Przeczytaj
Pojęcie stylizacji
Przez stylizację rozumiemy świadome i celowe kształtowanie tekstu według obranego wzorca stylistycznego. W poradniku Polszczyzna na co dzień pod redakcją Mirosława Bańki można przeczytać:
ABC stylistykiW praktyce termin ten jest odnoszony do tekstów artystycznych (rzadziej publicystycznych), w których autor świadomie i jawnie wprowadza do swojej wypowiedzi, mającej własny, odrębny stylstyl, elementy właściwe:
a) cudzej indywidualnej wypowiedzi,
b) stylowi jakichś pisarzy, szkół, prądów lub gatunków literackich,
c) językowi określonych środowisk,
d) językowi jakichś epok,
e) innym stylom funkcjonalnym.
Celem zabiegów stylizacyjnych jest więc m.in. oddanie klimatu opisywanej epoki, środowiska, wywołanie podniosłego nastroju, ośmieszenie, popisanie się umiejętnościami językowymi autora.
Rodzaje stylizacji
W zależności od podstawy stylizacji, wyróżnia się kilka jej rodzajów: kolokwializacjękolokwializację, scjentyzację, kancelaryzację, archaizacjęarchaizację, dialektyzacjędialektyzację, argotyzację, profesjonalizację, stylizację literacką (w tym poetyzację i stylizację biblijną). Trzeba jednak pamiętać,
że istnieją różne klasyfikacje stylizacji.
W jednym utworze literackim może wystąpić kilka rodzajów stylizacji, np. w Lalce Bolesława Prusa występuje m.in. kolokwializacja, którą posługują się mieszczańscy bohaterowie powieści, stylizacja środowiskowa (niekiedy z nadmiernie wykorzystywaną manierą wprowadzania terminów francuskich i angielskich) – charakterystyczny dla eleganckiego języka środowisk arystokratycznych,
ale też elementy dialektyzacji, które można usłyszeć w wypowiedziach Węgiełka.
LalkaZawiązał Wokulskiemu ręcznik na szyi i mydląc mu policzki z szybkością piorunu, mówił dalej:
— W mieście, panie, cicho do czasu, a zresztą nic. Byłem wczoraj z towarzystwem na Saskiej Kępie, ale cóż to, panie, za ordynaryjna młodzież!… Pokłócili się w tańcu i proszę mego pana wyobrazić sobie… Główkę trochę wyżej, s'il vous plaits'il vous plait…
Wokulski podniósł głowę trochę wyżej i zobaczył, że jego operator nosi złote spinki przy bardzo brudnych mankietach.
— Pokłócili się w tańcu — ciągnął elegant błyskając mu brzytwą przed oczyma — i proszę sobie wyobrazić, że jeden chcąc kopnąć drugiego w wystawę — uderzył damę!… Zrobił się hałas… pojedynek… Mnie naturalnie wybrano na sekundanta i właśnie byłem dziś w kłopocie, bom miał tylko jeden pistolet, kiedy przed półgodziną przychodzi do mnie obrażający i mówi, że nie głupi strzelać się i że obrażony — może mu oddać, byle tylko raz… Główkę na prawo, s'il vous plait… No wie pan, byłem tak oburzony (przed pół godziną), że porwałem faceta za galeryjkę, kolanem w antresolę i — won! za drzwi. Z takim błaznem strzelać się nie podobna, n'est–ce pas?n'est–ce pas?
Archaizacją posługiwał się często Henryk Sienkiewicz, chcąc w ten sposób oddać ducha czasów, które opisywał. Dialogi bohaterów stylizowane są zgodnie z normami obowiązującymi w epoce, w której umiejscowiona została akcja danej powieści
(np. Potop – XVII wiek).
PotopNastała chwila milczenia; wreszcie młody rycerz podniósł wynędzniałą twarz i rzekł:
– Tak jest, miłościwy panie!... Nie delirium przeze mnie mówi, jeno prawda; jam to Chowańskiego szarpał, od której wojny imię moje w całej Rzeczypospolitej zasłynęło... Jam jest Andrzej Kmicic, chorąży orszański...
Tu pan Kmicic przymknął oczy i bladł coraz więcej, lecz gdy król milczał zdumiony, tak dalej mówić począł:
– Jam, miłościwy panie, ów banit, przez Boga i ludzkie sądy potępion za zabójstwa i swawolę, jam to Radziwiłłowi służył i wraz z nim ciebie, miłościwy panie, i ojczyznę zdradził, a teraz rapierami skłuty, końskimi kopytami stratowan, podnieść się niemocen, biję się w piersi, powtarzam: „Mea culpa! mea culpa!”, i miłosierdzia twego ojcowskiego błagam... Przebacz mi, panie, bom sam własne dawne uczynki przeklął i z tej piekielnej drogi dawno nawrócił.
I łzy puściły się z oczu rycerza, a drżącymi rękoma począł szukać dłoni królewskiej. Jan Kazimierz zaś dłoni wprawdzie nie cofnął, lecz sposępniał i rzekł:
– Kto w tym kraju koronę nosi, niewyczerpaną winien mieć przebaczenia gotowość, przeto i tobie, zwłaszcza żeś w Jasnej Górze i nam w drodze wiernie służył, a piersi nadstawiał, gotowiśmy winy odpuścić.
– Jednego tylko nie możem ci zapomnieć, żeś wbrew cnocie tego narodu, podniesieniem ręki na majestat dotąd nieskalanej, ofiarował się księciu Bogusławowi porwać nas i żywych lub umarłych w szwedzkie ręce wydać!
Słownik
(fr. style < łac. stylus (stylios) – rylec do pisania na woskowych tabliczkach, prawd. z gr. stylos - słup) – sposób ukształtowania tekstu za pomocą określonych środków językowych (np. składnia, frazeologia, leksyka), które są dobierane ze względu na cel
(gr. archaismós – przestarzały wyraz) – wyraz należący do minionej epoki historycznej
(gr. diálektos – rozmowa) – odmiana języka polskiego używana na określonym obszarze głównie przez ludność wiejską, wyróżniająca się swoistymi cechami językowymi; w obrębie dialektu występują gwary, używane na mniejszych obszarach
(łac. colloquium – rozmowa) – wyraz potoczny, typowy dla języka mówionego