Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Warto przeczytać

Jakie są więc rozmiary atomów, a jakie jądra atomowego? Po wybraniu w Google hasła „Atom” masz natychmiastową informację z Wikipedii „Atomy mają rozmiary rzędu 10-10m”. Kiedy wpiszesz „Jądro atomowe”, dowiadujesz się, że „Jądra mają rozmiary rzędu 10-14m10-15m”. Stosunek rozmiarów jądra atomowego do rozmiarów atomu to 4 rzędy wielkości lub więcej.

To dużo czy mało? Jak to sobie wyobrazić?

Cztery rzędy wielkości to tak, jakbyś porównywał ze sobą dwa przedmioty, z których jeden jest sto razy większy od jednego metra, a drugi jest sto razy mniejszy.

A teraz popatrz na rysunekRysunekrysunek poniżej (Rys. 1.). Jeśli atom miałby rozmiary boiska do piłki nożnej (długość takiego boiska wynosi 105 m), to rozmiary jądra atomowego byłyby porównywalne z rozmiarami piłki i to nie nożnej, a tej do ping‑ponga lub jeszcze mniejszej.

RsKgCMSSFR4TC
Rys. 1. Porównanie rozmiarów atomu i jądra atomowego

To dopiero są właściwe proporcje i powinniśmy mieć tego świadomość, patrząc na obrazki symbolizujące strukturę atomu, które choć ładnie wyglądają, pokazują zupełnie nieprawdziwe proporcje. Dopiero patrząc na ten „sportowy model struktury atomu” uświadamiamy sobie, że materia z której się składamy, i my i wszystko na świecie, jest tak naprawdę pusta, bo warto dodać, że jądro atomowe skupia 99,9% masy atomu.

Jest to przykład odpowiedzi na pytanie: jak za pomocą odpowiednio dobranego intuicyjnego rysunkuRysunekrysunku można zilustrować prawdziwe relacje pomiędzy rozmiarami obiektów trudnych do bezpośredniego porównania?

Ze wszystkiego powiedzianego wyżej można wyciągnąć wnioski natury ogólnej:

  1. Przedstawienie graficzne ma wielką moc oddziaływania na nasze postrzeganie rzeczywistości i w konsekwencji na naszą wyobraźnię.

  2. Stanowi dlatego bardzo użyteczny sposób opisu zjawiska lub problemu, wspomagający lub wręcz zastępujący opis słowny.

  3. Może jednak zarówno zafałszować obraz zjawiska, jak i wydobyć jego prawdziwe i istotne cechy.

Dla pełności informacji warto jednak dodać jeszcze jeden komentarz. Powyższe uwagi krytyczne względem graficznego przedstawienia atomu nie oznaczają, że nie powinno się ich nigdy używać. Można, ale w znaczeniu symbolu atomu, np. w logo instytucji zajmującej się atomistyką, jak te zmieszczone tutaj (Rys. 2.), ale nie w prezentacji obiektu, jakim jest atom.

RvAPMFi7GtFSl
Rys. 2. Loga instytucji zajmujących się atomistyką
Źródło: domena publiczna.

Weźmy inny przykład.

Na ogół ludzie boją się promieniowania jądrowego, bo to kojarzy się z Hiroszimą i Czarnobylem. Często nie wiedzą jednak, że różne rodzaje promieniowania mają różną przenikliwość i różny zasięg w materiałach. Aby o tym poinformować, można podać dane liczbowe o współczynnikach pochłaniania różnych rodzajów promieniowania i wartości ich zasięgów w materiałach. Czy będzie to jednak zrozumiałe? Czy z tego będzie widać, który rodzaj promieniowania jest groźny i w jakich przypadkach jest groźny?

R1WcHRRs26aw7
Rys. 3. Przechodzenie różnych typów promieniowania jonizującego przez różne materiały
Źródło: Politechnika Warszawska, Wydział Fizyki, licencja: CC BY 4.0.

Kiedy jednak przedstawione to jest na rysunku, podobnym do Rys. 3., nasza percepcja tego problemu, pobieranie i przetwarzanie informacji, będzie o wiele bardziej przekonująca.

Jedno spojrzenie wystarczy, by zobaczyć, że najmniej przenikliwe jest promieniowanie alfa, bo zatrzymuje je naskórek ręki, promieniowanie beta zatrzyma płyta aluminiowa, aby zmniejszyć intensywność promieniowanie gamma, potrzebna jest gruba płyta ołowiana, zaś dla spowolnienia neutronów trzeba zastosować nie ołów, ale grubą warstwę betonu.

Chociaż rysunek nie zawiera informacji ilościowych, to jakościowe cechy zjawiska może prezentować lepiej niż wartości liczbowe.

A oto przykład, który demonstruje wartość połączenia w jedną całość tekstu i grafiki.

Ilustracja (Rys. 4.) pokazuje w schematycznym przekroju Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) w Europejskim Laboratorium CERN.

Czego dowiedziałeś się patrząc na tę ilustrację? Zapewne powiesz, że to jakaś duża i długa rura, a w niej dwie małe, na pewno wszystko bardzo skomplikowane.

R1OVtTDVU54ma
Rys. 4. Schematyczny przekrój LHC w CERN
Źródło: CERN, domena publiczna.

Jeśli obok będą wymienione dane techniczne tego urządzenia, to niewiele więcej wniosków wyciągniesz.

A teraz połączmy razem informację słowną i graficzną na Rys. 4a.

R1bo51xpSDom5
Rys. 4a. Schematyczny przekrój LHC w CERN oraz jego główne dane techniczne
Źródło: CERN, domena publiczna.

Wprawdzie napisy przesłaniają nieco grafikę, ale to, co najważniejsze – widać. Nad tym obrazkiem nie można przejść obojętnie. Dwie strzałki skierowane w przeciwne strony mówią, że w tych małych rurach krążą protony w przeciwnych kierunkach, a ich prędkości są o milionowe części mniejsze od prędkości światła.

Nie będę tu omawiał innych informacji zawartych na tym rysunku, choć są nie mniej rewelacyjne. Nie o to tu teraz chodzi, ale przyznać musisz, że uzasadniają one ogólną konkluzję – „LHC to prawdziwa księga rekordów Guinnessa”.

Płynie stąd kolejny wniosek.

Połączenie grafiki i tekstu zasadniczo poprawia „siłę ekspresji” prezentowanej ilustracji.

I jeszcze jeden przykład zaczerpnięty z Wikipedii.

R1TP6MXUjbQNw
Rys. 5. Schemat pokazujący, jaka część góry lodowej może znajdować się pod wodą.
Źródło: dostępny w internecie: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Iceberg.jpg [dostęp 15.02.2022 r.], licencja: CC BY-SA 3.0.

Chociaż na lekcjach fizyki uczyliśmy się o tym, że gęstość lodu jest nieco mniejsza od gęstości wody, to przyznasz, że ta kompozycja graficzna w jednej chwili nie tylko uzmysławia ci ten fakt, ale także pokazuje jego konsekwencje. Przypominasz sobie tragedię Titanica i symboliczne powiedzenie o „wierzchołku góry lodowej”.

Na tym rysunku (Rys. 5.) widzimy połączenie fotografii i ilustracji graficznej w jeden schematSchematschemat obrazujący określone zjawisko fizyczne – pływanie ciał o gęstości niewiele mniejszej niż gęstość cieczy, w której są zanurzone.

I znowu uogólniając stwierdzamy, że

Umiejętne połączenie różnych rodzajów grafiki wzmacnia ekspresję przekazu informacji i tłumaczy efekty wymagające niekiedy długich opisów słownych.

A teraz przykład wzięty „żywcem” z laboratorium fizycznego. Fotografia (Rys. 6.) pokazuje układ pomiarowy do badania tzw. efektu Comptona.

R1KfrdEGqeVOA
Rys. 6. Układ pomiarowy do badania efektu Comptona w studenckim Laboratorium Fizyki i Techniki Jądrowej Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej
Źródło: Politechnika Warszawska, Wydział Fizyki, licencja: CC BY 4.0.

Efekt ten dotyczy oddziaływania z materią fotonów, które w tym przypadku zachowują się jak kulki bilardowe rozpraszając się na elektronach. Samo zjawisko jest niezwykle ciekawe, a studenci badają jego kinematykę, stosując wzory na dodawanie wektorów.

Schemat pokazujący główne elementy układu pomiarowego oraz kinematykę efektu Comptona przedstawia Rys. 7.

RnOdjU1JakLeR
Rys. 7. Schemat układu pomiarowego i relacje kinematyczne w efekcie Comptona
Źródło: Politechnika Warszawska, Wydział Fizyki, licencja: CC BY 4.0.

Bez trudu rozpoznasz na nim podstawowe elementy układu. Z prawej strony źródło promieniotwórcze w osłonie ołowianej z otworem przepuszczającym fotony, które na ilustracji symbolizuje czarna przerywana linia. Przez K oznaczono kryształ, na którego elektronach rozpraszają się fotony. Literą D oznaczono obrotowy detektor fotonów. SchematSchematSchemat wektorowy pokazuje kinematyczne relacje pomiędzy fotonem padającym o pędzie p 0 , fotonem rozproszonym, p 1 i elektronem, na którym nastąpiło rozproszenie, o pędzie p e .

Ten przykład zestawienia różnych rodzajów grafiki nie tylko ilustruje badane zjawisko, ale także tłumaczy problem fizyczny będący przedmiotem analizy i pokazuje kinematyczne relacje, umożliwiając wyznaczenie wartości liczbowych charakteryzujących badany efekt.

Znów, uogólniając, konkludujemy:

Zestawienie różnych rodzajów grafiki w jedną spójną całość niesie większą i bardziej precyzyjną dawkę informacji, niż to samo prezentowane oddzielnie.

A teraz możesz zobaczyć konkretny przykład wykorzystania elementów multimedialnych: tekstu, fotografii, rysunków i schematów w celu zademonstrowania konkretnych zjawisk i problemów.

Słowniczek

Ilustracja
Ilustracja

(ang.: illustration) według Wikipedii to element graficzny dodany do napisanego lub wydrukowanego tekstu, mający za zadanie go uzupełniać, objaśniać albo zdobić. Według słownika PWN to także materiał faktograficzny służący do wyjaśnienia, unaocznienia lub odtworzenia czegoś.

Rysunek
Rysunek

(ang.: picture, figure) według encyklopedii PWN to dziedzina sztuk pięknych, ale także technika, w której zostało wykonane dzieło sztuki. W naukach przyrodniczych i technice - graficzna prezentacja przedmiotu lub zjawiska.

Schemat
Schemat

(ang.: scheme) według słownika PWN to szkic lub plan czegoś albo rysunek techniczny obiektu, układu lub urządzenia.