Przeczytaj
Aby dowiedzieć się więcej na temat myśli filozoficznych Pascala, zapoznaj się z poniższymi materiałami:
Blaise Pascal: część 1. Problemy i wyzwaniaBlaise Pascal: część 1. Problemy i wyzwania
Blaise Pascal: część 2. Rozum, zmysły, serceBlaise Pascal: część 2. Rozum, zmysły, serce
Blaise Pascal: część 4. Zakład PascalaBlaise Pascal: część 4. Zakład Pascala
Trzcina myślącaTrzcina myśląca
Pascal nie ogranicza się do analizy możliwości poznawczych człowieka. Jego refleksje dotyczą kondycji człowieka w ogóle. O ile w kwestii zdolności poznawczych ludzi inspiruje się Montaigne’em, o tyle w opisie naszej sytuacji egzystencjalnej nawiązuje do św. Augustyna. Koncentruje się więc na znikomości i zagubieniu człowieka, na jego bezradności i zależności od instancji wyższej, czyli Boga. Czymś zasadniczo nowym w tym opisie jest ukazanie rozdarcia istoty ludzkiej między nieusuwalnymi, dramatycznymi sprzecznościami i otchłaniami, które człowiek napotyka w sobie i w świecie. Precyzja i głębia tych analiz jest w literaturze i filozofii bez precedensu. Wskazywaliśmy już na omawianą przez Pascala sprzeczność w obszarze władz poznawczych: między rozumem i zmysłami, a także na sprzeczność w naturze człowieka: między rozumem i namiętnościami.
Pascal mnoży dalsze przykłady. Jednym ze stałych wątków jego analiz jest zasadnicza dysproporcja człowieka względem świata: człowiek zawieszony jest niejako między dwiema nieskończonościami. Jedną nieskończonością jest ogrom otaczającego nas kosmosu, w którym jesteśmy drobiną, pyłkiem ledwie, druga nieskończoność to otchłań nieskończonego podziału znanej nam materii na coraz mniejsze drobiny. Czyż stan naszej współczesnej wiedzy o świecie nie stanowi potwierdzenia tej Pascalowskiej diagnozy? Czyż najdoskonalsze aparaty pomiaru współczesnych fizyków i astronomów nie gubią się w nieskończonościach Pascala, odkrywając coraz to nowe i coraz trudniejsze do ogarnięcia rejony wszechświata? W efekcie, jak pisze Pascal:
Myśli[...] czymże jest człowiek w przyrodzie? Nicością wobec nieskończoności, wszystkim wobec nicości, pośrodkiem między niczym a wszystkim. Jest nieskończenie oddalony od rozumienia ostateczności; cel rzeczy i ich początki są dlań na zawsze ukryte w nieprzeniknionej tajemnicy; równie niezdolny jest dojrzeć nicości, z której go wyrwano, jak nieskończoności, w której go pogrążono.
MyśliWiekuista cisza tych nieskończonych przestrzeni przeraża mnie.
Najpełniejszy wyraz rozdarcie natury ludzkiej znajduje w metaforze „myślącej trzciny”. Pascal zestawia tu ze sobą wielkość i małość człowieka. Obie te jakości charakteryzują każdego z ludzi jednocześnie, co jest logicznie niemożliwe, ale faktycznie zachodzi. Małość człowieka to jego kruchość, znikomość, ułomność, o jego wielkości zaś stanowi myśl i świadomość:
MyśliCzłowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą. Nie potrzeba, by cały świat uzbroił się, aby go zmiażdżyć: mgła, kropla wody wystarczą, aby go zabić. Ale gdyby nawet wszechświat go zmiażdżył, człowiek byłby i tak czymś szlachetniejszym niż to, co go zabija, ponieważ wie, że umiera, i zna przewagę, którą wszechświat ma nad nim. Wszechświat nie wie nic o tym.
Współistnieją więc ze sobą dwie perspektywy, niższości i wyższości, małości i wielkości. Metafora trzciny ma jednak drugie dno, dalszą komplikację. To bowiem, co podane jest w niej jako powód do dumy, klucz do godności człowieka, gdzie indziej przedstawiane jest przez Pascala jako symbol ludzkiej porażki:
MyśliCała godność człowieka jest w myśli. Ale co jest ta myśl? Jakaż ona głupia!
Nawet sprzeczność nie jest u Pascala prostą sprzecznością. Sądzimy, że już ją zrozumieliśmy, a napotykamy na tkwiące w niej kolejne antynomie. Myśl jest wielkością człowieka, ale jednocześnie jego przekleństwem. Zwierzęta nie mylą się, kiedy działają pod wpływem instynktów, a człowiek właśnie przez swoją myśl i świadomość nieustannie błądzi i odwraca się od Boga. Albo popada w pychę, złudzony własną wielkością, albo świadom małości, ucieka w rozrywki i szuka zapomnienia, albo też daje się targać namiętnościom uwłaczającym własnemu człowieczeństwu.
Słownik
metaforyczne określenie kondycji człowieka, jego jednoczesnej słabości (trzcina) i wielkości (myślenie)
w poglądach Pascala przeciwstawienie rozumu, synonim uczucia i intuicji; tylko sercem człowiek może odczuć swój tragiczny los, zarazem własną wielkość i nicość