Przeczytaj
Pierwszym wątkiem Platońskiej opowieści o Atlantydzie jest opisana w Timaiosie historia pradawnych Aten przekazana przez SolonaSolona, jednego z siedmiu mędrców, który, przebywając w Egipcie, miał usłyszeć ją z ust kapłana egipskiego. W waszej ziemi
– mówił kapłan Solonowi – mieszkał najpiękniejszy i najlepszy rodzaj ludzi, od którego pochodzisz i ty, i całe wasze dzisiejsze państwo. Bo zostało wtedy trochę tego nasienia, ale wy o tym nie wiecie. Dlatego że ci, co pozostali, przez wiele pokoleń ginęli, głosu nie umiejąc zamykać w litery. Istniało swojego czasu, Solonie, przed największym potopem państwo, które dziś jest państwem ateńskim, wielka potęga militarna i w ogóle prawa miało znakomite. Miało dokonać czynów najpiękniejszych i wytworzyć ustroje najlepsze ze wszystkich, o jakich nas dziś pod słońcem wieści dochodzą
Indeks górny 11Indeks górny 11.
Następnie kapłan wymienia szereg rozwiązań społecznych, które, wdrożone w owym państwie przetrwały do dzisiaj i służą lub mogą służyć państwu ateńskiemu – wspomina m.in. o społecznej strukturze, stanowieniu dobrych praw i uprawianiu pożytecznej wiedzy. Wszystkie wspaniałe przymioty owi Praateńczycy zawdzięczali pochodzeniu od HefajstosaHefajstosa i AtenyAteny – założycieli państwa. Tameście więc siedzieli
, kontynuuje kapłan, rządząc się takimi prawami i jeszcze lepsze mając – w każdej dzielności przewyższaliście wszystkich ludzi; rzecz prosta, bo i krew boską macie, i wychowanie
Indeks górny 22Indeks górny 22.
Dzieje dawnych Aten zawierają również historię jej starcia z Atlantami. Wedle tegoż kapłana na wyspie na morzu Atlantyckim przed wejściem zwanym Słupami HeraklesaSłupami Heraklesa, powstało wielkie i podziwu godne mocarstwo pod rządami królów, władające nad całą wyspą i nad wieloma innymi wyspami i częściami lądu stałego (…). Więc ta cała potęga zjednoczona próbowała raz jednym uderzeniem ujarzmić wasz i nasz kraj i całą okolicę Morza Śródziemnego. Wtedy to, Solonie, objawiła się wszystkim ludziom potęga waszego państwa: jego dzielność i siła. Wasze państwo stanęło na czele wszystkich, zachowało równowagę ducha, rozwinęło sztuki wojenne (...), pokonało najeźdźców i wzniosło pomnik zwycięstwa...
Indeks górny 33Indeks górny 33
Wątki powyższe należy uważać za ilustrację i pochwałę Platońskiej koncepcji państwaIndeks górny 44Indeks górny 44. Koncepcja ta jest w przytoczonych fragmentach Timaiosa wzbogacona o mit założycielskimit założycielski, czyli boski rodowód Aten, oraz o chwalebną historię, którą symbolizuje pokonanie Atlantów.
Motyw Atlantydy nie wyczerpuje się jednak w powyższej opowieści. W późniejszym dialogu, Kritias, Platon opowiada nam odrębnie historię Atlantydy, kreśląc obraz wspaniałej, założonej przez Posejdona krainy. Była to wyspa święta, piękna i przedziwna – w obfitości nieprzebranej
, bogato wyposażona w dobra przyrody, na której zbudowano, szczegółowo opisany przez Platona, system budowli lądowych i wodnych. Opisuje też Platon system wojskowy, religię, obyczaje oraz system władzy panujące na Atlantydzie. Boskie pochodzenie wyspy i jej mieszkańców sprzyjało rozwojowi i szczęśliwemu życiu. Wszelako w nich cząstka boża wygasła, dlatego że się często z wieloma pierwiastkami ludzkimi mieszała, i ludzka natura zaczęła brać górę, wtedy już nie umieli znosić tego, co u nich było, zrobili się nieprzyzwoici i kto umiał patrzeć, ten widział już ich brzydotę, kiedy zatracali to, co najpiękniejsze, pośród największych dóbr. Tym, którzy nie potrafią dojrzeć życia naprawdę szczęśliwego, wydawało się właśnie wtedy, że są osobliwie piękni i szczęśliwi, kiedy ich napełniała chciwość niesprawiedliwa i potęga. Otóż bóg bogów, Zeus, królujący zgodnie z prawami, umiał dojrzeć taki stan rzeczy, zobaczył, że się marnuje ród, który był jak się należy, więc karę im wymierzyć postanowił
Indeks górny 55Indeks górny 55. Zeusową karą było prawdopodobnie nagłe zapadnięcie się Atlantydy do morza, o którym Platon wspomina w Timaiosie.
Można przypuszczać, że Platon chciał dać w historii Atlantydy wyraz charakterystycznej dla kultur starożytnych idealizacji przeszłości. Boski rodowód Atlantydy gwarantuje doskonałość społecznego porządku wprowadzonego na wyspie, gdzie jednak w miarę upływu czasu biorą w mieszkańcach górę ludzkie przywary. Czas jest czynnikiem destrukcyjnym. Być może – zważywszy podobnie boski rodowód Aten – Platon formułuje w ten sposób przestrogę kierowaną do sobie współczesnych, którzy jego zdaniem nie pojmują, jakie są warunki utrzymania dobrego państwa. Świadectwa sceptycznego stosunku Platona do współmieszkańców znajdujemy w dialogu Państwo
– kto dostał boską naturę i dlatego nie znosi nieuczciwości, albo się nauką zajął i dlatego trzyma się od nieuczciwości z daleka – ale poza tym nikt nie jest z dobrej woli uczciwy (…). Coś bardzo boskiego w was jest, jeżeli nie wierzycie, że nieuczciwość lepsza jest od uczciwości
Indeks górny 66Indeks górny 66.
Należy sądzić, że utrzymanie boskiej natury nie jest – według Platona – związane z religijnością w sensie wiary i kultu bogów. Z punktu widzenia Platona posiadanie boskiej natury jest warunkiem bycia uczciwym czy sprawiedliwym, ale wiąże się ono bardziej z uprawianiem filozoficznej mądrości. Podobnie jak w innych miejscach systemu Platońskiego, tak i tutaj waga filozofii podkreślona jest poprzez jej pokrewieństwo z boskością. Można zaryzykować wniosek, że filozofowanie jest tym, czego nie może zabraknąć Ateńczykom, jeśli nie chcą, aby ich państwo uległo degeneracji.
Platon niewątpliwie był szczery w swoim pragnieniu ugruntowania pomyślności ateńskiego państwa. Chociaż dzieli nas od niego ponad dwadzieścia wieków, warto zapytać, czy współczesna nam kultura zawiera podobne przekazy, na przykład mity założycielskie. Czy należy kultywować dzieje w imię „krzepienia serc”, choć na przekór wiedzy historycznej, i czy zawsze jest to równie szczery wysiłek, jak Platoński?
Słownik
mit mający na celu opisanie pochodzenia niektórych funkcji świata naturalnego lub społecznego; typowym rodzajem mitu założycielskiego jest mit kosmogoniczny opisujący stworzenie świata; w wielu kulturach pełni funkcje tłumaczenia genezy zjawisk naturalnych i ludzkich instytucji w ramach wcześniej istniejącego wszechświata