Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
RKgcTU5yHtTAa1
Kartezjusz już za życia uznawano za wybitnego uczonego. Filozof wiele podróżował w tym do Szwecji, gdzie na swój dwór zaprosiła go królowa Krystyna Wazówna. Niestety pobyt na królewskim dworze okazał się zgubny dla myśliciela, który na skutek tamtejszego chłodnego klimatu oraz słabego zdrowia zachorował na zapalenie płuc. Choroba okazała się bardzo poważna i doprowadziła do śmierci myśliciela. Ilustracja ukazuje fragment obrazu, na którym widać Kartezjusza (postać po stronie prawej) oraz królową Krystynę (postać po stronie lewej)
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Działający w XVII w. René Descartes, nazywany w wersji spolszczonej Kartezjuszem, stał się jednym z najważniejszych myślicieli w dziejach historii filozofii zachodniej. Francuski uczony, wywodzący się ze szlacheckiego rodu, zajął się rozważaniami dotyczącymi granic ludzkiego poznania, wyznaczającymi podstawy oraz metody wiedzy naukowej. Kartezjusz opracował metodę sceptycyzmu metodycznegosceptycyzm metodycznysceptycyzmu metodycznego, która miała mu umożliwić określenie twierdzenia absolutnie pewnego. Filozof uważał, że warunkiem koniecznym dla wyznaczenia granic poznawczych jest podanie w wątpliwość wszystkich kwestii, które do tej pory uważano za oczywiste. Tym samym sceptycyzm nie był celem kartezjańskich rozważań, a jedynie narzędziem umożliwiającym sformułowanie tego, co pewne, czyli prawdziwe.

W dwóch najsłynniejszych dziełach filozofa: Rozprawie o metodzie oraz Medytacjach o pierwszej filozofii możemy zapoznać się ze szczegółowym opisem kolejnych kroków, które myśliciel wyznaczał sobie, aby ustalić granice ludzkiego poznania. Posługując się swoją metodą, a więc podając w wątpliwość kolejne poglądy, filozof sformułował twierdzenie uznawane przez niego za absolutnie pewne: myślę, więc jestem (łac. Cogito ergo sum). Kartezjusz argumentował swój wywód w sposób następujący: rozważanie faktu własnego istnienia lub nieistnienia wymaga tego, aby ktoś tę czynność realizował, a tym samym istniał! Filozof nazwał „Ja myślące” rzeczą myślącą (łac. res cogitans).

W toku dalszych rozważań Kartezjusz zdefiniował to, co materialne jako rzecz rozciągłą (łac. res extensa), której główną właściwością jest zajmowanie określonego miejsca w przestrzeni. Autor Medytacji rozwijał stanowisko filozoficzne nazywane dualizmemdualizmdualizmem psychofizycznym polegające na uznawaniu rozdzielenia ciała (rzeczy rozciągłej) od umysłu (rzeczy myślącej). Zdaniem Kartezjusza obydwie te substancjesubstancjasubstancje są całkowicie od siebie odmienne i niesprowadzalne jedna do drugiej.

Doskonałość Boga

Kartezjusz, analizując granice ludzkiego poznania, stara się dokładnie zdiagnozować, na czym polega proces myślenia i czym są same myśli. Jak pisze filozof w Medytacjach:

Kartezjusz Medytacje o pierwszej filozofii

Teraz jednak - jak się zdaje - porządek wymaga, abym przede wszystkim wszelkie moje myślenie (cogitationes) podzielił na pewne rodzaje i zbadał, na których właściwie z nich polega prawda lub fałsz. Niektóre z nich są jak gdyby obrazami rzeczy i tym tylko właściwie przysługuje nazwa idei, gdy na przykład myślę o człowieku, chimerze, niebie, aniele, Bogu. Inne jednak mają jakieś inne jeszcze formy; gdy na przykład chcę, gdy się boję, gdy twierdzę, gdy przeczę, wtedy wprawdzie zawsze ujmuję jakąś rzecz jako przedmiot (subiectum) mojej myśli, lecz także ogarniam myślą coś więcej niż podobieństwo do tej rzeczy. Z nich jedne nazywają się chceniami lub uczuciami, drugie zaś sądami.

teraz Źródło: Kartezjusz, Medytacje o pierwszej filozofii, t. 1, tłum. S. Świeżawski, Warszawa 2010, s. 42.

Rozważania dotyczące procesu myślenia oraz jego treści prowadzą Kartezjusza do próby ustalenia ich genezy.

Kartezjusz Medytacje o pierwszej filozofii
R1HEgkGqywsiE1
Kartezjusz był człowiekiem dobrze wykształconym o wszechstronnych zainteresowaniach. Podejmowane przez myśliciela rozważania zaowocowały powstaniem traktatów z zakresu dyscyplin naukowych, takich jak anatomia, matematyka i fizyka. Ilustracja ukazuje filozofa w trakcie pracy.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Z tych zaś idei jedne wydają się być wrodzone, inne nabyte, jeszcze inne przeze mnie samego urobione. Bo, że pojmuję, co to jest rzecz, co prawda, co myślenie - to - jak mi się zdaje - mam nie skądinąd, jak od samej mojej natury. Że zaś teraz słyszę hałas, widzę słońce, czuję ciepło ognia, to - jak dotychczas sądziłem - pochodzi od jakichś rzeczy poza mną się znajdujących. A wreszcie syreny, hipogryfy itp. są urobione przez mnie samego. Ale mogę też może uważać wszystkie idee za nabyte, albo też wszystkie za wrodzone, albo wszystkie za urobione przeze mnie samego; nie zdałem sobie jeszcze bowiem jasno sprawy, skąd one naprawdę pochodzą.

ztych Źródło: Kartezjusz, Medytacje o pierwszej filozofii, t. 1, tłum. S. Świeżawski, Warszawa 2010, s. 43.

Filozoficzne poszukiwania prowadzone przez Kartezjusza zmierzają ku ustaleniu genezy istnienia wszystkich bytów. Krok ten ma umożliwić wyzwolenie z wątpienia, wynikającego z metody, którą posługuje się myśliciel, a tym samym dowiedzenia istnienia otaczającego go świata. W tym celu Kartezjusz przeprowadza dowodzenie, które ma poświadczyć istnienia Boga stwórcy, istoty doskonałej, umożliwiającej trwanie wszelkiego bytu.

Słownik

dualizm
dualizm

(łac. dualis – podwójny) stanowisko filozoficzne polegające na uznawaniu istnienia dwóch niesprowadzalnych do siebie substancji, na przykład ciała i umysłu

sceptycyzm metodyczny
sceptycyzm metodyczny

(gr. skeptikos, łac. sceptici – wątpiący, rozważający) metoda polegająca na kwestionowaniu poszczególnych twierdzeń i wątpieniu w nie w celu dotarcia do twierdzeń bardziej pewnych lub takich, w które wątpić już się nie da

substancja
substancja

(łac. substantia – byt, podłoże, istota, podmiot) istniejący byt o określonych właściwościach; w rozważaniach Kartezjusza występują dwa rodzaje substancji: rzecz rozciągła (łac. res extensa) utożsamiana z ciałem oraz rzecz myśląca (łac. res cogitans) utożsamiana z umysłem; francuski filozof definiuje substancję jako to, co może samo dla siebie istnieć