Przeczytaj
Niejednoznaczność moralności
Moralność jest pojęciem niezwykle wieloznacznym. Według filozofki Iji Lazari‑Pawłowskiej:
O pojęciu moralnościTo, co potocznie nazywane bywa moralnością, stanowi rzeczywiście całość tak wieloaspektową i niespójną, że próby zbudowanie jednej definicji analitycznej uwzględniającej wszystkie aspekty skazane są na niepowodzenie
Podobnie uważał Józef Keller, twierdząc, że pytanie o to, co należy do dziedziny moralności, jest pytaniem beznadziejnym, na które nie można znaleźć odpowiedzi. Natomiast można i należy pytać o to, co jest słuszne moralnie, a co niesłuszne (był to głos w dyskusji po wystąpieniu Iji Lazari‑Pawłowskiej, który został opublikowany jako dodatek do artykułu o pojęciu moralności).
Tradycyjne na gruncie filozofii odróżnienie etyki i moralności dotyczy przede wszystkim charakteru teoretycznego pierwszej oraz praktycznego drugiej. Etyka może być rozumiana jako etyka opisowa, czyli nauka opisująca moralność wybranych grup społecznych. Najczęściej etykę rozumiemy jednak jako etykę normatywną, czyli refleksję na tym, co jest dobre, oraz jakie normy i obowiązki powinniśmy wypełniać.
Z kolei moralność dotyczy rzeczywistych przekonań i działań ludzi w odniesieniu do tego, co uważają za dobre, słuszne, godne wyboru, i co uważają za złe, niesłuszne i godne potępienia. Systemy etyczne mają postać np. teorii filozoficznych, kodeksów czy religijnych reguł życia. Moralność ma również charakter normatywny – przejawia się w przekonaniach o tym, jak powinniśmy i jak nie powinniśmy się zachowywać. Jest jednak wypadkową teoretycznych oczekiwań odnośnie do powinności oraz praktycznej zgody jednostek co do tego, ile wzajemnie od siebie mogą oczekiwać (uwarunkowanej specyficznymi doświadczeniami historyczno‑kulturowymi danej społeczności). Tym samym mocno różni się, na przykład, moralność katolicka mieszkańców Polski i moralność katolicka mieszkańców Wenezueli.
Pomimo wskazanych trudności, zdaniem Iji Lazari‑Pawłowskiej, można wyodrębnić kilka kryteriów, zgodnie z którymi zarówno w doświadczeniu potocznym, jak i w badaniach metaetycznychmetaetycznych identyfikujemy spośród różnych norm normy moralne.
Kiedy uznajemy, że dane zobowiązanie to norma moralna?
Ija Lazari‑Pawłowska wskazuje następujące kryteria, za pomocą których rozpoznajemy i uznajemy pewną zasadę postępowania za normę moralną:
Dla zwolenników ostatniego kryterium niektóre normy brzmiące identycznie raz będą miały charakter moralny, a raz nie. Przykład: Nie kradnij, bo kradzież jest moralnie zła to norma moralna, bo opiera się na aksjologicznym założeniu moralnym, że kradzież jest zła. Natomiast Nie kradnij, bo mogą cię przyłapać i zabrać ci stypendium nie jest normą moralną, bo jest oparta na założeniu dotyczącym wartości ekonomicznych.
O ile kryterium treściowe zazwyczaj jest zupełnie wystarczające do wskazania obowiązujących norm moralnych i dokonywania na ich podstawie ocen moralnych w grupie ludzi o poglądach moralnych opartych na wspólnych założeniach aksjologicznych, o tyle trudności z moralnością pojawiają się, gdy spotykają się grupy o odmiennych założeniach aksjologicznych.
Jest wyraźna tradycja w kulturze europejskiej rozumienia moralności jako czegoś ściśle związanego ze szlachetnością, czyli niedotyczącego bezpośrednio osobistych potrzeb i interesów osób dokonujących czynów dobrych moralnie, ale realizującego dobro (jakkolwiek rozumiane) innych. Jednak i ta szlachetność napotyka trudności w samorealizacji, gdy zaczyna dotyczyć obcych. Z jednej strony przejawiają się te trudności w próbach uspójnienia pojęcia moralności z kulturami kierującymi się odmiennymi założeniami aksjologicznymi – oddają to na przykład świadectwa rozterek metodologicznych badaczy plemion indiańskich. Z drugiej strony – przejawiają się w arbitralnych rozstrzygnięciach, w jakim zakresie szlachetność powinna obejmować tych, którzy nie należą do wspólnej tradycji moralnej.
Paradoksalny charakter przekonań moralnych tkwi między innymi w tym, że w jednej chwili głosimy ich uniwersalność i bezwarunkowość, by za chwilę dookreślać, w odniesieniu do kogo i pod jakimi warunkami powinno się ich przestrzegać. Być może większa świadomość metaetyczna pozwoliłaby nam skrupulatniej przyglądać się wydawanym przez nas ocenom moralnym i częściej stawiać pytania, czy i pod jakimi warunkami mamy rację.
Nie jest w naszej mocy ujednoznacznić pojęcie moralności, ale możemy w osobistej praktyce moralnej wyraźniej wskazywać, co i dlaczego uznajemy za zobowiązujące. Dzięki czemu czynimy tę praktykę przedmiotem refleksji, a nie zdajemy się wyłącznie na „moralne oczywistości”.
Słownik
(gr. ἄxiiotaomicronς, áxios – godny, cenny, lambdaomicrongammaomicrons, lógos – słowo, nauka) dziedzina filozofii, której przedmiotem są wartości; bada naturę wartości, ustala normy i kryteria wartościowania oraz hierarchię wartości
(gr. tauὰ muepsilontauὰ tauὰ phiupsilonsigmaiotakappaά, tá metá tá physiká – to, co jest po fizyce + gr. tauὰ ἠthetaiotakappaά, tá ēthiká – traktat o obyczajach) teoria i metoda zajmująca się logiczną analizą języka etyki i jej metodologią