Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
R1MLQlrbiA9HE1
František Ženíšek, portret René Descartesa
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

René Descartes (w formie zlatynizowanej Kartezjusz, 1596−1650), francuski filozof, matematyk, fizyk, uważany za twórcę racjonalizmuracjonalizmracjonalizmu i za fundatora filozofii nowożytnej. Nauki pobierał najpierw u jezuitów, następnie studiował z przerwami w Paryżu, m.in. inżynierię wojskową, prawo i medycynę. W latach 1618−1623 jako żołnierz, służąc w kilku armiach, przemierzył przeszło pół Europy. Punktem zwrotnym w jego życiu były trzy kolejne sny, które miał w listopadzie 1619 r. Przekonały go one, że jego misją jest szukanie prawdy na drodze rozumu. Dwa pierwsze sam interpretował jako krytykę własnego życia i postępowania – gruntowną, chłodną analizę tego, co dokonał do tej pory. Trzeci sen miał zaś charakter konstruktywny – wskazywał młodemu myślicielowi, jak należy postępować i jakimi zasadami się kierować. Owe sny okazały się więc nie tylko autorefleksją, lecz także swoistym drogowskazem. Relację z tego, jak się nimi kierował, wyłoży najpełniej w swoich Medytacjach, już jako dojrzały filozof.

Zdecydowaną większość aktywnego naukowo życia spędził w Holandii, częściowo w obawie przed prześladowaniami za głoszone poglądy (w ówczesnej Holandii panowała stosunkowo największa wolność polityczna i ideologicznaideologiaideologiczna). Ostatnie miesiące życia spędził w Sztokholmie, dokąd przybył na zaproszenie szwedzkiej królowej Krystyny, pragnącej pod jego kierunkiem studiować filozofię oraz skorzystać z jego rad przy organizowaniu szwedzkiej akademii nauk. Źle jednak znosił tamtejszy klimat i zapadł na zapalenie płuc, które stało się przyczyną jego śmierci. Był niezwykle wszechstronny, oprócz filozofii zajmował się optyką, chemią, mechaniką, anatomią, embriologią, medycyną, astronomią i meteorologią. Wywarł olbrzymi wpływ na filozofię i naukę następnych stuleci. Najważniejsze jego dzieła to: Rozprawa o metodzie właściwego kierowania rozumem i poszukiwania prawdy w naukach (1637), Medytacje o pierwszej filozofii (1641), Namiętności duszy (1649).

Wróćmy jednak do zagadnienia snu, który stanowi doskonałą ilustrację kartezjańskiego sceptycyzmu, wyłożoną całościowo w jego Medytacjach. Oddajmy głos samemu filozofowi:

R1Ch7Nuu5w1N81
Strona tytułowa wydania Medytacji z 1641 roku
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
Rene Descartes Medytacje o filozofii pierwszej. Zarzuty uczonych mężów i odpowiedzi autora. Rozmowa z Burmanem

Przed kilkoma już laty spostrzegłem, jak wiele rzeczy fałszywych uważałem w mojej młodości za prawdziwe i jak wątpliwe jest to wszystko, co później na ich podstawie zbudowałem; [doszedłem więc do przekonania], że jeżeli chcę nareszcie coś pewnego i trwałego w naukach ustalić, to trzeba raz w życiu z gruntu wszystko obalić i na nowo rozpocząć od pierwszych podstaw. Zdawało mi się jednak, że to jest olbrzymie przedsięwzięcie i dlatego czekałem na wiek tak dojrzały, by już po nim nie nastąpił inny, bardziej odpowiedni do badań naukowych. Z tego powodu tak długo zwlekałem, że stałbym się winny, gdybym jeszcze czas pozostały do działania trawił na rozmyślaniach. Dobrze się więc składa, że dziś umysł swój oswobodziłem od wszelkich trosk, zapewniłem sobie zupełny spokój, pogrążam się w samotności i oddam się nareszcie poważnie i z całą swobodą temu ogólnemu przewrotowi wszystkich moich poglądów.

K1 Źródło: Rene Descartes, Medytacje o filozofii pierwszej. Zarzuty uczonych mężów i odpowiedzi autora. Rozmowa z Burmanem, tłum. I. Dąmbska, M. i K. Ajdukiewiczowie, S. Swieżawski, Kęty 2001, s. 42.

Od cytowanego momentu narracji Kartezjusza zaczyna się odwołanie do jego trzech snów, które nawiedziły go, gdy był jeszcze młodym oficerem w armii księcia bawarskiego Maksymiliana Józefa Wittelsbacha. Sen powraca tu również jako synonim ułudy, nierealności otaczającego nas świata, czy też – jak powiedzielibyśmy dzisiaj – wielkiej symulacji:

Rene Descartes Medytacje o filozofii pierwszej. Zarzuty uczonych mężów i odpowiedzi autora. Rozmowa z Burmanem

Dobrze więc, przypuśćmy, że śnimy i że nieprawdą są wszystkie te szczegóły, jak to, że otwieramy oczy, poruszamy głową, wyciągamy ręce, że mamy takie ręce i takie całe ciało. Trzeba jednak z pewnością przyznać, że senne widziadła są jak gdyby jakimiś malowidłami, które mogły zostać utworzone jedynie na podobieństwo rzeczy prawdziwych. Że więc przynajmniej te rzeczy ogólne, jak oczy, głowa, ręce i całe ciało istnieją, jako rzeczy prawdziwe, a nie tylko wyobrażone. Przecież sami malarze, nawet wtedy, gdy usiłują przedstawić syreny i satyrów w najniezwyklejszych postaciach, nie są w stanie dać im pod każdym względem nowych cech, lecz tylko łączą ze sobą członki rozmaitych stworzeń. A jeśli nawet wymyślą coś tak dalece nowego, że nic podobnego w ogóle nigdy nie widziano, tak zupełnie zmyślonego i nieprawdziwego, to jednak z pewnością przynajmniej barwy, które się na to składają, muszą być prawdziwe. Na tej samej podstawie trzeba koniecznie przyznać, że chociaż te rzeczy ogólne, jak oczy, głowa, ręce itp. mogą być tylko tworami imaginacji, to jednak rzeczywistymi są jakieś inne rzeczy prostsze i ogólniejsze, z których - jak gdyby z prawdziwych barw - tworzą się wszystkie bądź fałszywe, bądź prawdziwe obrazy rzeczy, jakie się znajdują w naszej myśli (cogitatio). Tego rodzaju, zdaje się, jest istota ciała w ogóle i jego rozciągłość, podobnie kształt rzeczy rozciągłych, dalej ich ąuantum, czyli ich wielkość i liczba, tak samo miejsce, w którym się znajdują, czas, przez jaki trwają itp.

K2 Źródło: Rene Descartes, Medytacje o filozofii pierwszej. Zarzuty uczonych mężów i odpowiedzi autora. Rozmowa z Burmanem, tłum. I. Dąmbska, M. i K. Ajdukiewiczowie, S. Swieżawski, Kęty 2001, s. 44–45.

Idąc tym tropem, Kartezjusz zaczyna podważać realność wszystkich nauk, które przecież wynikają ze zmysłowego poznania i racjonalnego zastanowienia, a w ostatecznym rozrachunku dochodzi do przekonania, że wręcz cały świat, który poznajemy, może równie dobrze być zwykłą ułudą, naszym prywatnym rojeniem, snem. Sceptycyzm Kartezjański ukazuje nam w tym miejscu swoją destrukcyjną rolę – filozof podważył już realność wszystkiego. Nic nie jest pewne, sam fakt istnienia czegokolwiek jest nie do udowodnienia. Kartezjusz nie byłby jednak sobą, gdyby pozostawił nas z tak gorzkimi wynikami swych rozumowań. Ostatecznymi wnioskami jego medytacji są dwa spostrzeżenia.

RSv5wGlPfo7fd1
Zauważmy, że podejście do metafizyki w wykonaniu Kartezjusza jest dokładnie takie samo, jak u Arystotelesa, a więc filozofa, który ukuł pojęcie „filozofia pierwsza”. Kartezjusz naśladuje tu Arystotelesa, gdyż uważa metafizykę za podstawę wszelkiej filozofii, czyli ogólnie rozumianej wiedzy ludzkiej, która powinna stanowić zamkniętą i spójną całość.
Źródło: Jastrow, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Po pierwsze, skoro jedynym wnioskiem, jaki mogę wyciągnąć z moich rozważań, jest to, że wątpię w istnienie czegokolwiek, to mimowolnie udowadniam, że ja sam jednak istnieję. Jeśli wykonywana jest jakaś czynność, to musi istnieć to, co daną czynność wykonuje. Skoro wątpię, to znaczy, że to ja wątpię. Skoro poddaję cokolwiek pod wątpliwość, to znaczy, że wykonuję czynność zwaną myśleniem. Skoro ktoś myśli, to znaczy, że ten ktoś istnieje. A zatem, na mocy samej logiki, muszę stwierdzić, że skoro myślę, to istnieję. Myślę, więc jestem. Cogito, ergo sum.

Po drugie, nawet po podważeniu wszelkich idei, jakie pojawiają się w moim umyśle, po poddaniu w wątpliwość każdego przedmiotu, który je wyraża, pozostaje w naszym umyśle jedna idea, której nie sposób podważyć:

Rene Descartes Medytacje o filozofii pierwszej. Zarzuty uczonych mężów i odpowiedzi autora. Rozmowa z Burmanem

Jednakowoż znajduje się w moim umyśle pewne dawne, silnie wkorzenione mniemanie, że istnieje Bóg, który wszystko może i który stworzył mnie takim, jakim jestem. Skąd jednak wiem, że On nie sprawił tak, iż w ogóle nie ma żadnej ziemi ani nieba, ani żadnej rzeczy rozciągłej, żadnego kształtu, żadnej wielkości, ani miejsca, a że mimo to, wszystko przedstawia mi się tak, jak teraz, jako istniejące? Skąd wiem, że tak jak o innych niekiedy sądzę, że się mylą w takich sprawach, o których - jak im się wydaje - posiadają doskonałą wiedzę, że tak samo ja sam nie ulegam złudzeniu, gdy dwa do trzech dodaję lub liczę boki kwadratu, albo gdy wykonuję coś jeszcze łatwiejszego, jeśli coś takiego da się pomyśleć? A może Bóg nie chciał, bym był tak oszukiwany? Nazywa się przecież największą dobrocią. Lecz jeśliby się to nie zgadzało z Jego dobrocią, by mnie stworzył takim, iżbym się zawsze mylił, to zdawałoby się, że ta sama dobroć nie pozwala na to, bym się tylko czasem mylił. A tego faktu nie można zaprzeczyć.

K3 Źródło: Rene Descartes, Medytacje o filozofii pierwszej. Zarzuty uczonych mężów i odpowiedzi autora. Rozmowa z Burmanem, tłum. I. Dąmbska, M. i K. Ajdukiewiczowie, S. Swieżawski, Kęty 2001, s. 45.

Mógłbym więc zwątpić w cokolwiek, nawet w realność całego świata. Nigdy nie mogę jednak zwątpić we własne istnienie, ani też w to, że istnieje Bóg, który zapewnia racjonalność i trwanie otaczającej mnie rzeczywistości.

Ciekawostka

Różne formy racjonalizmu
Słowo „racjonalizm” ma wiele znaczeń. W najogólniejszym tego słowa znaczeniu filozof racjonalistyczny to ktoś, kto w swych dociekaniach polega na rozumie, a nie na uczuciach czy intuicji. W tym sensie racjonalistami było wielu filozofów średniowiecznych, na przykład św. TomaszŚw. Tomasz z Akwinuśw. Tomasz. Specyficzny racjonalizm kartezjański, który dziedziczą SpinozaBaruch SpinozaSpinozaLeibnizGottfried Wilhelm von LeibnizLeibniz, wyraża się w przekonaniu, że fundamentalne prawdy o świecie tkwią w jakiś sposób w ludzkim umyśle – są wrodzone (Leibniz) i można je wydedukować, stosując określone metody (Leibniz, Spinoza).

Św. Tomasz z Akwinu
Gottfried Wilhelm von Leibniz
Baruch Spinoza

Słownik

racjonalizm
racjonalizm

(łac. ratio – rozum) kierunek filozoficzny przyznający rozumowi główną bądź wyłączną rolę w procesie poznania

ideologia
ideologia

(gr. idéa – kształt, wyobrażenie; lógos – słowo, nauka) system poglądów, idei, pojęć jednostki lub grupy ludzi