Przeczytaj
Historyczne uwarunkowania języka
Dzieje naszej ojczyzny były bardzo burzliwe. Ziemie polskie podlegały rozbiciu dzielnicowemu, niektóre obszary zostały utracone, część z nich odzyskano, a ostateczne rozproszenie terytorialne spowodowały zabory. W tych warunkach nie można było uniknąć zróżnicowania językowego polszczyzny i jej podziału na odmiany regionalne, dialektydialekty i gwarygwary. Różnice językowe, o których wyżej mowa, zazwyczaj wiążą się z jakimś obszarem, dlatego są określane geograficznie. Nie stanowią jednak poważnego problemu w komunikacji, nie uniemożliwiają wzajemnego porozumienia. Tym bardziej, że w perspektywie historycznej to właśnie odmiany regionalne polszczyzny stały się podstawą polskiego języka ogólnego.
Historia języka polskiegoJęzyk narodowy występuje w dwóch odmianach: jako język ogólny i język regionalny [...]. Język ogólny jest produktem rozwoju historycznego. Można go określić jako tę odmianę językową, której się używa w życiu publicznym, którą się uprawia w szkole, która stanowi składnik wykształcenia, która jest poddana normom poprawnościowym gramatycznym i leksykalnym. Druga odmiana, mianowicie język regionalny, to zróżnicowane terytorialnie gwary ludowe. Ze stanowiska historyczno‑rozwojowego język wstępnej fazy dziejów zbiorowiska ludnościowego, przekształcającego się z czasem w naród polski, jest właśnie językiem regionalnym. Z niego się rozwija, na nim się nawarstwia język ogólny.
Przez dialekt najczęściej rozumie się ludową odmianę języka polskiego używaną na jakimś większym obszarze (dialekt mazowiecki, dialekt wielkopolski itd.), natomiast gwara ma mniejszy zasięg; jej występowanie może się ograniczać nawet do jednej wsi. Zarówno dialekt, jak i gwara nie są odmianami języka ogólnopolskiego. Taką odmianą jest natomiast polszczyzna regionalna. Może ona występować w odmianie mówionej i pisanej, przy czym odznacza się zróżnicowaniem stylowym, którego gwary, obecne tylko w mowie, są pozbawione. Polszczyzną regionalną posługują się ludzie należący do różnych warstw społecznych, zamieszkujący miasta lub wsie, co odróżnia ją od dialektów i gwar, wiązanych raczej ze społecznościami wiejskimi. Ta różnica nie jest dziś tak wyraźna jak dawniej, ponieważ cechy językowe niegdyś charakterystyczne dla określonych grup społecznych (np. gwary pierwotnie były ograniczone do warstwy chłopskiej, regionalne odmiany polszczyzny występowały m.in. w języku inteligencji) uległy wymieszaniu.
Na początku XX wieku wyróżniano trzy odmiany regionalne polszczyzny: krakowską (małopolską), poznańską (wielkopolską) i warszawską (mazowiecką). Z czasem dodano jeszcze polszczyznę pomorską (Grudziądz, Tczew, Starogard), północnomałopolską (Łódź, Radom, Kielce, Lublin) i górnośląską. Jednak najpowszechniejsze są pierwsze trzy odmiany. Wyrazy, ich formy, związki frazeologiczne czy sposoby wymowy charakterystyczne dla poszczególnych regionów (np. małopolskie wyrażenie ‘na pole’ i używane w pozostałych częściach kraju ‘na dwór’) noszą nazwę regionalizmówregionalizmów.
Regionalizmy krakowskie
W wymowie krakowskiej, poza udźwięcznieniami, można usłyszeć akcentowanie i wzdłużanie sylaby wygłosowej na końcu zdania, np. w dialogu: – Anteeek, idziesz na ryby? – Niee, bo mi matka wyndkee spoliłaaIndeks górny 11Indeks górny 11. Występują także uproszczenia grup spółgłoskowych trz > cz, strz > szcz, drz > dż, np. czeba (= trzeba), wszcząśnięty (= wstrząśnięty), dżewo (= drzewo). W wyrazach typu daj, wczoraj dochodzi do zmiany a > e przed jotą, czyli mówi się: dej, wczorej.
Niektóre rzeczowniki mają rodzaj inny niż w mowie ogólnopolskiej, np. fałd ‘fałda’. Czasownik śmiać się w 3 osobie liczby mnogiej czasu przeszłego ma zgodną z językiem ogólnopolskim formę śmiali się (podczas gdy w regionie warszawskim często spotyka się postać śmieli się). W nazwach istot młodych zachował się dawny mianownik na -ę, por. kurczę, szczenię w opozycji do mazowieckiego, bardzo produktywnego sufiksusufiksu -ak (kurczak, szczeniak).
W leksyce małopolskiej możemy spotkać się z takimi słowami i wyrażeniami, jak ziemniaki ‘kartofle’, borówki ‘czarne jagody’, jarzyna ‘włoszczyzna’, na polu ‘na dworze’, oglądnąć ‘obejrzeć’, a także fonetycznie przekształconymi profesór, mól itd.
Regionalizmy poznańskie
Zdarza się, że rodzaj rzeczownika jest odmienny od ogólnopolskiego, np. ten strucel, ten goleń, ta selera. Wielkopolskie sufiksy to m.in. -alka (sypialka), -owy w nazwach zawodów (gajowy, mundurowy, listowy), zdrabniające -yszek zamiast –eczek, -aczek, -yczek (kamyszek, dołyszek), przymiotniki właściwościowe na -aty, -ity, -yty zamiast ogólnopolskich -asty, -isty, -ysty (liściaty, posuwity zamiast liściasty, posuwisty).
Wśród leksykalnych regionalizmów na wyróżnienie zasługują pyry ‘kartofle’, balwierz ‘fryzjer’, giglać ‘łaskotać’, guła ‘indyczka’, laczki ‘pantofle domowe’, szneka ‘drożdżówka’, rżany ‘żytni’, a także regionalizmy znaczeniowe, takie jak febra ‘opryszczka’, góra ‘strych’, kromka ‘piętka chleba’, miałki ‘płytki’ czy sklep ‘piwnica, pomieszczenie podziemne’.
Regionalizmy warszawskie
Do regionalizmów warszawskich należy mieszanie tematów czasownikowych -eć/-ić(-yć), np. wymyślić, widzić, słyszyć (zamiast wymyśleć, widzieć, słyszeć) oraz zakończenie -eli w miejsce ogólnopolskiego -ali (typ śmieli się). Jednym z najbardziej wyrazistych i rozpowszechnionych w języku ogólnopolskim regionalizmów warszawskich jest sufiks -ak (kurczak, blaszak, dzieciak, okrąglak).
Dla leksykileksyki warszawskiej charakterystyczne są wyrazy i wyrażenia: chaber ‘bławatek’, wędliniarz ‘wytwórca wędlin’, okrasa ‘omasta’, kubeł ‘wiadro’, włoszczyzna ‘jarzyny’, na dworzu ‘na zewnątrz domu’, zsiadłe mleko ‘kwaśne mleko’.
Regionalizmy warszawskie są w uprzywilejowanej pozycji względem innych, ponieważ dzięki mediom i autorytetowi stolicy upowszechniają się w języku ogólnopolskim.
Połączenia międzywyrazowe: wymowa krakowsko‑poznańska i warszawska
Pod względem fonetycznym (brzmienia) jedną z najbardziej rozpowszechnionych i rozpoznawalnych cech jest wymowa połączeń międzywyrazowych: udźwięczniająca w Krakowie i Poznaniu (tzw. wymowa krakowsko‑poznańska), a nieudźwięczniająca w Warszawie (wymowa warszawska). Po zaniku jerówjerów spółgłoska wygłosowa (czyli ostatnia w wyrazie) zawsze jest bezdźwięczna, niezależnie od pisowni. Słowa kot i kod wymawia się w całej Polsce identycznie: [kot]. Jednak na styku dwóch wyrazów, z których drugi rozpoczyna się samogłoską lub spółgłoską sonornąspółgłoską sonorną (r, l, ł, j, m, n), wymowa wygłosowej spółgłoski pierwszego wyrazu może się różnić w zależności od regionu, a dokładniej: typu wymowy. W wymowie krakowsko‑poznańskiej taka spółgłoska ulega udźwięcznieniu, natomiast w wymowie warszawskiej pozostaje bezdźwięczna. Przykłady w tabeli zamieszczonej poniżej wyjaśniają to zjawisko:
Wymowa krakowsko‑poznańska | Wymowa warszawska |
---|---|
[głoz_menża] | [głos_menża] |
[zew_ojczyzny] | [zef_ojczyzny] |
[wykład_monograficzny] | [wykłat_monograficzny] |
[gonżdż_leśny] | [gonszcz_leśny] |
[paz_anny] | [pas_anny] |
Fonetykę krakowsko‑poznańską różni w stosunku do warszawskiej także wymowa tylnojęzykowego ŋ (nazwa tego dźwięku to „nganga”) przed tylnojęzykowymi spółgłoskami k, g, np. maŋgo, wiŋko w opozycji do warszawskiego mango, winko.
Istnieje też szereg innych zjawisk, na podstawie których można wnioskować o pochodzeniu rozmówcy z Mazowsza, Małopolski lub Wielkopolski.
Język jako wartość
Do najważniejszych funkcji języka należy funkcja komunikacyjna. Język spaja społeczeństwo, pozwala na wzajemne porozumienie i sprawne współdziałanie. Dotyczy to w tym samym stopniu języka ogólnego, co dialektów i gwar. Jak długo członkom danej społeczności – czy to małej, czy to dużej – wystarcza właściwy im sposób komunikowania się, tak długo spełnia on swoje funkcje. To jeden z powodów, dla których tak ważny jest szacunek wobec gwar i dialektów, ich poznawanie, pielęgnowanie oraz dbanie o ich przetrwanie.
Język stanowi istotne źródło wiedzy o przeszłości narodu, dawnych zwyczajach, wierzeniach, stosunkach społecznych. Wiele wyrazów i cech językowych, które wyszły z użycia w polszczyźnie ogólnej, zachowało się w gwarach. Podobnie jak sposób postrzegania świata.
Dlatego wiedza o języku, a przy tym traktowanie go jako dobra samego w sobie, a nie jedynie intuicyjnego narzędzia porozumiewania się, pozwala należycie docenić nie tylko język w ogóle, ale też jego odmiany regionalne, dialekty, gwary, które jako zagrożone zasługują na szczególną troskę.
Słownik
(gr. diálektos – rozmowa) – odmiana języka polskiego używana na określonym obszarze głównie przez ludność wiejską, wyróżniająca się swoistymi cechami językowymi; w obrębie dialektu występują gwary, używane na mniejszych obszarach
sposób wymowy, wyraz, forma gramatyczna lub składniowa charakterystyczne dla danego dialektu lub gwary (np. mliko – mleko, wlęgnąć się – wrodzić się, dwa żony – dwie żony)
odmiana języka używana na niewielkim terytorium (np. w jednej gminie) przez ludność wiejską, wyróżniająca się właściwymi sobie cechami językowymi
(gr. leksikón) – ogół wyrazów wchodzących w skład jakiegoś języka
(łac. regionalis – dotyczący okolicy) – wyraz, forma, związek frazeologiczny charakterystyczne dla określonych regionów Polski, w przeciwieństwie do dialektyzmów obecne w języku różnych warstw społecznych
tylnojęzykowe n w wyrazach takich jak ręka [reŋka]
(in. spółgłoska zwarto‑otwarta, półspółgłoska) – spółgłoska, w artykulacji której dochodzi do otwarcia jednego z kanałów głosowych i przepływu powietrza; w polszczyźnie sonorne to m, n, r, l, ł, j
(łac. suffixus – dołączony) – element językowy, który występuje po rdzeniu wyrazu i pełni funkcję słowotwórczą