Przeczytaj
Przypomnij sobie, kim był mityczny Apollo. Zastanów się, jakie były jego atrybuty. Rozważ rolę, jaką spełniał w greckiej mitologii.
Apollo w greckiej mitologii
Zdaniem antycznych Hellenów Apollo był synem Zeusa i Leto, bliźniakiem Artemidy, przewodnikiem Muz, a także ojcem m.in. Asklepiosa. Nawet jak na standardy greckie był bogiem o nazbyt różnorodnych kompetencjach. Występował jako opiekun sztuki, pan słońca, patron piękna, muzyki i poezji, także prawa, porządku i prawdy, a jednocześnie – nagłej śmierci, wieszczek i wróżbitów, uzdrawiania i łucznictwa. Ten nietypowy i szeroki wachlarz jego obowiązków można połączyć z temperamentem bóstwa. Słynął z niespotykanej urody, ale żadnej kobiety nie potrafił utrzymać przy sobie na dłużej. Był patronem praworządności, a równocześnie bogiem zawistnym i zdolnym do najpodlejszych czynów, jeśli uznał, że ktoś w jakikolwiek sposób go obraził. Chociaż był też patronem życia, to jego imię często tłumaczy się jako „niszczący totalnie” (gr. Ἀpiόlambdalambdaomeganu, a‑pollon). Można zaryzykować stwierdzenie, że Apollo doskonale oddawał grecki temperament – kult i pochwałę życia, zamiłowanie do porządku, piękna i prawdy, a jednocześnie żywą emocjonalność.
![Zdjęcie przedstawia antyczny posąg. To starszy, brodaty mężczyzna. Jest on powieszony za ręce. Jego ciało jest wyciągnięte. Mężczyzna jest nagi.](https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/R1HUSDrWaYutC/1657581409/Es8VvdiZote8Md4sAC6VaqXjRbn95wsi.jpg)
Zastanów się, jak Nietzsche rozumiał grecką tragedię. Oceń, jakie miejsce wyznaczyłby w niej postawie apollińskiej. Rozważ, które cechy mitycznego boga mogłyby się przejawiać w antycznym dramacie.
Apollo w ujęciu Nietzschego
Trzeba zawsze pamiętać, że mówiąc o konkretnych osobach, Nietzsche posługuje się nimi zawsze jako symbolami. Jest tak zarówno, jeśli chodzi o postanie fikcyjne (Apollo, Dionizos, Ariadna, Hiperborejczycy), jak i o postacie historyczne (Sokrates, Jezus, Schopenhauer, Wagner). Mówienie o konkretnych osobach w taki sposób, że nie ma to z nimi nic wspólnego, może brzmieć absurdalnie, jednak służyło ono filozofowi w określonym celu – ukazaniu własnych poglądów dzięki przejrzystej symbolice.
![Zdjęcie przedstawia stronę tytułową niemieckiego wydania Narodzin tragedii z ducha muzyki Fryderyka Nietzschego. Wydanie pochodzi z 1872 roku, z Lipska.](https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/RXzENDEreBF5H/1657581410/oA9cVI8kVEFcZKLnpPcnD3YpQI466wqO.jpg)
Dokładnie tak samo jest w przypadku Apolla. Nietzsche świadomie pomija cały zestaw apollińskich cech, takich jak porywczość czy zawiść, by uczynić z niego boga stanowiącego symbol greckiego rozumienia piękna i prawdy. Jest to więc bóg, który z jednej strony ukazuje helleński sposób rozumienia rzeczywistości, z drugiej – jest bóstwem sztuki, a więc tej dziedziny, która w swoich dziełach ma świat naśladować. Sztuka tworzy bowiem „świat pozoru”, poprzez naśladownictwo ukazuje wszelkie przedmioty i wydarzenia, jakie spotykają człowieka w świecie rzeczywistym. Sztuka oddaje więc piękno i prawdę o świecie, powodując w nas konkretne przeżycia estetyczne i wymuszając na nas przemyślenia dotyczące tego, co nas otacza, lub tego, co wydarzyło się w przeszłości. Sztuka jest naśladownictwem, które obrazuje uporządkowanie świata, całą prawdę i piękno, jakie się w nim przejawia. Panem sztuki jest Apollo, a zatem postawa, której celem jest naśladownictwo i oddawanie za pomocą sztuki świata rzeczywistego, nazywa się postawą apollińską. Postawa taka, sama w sobie, jest jednak ograniczona – tworzy świat pozoru, naśladuje, często upiększa świat rzeczywisty. Ale nie jest w stanie wyjść poza własne ramy. Jest tylko naśladownictwem.
![Ilustracja przedstawia starą mapę świata z łacińskimi napisami.](https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/R1DIZY8fDtwSX/1657581410/2LgAZDNpJPzONQceZ1BJHabXJKOH7htQ.jpg)
Rozważ, na czym, na gruncie antycznego dramatu, miałoby polegać przeciwstawienie cech apollińskich cechom dionizyjskim. Zastanów się, dlaczego zdaniem niemieckiego filozofa zestawienie obu tych postaw miałoby definiować ducha greckiej tragedii.
Apollo a Dionizos
![Zdjęcie przedstawia antyczny posąg. Jest to młody, nagi, atletycznie zbudowany mężczyzna. Trzyma on w prawej dłoni duży kielich. Jego włosy są z kiści winogron. Za mężczyzną stoi postać małego chłopca, który zamiast nóg ma kopyta.](https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/R1cCCvabU31Bp/1657581410/YeWP7X43uNPd3M69uvgqeeIxmsZh4Vyv.jpg)
Grecy uwielbiali naukę i sztukę. Odkrywali i opisywali świat w nauce, a także odwzorowywali go w sztuce – rzeźbie, poezji, malarstwie. Ale uwielbiali także się bawić. Najpierw dwa, a potem cztery razy do roku organizowali boskie Dionizje, rodzaj zbiorowych misteriów, poświęconych bogu wina – Dionizosowi, któremu wyśpiewywano dytyrambydytyramby. Misteria te przyjmowały czasem kształt orgiastycznych pijatyk, śpiewnych pochodów i szeregu obrzędów, poświęconych odśpiewywaniu pochwał na cześć bogów i herosów. Barwne pochody, prowadzone przez koryfeuszówkoryfeuszów, rzucających tłumowi pytania, dały początek dialogowidialogowi. Szybko zmieniono jednak formę tych zabaw: najpierw jedna osoba rozmawiała z tłumem, z czasem dochodziła druga, a później – trzecia. Dialog między nimi stał się podwaliną greckiego dramatu.
Tak jak Apollo był bogiem sztuki naśladowczej, tak Dionizos był dla Nietzschego bogiem upojenia i zabaw, misteriów i obrzędów. Postawa apollińska tworzy świat pozoru, postawa dionizyjska – świat ekstatycznego uniesienia. Pierwsza z nich odwzorowuje świat, druga – poza ten świat wykracza. Obie te postawy są jednak ograniczone, dotyczą przecież różnych sfer i potrzeb ludzkiego życia. Dopiero ich połączenie pozwala przekroczyć ograniczenia, jakie posiadają, działając osobno. W wyniku ich połączenia powstaje także jedno z największych osiągnięć greckiej kultury i sztuki – teatr antyczny.
![Zdjęcie przedstawia popiersie mężczyzny. Jest ono wykonane z białego marmuru. Mężczyzna jest dojrzały. Twarz mężczyzny jest owalna. Mężczyzna ma prosty nos. Włosy mężczyzny są krótkie, przylegają do głowy, są lekko falujące. Mężczyzna ma gęstą brodę i wąsy.](https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/R1MYvnwN7snY9/1657581411/ss2AkMkSsCciDC8xOthNxvbUCK4qlCGh.jpg)
Bez pierwiastka dionizyjskiego teatr staje się miałkim odwzorowaniem rzeczywistości, niezdolnym do wzbudzania w widzu jakichkolwiek uniesień. Bez pierwiastka apollińskiego teatr zmieniłby się w pijacką orgię, a w najlepszym razie – w miejsce religijnego obrzędu. Dzięki scaleniu obu pierwiastków jest jednak miejscem, które pozwala nam zarazem poznać i przekroczyć świat – rozpłynąć się w zbiorowym przeżyciu estetycznym, czyniąc nas ludźmi wolnymi i wartościowymi, miłującymi życie, los i wysokie, intelektualne uciechy. A stało się to możliwe, gdy na deskach teatru Apollo spotkał Dionizosa.
Słownik
(gr. deltaiotaάlambdaomicrongammaomicronς, dialogos, od gr. deltaiotaά – coś podwójnego i lambdaomicrongammaomicronς – myśl, ale także m.in. rozum, sens, porządek) wieloznaczny termin grecki, który można tłumaczyć jako podwójny sens, wymianę myśli, dwa różne podejścia, odmienne ujęcia danego przedmiotu, a także jako próbę wypracowania wspólnego stanowiska; jego początków można doszukiwać się w greckich misteriach, gdzie służył wzbudzeniu interakcji pomiędzy prowadzącymi a uczestnikami, później stał się sposobem spisywania utworów, od treści pierwszych dramatów, które miały formę czysto dialogową, aż po traktaty filozoficzne, w których uczestnicy, za pomocą dialogu, wymieniali się poglądami, dokonywali ścierania poglądów, razem poszukiwali wspólnego stanowiska w danej kwestii; Grecy uważali dialog za podstawową formę komunikacji i wymiany myśli
(od gr. deltaiotathetaύrhoalfamubetaomicronς, dithyrambos) rodzaje pieśni pochwalnych, odśpiewywanych podczas Dionizji na cześć boga Dionizosa, opisujących jego życie i czyny, oddających mu hołd i wyrażających mu wdzięczność; wraz z ich rozwojem doszły czynniki takie jak podział utworu na kwestie poszczególnych uczestników, a także dominująca rola koryfeusza; wyśpiewywanie dytyrambów może być uważane za wczesną formę teatru, który dał początek zarówno komedii jak i tragedii
(gr. kappaomicronrhoupsilonphialfaῖomicronς, koryfajos – szczyt, wierzchołek) pierwotnie przewodnik barwnych orszaków w czasie świąt greckich, z czasem stał się osobą przewodzącą chórowi w greckim teatrze, w którym wygłaszał najtrudniejsze kwestie i narzucał tempo i wysokość dźwięku innym członkom chóru