RQQ2SiF9zAe17
Zdjęcie przedstawia zorzę polarną na niebie. Nad horyzontem widoczny jest nieregularny łuk, rozświetlony światłem.

Bóg jako rozwiązanie sceptycyzmu metodycznego

Źródło: Pixabay, domena publiczna.

Kartezjańskie rozważania dotyczące możliwości poznawczych i wynikające z nich podstawy wiedzy naukowej doprowadziły filozofa do sformułowania słynnego twierdzenia: myślę, więc jestem. Jak do tego doszło? W jaki sposób filozof opracował swoją formułę? Stało się to między innymi dzięki stworzonej przez niego metodzie nazywanej sceptycyzmem metodycznym. Metoda polegająca na zakwestionowaniu wszystkich kwestii uważanych do tej pory za oczywiste, doprowadziła Kartezjusza do sytuacji, w której stawia on radykalne pytanie: co dowodzi, że istnieję?

Twoje cele
  • Zapoznasz się z fragmentami Medytacji o pierwszej filozofii.

  • Przeanalizujesz dowód na istnienie Boga przeprowadzony przez Kartezjusza.

  • Zinterpretujesz właściwości doskonałej istoty, Boga, przedstawionego – przez Kartezjusza.

  • Wyjaśnisz, czym jest „rzecz myśląca” (res cogitans) i „rzecz rozciągła” (res extensa) w kontekście dualizmu psychofizycznego.