powstańców, którzy rozmawiają z wiejskim włóczęgą. W tle widać daleką przestrzeń, skąd w każdej chwili może nadejść niebezpieczeństwo. Scena obrazuje sytuację bez wyjścia, w jakiej znaleźli się powstańcy – zagubieni, pełni niepewności, szukający swoich i wypytujący o wroga.
Mniej znanym, ale ważnym twórcą (również powstańcem) był Ludomir Benedyktowicz. W czasie powstania stracił przedramię lewej ręki, a prawą dłoń ucięli mu Kozacy, mimo to nadal malował za pomocą specjalnej protezy (ukończył studia malarskie w Monachium i Krakowie). Do najbardziej znanych jego dzieł należą: Nad mogiłą powstańca, Podjazd powstańców i Bór sosnowy.
Obrazy poświęcone powstaniu styczniowemu tworzył też Jan Matejko. W latach 1863–1864, na bazie swoich wspomnień z czasów walk, malował dzieło Polonia – Rok 1863 (znane również jako Zakuwana Polska). W obawie przed represjami Matejko zaprezentował ten wyraźnie antyrosyjski obraz dopiero kilkanaście lat po powstaniu styczniowym, gdy autonomia Galicji już okrzepła i artystom nie groziły szykany polityczne. Do tematyki powstańczej, wiele lat po jego upadku, wracał też słynny polski symbolista Jacek Malczewski (m.in. w Scenie z powstania).
Styczniowy zryw zapisał się mocno także w polskiej literaturze. Oceniali je współcześni pisarze‑pozytywiści, częściowo ganiąc pochopne decyzje, jak np. Bolesław Prus w Lalce (1889). W kolejnej epoce, Młodej Polsce, o powstaniu styczniowym pisał najwięcej Stefan Żeromski, m.in. w powieściach Wierna rzeka (1912) i Uroda życia (1912) oraz nowelach Rozdzióbią nas kruki, wrony… (1895) i Echa leśne (1905).
Tematem Wiernej rzeki są dzieje rannego powstańca, ukrywającego się i powracającego do zdrowia pod opieką młodej szlachcianki, oraz historia ich tragicznej miłości, która kończy się wyjazdem ozdrowieńca. O powstaniu dowiadujemy się z dialogów prowadzonych przez postaci (np. rozmowa między Salomeą i Hubertem Olbromskim), które różnie je oceniają. Dla niej powstanie to bezsensowny zryw, dla niego ma ono wielkie pozytywne znaczenie, a jego efekty odczują przyszłe pokolenia.
Nowela Rozdzióbią nas kruki, wrony… przedstawia tragedię ostatnich dni powstania. Samotny powstaniec najpierw zostaje zamordowany przez barbarzyńskich Rosjan‑Kozaków, a następnie jego zwłoki zostają ograbione przez miejscowego chłopa, Polaka. Ten ostatni odziera zmarłego z butów, nie dostrzega w nim rodaka ani kogoś, kto walczył o wolność chłopów.
Natomiast powieściopisarka Eliza Orzeszkowa w noweli Gloria victis (1910) ukazała wielkość powstania. Drzewa w lesie, wyrosłym na dawnym polu bitwy, opowiadają dzieje powstańców i wspominają ich heroizm.
Kolejni pisarze, którzy podjęli wątki powstańcze, to Felicjan Faleński (m.in. w wierszu Morituri te salutant z 1881 r.) oraz współcześni: Stanisław Rembek (Ballada o wzgardliwym wisielcu oraz dwie gawędy styczniowe z 1956 r.), Eustachy Rylski (Stankiewicz. Powrót z 1984 r.), Władysław Rymkiewicz (Trzystu pod Dobrą: Powieść historyczna z roku 1863 z 1963 r.), Marek Świerczek (Bestia z 2007 r.) i Władysław Terlecki (trylogia: Spisek, Dwie głowy ptaka, Powrót z Carskiego Sioła z 1983 r.).
Poza licznymi powieściami i opowiadaniami powstańczymi powstało wiele pieśni patriotycznych. Do najważniejszych utworów należą: Jeszcze jeden mazur dzisiaj (utwór wyewoluował współcześnie do wojskowego sygnału Śpij kolego), Jak to na wojence ładnie, Marsz Langiewicza, W krwawym polu.
Żuawi śmierci
Jedną z najbardziej charakterystycznych pieśni powstania styczniowego był Marsz żuawów z 1863 r. autorstwa Włodzimierza Wolskiego. Żuawi śmierci tworzyli elitarny oddział powstania styczniowego. Byli jednolicie ubrani w czarne sukienne spodnie, czarną sukienną kamizelkę z białym krzyżem zapinaną na gładkie metalowe guziki i mundur z czarnego sukna bez kołnierza, do tego mieli czerwony turecki fez na głowie i buty z cholewami. Walczyli według zasady „nie cofnę się przed niczym”, zyskali wielki posłuch, odnosząc sukcesy w walce (m.in. atak na bagnety pod Miechowem z 17 lutego 1863 r.).
Oddział żuawów sformowany został w Ojcowie przez oficera francuskiego Franciszka Rochebrune’a, ochotnika walczącego w powstaniu. Nazwa „żuaw” wywodzi się z języka arabskiego, od słowa zuāwa – określenia Kabylów, grupy Berberów zamieszkujących dzisiejszą Algierię i Tunezję. Nazwa „żuawi śmierci” wynikała ze składanej przysięgi, w której żołnierze tej formacji zapewniali, że nigdy się nie cofną ani nie poddadzą.
Tematyka powstańcza była i jest nadal obecna w polskiej kinematografii. Pierwszym filmem dotyczącym powstania styczniowego był Tamten w reżyserii Władysława Lenczewskiego z 1921 r., a najbardziej rozpoznawalnym Huragan Józefa Lejtesa z 1928 roku. Temat szerzej zaistniał również w 1993 r., kiedy premierę miał film Juliusza Machulskiego Szwadron. Opowieść oparto na faktach; postać Dobrowolskiego (granego przez Janusza Gajosa) to Polak zdrajca, który będąc w konspiracji donosi Rosjanom. W filmie ukazane zostały również okrucieństwa kozackie, a także stosunek przedstawicieli innych krajów do polskiego zrywu.
Słownik
zbrojny związek szlachty polskiej w latach 1768–1772, utworzony w miejscowości Bar na Podolu w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej, skierowany przeciw ingerencji Rosji w sprawy polskie, obecności wojsk rosyjskich w Polsce i królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu
odbitka graficzna; termin może być używany w odniesieniu do wszystkich technik
polskie powstanie narodowe przeciw Rosji i Prusom; wybuchło 24 marca 1794 r., zakończyło się 16 listopada 1794 r.; Najwyższym Naczelnikiem Siły Zbrojnej Narodowej w insurekcji był gen. Tadeusz Kościuszko; obejmowało również insurekcję warszawską, wileńską, kurlandzką, wielkopolską i kilka innych; zakończone klęską Polaków, po której nastąpił III rozbiór Rzeczypospolitej
polskie powstanie narodowe przeciwko Imperium Rosyjskiemu; wybuchło w nocy z 29 na 30 listopada 1830 r., zakończyło się 21 października 1831 r.; objęło swoim zasięgiem Królestwo Polskie i część ziem zabranych (Litwę, Żmudź i Wołyń); zakończone klęską Polaków
polskie powstanie narodowe przeciwko imperium rosyjskiemu; wybuchło 22 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 r. na Litwie, zakończyło się jesienią 1864 r., objęło swoim zasięgiem Królestwo Polskie i ziemie zabrane
organizm państwowy utworzony na mocy decyzji kongresu wiedeńskiego w 1815 r., początkowo posiadający autonomię; w unii personalnej z Rosją
osoba zastępująca panującego na danym obszarze
Słowa kluczowe
Tadeusz Kościuszko, literatura, malarstwo, niepodległość, Polska w XIX w., powstanie kościuszkowskie, powstanie listopadowe, powstanie styczniowe, pozytywizm, romantyzm, ziemie polskie w pierwszej połowie XIX w., Polacy pod zaborami, ziemie polskie i ich mieszkańcy w latach 1815–1848, powstanie styczniowe i jego następstwa, powstanie styczniowe, ziemie polskie pod zaborami w drugiej połowie XIX i na początku XX w., kultura polska w drugiej połowie XIX w.
Bibliografia
J.W. Borejsza, Piękny wiek XIX, Warszawa 1984.
A. Chwalba, Historia Polski 1795–1918, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000.
S. Kieniewicz, Historia Polski 1795–1918, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1975.
J. Zdrada, Historia Polski 1795–1918, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2014.
M. Żywczyński, Historia powszechna 1789–1870, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021.